Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pomocy kryzys laktacyjny

Polecane posty

Gość gość

Drogie mamy mój syn ma 5 tygodni. Karmie go moim mlekiem tzn ściągam przez laktator co 2 -3 godziny i podaje mleko przez butelkę. Do tej pory bez problemu sciagalam 80 ml z dwóch piersi. Od 3 dni pokarm mi zanika potrafię maksymalnie ściągnąć 50 czasami 60 ml.podaje przez butelkę gdyż mały nie potrafił ssać piersi i ciągle był głodny a moje skutki poranione. Wyczytałam zen przechodzę kryzys laktacyjny ale tylko znajduje porady dla matek co dzieci ssa piers. Może któraś miała podobna sytuacje jak.ja i sciagala tylko mleko. Jak u was wyglądał ten kryzys i czy dały rade go przejść na laktatorze. W związku z tym ze mam mniej pokarmu musze od tych kilku dni synka dokarmiac mlekiem modyfikowanym i widzę że za każdym dokarmieniem mały steka i wygina a się po karmieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pije herbatki z hippa na laktacje i po każdym ściągnięciu 2 szklanki wody aby było dużo plynow w organizmie. Nic to nie daje . Co jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
AUTORKO mleko nie wróci, będzie go coraz mniej. Tak u mnie było. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doradca laktacyjny, ktory pomoze ci prawidlowo przystawic dziecko. Na gazeta.pl jest forum karmienie piersia inaczej, gdzie matki karmia swoim odciaganym. Ale na dluzsza mete bedzie to dla ciebe uciazliwe. Jak juz teraz dajesz mm to jak twoj organizm ma wyprodukowac to mleko? Dziecko wypija wiecejniz ty jestes w stanie sciagnac. Dalabym jeszcze szanse dziecku i probowala przystawiac do piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej byłoby gdyby dziecko ssalo pierś. Ważne jest to bardzo gdyż małe chwyta skutek w specyficzny sposób i to pobudza laktacje. Próbuj przystawić ponownie .odciaganie Laktatorem to nie to samo niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wytrzymałam karmiąc tak jak Ty 3 miesiące i się poddałam... Najlepiej byłoby przejśc na pierś, ale np u mnie to było niemożliwe. Co do kryzysów, to da się je pokonać również laktatorem, ściągaj ile się da, zwiększ częstotliwośc, regularnie co dwie godziny odciągaj i mleko powinno powrócić. Jesli dokarmiasz i mały ma po tym problemy, to może zmień mleko? Może mieć np nietolerancję laktozy, jak moja córka, i wtedy konieczne jest przejście na hydrolizat mleka. Ewentualnie krople Delicol, które trawią laktozę...No ale to już lekarz musiałby się wypowiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma urodzila wczesniaka, odciagala miesiac jak maly byl w szpitalu. Potem w domu tez odciagala, probowala przystawiac. Teraz mlody tylko na piersi. One odciagala co 2 h dzien i noc niestety. Z pewnoscia pomoc doradcy laktacyjnego, ktory pokazalby jak przystawiac do piersi duzo by ci dala. Co do odciagania to medela ma dobra pompke elektryczna, mozesz z obu piersi sciagac na raz jak do tej pory tylko z jednej strony odciagalas. Zeby utrzymac laktacje musisz tez sciagac lub karmic w nocy. Moze dziecko na spiocha zalapie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja bratowa odciagala pol roku. Autorko po kazdym odciaganiu mleka, odciagaj jeszcze kilka minut, choc nic nie leci. mowie ci,ze po kilku dniach sie ruszy, najlepeij zebys odciagala przy dziecku(patrzac na nie mozg daje sygnal do produkcji mleka) dobre tez jest piwo karmi, cherbatki na laktacje ale nie te granulowane(sa nic nie warte) tylko normalne ziola z apteki. no i staraj sie malego nauczyc ssac, moze wybrobuj te selikonowe nakladki. a do nauki ssania malego wybieraj spokojne miejsce, zacienione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam, te piwa karmi tez sie u mnie sprawdzily lepiej niz herbatki. Wystrzegaj sie niektorych ziol. Szalwia i mieta moga szkodzic na ilisc mleka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic tak nie pobudza laktacji jak przyssane dziecko. Jesli nie umie dobrze lapac sutka kup nakladki silikonowe. U mnie moment wyleczyly poranione sutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie u mnie jest w tym problem ze mam bardzo małe sutki i ciągle mu wyskakuje z buzki. Próbowałam nie raz wracać do przystawiania ale mały pociągnie z 10 min i potworny ryk . Mam wrażenie