Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o kobietach, które nie mają ambicji, są tylko po zawodówce?

Polecane posty

Gość pani mgr i co z tego
a od kiedy to wartość człowieka mierzy się wykształceniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szukalam dlugo swojej drogi nie skonczylam technikum nawet ,wiem,ze jestem ofiara zyciowa ,ale chyba dopiero jak skonczylam te 26 lat zrozumialam,ze juz czas zrobic cos ze soba a nie spedzic reszte zycia pracujac byle gdzie bez pasji ,zainteresowan ani dobrej pracy a wiec wyjechalam szybko za granice jako 20 latka tam pare lat pracowalam po fabrykach i wydawalam kase na bez celowe smieci itd...i tak trwalam jak skonczylam 26 lat cos we mnie peklo dodam,ze przez nic nie robienie zla diete przytylam :( zaczelo sie od tego,ze chcialam schudnac byle jak byle szybko.potem zapisalam sie na silownie i doszlam do wnoisku,ze na glodowkach nigdzie nie zajde ,bo nie mam sily na cwiczenia ,wiec zainteresowalam sie zdrowym odzywianiem.chcialam tez uleczyc moje cialo od zrodka.zaczelam czytac uczyc sie od zdrowych produktach itd..pochlanialam ogromna wiedze i tak sie chyba zaczelo.nauczylam sie zyc i jesc zdrowo.i co do silowni cwiczen rowniez nauczylam sie jak to wszystko dziala jak i co cwiczyc ,zeby zobaczyc efekty no ogarnialam wszysto co sie da.po drodze znalazlam super prace.postanowilam,ze musze sie zabrac za edukacje.zapisalam sie na angielski,chociaz mowilam bardzo dobrze,ale chcialam miec papiery,zeby moc isc dalej.potem zapisalam sie na studia :) chce zostac instruktorem fitnes plus dietetykiem taki wybralam kierunek.Pracy nie mam z tym zwiazanej,ale jest fajna i moge dopasowc godziny ze szkola.Wiem,ze dla kogos moze to byc smieszne,ze to jest nic,bo kazdy moze biegac kazdy moze napisac diete ,ale ja chce pomagac ,chce widziec efekty mojej pracy.z osoby ,ktora spedzala cale dnie przed kompem bez zainteresowan stalam sie kobieta ,ktora nie dosc ,ze jest mega aktywna fizycznie ,ktora ogarnela zdrowe odzywianie w 100% chce jeszcze dawac ta wiedze i pomagac dalej.Zyje gdzie zyje nie wiem czy chce wrocic do PL,ale jak moze kiedys worce wiem,ze z tymi papierami znajde jakas prace na silowni itd..wiem,wiem wysmiejecie mnie,ale ja sie w tym czuje jak ryba w wodzie i kocham to co robie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i super więcej takich jak Ty;) Jesteś osobą z pasją i celem ale mało jest takich osób niestety które zaczynały jak ty ale potem odnalazły w sobie ambicję i zaczęły sie realizować;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość kończy swój rozwój właśnie na tych 2 klasach zawodowych i żyje według rytmu praca-dom bez zainteresowania innymi aspektami życia i nie chodzi nawet o kariery naukowe czy bycie artystą. Przedsiębiorcze fryzjerki to godne uwagi wyjątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoba wykształcona nie ogląda polskiej telewizji bo jej ramówka dopasowana jest do wymagań typowego robolskiego plebsu. sorry,ale taka jest prawda.Jestem osobą po studiach i gdy chcę się czegoś dowiedzieć - rzetelnie i prawdziwie - to wchodzę na internet albo oglądam kanały zagraniczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja po prostu chyba doroslam pozniej,z perspektywy czasu widze,ze majac te 19 ,20 lat jest sie za glupim,zeby wybrac cel zyciowy.sa tacy co dorastaja ja niestety potrezbowalam wiecej czasu,zeby wiedziec co mnie uszczesliwi.balam sie,ze to juz jest za pozno,ale sobie pomyslalam kurcze mam dopiero 26 lat przeciez cale zycie przede mna.nie chce umrzec otyla na zawal czy cukrzyce chce zyc oddychac.jestem z siebie dumna chce wiecej i wiecej,ale nie ukrywam,ze wstydze sie przeszlosci tego jaka bylam glupia ,ze zmarnowalam te pare lat.ale chyba lepiej pozno niz wcale dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też byłem głupi ale wcześniej - wagarowałem w okresie dorastania,narkotyków brak itepe i tede ale miałem straszne problemy emocjonalne, poczucie samotności. Potem odnalazłem w sobie pasje,skończyłem ulubione studia,dziś nie mam wymarzonej pracy ale jestem zadowolony z życia - i nie,nie mam rodziny,kobiety,żony - można być szczęśliwym i bez tych rzeczy choć durne społeczeństwo nam wpaja chore slogany że człowiek bez nich jest nikim. Mam czas dla siebie,realizuję swoje pasje i cele,jest mi