Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KasiaSlowik

Porodówka w Gamecie Rzgów

Polecane posty

Gość gość
rzeczywiście jakoś nieszczęsliwie się wkleja ten link. Jak ktoś chce rzucić okiem na filmik z gamety mozna wpisac w wyszukiwarce "gazeta pl lodz gameta" a wyswietli się strona z przegladem porodówek w Lodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś może powiedzieć coś na temat dr Strużyckiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nestea92
Ja miałam dwie wizyty u dr.Strużyckiego,jak dla mnie nie ma się czym zachwycać (nie wiem,może za dużo sobie wyobrażam ) ale.. same wizyty trwają dosłownie 5min nie dłużej.Raz dwa i koniec, dr sam z siebie raczej nic nie mówi,więc jeśli się samemu człowiek nie zapyta to niczego się nie dowie.Zastanawia mnie jak u innych wygląda wgląd do kg.Dziewczyny mogłybhście się wypowiedzieć ? Bardzo proszę,bo sama już nie wiem czy jestem przewrażliwiona i panikuje,czy mam ku temu powody.Mianowicie dr.Stružycki nawet NIE ZAGLĄDA do mojego wydruku ktg,po prostu bierze je do ręki,stawia stempel i oddaje.Koniec.A gdyby coś w tym zapisie było nie tak ? Dziwne podejście i coraz mniej mi się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sad85
Poczateklipcaa czy jestes juz po, daj znac jak sie u Cb to zakonczylo czy zel pomogl? Pozdrawiam. I czekam na odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy moze sie ktos na tym forum wypowiedzieć na temat dr Bas-Budeckiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Forum chyba powoli zanika.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dr Strużycki rzuca okiem na podsumowanie ktg i stawia stępel..to fakt..tez mnie to ostatnio zaniepokoiło ale zapytalam go o wykresy..w ktorym miejscu jest co widoczne i jak generalnie je interpretowac..powiedzial ze nie ma pojecia bo wykresy to robota maszyny ktora nie do konca wie co robi a najwazniejsze jest podsumowanie czyli info o akcji pracy malego serduszka i na to on patrzy. Jestem w 40tyg, mam termin na 17 lipca i bylam u doktora 2 razy na wizycie nie liczac tych z ktg. Doktor przyjemny i sympatyczny, podczas badania pare razy przepraszal za bol ktory mi sprawil mimo ze powtarzalam ze rozumiem fakt ze nie zawsze bolu da sie uniknac. Pan doktor po badaniu siada przy biurku i robi krotkir podsumowanie czyli w 2 zdaniach w jakim stanie jest ciaza, w kolejnych 2 informuje jakie sa dalsze plany i na koniec 1 zdanie prognozy na przyszlosc..oczywiscie optymistycznej ;) Jesli chce sie czegos wiecej dowiedziec to musze wtedy pytac i doktor odpowiada na wszystkie pytanie powoli i dokladnie...nie czulam sie zbyta na wizytach, trwaly okolo 15-20 minut i dr z pewnoscia mnie nie poganial.. Tak wiec dziewczyny - nie denerwujcie sid ze doktor jest milczkiem bo to nsprawde wystarczy zadawac pytanie i wzzystkiego sie wtedy mozna dowiedziec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dużadzidzia
Hej dziewczyny ja mam pytanko czy ktoś był na kwalifikacji u Dr. Kowalczyk? ;-) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taś81
A kiedy przyjmuje dr Kowalczyk?Pierwszy raz słyszę o niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dużadzidzia
Hmm mój błąd dr. Anna Kowalska ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sad85
tas81 zakwalifikowana jestes do porodu w gamecie ?bo z tego co pamietam masz termin na 30lipca?czy masz jakis inny szpital na oku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Rodziłam w Gamecie 11 czerwca ;] Trafiłam tam z sączącymi się wodami ok 11, no i z rozwarcie na 5-6 cm.. Na porodówce byłam ok 12, o 12:30 miałam podane próbnego zopa.. Generalnie skurcze średnie, leżałam tak z nimi do ok 19, póżniej przebili mi worek owodniowy, pojawiły się skurcze i później znowu nic, mieli mnie już chyba dość wiec dostałam oksytocyne.. poszło dość szybko, same skurcze trwały ok 40 min, a parte.. 