Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdruzgotanymiloscia27

Chciałbym cofnąć wszysto...godziny dni,miesiace,lata......

Polecane posty

Gość zdruzgotanymiloscia27

Mielismy po 20 lat,wakacyjna milosc. Byłem nie dojrzałym dupkiem, tylko laski,amfa, fajki,seks itp. Zwiazek trwał prawie 4 miesiace,nie bylem gotowy. Praca,praca, głupoty... Bawiłem sie uczuciami jej, gdy mowila ze mnie kocha,jestem jedyny,sluchalem to ale w glebi serca sie smialem-glupie gadanie jakiejs laski. Gdy bylismy razem wszystko bylo super,wiedzialem ze kocham,gdy sie zegnalismy nie czulem nic. Zdradzilem ja -brzyde sie tego do dzis. Pragne dodac ze dzielila nas odleglosc ja mazowsze,ona podkarpacie. Widywalismy sie co miesiac. Jak sie poznalismy ? przyjechała do rodziny na mazowsze,29 czerwca - i wtedy zesmy sie poznali.Wyjechałem do Niemiec -zarobic na chleb. Bylismy razem tylko przez skeypa gg i smsy. Gdy wrocilem,zerwalismy,ja nawalilem,nie staralem sie ,darlem sie na nia, mialem ja w d***e. Pilem duzo. Ale potem wrocilismy do siebie. Minelo te 4 miesiace, stwierdzilem ze nic nie czuje i sie rozstalismy(powiedziala ze bedzie na mnie czekac ie bedzie trzeba,ja odeszlem wtedy ) ,wmawialem ze jej nie potrzebuje,ze mi jej nie brakuje-chcialem oszukac wlasny rozum. W koncu sie przyzwyczaiłem. I tak minelo 3 lata, zrobilem studia,wyjezdzalem do niemiec, ale musze przyzanc ze wciaz ja kocham. Mialem do tej pory 3 zwiazki,ale nic z tego nie wychodzilo ,kochalem moja "wakacyjna milosc " mam teraz 27 lat,wydoroslalem,nie bawie sie kobietami, szanuje je . czemu tak kiedys robilem ? poprzez wspomnienia z dziecinstwa,odrzucenie rodzicow, zlamanie serca dziiewczyny,przez ktora chcialem sie powiesic. Ona tez ma obecnie 27 lat, przyjechalem w jej strony, bo studiowalem w rzeszowie,od kumpli dowiedzialem sie ze niedlugo wychodzi za maz . pojechalem do niej,zeby ja zobaczyc, byla z narzeczonym, nie widziala mnie, we mnie moje uczucia odrzyly,serce zazylo na dobre. WIEM JESTEM J*****M HUJEM,TYLE WYRZADZILEM JEJ PRZYROSCI, WIEM ZE MNIE KOCHA(JEJ PRZYJACIEL,TO MOJ NAJLEPSZY KUMPEL), JA JĄ TEZ. Co mam teraz zrobic ? pojechac do niej i powiedziec ze ja kocham,jest jednyna,przeprosic i starac sie z nia tworzyc zwiazek,czy zeby byla szczesliwa tak jak jest teraz i nie odkopywac przeszlosci? Postaram sie i nie zawiode. Ale te jej slowa "Ze bd czekac wiecznie nie moge no :( wiem ze jestem hujem :( i zawsze bede . co mam robic ? doradzcie. przepraszam za bledy jakby co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadeklaruj się , że będziesz jej płacił do końca życia alimenty. wszak ją bardzo kochasz. nieprawdaż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×