Faceci bez jaj...

Wiatrowka a prawdziwa bron to co innego niestety nie jest to co innego , bo zasady celowania takie same .. Moj ojciec słuzył w wojsku 2 lata i powiedział , ze wiatrówka to prawie to samo co kałasznikow zasada działania taka sama . JAk umiesz strzelać z wiatrówki będziesz umiał z kałasznikowa

A zobacz jak wygląda nowowczesna wojna na Ukrainie???

Nowoczesna wojna na Ukrainie rozgrywa się na moskiewskich giełdach

Kałach robi odrzut tak, ze może ci bark wytrącić, wiec nie gadaj, ze wiatrówka to to samo. Służba powinna być obowiązkowa. Chłopiec jak został przep********y to stawał się mężczyzna. Nauczył radzić sobie z presja innych, pomocy drugiemu, nie potrzebował mamusi do prania, sprzątania i jajek podcierania.

Taa, fala wojskowa egzaminem męskości...

Ewa33333 Mylisz sie kochana, mam trzech braci, kazdy byl w wojsku, sa porzadnymi ludzmi, odpowiedzialnymi! praworzadnymi, zdyscyplinowanymi! Dobrymi mezami i ojcami.Tak ze nie wypisuj bzdur...bo jak wam cos nie pasuje ....to macie tak zwany temat zastepczy " PATOLOGIA" !!! I to ma byc dyskusja? Jaja sobie robisz? x to ty cwoku jaja sobie robisz, naucz się czytac i wtedy narzekaj na dyskusje. Mowa była o gnojach, którzy w wojsku stali się jeszcze większymi gnojami, no chyba ze wlasnie się przyznalas, ze mialas gnojow przed i nadal nimi sa po tylko tobie to nie przeszkadza a na marginesie sa ojcami itd. hahahaha

Wiekszosc moich znajomych którzy byli w wojsku wspomina pozytywnie tamte czasy. Ci którzy nie byli nie maja punktu odniesienia a te wszystkie negatywy wypisują ze strachu przed sluzba :-)

Nie lubię jak ktoś mi mówi co mam robić.

Tam by cie podporządkowali szybciutko :-)

Zakończyłoby się to jakąś tragedią zapewne. To jest też ciekawa teoria wg której męskość polega na posłuszeństwie i podporządkowaniu. Ja cenie sobie niezależność.

kałach nie robi odrzutu .. Jak strzelasz ogniem pojedynczym .. Tylko przy serii . .A seria jest bezużyteczna , bo słabo celujesz

Jeżeli ktoś nie potrafi się podporzadkowac to w zyciu nie odnajdzie się nigdziew pracy chyba ze ma wlasny biznes dlatego w wojsku tego ucza młodych ludzi :-)

Prawictwo strzelałem setki razy, wiec nie ucz mnie jak zachowuje sie kałach podczas strzału

On pewnie myśli ze zagra w strzelanke na komputerze i umie strzelac :-) Strzelanie z prawdziwej broni to odrzut i strzela się pod cel :-)

" Jeżeli ktoś nie potrafi się podporzadkowac to w zyciu nie odnajdzie się nigdziew pracy chyba ze ma wlasny biznes dlatego w wojsku tego ucza młodych ludzi ę x Praca to jest coś na co człowiek sam się decyduje i może odejść w każdej chwili

Odejdzie i gdzie pojdzie??? W następnej również trzeba się podporzadkowac komus :-)

Nie o to chodzi. Wiesz co to jest praca? Praca to jest sprzedawanie swoich usług pracodawcy. I jak ktoś nie chce to nie musi tego robić. Robi to dobrowolnie. Robi coś za co dostaje pieniądze, to nie jest przymus tylko czysta wymiana handlowa. To nie jest podporządkowanie, to jest dobrowolnie świadczenie danych usług w zamian za zapłatę.

Widac ze nie masz doświadczenia :-) Piszesz tylko teorie które nie pokrywają się z praktyka. W każdej pracy jest cos takiego jak chociażby mobbing

Ciekawe, bo pracuję w jednej firmie od ponad 8 lat. I jakby mi się coś przestało podobać to bym odszedł.

Ale opisujesz swój przypadek a nie ogół

Nie opisuje swojego przypadku tylko zasadę. Nikt nie ma obowiązku pracy. Jak się ktoś źle czuje w jednej firmie może szukać innej pracy i się zwolnić w dowolnym momencie. Może założyć własną firmę, albo żyć z ewentualnych oszczędności.

Ciekawe z jakich oszczędności ja się pytam jak po prostu mało pracował. Moim zdaniem lepiej się po prostu przebranżowić niż męczyć się w firmie w pracy której się nie lubi. Przecież jak się wykonuje pracę, którą się rzeczywiście lubi to od razu nam przybywa energii

też uważam że powinno być wojsko i to dla każdego bez wyjątków. No chyba że ktoś naprawdę chory albo jakiś kaleka. Przykład mój ex, taka mameja bez jaj, chudy, garbaty okularnik, 20 metrów nie przebiegnie bo zaraz ma palpitacje, na ręce dziewczyny nie weźmie bo taki słaby, i tylko odurza sie dopalaczami i psychotropami, bo on ma taką depresję... w wojsku by się wzieli za lenia i nieroba :/

Nic się nie znacie. Wszyscy jesteście za ciency w uszach. Ktoś jak ma powodzenie to ma:) Nie ważne czy ma jaja czy nie:) jak jest mu pisane zdobywanie kobiet to ma je. Tak jak w kartach, 4 asy nie zawsze gwarantują zwycięstwo !!!!!

Mateusz mądrze piszesz. A do wojska to w życiu bym nie polazł, na szczęście dałem w łapę i mam kategorie D. Mógłbym pójśc , jakby tam byli normalni ludzie , a nie sk***y syny.

Ja też uważam, że powszechny pobór to marnowanie pieniędzy podatników. Poborowy to dupa nie żołnierz. Zwłaszcza po przeszkoleniu na przestarzałym sprzęcie, bo nikt przecież nie da do ręki zielonemu drogiego szpeju. Porządne szkolenie wymaga pieniędzy i czasu, Izrael sobie z tym radzi, ale nie jesteśmy Izraelem. W Polsce poborowy będzie zmywał gary i szorował kible, karabin zobaczy może ze dwa razy, w trakcie czyszczenia. Co to za żołnierz? Mięso armatnie nie żołnierz. I jeszcze kwestia tego, co ma taki typ robić po powrocie do cywila, w sytuacji kiedy stracił pracę na śmieciówce, bo po cholere prywaciaż ma czekać na niego? Kto zwróci młodemu człowiekowi chujową bo chujową, ale jednak ciężko zdobytą pracę? Dla młodych ludzi to kolejny powód do wyjazdu z kraju. Tylko armia zawodowa może zapewnić bezpieczeństwo, państwo musi sprawić, by kariera w armii była atrakcyjna dla młodych, wtedy będą się pchali drzwiami i oknami. Ale po tym rządzie nie spodziewam się żadnego rozsądnego rozwiązania. Sami niech idą na ruskie tanki skoro im tak śpieszno do wojny. Prawda jest taka że mamy najmniej poczytalnego ministra MONu w historii, mnie to przeraża

Do woja gnoje tam was przeczolgaja jak zaslugujecie