Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xxyyzzz

Mam pytanie do kobiet. Spotkałem się jakis czes temu z ogłoszeniem kobiety która

Polecane posty

Gość M i r a
Żaden facet mnie nie skrzywdził ale zadałeś tu pytanie, więc Ci odpowiadam. Nie zgodziłaby się nigdy by począć dziecko z obcym facetem i pozwolić mu na to by ingerował w życie moje i mojego dziecka. Rościł sobie prawo do obecności w jego życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzzz
Z takim podejściem to lepiej kup sobie akwarium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mów mi Scarlett
Nie wiem, czy dobrze rozumiem autorze: spotykasz się z kobietą, dogadujecie warunki, płodzisz dziecko i zajmujecie się jego wychowaniem? W sensie, nic was nie łączy (poza dzieckiem, oczywiście), jednorazowy seks w celu prokreacji a później już tylko radość z rodzicielstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzzz
dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M i r a
xyz Sam sobie kup , jeśli tego chcesz. Bo to Ty szukasz inkubatora co Ci dziecko urodzi żebyś sobie je mógł wychowywać. W Polsce bycie surogatką jest zakazane, więc może poszukaj w Indiach odpowiedniego brzucha do wynajęcia. Gatka o wspólnym wychowywaniu dziecka to jakieś mrzonki, żadna zdrowo- myśląca kobieta niezależna finansowo nie zgodzi się na coś takiego. Ciekawe czy jaśnie pan tez będzie przewijał niemowlaka, jak nabrudzi pod siebie. Czy się nie będzie brzydził wycierać mu tyłka, myć, czy ocierać gluty z nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mów mi Scarlett
i jesteś przekonany, że takie dziecko będzie szczęśliwe mając rodziców, którzy są sobie kompletnie obcy? ja rozumiem, i Ty, i matka dziecka, kochalibyście je, ale dla mnie sytuacja jest podobna do takiej, kiedy dwoje ludzi tkwi w nieszczęśliwym związku dla dobra dzieci. ja tam nie widzę żadnego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M i r a
Dziecko to nie kaprys dla jaśnie pana, który uważa że wszystko w życiu można kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzzz
Mira nie używaj pojęć których nie rozumiesz a niezależny finansowo mężczyzna nie musi szukać w Indiach tylko znacznie bliżej ale ja w przeciwieństwie do Ciebie nie chciałbym żeby moje dziecko nie miało matki. Scarlett Nie jest to dla dziecka sytuacja idealna ale gdy będzie miało dwoje mądrych i kochających go rodziców to wierze, że było by szczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
XYz To nie ja nie rozumiem, tylko Ty nie przyjmujesz do wiadomości innych odpowiedzi niezgodnych z Twoim widzimisię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorgule
Myślę, że taki układ jest tylko dla ludzi dojrzałych, mądrych, kompromisowych i niekonfliktowych, aby w tym wszystkim nie skrzywdzić dziecka, a przede wszystkim dla ludzi, którzy nie wierzą w związki i nie zamierzają wchodzić w takowy w przyszłości. Jeśli jest cień szansy na spotkanie tej odpowiedniej osoby w przyszłości, jakaś cicha nadzieja, to lepiej nie bawić się w takie układy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M i r a
Zatem dla ludzi zrezygnowanych, nie wierzących w to że mogą poznać kogoś, potem pokochać, stworzyć z nim/nią rodzinę i mieć potomstwo. W tym miejscu zadam pytanie- czy taki człowiek sam będąc nieszczęśliwym może dać szczęście swojemu dziecko? Czy To dziecko, które w takich warunkach, układzie o jakim wspomina xyz będzie szczęśliwe? Czy to dziecko ma być zabawką, podarunkiem na otarcie łez, czymś na co mnie stać, ponieważ dobrze zarabiam?? Zastanówcie się dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorgule
