Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Starania o 2 dziecko START

Polecane posty

Bombka niestety nie pomoge Ci bo ja sie na tym nie znam. Ale jeśli jestes pod stała opieka lekarza to bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombka88
Hej o to super ze rośniecie: ). U mnie dzis 11 dc i w czwartek ide na ocene pęcherzyka lub pecherzykow. Umówiłam sie z lekarzem mailowo. Ale chyba starania odrzucimy w tym cyklu bo jestem na próbnym w pracy. Chyba ze bedzie przypływ uczuć: ):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka13
Czesc Dziewczyny, no i doczekalam sie okresu. Jak w zegarku doslownie. Po porodzie wszystko tak uregulowane jak w fabryce. Ciazy brak. Szczerze to nawet sie nie dziwie. Tak perfekcynie celowalismy w owulacje ze nie trafilismy wcale :p No coz za niecale 10 dni znow beda starania. W sumie akurat na czas plodny zapisalam sie gin wiec moze by mozna bylo na usg zobaczyc jak ta owulacja wyglada. Trzymam kciuki za testy Wasze! :) Ja poki co w domu mam tylko owulacyjne. Ciazowych jakos nie kupilam. Moze to nomen omen i powinnam skusic los... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, a ja święta w szpitalu.... mam zapalenie pęcherza, liczne bakterie w moczu i grzybice i własnie zameldowałam sie w szpitalu na 5 dni ... Wczoraj byłam na wizycie, maluch rośnie ma JUŻ 6,8 cm i jak był 4 dni do tyłu to teraz jest 3 dni do przodu hehehe Wesołych świat i trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombka88
Wczoraj w 13 dc cyklu bylam u ginekologa na ocenie cuklu i stwierdził tylko ze oj tak jajniki policystyczne i brak na dany dzien pęcherzyka dominującego. Tak usiadł popatrzył i ja dodałam ze mam wizytę u niego za tydzien to bedzie 20 dc to kazal przyjsc i zobaczymy. Do wczoraj nie widzialam u siebie śluzu płodnego wiec przeczuwalam ze tak bedzie. Dopiero dzis cos tam zaczyna sie ze śluzem dziać. Ostatnio test owulacyjnu pokazal mi dwie krechy w 18 dc wiec pocieszam sie ze jeszcze za wczesnie. Zdziwiłam sie na plus ze on jako ma taki przemiał pacjentek i bylam i niego pierwszy raz ostatnio a wczoraj drugi to tak doskonale pamiętał co mi dolega z czym przyszłam. Wiem ze moze sie zdążyć ze akurat ten cykl bedzie bez owu ale to tak załamuje: (. Masakra jakas. Wesołych swiat: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula013
Hej dziewczyny zdrowych wesołych świat i owocnych starań :) Ja jutro zaczynam 39 tydzień, miałam kilka fałszywych alarmów, czyli cala noc skorczy a potem cisza. Także z utesknieniem czekam na poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :) Mogę się przyłączyć? :) Właśnie mamy z mężem zamiar rozpocząć starania o drugie dziecko. Syn ma 5,5 roku, więc najwyższa pora na kolejne ;) W czwartek pozbyłam się Mireny. Czekam teraz aż skończy się plamienie i zaczniemy działania ;) Z synkiem udało się nam w pierwszym cyklu. Teraz raczej tak szybko się nie uda. Zapewne muszę poczekać, aż wszystko wróci do normy, bo wkładkę miałam ponad 4 lata. Poza tym mam niedoczynność tarczycy. TSH 2,3, więc zwiększyłam dawkę leku i skontroluję za miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombka 88
hej pewnie że możesz dołączyć. jeżeli to wątek dla ciebie to zapraszam ja jako ja:). u mnie działo się tyle, że byłam w 13 dc na monitoringu i pan dr powiedział, że nie ma dominującego pecherzyka ale czy jest pecherzyk i ile ma tego nie zdradził. Kazał przyjść w 20 dc. byłam w czwartek w tym 20 dc****an dr powiedział że brak pecherzyka ale widoczny płyn w zatoce douglasa więc prawdopodobnie przez ten tydzień pęcherzyk urósł pękł i pozostał owy płyn który świadczy o przebytej owulacji. ale tak się zastanawiam czy to możliwe tak przez tydzień. powiedział, że jeżeli teraz się nie uda to mąż ma zrobić badania nasienia i mam mu przesłać na maila a on powie co dalej. jeżeli badania męża będą ok to stymulacja owulacji ale już nie ma nfz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No myślę, że jest to wątek dla mnie, jak najbardziej ;) Trudno będzie mi w pierwszym cyklu, bo nie wiem kiedy mogę mieć owulację, alę będę się bacznie obserwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula013
