Nawracające zapalenie pecherza

Witajcie jestem chlopakiem mam zapalenie pecherza lub dróg moczowych poniewaz ciagle mnie cisnie na siku. brałem 8 dni furagine i witamine C i nic. jak było tak jest . Za pierwszym razem wiosną byłem u lekarza rodzinego.Przepisał mi furagine lecz nie dał skierowania na posiew i USG a wiem ze nalezaloby takie badania wykonać. Chcę w poniedziałek iść znów do niego i nie chcialbym aby przepisał mi znow furagine ktora nic nie daje . Co zrobić ? iść od razu do rodzinnego czy czekać 2 miesiące na urologa??pozdrawiam

Człowieku nieświadomy tak jak ja kiedyś. Furagina jest bez recepty leć człowieku do apteki i powiedz że chcesz furagine albo erofuragine czy jakoś tak bo masz zapalenie i ci dadzą BEZ recepty

Pobierz tak jak ci na opakowaniu zalecają w aptece dostaniesz bez recepty

Idz do rodzinnego niech Ci da skierowanie na badania a do tego czasu bierz coś bez recepty

ale jakie skierowanie? Przecież nie musisz mieć skierowania do urologa jak masz taką bardzo złą sytuacje i potrzebujesz lekarza to jedz na ostry dyzur i muszą cie przyjąć bez skierowań natychmiast. Ja bym poszła po furagine do apteki po prostu powinno Ci przejść po 2 dniach już ale leki bierz do końca. A może masz stulejkę?

Jak pisałem w pierwszym poście , brałem furaginę 8 dni jak zalecane jest w ulotcevi było nawet oki. We wtorek skonczylem brać a od czwartku mam znowu ;/ czyli furagina nie dała rady , brałem taką bez recepty . więc furagina mi nie pomogła.

Nie mam krwiomoczu , gorączki ani nic takiego tylko to nie ustanne parcie na mocz. Ciągle mi się chce sikać. pomimo tego ze przed chwilą oddałem mocz.

?a możesz sciągać skóre czy cie boli

jeszcze raz furagine zapytaj o coś najlepszego w aptece

Mogę , nie mam zadnych problemow ze stulejką , tu wchodzi w grę napewno jakies zakazenie drog moczowych , nie dość ze czuję ucisk na pecherz to na dodatek takie ciągnięcie od pecherza do konca siusiaka.Czubek siusiaka też mam zaczerwieniony i taki jakby wywiniety na zewnatrz.

nie wiem jak uwazasz ze furagina nie pomoze to jedz na ostry dyzur chlopie

kolejna ofiara szukajaca diagnozy w necie :O jakim cudem mozesz tak dlugo funkcjonowac? przeciez parcie na pecherz to okropne uczucie. ja juz dawno bylabym na ostrym jak tu ktos zasugerowal skoro do urologa nie chcesz czekac. nikt cie tu nie zdiagnozuje po samym opisie. nawet jak fote wstawisz.

Idź szybko do lekarza albo na ostry dyżur. Nawracające zapalenie pęcherza może się przerodzić w stan zapalny pęcherza. To trzeba wyleczyć a nie podleczać badziewiami zza lady.

Po 1 jeśli raz złapiesz zapalenie pęcherza to będzie nawracać. Po 2 właśnie w takiedni jjak mamy teraz najczęściej jest z tym problem. Po 3 to ze bierzesz leki nie oznacza że będzie wszystko wporzadku, furagina pomaga w leczeniu ale ty też musisz dać o siebie czyli ciepło się Ubierać pic dużo płynów żeby wysikac te bakterie najlepiej rumianek bo jest przeciw zapalny i jedz łub pij zurawine. Ja jestem kobietą i kilka razy w roku mam zapalenie mimo że dbam o siebie wystarczy lekki wiatrem i juz zapalenie.

Ja miałam raz w zyciu i juz więcej nie miałam zapalenia. Erofuragina to chyb BYŁA nie furagina. To co ja brałam jest lepsze.

urofuraginum To brałam i dobre a furagina mi nie pomogła kosztuje około 30 złotych chyba dobrze ci radze

Oj ja dbam o siebie, na dwor w taka pogode nie wychodze bez kalesonów, nie siadam na niczym zimnym itp ,. 2 lata temu moja dziewczyna w nocy pojechala na pogotowie to przepisali jej rowniez furagine i sio, zadnych badan USG ani moczu. Ale mimo to sproóbuję jutro bo dziś jestem w pracy :(