Życie to nie bajka. Oczywiscie, że najlepiej by było gdyby dziecko wychowywane było przez mamę i tatę w szczęsliwym związku małżeńskim, ale jak wiemy dzieci wychowywane są w różnych układach. A to przez małżeństwo po rozwodzie, które używa dziecka przeciw sobie, aby sobie dopiec nie zważając na uczucia dziecka; a to przez samotne matki, takie, które wpadły z przypadkowym facetem i nie znają nawet jego nazwiska, albo zostały zostawione w ciąży przez jakiegos drania, który nie zamierza się interesować dzieckiem; a to przez kobiety, które skorzystały z banku spermy; albo wręcz są wychowywane przez alkoholików, więc jak widać, jeśli ktoś się chce układać w taki sposób w jaki napisał autor to jego sprawa. To i tak mniejsze zło niż wychowywanie przez takich rodziców jak napisane powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mów mi Scarlett
wiesz autorze, nie krytykuję Cię, nie mam do tego uprawnień, ale napisałeś, że nie masz ochoty na uczucie... załóżmy, że spotkasz kobietę, która wyznaje podobny pogląd, zrealizujecie tę ''umowę'' i ona coś do Ciebie poczuje, co wtedy? bo o ile jestem w stanie uwierzyć w to, że Ty dalej nie będziesz miał ochoty na uczucie, to kobieta, a już szczególnie zostając matką, może zmienić zdanie. chłodna kalkulacja u kobiet najczęściej bierze w łeb. co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor chyba nie do końca zrozumiał to ogłoszenie. Kobieta nie chce się wiązać tzn. nie chce Twojego udziału w wychowaniu. Ona chce mieć dziecko i być samotną matką jak rozumiem lub wychowywać je z kim innym niż biologiczny ojciec. To nie oferta dla faceta lubiącego dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxyyzzz
Moim zdaniem kobiety są bardziej zimne i wyrachowanew od męzczyzn, taki wydawało by sie paradoks. Autor nie ma kłopotów z czytaniem ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M i r a
Tego wyrachowania, braku liczenia na drugą osobę, nauczyły się od mężczyzn i nie dziw się że kobieta( przeważnie niezależna finansowo) decyduje się na dziecko poczęte w drodze 1 razowego numerku i wychowuje je sama a ojciec nie wie nawet o jego istnieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kadzidlo i zloto
mirra uwazasz ze to normalne? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma sensu pytać ludzi o opinie tylko robić swoje i żyć zgonie ze swoim sumieniem. Inni Cię zakrzyczą, będą się starali na siłę narzucić ci swoje zdanie. A przy tym będą uważali się za jakąś wyrocznie mówiącą tobie jak żyć należy a jak nie, a sami przeważnie mają bałagan w swoim życiu i wychowują nieszczęśliwe dzieci w swoich małżeństwach. Laska, która sie puszcza nie pyta o opinie innych czy powinna i często robi sobie dziecko i wychowuje je sama i jakoś ludzie żyją koło takiej osoby i nie zawracają sobie głowy tym czy jej dziecko jest szczęśliwe. A tylko zapytaj ludzi o swój świadomy wybór to wyleją ci na głowę wiadro pomyj. Taka jest ludzka, nielogiczna natura!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M i r a
Szczerze, to uważam że dziecko powinno mieć 2 rodziców. Tak jest idealnie. Zawodowo zajmuję się rozwodami, alimentami, sprawami opiekuńczymi i widzę z 1 ręki jak wyglądają obecne związki, walka o opiekę nad dzieckiem, o kontakty. Widzę kryzys rodziny. Niedojrzałe postawy rodziców, nałogi, własne ambicje przekładane nad dobro dziecka, wszelkie zaniedbywania małoletniego itp. Czy w takiej atmosferze wzajemnych waśni, kłótni rodziców może dziecko prawidłowo się rozwijać? Raczej nie. ...Rozumiem postawę też kobiety, przeważnie 37-40 lat która nie widzi już szansy na znalezienie dobrego partnera i szuka z ogłoszenia faceta, by ją zapłodnił. Taką kobietę stać finansowo na to, by wychować samodzielnie dziecko. Jej mężczyzna nie jest potrzebny i nie chce by ingerował tez w jej życie i dziecka. Smutne ale prawdziwe. Przepraszam za brutalność, ale tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M i r a
Oczywiście każdy ma sumienie i niech postępuje według niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes woznym sadowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×