Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Zniknal temat o Anwen...

Polecane posty

Gość gość
nie wiedzialam ze kafe z nia pracuje? Powiedz cos wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila475485
Sam blog mnie się podoba, nie podoba mi się tylko (i aż) sposób, w jaki ona obecnie go prowadzi i jaki ma stosunek do czytelnikow, oraz jak pozwala na to, żeby byli oni traktowani przez inne zagorzałe czytelniczki. A wstawianie zdjęcia z dzieciakiem w "Niedzieli dla włosów" to dziecinada. Mogła przecież wstawić jedynie to zdjęcie po lewej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dzieciak akurat sliczny :D Ale ja nie jestem z tych 'nowoczesnych anty-dzieciowych'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila475485
Aha czyli sprzeciw wobec wstawiania odrębnego postu o treści "już czas by wam powiedzieć że jestem w ciąży" oraz zdjęć dzieciaka, co generuje komentarze " o jaki sliczny xoxoxoxox mmmmmm :*****<3" na blogu O WŁOSACH oznacza od razu "nowoczesność i anty". Chociaż ja akurat jestem już od wielu lat antydzieciakowa i bynajmniej nie wstawianie przez niekt órych 875975 zdjęć swojego (nie)szczęścia to u mnie spowodowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to sobie badz antydzieciowa, rany boskie, to twoja sprawa. Ok, blog jest o wlosach, ale ciaza i narodziny dziecka, szczególnie pierwszego, to taki bardzo specyficzny czas... tym bardziej ze ona nie zasypywala nas informacjami i nie zalewala nas zdjeciami ciazy i dziecka- czasami cos wstawi, ale mala jest czescia jej... ;) btw, sama mam 3 miesieczne niemowle w domu i jakos nie uwazam sie za strasznie nieszczesliwa. ;) Wiem, ze teraz to takie modne, nie lubic dzieci (czyli nie lubic ludzi), bycie oh taka niezalezna bezdzietna singielka typu 'kariera-korpo-manolo'... no ale ja raczej trzymam sie z dala od takich ludzi. ;) Zostaw dzieci w spokoju. Nie twoje dzieci- nie twój problem. Nie zrobily ci nic zlego i nie musisz palac do nich taka nienawiscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokiii
Nie trzeba być singielką-karierowiczką, żeby nie lubić dzieci... :/ Mnie właściwie to u Anwen nie przeszkadza - na blogu widziałam do tej pory tylko jedno zdjęcie jej dziecka, więc nie można powiedzieć że przesadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, zdjęcia dzieci wam wielce przeszkadzają, ale osoby zasrywające blogi fotami swoich kotów, psów czy innych sierściuchów to już są spoko? bo oczywiście dzieci sa złe i złe jest jaranie się ich fotami, ale zwierzątka trzeba wielbić i się nimi podniecać, co za hipokryzja może nie na temat, ale to tak ogólnie piszę i akurat wypadło na ten topic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, o wlasnie. Ale to tez teraz modne, nielubienie dzieci, nielubienie ludzi, za to kochanie zwierzatek, blablabla. I oczywiscie trabienie o tym wszem i wobec przy kazdej mozliwej okazji. Nikt nie kaze dzieci kochac. Nikt nie kaze sie nimi jarac. Ale tez bez przesady, naprawde... to obnoszenie sie z niechecia do dzieci jest zalosne. Pozostawanie neutralnym w stosunku do dzieci- to jest ok. Ale nic zlego nikomu córka Anwen nie zrobila, zeby rzucac w jej strone zlosliwosciami. Zaznaczam, ze mam i dziecko, i 3 zadbane koty. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila475485
Każdy ma swoje zdanie i należy to uszanować. Dla mnie dziecko to nieszczęście, a dla ciebie skarb, dlatego napisałam (nie)szczęście,żeby każdy mógł sobie dopasować. Ja nie lubię ani dzieci, ani zwierzątek, ani statusów na Facebooku zmieniających się jak w kalejdoskopie (chociaż Facebooka nigdy nie miałam i nie zamierzam). Lubię rzetelne posty. Już nie zbaczam z tematu i życzę wszystkim szampańskiej zabawy sylwestrowej :) a co do Anwen to szkoda,że nie wstawia już MWH regularnie, chociaż sama pisała że ma ich bardzo dużo do wstawienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila475485