dobrze. Nie chcę tego zmieniać. Ludzie po szkole zawodowej nie rozumieją że rzeczy i aspekty jakie kręcą ich nie kręcą mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ukonczone szkoły nie świadczą jednoznacznie o ambicji. Jeżeli np. ktos ma pasję gotowania to po co am iść na studia, neich się rozwija zawodowo poprzez praktykę i kursy. Ambicja to nie tytuły naukowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każda kobieta inaczej rozumie ambicję, dla jednej jest to ukończenie harvardu, a dla drugiej ukończenie osiedlowej zawodówki fryzjerskiej. A ciebie autorze nie powinno to obchodzić, ważne że ty masz ambicje i chcesz do czegoś dążyć. Znam dziewczyny, które ukończyły zawodówkę, dziś mają własny salon fryzjerski i są szcześliwe i to jest ich ambicją. Nie szufladkujcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są (albo były) też i dwie klasy. Może to zależy od zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na studiach pełno ni to inteligentnych ni ambitnych, aczklwiek fakt że jeżeli ktoś nie potrafi zdać matury, to bystrzakiem nei ejst, to jednak nei świadczy o braku ambicji, bo może być np. ambitnym sportowcem trenującym dzień w dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś leniwa więc sobie dopasowałaś kafeteriańska filozofię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ambicją większości tych co ukończyli studia, to odwalenie 8 godzin za biurkiem w korporacji, a potem na balety do klubu i tak 5 dni w tygodniu. Jakim trzeba być idiotą aby wiązać wykształcenie z ambicjami, poza tym każdy ma inne ambicje, dla jednych będzie to dom i rodzina, a dla innych podróże po całym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z drugiej strony ile jest takich co skonczylo bardzo dobre studia i zapieprzaja za 1200 zl w pl nie ma zycia dla ludzi po studiach.kazdy sie ratuje studiami i 90% tych kobiet bedzie zarabiac nedzne pieniadze i nie bedzie ich stac na pasje.przykre ale prawdziwe.szkola nie zawsze cos daje.co z tego,ze skonczylam dobre studia jak nie moglam znalzec dobrej pracy.pracowalam w sklepie za 1300 zl po 10 godzin dziennie.wkurzalam sie strasznie.potem zapisalam sie na kurs makijazu potem fryzjerski,potem kurs robienia paznokci itd....i sie zaczelo dorabialam najpierw w domu po godzinach,zeby cos odlozyc potem otworzylam wlasny salon z kolezanka i razem prowadzimy salon kosmetyczny.jest kosmetyczka i masazystka.i wiece co jestem ja moja kolezanka i jeszcze jedna dziewczyna ,ktora ma pensje 2100 zl za 8 godzinny system pracy a ja i moja wspolniczka zarabiamy na czysto po oplatach ,wyplacie dla trzeciej po okolo 4,5 do 5 tys zl.da sie da sie i nie daly mi tego studia tylko kursy i nie moge powiedziec,bo mam do tego reke kazdy nas poleca robimy to z sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O 2 letnim studium to słyszałem, ale o 2 letniej zawodówce nigdy, chyba że jakieś prywatne, ale tam chodzi o kasę, a nie przygotowanie do zawodu. Zresztą w dzisiejszych czasach można lepiej zarobić kończąc zawodówkę, niż po studiach... McDonaldy są pełne studentów, a dobry budowlaniec może zarobić z łatwością 6-8k miesięcznie nie przemęczając się zbytnio. Ja skończyłem studia, pracuję właśnie w branży budowlanej, a dokładniej remontowej, bo za biurkiem nie byłem w stanie usiedzieć, praca fizyczna to jest to co uwielbiam i kocham swoją pracę, co chwila jestem w nowym miejscu, u nowego klienta, żadnej monotonii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dwa fakultety nie wykorzenia prostactwa i jak panna skonczy jakas pedagogige czy psychologie to nie znaczy ze jest wyksztalcona. Sa tluki z dyplomem sa zuzytymi wycier****** i leca tylko na kase faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"z drugiej strony ile jest takich co skonczylo bardzo dobre studia i zapieprzaja za 1200 zl w p" psychologia czy pedagogika to nie są dobre studia, gdyby skończyły DOBRE studia i miały umiejętności, to pracę by znalazły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dyplomowane zuzyte sponsorowiczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mylisz się że ludzie chodzący do zawodówek nie mają ambicji :) Przeciwnie, pracuję w hotelu i mamy tutaj praktykantów z zawodówki, mają praktyki w kuchni. To jest bardzo kulturalna, miła i pracowita młodzież. Myślę, że oni