Więc strach przed nawrotem tych nieprzyjemnych dolegliwosci powoduje u mnie to ze juz od poczatku listopada chodze w cieplych kalesonach.Ubieram sie cieplo , nie paraduje bez czapki. Problemy z pecherzem zaczely sie u mnie 3 lata temu , i jakims cudem przez 2 lata był w miarę spokój, natomaist ten rok jest do bani, zaczelo się w lutym , i po miesiacu zmagan udalo mi sie zwalczyc to , noi teraz tydzien temu mam drugi raz. Czy tego cholerstwa nie da sie pozbyc raz na zawsze??pozdrawiam

A czy może ktoś orientuje się czy jesli 6 dni temu zakonczylem brac furagine to mogę już wykonać badanie moczu i posiew?

Jeśli to bakterie to potrzebny antybiotyk. Ileż można tej furaginy jeść. Mnie fitolizyna też pomogła ale równocześnie z antybiotykiem. Nie przechodź tego bo zachrzanisz sprawę. Z tymi obszarami nie ma żartów.

Słuchaj no.. musisz iść do porządnego lekarza, i przejdź na dietę alkalizującą. u mężczyzny to jest dziwne, czy nie bierzesz innych leków?

Może Twoja dziewczyna jest na coś chora i cały czas cie zaraża???

Nie nie jest chora , nie się wydaje ze kiedyś kiedy mialem za pierwszym razem zostało to niedoleczone i dlatego co jakiś czas mnie atakuje ;/jade do rodzinnego zaraz ale wiem ze i tak mi nie pomoze bo dziwny z niego lekarz jest.

Byłwm u lekarza rodzinego , przepisał mi Proxacin 500 , mam brac tabletke co 12 godzin. Do tego nospe i witamine C. NOi skierowanie do urologa ale terminy na luty dopiero ;/ no nic pobiorę te tabletki i zobaczymy czy to cos pomoze.

idź do lekarza, weź skierowanie na badanie moczu. zanim będą wyniki możesz brać urofuraginum lub urosept ( dostępne w aptece bez recepty), jak mocno boli to weź nospę jakąś czy coś. Do tego dużo pij żeby wypłukać bakterie. Jak będziesz miał wyniki badania moczu to pewnie lekarz da Ci antybiotyk jakiś i w razie co możesz udać się do urologa. I pewnie będzie Ci to nawracać. Profilaktycznie możesz jeść żurawinę lub tabletki z żurawiną. Ciepło się ubieraj. Powodzenia:)

z opisu to wyglada na zapalenie cewki moczowej a nie pęcherza

JAk napisałem , dostałem Proxacin 500 mam brać przez 5 dni. Do urologa pojde raczej prywatnie bo nie widzi mi sie czekac do lutego na wizyte u urologa. Fakt ujscie cewki moczowej mam zaczerwienione lecz adnych wyciekow z niej nie mam ;/

Biorę Proxacin trzeci dzień , nie powiem ze bybylo idelanie , nie uciska juz tak mocno na pecherz ale i tak nie jest idealnie , coś tam i tak czuję:(

Jutro idę zapisać się do urologa , poczekam pewnie na wizyte ze 2 miesiące, Sam nie wiem czy ten Proxacin działa , biorę trzeci dzień , wczoraj było jakby lepiej , dziś jeest tak jak przed braniem tabletek. Więc nie wiem , co to moze byc i co robic ;/

Poszedłem zapisać się na NFZ do urologa, wiztya dopiero 26 stycznia , załamka , pani przy zapisie pytała czy lekarz rodzinny wykonywał mi jakie ś badania , mówię że nie , że nawet nie reagował na moje sugestie dotyczącce badania moczu itp. Stwierdziła że to skandal, też tak uważam ale co zrobić , takich mamy medyków. Więc już nie wiem co robić, biorę proxacin jak pisałem wcześniej , sam nie wiem czy jest lepiej, myślę ze w piatek kiedy przestane brac i w nastepnych dniach bedzie pogorszenie. A miesiąc tak nie bede chodził . Myśle zeby iść do rodzinnego znowu , wymusisc na nim skierowanie na posiew itp , zrobić te badania gdzieś za dwa tygodnie tak aby ten Proxacin nie zafałszował mi wyników i potem wrazie czego będę miał już wyniki i jak zaatakuje mnie to do prywatnego lub na pogotowie popędze z wynikami w reku , co sądzicie ? Wogóle czy po Proxacinie bezposrdenio po zakonczeniu stosowania nie można wykonywać posiewu ? Czy trzeba odczekać jakiś czas? orientuje się moze ktos??pozdrawiam