15 ? Mój partner wjechał na porodówke 22:55, 23:05 mój synek był już na świecie. Dziękuje obu położnym, które mi towarzyszyły w trakcie porodu (nie pamietam jak sie nazywały).. Jedna przemiła i przesłodka, a druga bardzo konkrtna i ciesze się, że to w końcu z Nią rodziłam. Nie byłam nacięta, pękłam. Synek urodził się 11 czerwca z waga 3520g i 57cm dł. Opieka świetna (mam porównanie z ICZMP), polecam każdemu, położne na każde wezwanie, niektórym nie trzeba było mówić o co chodzi, od razu wiedziały. Bardzo pomocne, rozumiały sytuacje, brak siły, częstą bezradność, służyły pomocą - ja, bez szkoły rodzenia, 20-letnia mama bardzo jestem im za to wdźęczna. Posiłki tez nienaganne, a pomocą służyła nawet - już na porodówce - przemiła salowa, która też później doglądała i służyła dobrym słowem. Na prawde dziewczyny, jeżeli ciąża jest bezproblemowa, skorzystajcie z porodówki w Gamecie, nic nie płacicie, a też tam są specjaliści (osobiście spotkałam jedną Panią ginekolog i moją położną, które pracują w ICZMP), to samo macie za darmo co inni ludzie płacący wielkie pieniądze, a i komfort psychiczny jest dużo lepszy. W razie pytań na pewno odpowiem, jeszcze raz POLECAM GAMETE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny,a czy mogłybyście napisać jak dłudo dochodziłyście do siebie po porodzie ? Interesuje mnie zarówno CC jak i sn i jak szybko goiły Wam się blizny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodzianka82
To sprawa bardzo indywidualna.. Ja tydzień po cc wsiadłam w auto.. Nie powiem że była to przyjemność, ale dałam radę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Które mamy mają termin na początek sierpnia? Ja mam na 06/08/2015 r. na kiedy Wy macie?? Jak się czujecie i jak wasze samopoczucia? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sad85 dzisiaj mam wizytę, liczę że w końcu załatwię kwalifikację. Dam znać po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszaneodczucia
Hej, ja rodzilam w gamecie 10 lipca i wcale nie jestem tak w stu procentach zadowolona. Otoz na oddzial trafilam w srode bez skurczy i rozwarcia i z rozmow z lekarzem prowadzacym moje wizyty kwalfikacyjna i dwie nastepne wynikalo ze zrobia mi cesarke. W dniu przyjecia lekarz stwierdzil ze sprobujemy jednak naturalnie pomimo ze na usg wychodzilo iz syn jest spory 4200/4300g. Dodam ze bylam juz 8 dni po terminie. Wieczorem dostalam kroplowke z oksytocyna lecz skurcze nadal byly za male. Lekarz powiedzial ze na nastepny dzien powtorzymy indukcje. Caly dzien czekalam na jakiekolwiek informacje ale dopiero wieczorem zdenerwowany maz zlapal lekarza, ten stwierdzil ze zobaczymy jak urodzeale napewno w piatek do 12 zostanie ojcem. W czwartek wieczorem orydynator po badaniu podjal decyzje o cc. Rano synek byl jiz z nami. Podczas porodu nie bylo zle pomimo stracchu, wszyscy byli profesjonalni i sympatyczni. Koszmar zaczol sie w nocy gdy na zmianie byly dwie polozne ktore mialy pomagac. Ja lezalam podpieta do cewnika z wielkimi bolami nie mogac wstac, obok malec ktory plakal w nieboglosy, na sali ze mna dziewczyna rpwnkez po cc i ktora takze nie moglansie ruszac. Proszac o pomoc polozne zostawalysmy doslownie olane. O 2 w nocy udalo mi sie doprosic o zdjecie cewnika ( 17 godz po zabiegu ) i wstalam sie wykapac i probowalam sie zajac malym. Prosilam o srodek przeciwbolowy bo polozne z poprzedniej zmiany mowily ze w nocyy dostane kroplowki zalocone przez dr ale sie nie doprosilam. Rano dostalam ale pomimo iz zglaszalam ze cos jest nie tak z wenflonem zostalam podpieta do popsutego i lek zamiast w zyle wychodzil bokiem. Rano polozne sie zmienily i dopiero zdjeto mi wenflon ( reka spuchnieta jak balon ). Nie wspomne juz o tym ze wredna baba miala do mnie pretensje ze nie widac u mnie zyl, ze w nocy nie pilam wody no ale nie bylam przeciez w stanie sie ruszac no i nie pasowalo jej ze przy pobieraniu krwi sie wzdrygnelam. Poza tym inne polozne raczej sympagyczne i pomocne. Obchod wygladal tak ze lekarz pytal jak sie pacjent czuje i wychodzil, jak moja wspollokayorka wspomniala ze ma hemoroidy stwierdzil ze przejda.Jedzenie dobre. Ale przy nasyepnym porodzie napewno bym sie zastanowila i ravzej wybralabym inne miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie do pań które już urodziły, czy poród którejś z was prowadził dr Górski? Widziałam że widnieje jego nazwisko na stronie Gamety