ze przyzwyczaił się do butli która oproznia w 5 minut. Nakładki odpadają nawet te najmniejsze z aventa są dla mnie za duże :( wiec pozostaje mi ciągle ścią gać może się zwiększy pokarm. Dokarmiam nanenm m dziś kupiłam bebiko. Dobry wybór ? Bo słyszałam wiele opini ze po tym mleku często wszystko mija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek pije po 7-10 minut I to wszystko jest najedzony! Wazy 9 kg a ma pol roku wiec nie jest zaglodzony. Myslalam ze twoj syn nie potrafi zlapac piersi. Ale ty sciagasz pokarm, bo uznalas ze pije za krotko. Ten placz po 10 min to moze byc oznaka, ze sie najadl. Naprawde zadne mm nie zastapi pokarmu matki szczegolnie w tych pierwszych miesiacach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jou! niewyparzoną gębe mam, założyłam bloga coby jadem znajomych nie kąsać. Muszę nazbierać czytelników to i linka zapodam, bo przecież do siebie nie będę gadać, a że pierwszy post niegrzecznie o karmieniu piersią to i reklamę trza jakąś poczynić : niewanda.blogspot .com Zapraszam, wkrótce pewnie pojawi się więcej uszczypliwych wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama w kryzysie
Do takich domowych metod, typu ściąganie mleka po karmieniu, relaksie, piciu wody dodaj jeszcze prolaktan, na pewno będzie skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bananammamma
a co to takiego? U mnie się chyba własnie kryzys zaczyna, mleka jak na lekarstwo i mała ciągle płacze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do CDL albo poczytaj Hafiję. Napewno spróbuj się przełamać i karmić. Laktacja zaczyna się w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmienie jak najwięcej i niech leży z piersią w buzi i sobie memla; )) W ten sposób pobudza laktacje .spokojnie. to naturalne ze kryzys jest trzeba przestawiać dziecko mleko się pojawi i jeszcze więcej niż bylo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Połóż się na kilka dni do łóżka, narob sobie kanapek, włącz serial i lez z dzieckiem przy cycku i caly dzien. Zamiast smoka- piers.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi pomógł femaltiker. jest obrzydliwy, ale działał. A teksty o laktacji w głowie uważam za krzywdzące. Są matki, które by sobie dały rękę uciąć za mleko, a go nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Barrbarara
I w tym problem własnie, stresują się, że nie mają mleka, katują się i koło się zamyka. Trzeba do sprawy podejść na spokojnie. Mi położna radziła nawet do karmienia czy odciągania włączyć jakąś głupią odmóżdżającą komedię, żeby wyłączyć myślenie i myślcie co chcecie, ale jak liczyłam każdy ml mleka, to było coraz gorzej, a jak się wyłączałam, odstresowałam, to spokojnie odciągałam całą butelkę. A jak nie smakuje Ci femaltiker to spróbuj prolaktanu, smaczny bananowy, a działanie to samo, o ile nie nawet lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tutaj ja tez uwazam ze Prolaktan na pewno pomoze. U mnie już nie raz się sprawdził wiec trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj sobie o power pumping. I konsultacja zeby dziecko wrocilo na piers- jest to mozliwe. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie ten sam środek poleciła własnie pani magister w aptece. Wiec potwierdzam to co piszą dziewczyny...to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj sobie o power pumping. I konsultacja zeby dziecko wrocilo na piers- jest to mozliwe. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przystawiaj jak najwięcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam pytanie czy pomoze ten środek w momencie kiedy po cc jednak mam duży problem z pokarmem? Mam wrazenie ze dziecko w ogole się nie najada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAniela
Pomoże, to nie ma większego znaczenia czy stosujemy prolaktan po naturalnym porodzie czy po cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ultimati
Zzgadzam się, ja po cc bardzo chciałam karmic, ale mleka jak na lekarstwo, więc w sumie już od 2 czy 3 doby zaczęłam pić prolaktan i laktacja się rozkręciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez jaki okres czasu jest najlepiej pić Prolaktan? Chyba własnie powinnam i ja po niego siegnąc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×