Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mało jest facetów przy których kobieta mogłaby być w pełni sobą

Polecane posty

Gość gość
Właśnie sęk w tym że rzadko siedzę przy kompie, nie mam czasu, mam styczność z kobietami w real i dlatego czasem przychodzi myśl, że może czas kogoś sobie poszukać i właśnie wtedy celowo i z premedytacją, wchodzę tutaj, aby ochota mi przeszła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szukaniu to ja się nie znam, bo nigdy nie szukałam. uważam, że pewne rzeczy przychodzą same i u mnie jak dotąd takie podejście działało najlepiej. szukanie na siłę jest właśnie typowe dla ludzi, którzy mają listę wymagań i zero spontaniczności. no ale każdy robi, co mu pasuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alicja, takim cudem, ze mialam do czynienia z facetami, ktorzy tez sa aktywni, maja rozne zajecia, ale nie podoba im sie, ze kobieta tez takowe ma i ze sa one inne niz jego. i wogole, moje pasje sa glupie, a jego genialne. istnieja i tacy kretyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałem "poszukać" w sensie otworzyć się na bliższe znajomości, a nie w sense że "o ta mi się podoba, bo ma ładną buzię, to z nią będę". Ale na szczęście to forum działa jak trzeba i ochota przeszła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moje pasje sa glupie, a jego genialne. istnieja i tacy kretyni. " X a czym się pasjonowali owi panowie? ;D X "Ale na szczęście to forum działa jak trzeba i ochota przeszła" X super. znowu będziesz mógł się masturbować w samotności, podniecając się faktem, że życie bez kobiety jest takie piękne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba mam szczęście, bo mam właśnie takiego:) I znamy się jak łyse konie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super. znowu będziesz mógł się masturbować w samotności, podniecając się faktem, że życie bez kobiety jest takie piękne x A czy ja napisałem gdzieś że jestem całkowicie bez kobiety? To że nie chce już związków, nie znaczy że nie korzystam z uroków relacji damsko-męskich, ale od mam przyjaciółkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak piszecie, że to trudno znaleźć. Ale przecież temu trzeba pomagać samemu. To chyba my tworzymy uczucie tak jak ma wyglądać. Przynajmniej starać się o to. A nie czekać czy przyjdzie samo. Tak to życie minie i nic się nie znajdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zwiazku czasem trzeba isc na kompromis, ale jak zaczyna sie czepianie o drobnostki czy zainteresowania to czas na ewakuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaa. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"na szukaniu to ja się nie znam, bo nigdy nie szukałam." a szukanie wśród prawików i innych frajerów z kafe? nie pamięta Alicja jak Alą była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A czy ja napisałem gdzieś że jestem całkowicie bez kobiety? To że nie chce już związków, nie znaczy że nie korzystam z uroków relacji damsko-męskich, ale od mam przyjaciółkę usmiech.gif" X czyli jesteś zwykłą męską koorwą i liczysz na normalną, porządną kobietę? :D weź stoperan, bo chyba cię posrało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, często kobieta gra, udaje, żeby facet na nią zwrócił uwagę, pamiętam jak robiłam makijaż, układałam fryzurę, kupowałam śliczne ubrania, chciałam żeby gościu którego sobie upatrzyłam zwróił na mnie uwagę, a potem się zastanawiałam jak mu sie pokarzę bez makijażu, albo w dresie, albo co będzie jak się z nim w czymś nie zgodzę. A mojego aktualnego faceta poznałam przypadkiem, traktowałam jak znajomego, od razu widział mnie bez makijażu, wcale się nim nie przejmowałam, czułam się całkowicie wolna w jego towarzystwie, po kilku miesiącach zaiskrzyło, on może się realizować, ja też, nikt nikomu nic nie zabrania, nie muszę dla niego udawać innej osoby jestem 100% sobą!!! A jak mamy inne zdania, to mówimy sobie, nie zgadzam się z tobą, uważam co innego ;-P i co tego, nudno by było jakby wszyscy mieli takie samo zdanie. Po prostu akceptujemy fakt, że druga osoba ma inne zdanie, do niczego nie zmuszamy się nawzajem. Fajnie jest. Bo ja jestem bardzo tolerancyjna i zaradna, a mój facet też więc świetnie się trafiło, nawet nie sądziłam, że mi się tak uda....w sumie przypadkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×