Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

I znowu matka i babcia spieprzyły mi humor w święta

Polecane posty

Gość gość

I jak tu lubić swięte kiedy zapieprzam cały dzień od rana, sprzątam całą chałpę, odkurzam, myje podłogi, ubieram choinkę, stoje 40 mnut w kolejce po chleby. Skończyłam o 14 a te jak dwie osy wkurzone że powinnam już przygotować stół. Do tego ciągłe teksty babci " Myśl dziewczyno" a mama" No nie siedz tylko rob to i to i to"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy wkurzeni urobeni po łokcie, mama z babcia dwa dni z kuchni nie wychodzą bo wymyślają robić wielką wigilię dla rodziny. TYlko jeśli tak chcą to po co te nerwy, skwaszone miny i wyżywanie się na mnie? Pomagam , nie siedze na d***e ale im mało. A dla mnie to jest chore co one wyprawiają i czasami mam ochotę spakować się i wyjechać żeby mkiec swiety spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego stałaś 40 minut w kolejce po "chleby" ? trzeba było kupic wczoraj i wrzucic do zamrażarki A na stare raszple krzyknąć "jak się wam k... nie podoba to same ruszcie dupska"1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tego wszystkiego moi bracie nie muszą robic nic, kompletnei nic. Według nich od tego jest kobieta:-( Oni siedzą a my z**********y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie rozumiem tego moja matka gotuje od rana jak nawiedzona :O wigilii nie było bo nikt głodny nie był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez to wszystko nie chce mi się z nimi nawet siedzieć, mam żal że tak na mnie naskoczyły pomimo ze nie obijałam się dzisiaj i wiele zrobiłam. Siedzę w swoim pokoju i mam wszytsko w d***e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istny polski Islamabad ! Niewolnice! Zapieprzajcie ile sie da....hahahaha A ja sobie siedze wygodnie, slucham muzyki, popijam winko I mam gdzies spedy rodzinne I 2 dniowe sprzatania I gotowania. Ew moge gdzies sie przejsc na tzw "krzywy ryj" I sie napchac u takich niewolnic jak wy. Niech zyje wolnosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wy jesteście głupie Dajecie się terroryzować rodzinie, w której panuja jakieś archaiczne zwyczaje. Trzeba sie postawić, a nie dawac wykorzystywać. Rzeczywiście co to za święta, które kojarzą się tylko z harówka i wydawaniem kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a takiej matce czy babce to ja bym dała w ryj! i wywaliła te wszystkie garnki na podłogę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postawić się? przecież one by mnie chyba zabiły gdybym się postawiła. To chore, jeszcze pretensje do mnie ze nie pomysłałam o szklaneczkach i husteczkach i babcia z wredną miną do mnie " No myśl ze dziewczyno" A jak wychodziłam z kuchni to do mamy puściła komentarz " Ona to nic się nie garnie do roboty" No rece opadają:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to powiedz, że idziesz na święta do chłopaka A dlaczego babcia sie do ciebie przypieprza? matka jescze rozumiem ale stara? Daj jej w ryja i powiedz "stul mordę stara raszplo"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babka zawsze się przypieprza, ona tylko czeka aż mama poruszy temet. A najlepsze jest to ze wtałam dziś o 8 rano i coagle coś robiłam a potem dostałam op*****l bo nie myślę wcale i zapomniałam dac szklaneczek i opłatka na stół. Na chwilę sobie siadałam to matka już krzyczy " Gdzie ty znowu jesteś, przestan siedzieć w pokoju bo trzeba jeszcze zrobić to to i to"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od babci dostałam życzenia przy łamaniu opłatkiem: zdaj maturę minimalnie na 50%, bo jak nie to wykreślę Cię z rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha ja tez mam takie raszple w rodzinie, ale mam to gdzies, wypielam sie na nie i spedzam swieta u siebie albo "na krzywy ryj", pamietam jak zawsze babcia mi zyczyla "zebym byla mniej chamska i umiala w domu ogarniac, zeby maz mnie nie wyrzucil z domu na zbity pysk" :) takie zycie sama miala, nie wyobraza sobie, ze mozna miec inaczej, ze nie trzeba byc niewolnica i d***** dla innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no aż tak u mnie chamsko nie jest ale dobija mnie to że na własne życzenie biorą sobie tyle pracy na barki i jeszcze próbują mnie w to wciągnąć. A ja uważam że to głupota robic wigilię dla tylu osob, lub jeśli jest robiona dla tylu osób to umawiamy się ze my robimy to a inni to i wtedy nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą u mnie co roku jest identycznie, zamiast żeby miło spędzić czas to wszyscy w****ieni. Nie rozumiem tego:-( Dwa lata temu w święta babacia mi powiedziała gdy siedziałam i oglądałam kolędy a mama myła naczynia " Zobaczysz ze jak mamusi się coś stanie to będzie TWOJA wina" :-( poryczałam się wtedy i poszłam do swojego pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo jak jest u nas 18 osób to one ciagle maja do mnie pretensje ze siedzę wtedy kiedy według nich powinnam cos tam przynieść , cos tam odnieść do kuchni:-( Mam dosyć, czuje się jak jakies popychadło. DZis nie wytrzymałam ,olałam ich i sama siedze w swoim pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też to przerabiałam, spraszały gości, synalka, wszyscy cała familia, a przy mnie narzekały, że plecy bolą, że już nie mogą bo od rana nic nie jadły, tylko harowały. a ja mówię, to po co tyle spraszałaś, po co tyle roboty. każdy by coś przyniósł i byłoby syto. i tylko ja przynieś pozamiataj popraw. tym razem tak nie ma, bo powiedziałam że ni będę nikomu usługowała, bo raz chcialabym wypocząć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz dawno powinnas olac glupie babska :) znalazly sobie kozla ofiarne, jezdza po kims,zeby poczuc sie lepsze. pewnie niezadowolone bo maja mezulkow i synkow maminsynkow, ktorym musza sluzyc albo sa porzadnie niedoj****e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dokładnie, ja jestem jakimś kozłem ofiarnym. I jeszcze gdybym nic nie rozbiła to rozumiem a ja zapieprzam z odkurzaczem po 200 metrowym domu, z mopem, ubieram wielka choinke, stoję po chleby. Od 8-14 z************m, ale one myslą ze tylko one są urobione w kuchni:-( I naprawdę zaczyam nienawidzić swiąt bo co swieta to koszmarna atmosera, a można by to zupełnie inaczej zorganizować i każdy by był zadowolony. Przed chwila przyszła do mnie babcia zebym przyszła na ciasto, powiedziałam że nie dziękuję ale nie mam ochoty. Zauwazyły ze jestem wsciekła jak osa i teraz chcą udobr***ać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i to udawanie przy gościach, wywyższanie Ciebie i podkreslanie Twoich zalet, a jak tylko pojda to krzyczą.. kocham to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×