Starania o dziecko in vitro 2015

Bardziej myślę o tej krwi z nosa. Przed chwila znów mi leciala. Przed ciążą to chyba ostatni raz krew z nosa leciala mi w podstawówce. Moja przyjaciółka w pierwszej ciąży tez tak miala. Izka to powiedz co jesz na obiady, bo ja już nie mam pomysłów. Po zupach strasznie mnie mdli :( a na śniadanie to ciągle 2 kromki chleba z żółtym serem i ogórkiem hehe

Bardziej myślę o tej krwi z nosa. Przed chwila znów mi leciala. Przed ciążą to chyba ostatni raz krew z nosa leciala mi w podstawówce. Moja przyjaciółka w pierwszej ciąży tez tak miala. Izka to powiedz co jesz na obiady, bo ja już nie mam pomysłów. Po zupach strasznie mnie mdli :( a na śniadanie to ciągle 2 kromki chleba z żółtym serem i ogórkiem hehe

A brałas juz tabletki antykoncepcyjne? Gościu M a Ty masz endometrioze bo widzę ze sterydy tez masz jak ja tylko ze inne

Nie wlasnie zadnych anty mi nie dal... Po tych sterydach cos przytylas ? Troche sie obawiam jak moj organizm zareaguje na te leki. Coraz bardziej sie stresuje... sporo tego wszystkiego jest niestety :/

Tak niestety.... IV stopnia

Kasiu, trzymam kciuki i czekam z niecierpliwością, aż napiszesz po wizycie, jak już wygląda Twoja Fasolka :) x Witaj gościu M też jestem na początku drogi, ja miałam tabl.anty, tydzień temu je odstawiłam, kończy mi się @, w czwartek jadę do kliniki już po leki stymulujące:) a 7 maja punkcja :)

U mnie jak wszystko pojdzie pomyslnie przewidywana jest na koniec maja :) czekam na @ zeby zaczac brac te wszystkie leki a dostane dopiero za jakies dobre 2 tyg... nie powiem to wszytsko mnie troche przeraza - czeste badania itd tu praca - rozne kombinacje trzeba bedzie robic ale coz trzeba czasem sie poswiecic :)

Na początku też się przejmowałam tą całą procedurą, jak to będzie, czy wyniki będą w porządku, czy się uda, za którym razem się uda itp., teraz jest lepiej o wiele lepiej. Czas leci bardzo szybko i za nim się obejrzysz będzie po sprawie. Pierwszą wizytę miałam dwa miesiące temu, myślałam, że będzie się ciągnąć i ciągnąć a tu czary mary i zaraz punkcja :) My ,kobiety naprawdę sporo jesteśmy w stanie znieść dla dzieci, ja na przykład panicznie boję się igieł ale jakoś daję radę, zaciskam zęby i myślę jak to będzie znów mieć taki ogromny brzuch :) Nie nastawiam się na porażkę ani ,że od razu się uda. Co ma być to będzie, nie mamy na to wpływu choć wiadomo nadzieja jest i będzie.

kasiu ja prawie caly czas jem platki na mleku a na obiad jestem w stanie zjesc ziemniak z jakas salatka.

Gościu M na początku po sterydach to wręcz nie chciało mi się jeść. Przez pierwsze dni to nie ciekawie się czułam. Chciało mi się spać i bolała mnie głowa. Ale jak już organizm się przyzwyczaił to było ok. No biorąc je przytyłam 3 kg, wiec to nie aż tak strasznie. Sporo to pewnie sama woda się zatrzymala. Myślę że każda z nas rozumie Twoje obawy i strach. Tak to jest przed czymś nieznanym. Ale myślę że na pewno warto. Jak podchodziłem do ivf drugi raz to już niczego się nie bałam, bo wiedziałam jak to jest. Pamiętam jak za pierwszym razem mówiłam jak się nie uda to niewiem czy jeszcze podejde. A jak się dowiedziałam ze nic z tego to w minute juz podjęłam decyzję o następnym razie i pytałam kiedy można startować. Będzie dobrze. Pamiętaj wiara czyni cuda!!

Wrocilam od lekarza. Fasola ma 3 cm i juz jest zarysem małego czlowieczka :) ostatni raz byłam w klinice. Następna wizyta juz normalnie u lekarza jakiego sobie tam wybiorę. A co do luteiny to lekarz powiedział zebym do 12 tygodnia pobrała sobie jeszcze 2x1.

bardzo sie ciesze kasiu, u mnie bylo tak samo. a z luteina tak jak mowilam nie mozna jej tak odrazu z takiej ilosci odstawic, pozdrawiam.