właśnie mogą zajść daleko, są młodzi i nabierają doświadczenia, a to kształtuje człowieka. Taki człowiek uczący się z samego życia, wie czego chce i wie jak to osiągnąć. Oni to lubią i chcą się tego nauczyć i w przyszłości mogą być właścicielami ekskluzywnych restauracji na przykład :) A Ciebie może nie będzie stać, żeby u nich zamówić obiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo szanuje kobiety ktore same do czegos dochodza przy pomocy wlasnej glowy a nie wlasnej d**y i wyciaganiu kasy od faceta. Nie szanuje pustakow i dyplom nie ma nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ambicja to nic innego jak dążenie do celu który się założyło, chęć bycia najlepszym w czymś co się robi, itd... to nie ma nic wspólnego z wykształceniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 16:23 bzdura, samym krojeniem warzywa nie stworzy się porządnego faceta,trzeba oprócz zacięcia praktycznego typu robota klucz francuski umieć się wysłowić i coś przeczytać - odrobina intelektualizmu. Nie zarzucam tej twojej młodzieży że to idioci ale faworyzowanie kogoś tylko za to że pracuje po 14 h na dobę w ieku 18 lat jest smieszne bo czy studenci nie studenci każdy w tym kraju tak pracował:) Z dyplomem czy bez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty myślisz że osoby z zawodówek nie potrafią czytać? Co to w ogóle ma wspólnego z wykształceniem? Idąc twoim tokiem myślenia, to ekspedientka ze sklepu po zawodówce, jest mniej wartościowa niż prostytutka po studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba oprócz zacięcia praktycznego typu robota klucz francuski umieć się wysłowić i coś przeczytać x A co to ma wspólnego z ambicją? Chyba ci się pojęcia pomyliły, to się nazywa kultura, a tą wynosi się z domu najczęściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poetka po zawodówce
z waszych wywodów, przyszły mi na myśl dwa luźnie nieambitne wnioski. :) 1. zakładając, że wątek ten założył ktoś po studiach, ktoś kto realizuje swoje ambicje przez co jest spełniony, zna swoją wartość we własnej świadomości tudzież w społeczeństwie i podpinają się pod niego kolejni wykształceni wyrażający pogardę dla fizycznych etc; zastanawia mnie jednak, jak poważnie mimo to, trzeba być zakompleksionym, żeby budować swoją wartość i reperować samopoczucie, na tak niskim wskaźniku znaczeniowym jak człowiek po zawodówce? czy to przypadkiem, nie byłoby tak jakby Pudzian skopał siedemdziesięcioletniego kloszarda i czuł się tym z faktem LEPSZY? ;) 2. z wypowiedzi tego wątku wynika, że większość tu, to osoby w w/wyższym mające super iloraz IQ, horyzonty myślowe, talenty, wartości społeczne etc. zatem wynikałoby z tego[pominąwszy ewidentne młodzieżowe trollowanie, które da się odróżnić na pierwszy rzut oka], że to forum czyli tematy na nim, to również wasz zespołowy twór moralno-obyczajowo-intelektualny? no to pogratulować mi zostaje. pa! :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ambicją większości kobiet w wieku 12-30 lat w dzisiejszych czasach jest posiadanie nowego iphona, ciuchów z firmową metką, dobrych kosmetyków, itd... a i co najważniejsze znalezienie idealnego partnera, czyli wykształconego, przystojnego, dobrze zbudowanego, dobrze wyposażonego i bogatego, aby taka kobieta jak autorka nie musiała pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawodówki i ich sposób myślenia niestety zdominowały ten kraj wiec jest jak jest niestety - porządni wykształceni albo nie żyją albo za granicą sami kroją kartofle Hindusowi. Bo mądry to zagrożenie,głupi da się łatwo omamić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolę mieć dziewczynę bez ambicji, niż taką z przerośniętym ego księżniczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No z pewnościa, bo zrobiłbyś z niej kurę domową bez własnej kasy i zdania i ją zdradzał po kątach. Szanująca się kobieta jest niezależna i zaradna finansowo,całą reszta to banda leniwych idiotek i pasozytów któe do niczego sie nie nadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawodówki i ich sposób myślenia niestety zdominowały ten kraj wiec jest jak jest niestety x Tak się składa że tym krajem rządzą właśnie osoby po studiach, co jasno i wyraźnie dowodzi, że nie wykształcenie robi z ciebie człowieka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×