Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kate4

staraczki na 2015!!!cz. II

Polecane posty

Agaa TSH mogłoby być trochę niższe bo najlepiej żeby oscylowało w okolicy 1-1.5 dla staraczkowych:) ale przy okazji zapytaj gin o ten wynik. Te normy to piszą dla normalnych ludzi a my jako staraczki mamy niestety inne normy dlatego prosiłam żebyś napisała wyniki. Niech się GoscInka wypowie bo ona lepiej się na tym zna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate moje Tsh to 1,034 wiec jest ok. A z kolei moj gin mi powiedział ze u staraczek wystarczy jak jest poniżej 2,5. U mnie tylko ft4 troche poniżej normy. I właśnie wczoraj na wizycie to gin mi mówił o tych witaminach z jodem tyle ze nie polecił nic konkretnego a ja sama nie dopytałam:O bo skupiliśmy sie raczej na moich owulacjach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jussio no właśnie przypomniało mi się, że miałas zdac relację z wizyty????????? co Ci powiedział??owulacja była?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam do was z urzedu z telefonu ale chyba sie nie dodadło... Pap ja zgage miałam w ciązy 7 miesięcy!!! więc wiem co to zgaga, Napij sie mleka, albo miety, zjedz troche migdałów albo idz po renni do apteki xxxx ja sie w ogóle nie znam na tych tarczycowo-hormonalnych sprawach więc sie nie wypowiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety usg mi nie robił:( wiec dalej nie wiem czy owu była, kazał tylko za tydzień progesteron zbadać i jak bedzie wynik dwucyfrowy to znaczy ze owu była. Z moich wykresów stwierdził że raczej owulacje były tylko cos mi ten progesteron szwankuje, ze te wykresy takie "zębate" mam;) Ale koniec końców od nastepnego cyklu zaczynam stymulacje Clostilbegyt i jak sie nie uda to za 3 miesiące znów wizyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze szkoda ze Ci usg nie zrobił jak już sie do niego pofatygowałaś:) a clo to na co konkretnie masz przepisane?ciekawa jestem jakie bedą efekty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I powiem szczerze jakoś sie zraziłam wczoraj do tego gina:( niby coś tam robi i mówi i pyta o różne rzeczy ale jak chodzi o usg to zawsze mnie zbywa że nie trzeba:O Jeden plus to taki ze pobrał mi wymaz na posiew, przynajmniej bede wiedziała czy moje infekcje poszły won;) A po za tym to sie zastanawiam nad zmianą lekarza, bo do tego to nie dość że kupę kilometrów musze dojechać to jeszcze z tym usg ma problem:O Muszę się nad tym porządnie zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może faktycznie poszukaj lepszego lekarza bo moja gin to nigdy mnie bez usg nie wypuszcza szczególnie, że TY juz dawno nie byłas na wizycie :) jedyny minus jest taki, że ten gin już zna Twoja historie a nowemu będziesz musiałą wszystko tłumaczyc od nowa:)a ile płacisz za wizytę z usg i bez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to clo to właśnie na stymulacje jajników zeby owu sie pojawiła na 100% I teraz mnie olśniło ze nawet do niego jak na monitoring nie bede miała jak jechać bo co dwa dni jechać 150km to to sie chyba mija z celem:( Oj nie mam ja szczęścia do gin. Kurde to juz mój trzeci nietrafiony wybór:( Noooosz cholera jasna, jestem zła sama na siebie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez usg to 80zł a z usg to 160zl :( Kurde to jest lekarz z polecenia. Koleżance pomógł i jeszcze kilka znajomych też jest z niego zadowolonych. Muszę to z M przedyskutować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda,bo ja mam świetną ginekolog, ktora specjalizuje się w trudnych ciążach, niepłodności itp, wieloletnia praktyka zagraniczna. Małomówna kobieta ale podejście ma super, bez zbędnych ceregeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze strasznie drogo u mnie 80 zł z usg bierze a kobietka fajna bo nawet w klinice lecz. bezpłodności pracuje i inseminacje wykonuje wiec myślę, że zna się na rzeczy i co najważniejsze mam do niej ok 1 km:)musisz to faktycznie przemysleć, ale narazie to dzisłaj i może zmiana lekarza nie bedzie potrzebna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No drogo, ale mój poprzedni gin brał 150 obojetnie czy bez usg czy z usg nawet jak wyniki poszłam odebrać to za odszukanie kartki papieru zapłaciłam 150 cena sie u niego nie zmieniała:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa87
Oo ja to trochę mnie przestarszyłyście z tym tsh kurcze może lekarz rodzinny coś poradzi, moja gin bierze 100 zł za wisyte, dwa tyg temu miałam cyto i nic nie wzięła. Mówiłam że sie staramy ale w ogóle nie podjęła tematu o jakiś badaniach czy cuś. A w grudniu byłam u niej na ogólnym ,,przeglądzie,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co to jest straszne że lekarze wykorzystują kobiety. Ja płace 120zł z usg w poprzedniej ciązy wizyty co miesiąc ze względu na L4, jak się szło z wynikami czy też po recepte to bez kolejki się wchodziło bez kasy, a moja ciocia ma od wielu lat ma problemu i chodzi co 1-2 miesiace do lekarza i płaci po 300zł!!! a facet jest tak chamski że ma oddzielny stolik na pieniądze z przegródkami i tam układa swoje pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja faktycznie musze docenic moją gin bo jest lekarzem z powołania skoro nie leci tak na kase:)u was też taka depresyjna pogoda?ja od stycznie do marca mam taki nastrój do niczego :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelll89
Pogoda jest okropna..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tez pogoda do bani:( Nic tylko spać;) Szaro buro i prawie deszczowo:( Naprawde depresji można dostać:O Oby do wiosny!!!!!!!!!!;):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wogóle to macie jakieś doświadczenia ze stymulacją Clo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam, ale wiem że mnie też to czeka bo gin powiedziałą, że jak do marca nie zajde to włączy stymulację :)a gin nie mówił Ci nic o badaniach męża że warto by zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaa87
Ja też chce już wiosne!:) X Mnie cos jajniki bolą bardziej prawy nie wiem czemu teoretycznie @ powinnam dostać za tydzień X Ją nie znam nikogo co brał clo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, ten gin nie chce M badać bo twierdzi ze skoro w pierwszą ciąże zaszłam już w drugim cyklu to wg niego nasienie jest ok i on chciał znaleźć przyczynę mojej pozamacicznej, a i tak mu sie nie udało bo wyniki mam w normach:O A laparoskopia i hsg i histeroskopia też nic nie wykazały:) Chyba jednak musze odpuscić troche:P bo stres mi w niczym nie pomaga;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja własnie dostałam @, także poranny test nie kłamał, kate4 zmien mi termin w tabelce na 18.02.2015

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tysia z nas wszystkich ma najlepsze tsh do zajscia, badania tsh nie robi się NIGDY po zazyciu porannej dawki euthyroxu, nie wiem , gdzie ten lekarz sie uczył co Ci mówił, że można no ale szczegół, ja leczyłam sie juz u czterech różnych i kazdy kazał pamiętac, że krew oddaje się zanim wyrówna się dzienny poziom hormonów, czyli na czczo, generalnie ciążą najlepiej zagniezdża sie i donosi ponizej 1, aczkolwiek wynik 1-1,5 jest juz i tak bardzo dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×