Dzieki dziewczyny za rozsjanienie troche sprawy :) zawsze tak jest ze pzed czyms nieznanym, nowym czlowiek panikujue, podejrzewam ze zadna z nas nie nalezy do tych co uwielbiaja chodzic po lekarzach a tu tego wszystkiego jest dosc sporo i to mnie chyba najwiecej przeraza. No coz co ma byc to bedzie. Bede z Wami sie dzielic na biezaco jak juz cos wiecej pojdzie do przodu :) w zespole razniej :)

Oczywiście w zespole razniej :) polecamy się! :)

Kasiu cieszę się, że u Was wszystko w porządku :) Ja mam wizytę jutro i zaczynam stymulację :)

No juz Olu u Ciebie to tak szybko zleci, że nim się obejrzysz juz będziesz po pobraniu :)

Mam pytanie. Biorę gonapeptyl w formie zastrzyków co drugi dzień i mam go brać do pierwszego dnia stymulacji. Pierwszy dzień stymulacji jest jutro i nie wiem czy robić jutro zastrzyk czy już nie.

do kiedy brałyście ten gonapeptyl?

Dziewczyny dostałam przed chwilą krwawienia.jestem załamana. Lekarz mi każe leżeć i jakby się pogorszyło to mam dzwonic. Myślę juz o najgorszym...

Kasia, wszystko będzie dobrze, nie stresuj się bo stres to największy zabójca

Kasiu a mocno krwawisz? x Mam pytanie. Biorę gonapeptyl w formie zastrzyków co drugi dzień i mam go brać do pierwszego dnia stymulacji. Pierwszy dzień stymulacji jest jutro i nie wiem czy robić jutro zastrzyk czy już nie. Jak było u Was?

Jutro rano chyba jeszcze powinnaś. Jak wróci mąż to da mi teczkę i sprawdzę Ci w moim protokole stymulacji jak było. Trochę krwawie tak jak czasami przed miesiączka. Ale niestety to czerwona krew tylko jakby rozwodniona. Lekarz powiedział ze może mi coś wczoraj poruszyli podczas usg. Mam nadzieje ze tak...

Kochana dziękuję i zajrzę później, a Ty sobie leż i odpoczywaj jeśli nie ma krwi dużo, to nie masz się czym przejmować, pewnie lekarz ma rację, nie ma co sie zamartwiać na zapas. Trzymam kciuki i przytulam :)

Kurde Ola szukałam w tej teczce ale mam tylko protokoły z ostatniej stymulacji a wtedy szlam krótkim protokołem i wogole nie brałam gonapeptylu. A nie masz takiej rozpiski od lekarza co kiedy brać?

Ale jak tu pisałaś ze masz go brać do pierwszego dnia stymulacji to wydaje mi się ze tak

ja gonapeptyl bralam podczas stymulacji. ale jutro jeszcze chyba powinnaas wziac,

kasia i jak?? wyciszlo sie krwawienie?

Groszek a gdzie chodzisz do kliniki? Prowadzi cie jeden lekarz czy cale ich mnóstwo? Ja trzymam mocno kciuki za ciebie, na pewno się uda i bedziesz szczesliwa mama.

Dziękuję dziewczyny :) Zaraz jadę do kliniki na badania, potem wizyta, wezmę ze sobą gonapeptyl i jak trzeba będzie to zrobię zastrzyk x Kasiu, jak sie czujesz?

Czesc Kochane sorki ze dopiero sie odzywam i wiecie coooooooooo udalo sie :) jestem taka szczesliwa. Pisze to bo chce powiedziec tym wszystkim staraczkom zeby sie nie poddawaly mi dopiero za trzecim razem sie udalo aleeeeeeeeeeeeee i tak bardzo sie boje bo to dopiero poczatek ale modle sie zeby wszystko bylo ok. Pierwsza beta wtorek 185 druga czwartek 380 trzcia poniedzialek 3060 i czwarta mam w przyszly wtorek i wizyte w czwartek. Mam nadzieje ze bedzie ok . A powiedzcie mi pierwszy tydzien liczy sie normalnie od pierwszego dnia miesiaczki czy w in vitro jest inaczej? i od dnia punkcjii sie liczy ciaze sory za pytanie ale nie wiem :), MArtwi mnie bol mam czasami w lewym boku w podbrzuszu z tylu plecow i w dziurce :( czy wy tez tak mialyscie?