A i singielką nie jestem :) i w korporacji też nigdy nie pracowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ok- ale zostaw dzieci w spokoju. nie musisz ich lubic ale nie musisz tez obrazac. mnie sie zrobilo autentycznie przykro bo ani mój Julek, ani Zuzia Anweny, ani w sumie zaden inny niemowlak nikomu nigdy krzywdy nie zrobil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila475485
A czy ja kogoś obraziłam? Napisalam tylko że wstawianie tych zdjęć na blogu o włosach jest niesmaczne i generuje nieprzydatne nikomu komentarze. Oj rany Julek haha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anwen sie sprzedala calkiem, ani zyczen na swieta, ani odpowiedzi, ale to nie alicja majewska, jej ludzie nie zapamietaja, ma swoje 5 minut i tyle, a technika idzi do przodu, zrobia preparaty co uzdrowia wlosy, juz mozna przwdluzac, jak komus sie nie chce zapuszczac, wiec rady anwen tez kiedys odejda do lamusa. ale odbila jej sodowka, nie docenia czytelnikow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila475485
Ktoś ostatnio przypruł się do innej blogerki (Kosmetykonautka czy jakoś tak) za to, że na blogu Anwen jest tyle pytań zaczynających się od "Aniu", a zamiast Anwen odpowiedziała ta dziewczyna i że ma tak nie robić i zająć się swoim blogiem bo Anwen już nie odpisze. A czy ta osoba widziała, ile jest pytań z apostrofą "Aniu/Anwen" bez jakiejkolwiek odpowiedzi? Tysiące,więc jej argumentacja jest bez sensu, bo Anwen nie odpowiada na żadne pytania, nawet te do niej bezpośednio kierowane ;/. Już 2 razy z rzędu nie pojawia się NdW, rozumiem bo sylwester itd., ale należy chociaż o tym poinformować/wyjaśnić a nie tak o po prostu nowy post bez niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie sie ktos przyprul? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila475485
W komentarzach z 29.12 o ile dobrze pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
blog idzie ku lepszemu :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila475485
Też odniosłam takie wrażenie :) i dobrze,to znaczy że nasza dyskusja nie poszła na marne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha Anwen jest ok w miare radzi sobie , BlondHairCare to dopiero jest :D Ktoś napisał u BHC, że skopiowała pomysł na wpis o imbirze od Anwen i że nie dorasta jej do pięt, pod nim pojawaila się oczywiście cała litania obrońców i przeciwników oraz odpowiedź BHC że wpis miała gotowy od tygodnia po za tym Anwen jest ostatnią osobą od której mogla by się inspirować bo ma zupełnie inne włosy cere figure ( wtf?) ... a co ma wspólnego skopiowany pomysł na wpis do cery i figury anwen ??aa i jeszcze w następnym komentarzu napisała, że w internecie nikt nie jest anonimowy i żeby przemyślał co pisze .... ale w sumie co takiego napisał ten anonim ?? tylko tyle że pare dni po Anwen pojawaił się wpis u BHC na podobny temat , też mi sie to tak skojarzyło, że mogła się inspirować Anwen. Nie mowie ze tak było, ale przecież kojarzyć się tak może. napisal jej to w komentarzu z prośbą o odpowiedź i nagle ten komentarz i cała litania pod spodem został skasowany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila475485
Rzeczywiście racja ;D co mam jej figura,uroda do postu? Nie każdy ma takie szczęście jak BHC,że jest chuda z natury bez diet i ćwiczeń - i tu Anwen wydaje mi się taka bardziej "ludzka" a nie odrealniona, bo też walczy o idealną sylwetkę jak wiele z nas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ktoras z was brala udzial w akcji "Lipiec miesiacem plukanek"? Ja bralam i uwazam,ze to jest bardzo lekcewazace,ze nie pojawilo jakiekolwiek podsumowanie tej akcji,bo bylam ciekawa wynikow :(. Teraz rozpoczela akcje z Kallosami, nie rozumiem jak mozna tak leciec w kulki z czytelnikami i zaczyna nowa akcje bez podsumowania poprzerdniej,ktora skonczyla sie latem ub. roku! Pewnie mysli,ze jak dodala w tamtym czasie duzo innych postow to czytelnicy zapomnieli ze akcja nie zostala podsumowana.Napisalam jej to w komentarzu pod akcja z Kallosami,niestety moj komentarz nie przeszedl moderacji,ale kilka dziewczyn tez pytalo,czy byly winiki akcji plukankowej bo znalazly tylko ankiete. Moim zdaniem bardzo nieprofesjonalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na chomiku