pisałam z nim jako inna osoba, a to wciąż ja

cześć, poznałam ogólnie z pół roku na pewnym portalu tego chłopaka, dogadywaliśmy się, spotykaliśmy się, było nawet spoko. nie obiecywałam sobie nic więcej, lecz zostałam źle potraktowana no i nasze drogi się rozeszły. dużo wspominał o byłej, co zupełnie mnie nie interesowało i nie zamierzałam tego wysłuchiwać. los widocznie chciał inaczej. minęły z 4 miesiące od kiedy zupełnie ze sobą nie rozmawiamy i postanowiłam dzisiaj w przerwie w jedzeniu międzyświątecznym wejść na ten portal. i co? i trafiła kosa na kamień, zaczęliśmy pisać, czułam, że to jest on. przedstawiłam się jako zupełnie inna osoba, on zresztą też. wypytałam o podstawowe rzeczy, wszystko to są jego wypowiedzi, którymi mnie też urobił. te same zainteresowania, wszystko po prostu to jego gadka. postanowiłam powypytywać o jego poprzednie że tak powiem spotkania i tak dalej, rozmawialiśmy może z 20 min, okazało się, że ma już swoją dziewczynę. musiał niestety spadać, zostawił mi gg, które oczywiście mam. sprawdziłam i tak, to on. nie wiem, czy powinnam teraz do niego napisać, wypytać, poznać i pośmiać się z jego zycia?

nie pisz, skoro rozdział zamknięty to nie wracaj do tego, szczególnie jeżeli z Twojej strony zostało wszystko wyjaśnione