i dlatego jestem ciekawa jak często tam jest . Czy dr Zając nadal prowadzi kwalifikacje, jakie są szanse że załapie się na wizytę u niej na NFZ ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszaneodczucia troszke mnie nastraszylas bo ja tez mam miec cc, a czy ty mialas zaświadczenie jakies przy sobie ze musi byc cc? Bo chyba w takiej sytuacji nie moga sobie wybrac porodu? A jesli tak to trzeba prosic navpismie zevw razie komplikacji lekarz za to odpowiada i tyle. A co do położnych to chyba zależy na kogo sie trafi sa ludzie i ludziska trzeba bylo toczglosic do dyrekcji moze tym poloznym nie zalezy na pracy poprostu. Inne dziewczyny bardzo dobrze sie wypowiadał y o poloznych wiec jak widać zalezy na kogo sie trafi, po ilu dniach wypuscili Cię do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszaneodczucia troszke mnie nastraszylas bo ja tez mam miec cc, a czy ty mialas zaświadczenie jakies przy sobie ze musi byc cc? Bo chyba w takiej sytuacji nie moga sobie wybrac porodu? A jesli tak to trzeba prosic navpismie zevw razie komplikacji lekarz za to odpowiada i tyle. A co do położnych to chyba zależy na kogo sie trafi sa ludzie i ludziska trzeba bylo toczglosic do dyrekcji moze tym poloznym nie zalezy na pracy poprostu. Inne dziewczyny bardzo dobrze sie wypowiadał y o poloznych wiec jak widać zalezy na kogo sie trafi, po ilu dniach wypuscili Cię do domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sad85 już jestem po wizycie, dostałam skierowanie. Pani dr uprzedziła mnie tylko, że może być problem z miejscami i wtedy trzeba się liczyć z tym, że mogą odesłać.Pożyjemy zobaczymy. Zastanawiam się jeszcze nad Rydygierem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sad85
Tas81 pożyjemy zobaczymy nie chcialabym byc odeslana albo miec przelozona cesarke bo do gamety mam 200km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sad85
Tas81 a czy twoja ciążę prowadzil ktos z gamety czy do innego lekarza chodzilas na wizyty,a w gamecie poprostu chcesz rodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle77
Też rozważam poród w Gamecie. Właśnie tego najbardziej się obawiam, że będę jechała 100 km i na miejscu dowiem się, że nie ma miejsca? Kobietki a pytałyście, czy ewentualnie można zadzwonić i zapytać czy jest miejsce? Mieszaneodczucia cieszę się, że napisałaś o swoim porodzie, bo jednak człowiek szuka dobrego miejsca by w godziwych warunkach urodzić i wg mnie takie opinie jak Twoja są ważne, bo może ktoś z Gamety czyta i zwróci uwagę na to co się o nich piszę...może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poczateklipcaaaa
Sad85, ja już się melduje po wszystkim:-)) ale wsztstko potoczylo sue niespodziewanie:-) nie zdążyłam kupić żelu i urodzic 13.07, bo w środę 8.07 w nocy dostałam skurczy i tak przeczekać am do rana, pojechałam na ktg do gamety i nic nie wykazywały urządzenie, wróciłam do domu a za parę godzin pojechałam znowu i juz zostałam:-) także ur 9.07 w czwartek sn, że znieczulenie zzo, opieka i wsztstko w gamecie super, takze polecam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaglada tu ktos jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sad85
poczateklipcaa widze ze jestes zadowolona z porodu czy to zzo pomaga bo tu jedna z dziewczyn opisywala ze nic jej nie pomoglo ze bardzo czula bol po ilu dniach wypuscili cie do domu lekki porod mialas?to twoje pierwsze dzieciatko??gratuluje i zycze duzo zdrowka dla was fajnie ze masz juz to za soba bo ja sie stresuje jak cholera :)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszaneodczucia
Orydynator po badaniu zaproponowal cc poniewaz nie bylo zadnej akcji porodowej, maly wazyl ponad 4 kg i bylam juz 9 dni po terminie. Zgodzilam sie od razu, dostalam dokumenty potwierdzajace moja zgode do podpisu. Urodzilam w piatek rano a w niedziele popoludniu juz bylismy w domu. Jesli nic sie nie dzieje trzymaja tylko do 3 doby :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sad85
To trzymaja krótko ale jak nic sie nie dzieje to wiadomo nie ma jakbw domu:) dobrze sie juz czujeszcpo cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×