staraczki na 2015!!!cz. II

No w twoim przypadku test juz może coś by już wykazał :) bo termin @ jest bliżej

hej dziewczyny :) jakbym miała testy przy sobie, to bym chyba robiła co 5min ;) jakoś wierzę w to, że tym razem się udało. obiecałam sobie jednak, że poczekam z testami do niedzieli, i tylko ze względu na dentystę w piątek chcę zrobić jutro betę.. bo mimo wszystko chyba lepiej wiedzieć. a jeszcze mi przyszedł taki pomysł do głowy, że jak uda mi się dziś kupić gdzieś test o czułości 10, to zrobię jutro z rana i zobaczę - jak byłby pozytywny, to odpuszczę betę i powiem dentyście że jestem w ciąży, i poczekam do niedzieli na spokojnie. a jak negatywny - to jednak beta mnie czeka.. szczerze mówiąc wolałabym spokojnie poczekać do tej niedzieli, bo tak jak u Ciebie aneteek mam bardzo regularne miesiączki i wiedziałabym już w niedzielę, że coś jest na rzeczy :) i nawet już z samego rana, bo w dniu @ mam już rano niższą temp. więc nawet bez testów by się obyło :D a kupiłam sobie 5 w październiku, i został mi jeden, ostatni. i czekam żeby go zrobić jak już będę wiedziała, że powinien być pozytywny - będę miała co pokazać Mężowi :D

Ja testami w ogóle się nie zameczam tylko na betę idę... Ale to może faktycznie poczekam sobie jak @ niw przyjdzie terminowo i juz.. Chociaż taka ciekawość mnie zżera że może to jest już, że udało się w końcu hihihihi

A ja niby wczoraj miałam miec owu a ani wczoraj ani dzis bolu nie miałam :(

No i jak na złość zaczęłam plamic właśnie ale kurcze tydzień szybciej??? Fakt ze w pracy miałam bardzo nerwowy dzień, trochę się martwię :-(

Aleksandra. Gdybym była wyrocznia to bym Ci odpowiedziała:) testować możesz codziennie :) ale tak serio to w niedziele coś juz może wyjsć. Wszędzie piszą ze najczesniej 10 dni po owu.

Zambia - Co do staranek to w sumie już zaczęłam. Jakoś się nie napalam bo mi testy owulacyjne nie wychodziły dokładnie. Ale jajniki czułam. Nell - trzymam kciuki mocno :* Zdawaj nam tu relacje po wizytach! :* Dzisiaj już słabsza ta druga kreseczka na teście owulacyjnym. I temperatura z 36,5 podskoczyła do 36,6 tylko, zobaczymy czy będzie dalej rosła..

Wisimy, cz taka cisza? Hashija - zazwyczaj miałam okres tak co 28-30 dni.

Witam, bardzo proszę mamy dzieci w wieku 1,5-2 lata o wypełnienie krótkiej, anonimowej ankiety, która jest mi potrzebna do pracy dyplomowej. Po wypełnieniu dostaną Panie przepis na pyszny deser - budyń, także dla maluszka (zdrowy, bez cukru i mąki :)) Bardo proszę o wypełnienie :) http://www.ankietka.pl/ankieta/178811/4-wplywu-zywienia-i-stylu-zycia-kobiety-w-ciazy-na-maseurodzeniowa-i-zdrowie-dziecka.html

I nadal wisimy?? No oszaleje co za głupi dzień.. I w pracy i ogólnie :-(

Jussio mam ovufriend.pl/thumb/1d3f566e8d76bb60c0afa07348f34eba.png

Mam takie uczucie jakby kolki w okolicach pachwin od 2 dni Takie uczucie dziwne kujące... Nie wiem jak to opisać. I czuję jakby coś ze mnie leciało, ale jak idę sprawdzić do WC a to grudka śluzu...

Ja zawsze staram się jednak nie testować, czekam cierpliwe co się wydarzy... Kate wynik 0,695 tsh... Podpisałam umowę na ubezpieczenie zdrowotne i dzisiaj byłam w ciągu 20 minut u internisty, jutro mam wizytę u ginekologa, a 7 kwietnia mam w końcu endokrynologa. Zaniosę wszystkie dokumenty medyczne i ruszam z badaniami pełną gębą :P Jutro mam wizytę w dwóch ginekologów, obaj nowi, zastanawiam się czy odpuścić już tego na nfz? Dzięki dziewczyny za pocieszenie, ja nie wiem czy w ogóle miałam jakiekolwiek cykle owulacyjne? Czy te pęcherzyki faktycznie dojrzewają?