Hej dziewczyny 31.03.2016 o 10:48 urodziłam zdrowa córeczkę Gabrysie. Ważyła 3340 i mierzyła 54 cm. Jesteśmy juz w domu. Niestety synek strasznie zazdrosny :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombka88
Paula niestety to nieuniknione. Poswiec mu troche czasu jak mala spi i tłumacz. Gratulacje: )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka13
Paula gratulacje! :) Ja dzis bylam u mojej gin. Zlecila badania przedstaraniowe, stwierdzila ze teraz akurat dobry czas. No i chyba czas sie ogarnac i zaczac sprawe na powaznie ;) Piekna wiosna przyszla :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka_32
A ja już nie jestem w ciazy.... w 14t2d poronilam... Paula gratulacje Bombka i reszta dziewczyn trzymam kciuki My już nie staramy sie o kolejne dziecko.... myslimy bardziej o adopcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula013
Anka wspolczuj***ardzo. Ciężko cokolwiek napisać w takiej sytuacji. Trzymaj się mocno i mam nadzieje ze uda się z adopcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombka88
Co anka k***a jaki swiat jest nie fer.masakra. jakas. Bardzo współczuję. Jezeli chcecie dzielić sie wasza miłością to adopcja jest bardzo dobrym pomysłem. Sama bym chciala kiedys moze. Zawsze sie z mężem śmialiśmy ze bedzie trojka wlasnych i jedno adoptowane jak sie wszystko uda. Ale jak bedziemy isc takim tempem to moze do dwójki dobijemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzik07
Witam Was :-) ja po przerwie wracam do starań jutro powinien@przyjsc a owulacja powinna byc okolo 25,przez ten czas kontrolowalam swoje cialo i owulacja wystepowala jak w zegarku.Mam nadzieje ze w tym miesiacu bedzie podobnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka13
Czesc Dziewczyny u mnie okres płodny - dzieje sie ;) Bylam u gina i zlecila mi m.in. tsh - 0,629 wynik. To chyba by ok bylo do zajscia w ciaze, prawda? Anka, nie wiem co napisac i nie potrafie sobie nawet wyobrazic co czujesz ale piekne jest to ze myslicie o adopcji. Mam nadzieje i zycze ze uszczesliwicie siebie i jakas mala samotna dziecieca duszyczke budujac wspolnie rodzine. Trzymam za to kciuki. Piekna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_82
Cześć dziewczyny, witam Was cieplutko. Postanowiłam dołączyć do Waszego wątku, bowiem od roku razem ze swoim narzeczonym staram się o dziecko. Osiem miesięcy temu ginekolog zdiagnozował u mnie PCOS, no i szczerze powiedziawszy - przez to wszystko straciłam kompletnie nadzieję, że kiedykolwiek nam się uda. Czy orientujecie się, jak to wygląda ogólnie w przypadku policystycznych jajników, tzn. statystycznie ilu kobietkom z tym schorzeniem udaje się zajść w ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barbara Szmytka
Witaj załamana, nie łam się :). Jest wiele kobiet, które mają PCOS, a jednak zachodzą w ciążę, z większą lub mniejszą pomocą. Jesteś prowadzona przez ginekologa? Monitoruje Ci cykle? Statystycznie jak to wygląda, to akurat się nie orientuję, ale na pewno nie jest tak źle, jak Ci się wydaje. Bierzesz jakie leki? Dopiero rok starasz się o dzidziusia, pół roku minęło od diagnozy. Spokojnie, bądź cierpliwa. Ile masz lat, jeśli mogę wiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka13
Czesc Zalamana ;) Nie ma co sie martwic az tak. Teraz sa takie metody wspomagania osob, ktore maja jakies problemy,, ze mysle ze nie bedzie problemu u Ciebie. Grunt to dobry lekarz prowadzacy i pozytywne nastawienie. Wiem, ze to trudne... Dzieciatka sa cudowne i taki cud na pewno u Ciebie sie pojawi tez. Wiele kobiet z Twoim problemem zachodzi w ciaze. Badz dobrej mysli i na pewno monitoruj sie medycznie by wiedziec kiedy i jak dzialac tak zeby nie tracic czasu i nie czekac nie wiadomo na co tylko wdrozyc leczenie i pyk ciaza :) Najwazniejsze, ze masz juz diagnoze! Uwierz mi to wiecej niz polowa sukcesu. Znam osoby ktore staraly sie latami i dopiero pomyslaly zeby moze zrobic badania jakies i przez to wiele czasu stracily podczas ktorego moglo byc juz wdrozone odpowiednie leczenie i ciaza dawno mogla byc. Takze nie badz zalamana :) Buzka Ja Dziewczyny czekam na efekty staran naszych w tym miesiacu. Za jakies 10 dni okres ma byc. Zobaczymy... Choc jakos nie wydaje mi sie. U mnie tak latwo nie ma, ze pyk i sa II

