Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mężatki sa łatwe...?

Polecane posty

Gość gość
23.46 głupia teoria wcale nie skoro nie jestes kaszalotem to cos z tobą nie tak jest, cos go odpycha od ciebie,porozumienie na codzien tez jest wazne ,pewnie ma inna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy łatwe? to zależy, czy masz na myśli seks wirtualny, czy romans w realnym życiu:) Na sek- internet , podkusiło się wiele moich znajomych, ale już zdrada realna z partnerem/ kochankiem, to już jest wyższa szkoła jazdy i nie wszystkie na to się odważą.:) Ale jeżeli pragniesz romansu z kobietą zamężną, podobno nie ma nic lepszego, Ona Będzie znała granicę i nie będzie sparwiała Ci problemu:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćli
Tak,tak..najłatwiej teoretyzowac. Ale życie nie jest tylko czarne i białe. We mnie nie ma nic odpychajacego, naprawdę. A on ,nie ma nikogo. Nie zawsze można się kierować w życiu stereotypami. A moje potrzeby...ciężko mi czasem.Chcialbym się przytulic,porozmawiać, pokochać.. Ale nie mam z kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie macie wspólnego języka,(z moim rozumiemy sie bez słów),zainteresowań,nie pociagasz go,nie podniecasz.To ty uwazasz ze wszystko jest okej a jednak nie.Pomysl nad sobą,Facet nie obejdzie sie dlugo bez seksu,musi sobie gdzieś ulzyc Moze nowa fryzura,odzież,bielizna nocna,wino,nastrojowa muzyka,sproboj bo będzie inna s potem to juz nic nie pomoże.Zwiazek trzeba pielęgnować.Ja tak robie i je mi z ręki.Jestem o niego cholernie zazdrosna ale tego nie pokazuje.Jest majętny,przystojny,silny moze miec kazda ale ja sie staram każdego dnia.Dzieki temu prowadze wygodne życie.Zacznij sie starac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I staraj się dalej. Ale....,nie wszystko jest takie proste jak ci się wydaje.I co ty w ogole o mnie wiesz?Na temat porozumienia miedzy mną ,a moim mężem nie wiesz nic...I widzisz pociagam go i podniecam,ale to sa głębsze sprawy,na pewno nie do roztrzasania tutaj. No i z tego co wiem,a jestem mezatka 27 lat ,to obie strony powinny się starać ,a nie tylko jedna..Tak,ze skacz kolo swojego męża... Za twoje rady podziekuje,bo nijak się one maja do moich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziadkowi po prostu sie nie chce albo mu nie staje i tu jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy z własnego doświadczenia mówi. Z mojego wynika, że są łatwe. Nie jestem chyba nawet przystojny, nie imprezuje w klubach a znowu nawinęła się następna. Może mi łatwiej bo mieszkam w dużym mieście, nie wiem. Kilka było z pracy. Poza tym poznane w bardzo różnych miejscach: na wypadzie za miasto, na zakupach, na letnich imprezach plenerowych, stare znajome znalezione na nk. Mam grubo po 30. i już wiem że się nie ożenię. Za dużo jest takich jak ja i za łatwo wyrywa się mężatki na romantyczne gadki i udawane zainteresowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz grubo po30 to juz porazka.Młódka nie będzie zainteresowana bo jestes za stary,starsza to juz rozwódka z dzieckiem,wiec samotność ci pozostała.Nie dlatego ze chcesz ale nie masz wyjscia.Przegrałes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mąż sie nimi nie interesuje to dają,ale przewaznie to nie jest łatwo taką wyrwać bo boi sie konsekwencji.Nie wiadomo na kogo sie trafi.A nuż będzie potem szantaże stosował i coraz większe wymagania miał.To może być prawdziwy kanał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejny debilny temat, komu to potrzebne? Wszyscy są łatwi, głównie małolaty, które idą nawet ze starym za działkę, faceci są najłatwiejsi, każdy się puści bez wyjątku. To ero idzie na psy, nie ma już co poczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mlody blondynek
Poznam dojrzałą kobietę. Mam 18 lat. Młode dziewczyny mnie nie kręcą, czuję się jak na swój wiek bardziej dojrzalszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty tej dojrzałej zaoferujesz?młody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jedną kobiete bym zdziwił, nie jestem bachorem, chce żeby nie czuła się samotna, wesprę w trudnych chwilach. Może nawet poczuje się młodziej przy mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro taki z ciebie hojrak to dlaczego szukasz pani na forum a nie na żywo.Taki brzydki jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam odwagi.. Po za tym nie wiem czy takie kobiety instnieja wogole.. Nie jestem brzydki, nie jedna mloda sie za mna obejrzy.. Bylem z dziewczyna 2 lata, lecz okazala sie zwyklym pustakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popraw mnie jak sie myle,szukasz sponsorki czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie jest brzydki tylko "bardziej dojrzalszy" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, sponsorki też nie szukam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To o co ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz wcześniej napisałem czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalezy ile maja lat :D zalezy czy chca d******y czy moze sie pobawic -----osobiscie mysle ze slowo mezatki mozna smialo zamienic na KOBIETY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz wcześniej napisałem czego chce,a możesz łaskawie powtórzyć panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak pisałem, jak kobieta czuje sie samotnie i szuka młodszego przyjaciela to wlasnie po to jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 35 lat,syna 16 lat,pasuje,moze wprowadzisz sie do jego pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co miałbym sie wprowadzać do jego pokoju ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie zależy od tego czy dziewczyna czy mężatka.Zalezy od charakteru kobiety!Ja nigdy nie bylam łatwa a szukalam chłopaka który nie zaliczał tylko laski.Udało sie mi mam męża ,który nie miał jeszcze dziewczyny miał mnie dziewicę.Więc nie jestem łatwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężatki tylko bajeruja naiwniaków,niech myśli ze dostanie co chce.A potem zd*****.Mezatki maja mężów na zawołanie,po co im jakijs chłystek.Ogarniasz!Taki chłystek zazwyczaj nic sobą nie reprezentuje,to porażka .:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z/dz/i/w/ko ...miało pisać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×