Anka widze że nas czytasz jeszcze?pytałam kiedys co u Ciebie jak samopoczucie?? Zambia to działaj ostro:) u mnie kiszka jak zwykle kiedy są dni płodne mój M albo chory albo ma tyle pracy że ledwo do łóżka sie doczołga i nie wiem jak to będzie z przytulankami;/ Jussio doskonale Cie rozumiem ja czuję się tak samo, starania zajmują całą moją głowe a ta bezsilność mnie dobija:(

kokardka ja tak samo jak Ty w ogóle owu nie czuję a niby miała już być i co najgorsze testy owu wychodza negatywne:/ jejku jak mnie to stresuje mimo że chodze do na monitoring to i tak sie stresuję że nic z tego nie bedzie;(

Ehhh a ja Zaczynam plamic także nici z bobasa :-(

Doti ale tydzień wczesniej to napewno nie @ więc może plamienie implement? Bajkanna wynik rewelacyjny:)fajnie porobisz badania i bedziesz wiecej wiedziała. Co do owulacji to najlepiej chyba isc na monitoring ja przynajmniej wiem że pęcherzyki dojrzewają dzięki temu ale w tym cyklu obawiam się że nie pękną :(

Doti - to nie możliwe że dostałaś tydzień wcześniej @. Bardzo możliwe że to plamienie implantacyjne ;) Trzymam kochana kciuki! :* Nie stresuj się ;)

Bajkana - link nie działa..

Kate niby byłam na jednej wizycie, ale wiem ze to za mało. jutro ide na wizytę, to sie umówię na następny cykl, żeby wszystko po monitorować, bo wkurza mnie ta nie wiedza... musze wiedziec co i jak:P Doti trzymam kciuki :)

anteek robiłam wczoraj i wyszedł negatywny. Zrobię jutro kolejny i tak co 2 dni

Bajkaana to ładnie się wzięłas za wszystkie badania :-) i bardzo dobrze trzeba się ładnie przebadać. Trochę mnie pocieszylyscie ale miałyscie kiedyś takie plamienia? Kiedy zacząć się martwić, jak będzie mocny jak okres? Mam nadzieje ze się udało bo jakoś inaczej się czuje od kilku dni, dziwne ciągniecie w brzuchu i klucia...

No to miejmy nadzieje ze to jeszcze za wcześnie :)

Bajkanna znalazłam twój wykres:) Jak dla mnie to owu raczej było bo skok miałaś fajny i kilka dni się utrzymało a ten spadek może świadczyć o problemach z progesteronem:( Ja na twoim miejscu pokazałabym twoje wykresy gin. jak już i tak wybierasz się na wizytę;)

No to ja też dam sobie spokój z testowaniem bo u mnie to już w ogóle szkoda na razie testu:) może lepiej żyć w świadomości ze się tym razem udało :) I chyba znów wisimy :( niech ktoś założy nowy wątek i się tam przeniesiemy

Kate dlatego ja się chyba cieszę że jednak nie miałam zleconego tego monitoringu po clo bo jak to wszystko przemyślałam to doszłam do wniosku że tylko bym się niepotrzebnie stresowała tym kiedy i czy pęcherzyk pęknie plus jeszcze do tego czy się uda czy nie uda jak już pęknie, a takie nakrecanie to niczemu nie służy;) A tak żyję sobie w błogiej nieświadomości co tam się dzieje z moimi jajnikami:P Bo o tym czy się uda to i tak cały czas myślę:P

Beta hCG pojawia się najpierw we krwi, a z czasem też w moczu. Dlatego też test ciążowy z krwi (badanie beta hCG) można wykonać wcześniej, niż test ciążowy z moczu. Za pomocą badania beta hCG ciążę najwcześniej można potwierdzić około tygodnia od zapłodnienia. Beta hCG pojawia się we krwi kobiety po zagnieżdżeniu się zapłodnionej komórki jajowej w macicy, czyli 6-8 dni od dnia zapłodnienia. Beta hCG w moczu pojawia się po 10-14 dniach od zapłodnienia czyli w okresie spodziewanej miesiączki. taki fragment artykułu znalazłam :)

ahmm to ja i tak mimo tego plamienia pójdę krew zbadać za tydzień.. Tylko czy plamienie implantacyjne jest tylko delikatne czy może być mocniejsze jak okres? Kurcze swiruje trochę już..

Nell to co? Możemy cię już chyba oficjalnie przenieść do dolnej tabelki?:)

no Jussio pierwszy raz sie z Toba nie zgodzę:P bo uważam że przy clo przynajmniej w 1 cyklu powinien być monitoring żeby zobaczyć jak jajniki na niego reagują bo może dojść do przestymulowania a to jest już groźne, a Ty miałąś jeszcze 2 tabl dziennie, ja po 1 dziennie miałam 4 pęcherzyki ;/ a teraz tez się cieszę że chodzę na monitoring bo mam podejrzenie że moje pęcherzyki przerastają i jak już pękają to są za duże i nic z tego nie wychodzi dlatego jak sie nie uda to zdecyduję się na zastrzyk. Ale czuję się już tym zmęczona:( nie chce mi się starac już chyba!