pojawił się pdf z książką Anwen ;D Dla tych, którym szkoda 30zł ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Blog jest z******ty a posty pojawiaja sie nawet czesciej teraz niz przed porodem. Nie rozumiem glupich uwag typu lekcewazenie czytelnikow. Dziewczyna zna sie na rzeczy a jest atakowana za jakies glupoty. Bo sie post opoznil o jeden dzien, bo czegos zapomniala ogarnijcie sie nie samym blogiem czlowiek zyje. A ja ja podziwiam ze po urodzeniu dziecka mimo wszystko nadal aktywnie udziela porad i zamieszcza nowe wpisy. Jest tyle blogow ze ja ten komus nie pasuje to ma milion innych do wyboru nie musi doopy obrabiac w necie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie twierdzi ze blog nie jest z******ty, bo jest. I Anwen ma OGROMNA wiedze na temat wlosów. Zrobila bardzo wiele dla wlosów Polek i jest bardzo sympatyczna kobieta. Psioczylysmy, bo blog który lubimy zaczal 'schodzic na psy'. Rozumiemy ze ciaza, ze male dziecko- wiele z nas przeciez tez przez to przechodzilo. I widac ze nasze psioczenie odnioslo skutki- Anwen zaczela znowu regularnie dodawac CIEKAWE posty, a nie takie 'na odwal sie'. Wszystko zmierza ku lepszemu. Czytelnicy zadowoleni. :) Dzieki nam Anwen zarabia na swoim blogu, pamietajmy, cos za cos. Ona daje nam swoja wiedze i ciekawe artykuly, a my za to wchodzimy na jej bloga, czytamy, komentujemy, klikamy, to dzieki nam, czytelnikom Anwen jest tak popularna, zarabia na reklamach, dostaje ciekawe propozycje wspólpracy i produkty do przetestowania. Taka fajna symbioza. :) Obie strony musza dac cos od siebie i Anwen znowu zaczela dla nas dobrze pisac. Mnie to bardzo cieszy! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila475485
Bardzo dziękuję za info o chomiku, chętnie przeczytam książkę chociażby w takiej wersji. Ponoć to podsumowanie ma się jednak pojawić,ale moim zdaniem rzeczywiscie bez sensu zaczynać akcję zanim nie dokończylo sie poprzedniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe, czy blogerki odprowadzaja podatek od tego, co na blogach zarabiaja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila475485
Myślę,że nie ;D, bo np. kosmetyki które dostają za darmo rzadka kiedy mają taką wartość żeby jeszcze dodatkowe podatki płaciły ;) ale inne formy już raczej sa podatkowane, jeśli ktoś zna się tu na prawie skarbowym to proszę mnie poprawić. No bo jednak zarabiają na współpracach, reklamach,pisaniu postów dla firm. No i ANWEN na pewno ma podatek od swojej książki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila475485
Przeczytałam całą książkę w formie pdf (jeszcze raz dziękuję gościowi powyżej!) i szczerze mówiąc nie znalazłam w niej NIC,co nie byłoby omówione na blogu. Uważam też,że nie do końca nadaje się dla osoby kompletnie nie zaznajomionej z blogiem/włosomaniactwem, gdybym nie znała pewnych terminów (typu silikony,SLSy,humektanty i emolienty) wcześniej,to niestety nie rozumiałabym o czym autorka pisze. Nawet zabrakło kilku istotnych rzeczy z bloga. Także odradzam, szkoda tych 30zł, gdy wszystko co zawarte jest w książce możemy przeczytać na blogu za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
You're welcome ;) Szczerze powiedziawszy, nie wykluczam kupna, jeśli pdf mi się spodoba. Może to nie do końca fair, ale nie lubię kupować kota w worku... Jeszcze sama nie przeczytałam, ale co mi się już nie podoba - info, że książka ma kredowy papier... Czyli - płacisz za ładne wydanie, a nie za zawartość. Dwa - zdjęcia. Stockowe, moim zdaniem za dużo ich jest, takie zapchajdziury, mające podrasować całość. Lepiej sprawdziłyby się autentyczne zdjęcia autorki i np. osób które zgodziłyby się na zamieszczenie swoich zdjęć. Trzy - mało tekstu na stronach. Nie wiem czy to tylko pdf czy wersja papierowa też tak wygląda, ale jeśli tak, to znowu sztuczne podnoszenie ceny książki, no i marnowanie papieru. Osobiście wolę papierowe książki niż pdfy, więc nie wykluczam, ale nie wiem czy za taką cenę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anwen skasowala swoje forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×