Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wyparłam myśl o nadchodzacym porodzie

Polecane posty

Gość gość

Mam już kilkuletnia córkę i kiedy ja rodziłam, nameczylam się strasznie. Poród trwał ponad dobę, bóle krzyzowe, masaż szyjki macicy, położna- zolza. W tej ciazy moja psychika wyparla fakt zbliżającego się porodu. Dosłownie. Wiem, że ciąża kończy się porodem, nie zwariowalam :D ale czuje się tak jakby poród mnie nie dotyczył. Jakbym to nie ja miała rodzić. Jakiś mechanizm obronny mi się włączył? A termin mam na luty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze przynajmniej o tym nie myślisz i się nie przejmujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałabym tak:P do porodu 4 m a ja już w panice bo aż za dobrze pamięam poprzedni:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja akurat do drugiego porodu szłam z uśmiechem, spokojem i radością. Wiedziałam co mnie czeka i jakoś nie czułam strachu. Tzn nie żebym przy pierwszym się nie namęczyła i żeby nie bolało, bo ból był straszny, tylko po prostu wiedziałam, że dam radę, wiedziałam czego się mniej więcej spodziewać i jakoś poszło:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×