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przytulas
Czesc dziewczynymoge do was dolaczyc? Mam juz coreczke 7lat i pragniemy 2dzidzia. A wiec u mnie 5cykl staran @ w tym cyklu przyszla wczesniej wiec znow sie nie udalo. Wszystko sie pochrzanilo po 2cyklu gdy @sie spozniala poszlam do gina i okazalo sie ze mam cyste czynnosciowa na szczescie dostalam leki i znikla ale od tej pory mam nieregularne miesiaczki. Zawsze mialam jak w zegarku 27-28dni a teraz najdluzszy cykl przy cyscie 31dni ostatni 26dni i nie mam jak obliczyc tych dni tym bardziej ze maz na delegacjach a w dni plodne go nie ma:(. Przez ostatni cykl uzywalam testow owu od 12dc i 14dc pokazaly sie dwie krechy i bylo co nieco a tu @ przyszla wczesniej. Wiec pewno bedziemy musieli poczekac az maz bedzie na miejscu pracowal bo inaczej to sie nie da. Jakos trzeba bedzie probowac tym bardziej ze duza rozpietosc wieku bedzie jak bym juz zaszla gin dal nam czas pol roku pozniej sie zglosic ale chyba sie wybiore tak kolo 12dc i zapytam wogole o owu czy mam. A jak u was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka82
Witam !! Zagladam tu czesto ale sie nie udzielam... hihi. Helenka u mnie tez byly wielkie staranie i czekam na efekty ... do @ jeszcze 7 dni... ale sie to dluzy. Moje piersi w tym cyklu chyba zwariowaly. Juz dzien po owulce bolaly a 3 dni po zrobily sie jak balony twarde i znacznie wieksze... moze to jakis znak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny czy mogę do Was dołączyć? Staramy się o drugiego dzidziusia już 7 cykli i jak narazie nic z tych starań nie wychodzi, mam już 3 letniego synka i chcielibyśmy aby miał rodzeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka13
Anulka82 - to czekam na wyniki Twoich testow ;) ja dzis zakupilam testy ciazowe w rossmannie bo nie mam wcale a moze sie skusze zrobic jesli cos sie spozni np ;) choc jakos nie wierze witam nowe dziewczeta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana_82
helenka13, dziękuję za słowa otuchy i życzę powodzenia! Barbara, biorę metforminę i jestem też na wspomaganiu Inofemem. Czy któraś z was stosowała też ten preparat lub takie połączenie leków? Ginekolog oczywiście monitoruje mi cykle. Kiedy powinno być widać poprawę, po jakim czasie leczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gracjankaaa
Ja akurat stosuję taki sam mix (metformina+Inofem) od 6 miesięcy i widać poprawę. Skróciły mi się cykle, jest miesiączka, jest owulacja, także mam nadzieję, że niedługo uda mi się zajść w ciążę i doczekać się wreszcie upragnionego dzidziusia. A ty załamana jak długo już pod opieką gina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulka82
Witam... maly update... @ pokazala sie wczoraj .. troche bylo mi smutno ale juz sie z tym pogodzilam... zycze powodzenia pozostalym staraczkom !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka13
Anulka, widze ze idziemy leb w leb... u mnie @ dzis :( nici ze staran w tym miesiacu. Az mojemu Mezowi sie smutno zrobilo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej pisałam na poczatku forum, potem odeszlam, bo mi się nie udawalo... miałam 5 inseminacji, ciezko przeżyłam porażki, rozsypalam sie. Ale i dla mnie przyszedł dobry czas - 11.04 urodziłam zdrowego i slicznego synka. Mam nadzieję, ze wszystkim Wam sie szybko uda!! Iza28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helenka13
Iza28, gratulacje! :) Piekny poczatek szczescia :) choc jak widze przeszlas wiele... Ja mam etap, ze pewnie nie uda sie zajsc w ciaze :( Prawda jest taka ze realnie mam czas do sierpnia :( Do pracy nie mam powrotu bo wiem ze czekaja na mnie tylko papiery na do widzenia i bezrobocie potem. Chcialabym zdolac na etacie jeszcze urodzic drugie dziecko. Potem juz bede za stara na to wszystko. Wiem, ze to wszystko strasznie brzmi - takie kalkulowanie itd ale zycie jest przeciez tez prozaiczne. Co mam robic - skoro chcemy miec dwojke a ja zaraz strace prace? Jak nie zajde to raczej nie bedziemy miec wiecej dzieci bo zanim ja prace znajde itd to juz czas moj na dzieci minie :( Jest mi strasznie smutno dzis. Sama jestem jedynaczka i nie chce tego dla swojej Córki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×