Zakochałam się w starszym chłopaku...

Zacznę może tak: Ja chodzę do 1 gimnazjum, a on do 2 lub 3, nie jestem pewna :/ Jak do 3 to został mi tylko ten rok szkolny i już się nie spotkamy :( Spodobał mi się bo ,, nasze spojrzenia się spotkały" i wydał się taki inny. Nie wiem jak to powiedzieć. Miał taki wzrok oh! Poczułam przez chwilę jakby był taki sam jak ja... właściwie jest podobny co wynika z moich ,, potajemnych obserwacji" XD Nie wiem co mam robić, jestem bardzo nieśmiała, poza tym jestem jedną z tych ładniejszych dziewczyn (mimo to jak patrzę w lustro nie widzę nic nadzwyczajnego), wiec trudno będzie zrobić coś dyskretnie, on ma dużo kumpli i często jest w ich otoczeniu :( Jestem zbyt nieśmiała, żeby podejść od tak... to moja 1 miłość, ale potrafię kochać, teraz to wiem, wyobrażam sobie chwile z nim, które mogłyby się zdarzyć i z każdym wyobrażeniem mam ochotę go coraz mocniej przytulić :) Nie umiem do końca tego określić... jestem romantyczną dziewczyną więc zranienie będzie jeszcze bardziej boleć, dlatego NIE PISZCIE CZEGOŚ TYPU: WYZNAJ MU SWOJE UCZUCIA. I tak nie zrobię tego prosto z mostu :P Tak samo z zagadaniem, po pierwsze: mam pustkę w głowie jeśli chodzi o to co mogłabym powiedzieć, wiec byłabym wdzieczna za opracowanie takiego dialogu w odpowiedzi, po drugie: jestem chyba zbyt nieśmiała, żeby od razu zagadać... wiem, że to dorum dla dziewczyn, ale prosiłbym o odpowiedź nie tylko dziewczyny, ale i chłopaków :)

Ja myslalem ze odbilas męża jakiejś żonie a tu takie cos

Mam podobną sytuację :) Też czekam na odpowiedzi :D

Halo, ludzie, istniejecie jeszcze? :)

Do komentarza powyżej: Po pierwsze: Drogi kolego, skoro nie podoba Ci się dodany przeze mnie temat to po prostu go nie czytaj. Po drugie: Gonisz mnie do lekcji i nauki, a ja sama zastanawiam się ile masz lat, bo patrząc po twojej wypowiedzi, a zwłaszcza po nie mało ograniczonym słownictwie niewiele. Dziękuję, do widzenia.

1 gimnazjum to Ty masz 12 lat Do nauki dziecko

13chyba :D Jeju kazdy miał takie rozterki, dajcie dziewczynie spokój .

Przepraszam drogi czytelniku, ale na tym forum spotkasz wypowiedzi podstawówki. Jak już napisałam jak Ci się nie podoba temat to nie czytaj. Idź się przyczepić do kogoś innego. Jeśli nadal do Ciebie nie dociera i chcesz dalej kontynuować dyskusję, to wiedz że twierdząc po twoich jakże złożonych i przemyślanych odpowiedziach, uczę się znacznie lepiej, niż Ty się uczyłeś w moim wieku. Jeszcze raz do widzenia, Z wyrazami szacunku autorka tematu.

To komiczne... Nic o nim nie wiesz...