Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rok zwiazku

Polecane posty

Gość gość

Czesc. Ja wiem, ze to bardzo trudno okreslic, bo skladaja sie na to rozne czynniki, ale... czy rok zwiazku to duzo? Czy przez taki okres czasu mozna powiedziec, ze kocha sie, zna sie druga osobe? Na koniec miesiaca, wraz ze swoja dziewczyna, mamy rocznice. Ona jest moja pierwsza kobieta, ja jestem jej pierwszym mezczyzna i mimo, ze bywalo miedzy nami roznie, to dzieki wspolnym staraniom nadal jestesmy razem i zadne z nas nie chce odchodzic. Nie wyobrazamy sobie zycia bez siebie i glosno mysle, czy przez rok czasu mozna az tak sie do kogos przywiazac... oczywiscie spedzajac z ta osoba 5 dni w tygodniu, spiac razem, pomieszkujac i utrzymujac ciagly kontakt komorkowo-internetowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przywiązanie czy miłość? Nadal jest iskra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedno i drugie. Jest iskra, jest porzadnie. Nie znudzilismy sie soba, przebywanie ze soba przez caly tydzien nas nie meczy. Nawet pisanie ze soba przez caly dzien, jak sie nie widzimy (bardzo rzadko) nas nie meczy. Wyskakujemy razem w fajne miejsca, na zakupy, do kina, na kregle... Nie nudzimy sie pomimo, ze nie jestesmy bez wad. I tak przed okragla rocznica mnie tknelo i sie zastanawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Original
Rok tj.nic w porównaniu do reszty życia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie, stad tez taka mysl pojawila sie w mojej glowie. Tak obserwujac znajomych i uwzgledniajac nasz wiek, to calkiem ladnie nam idzie. Zobaczymy ile to potrwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem przez tak częste widywanie się macie u coniektórych par zaliczone kilka lat ;) a więc odpowiadam tak to dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzies czytalam ze
najczesciej zwiazki koncza sie po 3-ech latach takze nie mow hop :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie... Czasem właśnie po tych 3 latach jeszcze nie zna sie partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rok to niewiele, zwłaszcza jak to jest rok związku i znajomości. To jeszcze ten okres zakochania, zauroczenia, nie bawiłabym się w nazywanie tego miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ubiegłym roku we wrześniu obchodzilśmy z mężem 45 lecie ślubu. I się nie chwalę:D a ty na kocia łapę i co? Uważasz że to długo? 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do kogo był ten post?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćobserwatoorka
a co nie można se napisać bez konkretnego adresata? piszą steki tu bzdur to lużne przemyślenia zabronione ?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej rok niz miesiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już 5 lat jestem ze swoją dziewczyną i wciąż jest fajnie, mieszkamy razem, spędzamy mnóstwo czasu wspólnie, mamy te same pasje. Okres największej fascynacji już dawno minął, nie ma już takiego pożądania jak przez pierwsze 2 lata, ale za nic nie zamieniłbym jej na inną, nawet jednego dnia nie potrafimy wytrzymać bez kontaktu ze sobą. A co do tej miłości? Nie ma czegoś takiego, jeśli po okresie zakochania nie pojawi się przywiązanie, to ludzie się rozstają, a jak przywiązanie jest, to nie szukają niczego na boku, bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×