filtrowanie wstępne ogólnodostępne

:)

Pozdrawiam Wszystkich serdecznie życząc milutkiego dnia

Witajcie kochani w tłusty czwartek, przynoszę pączusie. Niestety z tekstem linki nie wchodzą, może uda się je wklepać same.

czy z tekstem, czy bez tekstu, uznaje mnie za spam, więc musicie uwierzyć na słowo, że moje pączki są piękne i cudownie smaczne. Do pączków oczywiście kawusia, herbatka, a także kakao gorące, pyszota, zapraszam.

U mnie zapowiada się ładny dzień, mam nadzieję, że to słońce które lampi za oknem, tak już zostanie do popołudnia. Bardzo mi zależy by było słonecznie, bo muszę wyjść, a nie lubię chodzić w deszczu. Calinesso, zmartwiłaś mnie bardzo, wieściami o Daa, przecież ona nie może się poddawać, jest przecież naszym słońcem topikowym, więc koniecznie musi nam tu zawsze świecić. Nie mam odwagi do niej zadzwonić, bo się obawiam, że przeszkodzę, albo lekarzom, albo rodzinie, chyba że mi powiesz o której konkretnie można dzwonić, i pliss, zapytaj czy mogę, bo nie chcę być nachalna. Brawo dla Ciebie Calinnessa za pierwszy raz. Trąbieniem się nie przejmuj, zawsze znajdzie się jakiś oszołom , któremu coś nie pasuje. Prawdę mówiąc, nie wolno mu było używać klaksonu i powinien dostać mandat za wykroczenie. Jest tak jak piszesz, pierwsze koty za płoty, każda następne lekcja będzie przyjemniejsza. Swoją drogą zawsze mnie to zastanawia, dlaczego takiego pierwszorazowego kursanta od razu wypuszczają na drogę a nie próbują na placu manewrowym. Mari, miło mi że ciepło o mnie myślisz, nawet nie wiesz ile dla mnie to znaczy. Niestety, mam słabą psychę i choć z natury twarda baba jestem, ale tak jest że najbardziej ranią najbliżsi od których akurat nie spodziewasz się ataku. Eh życie:( Nie wiem czy jesteś już teściową, jeśli tak, to wiesz, jak trudne są relacje, a jeśli jeszcze nie wiesz, to wszystko przed Tobą.A może u Ciebie będzie inaczej i nie będzie spięć , choć z doświadczenie wiem że to raczej niemożliwe. Dopóki nie ma dzieci, czyli wnuków wszystko jest cacy a później to już tylko schody w dół:( a może u Ciebie będzie inaczej, tego Ci życzę Zuzanno, jeśli jesteś przemęczona a nie możesz wziąć urlopu, to może wykorzystaj weekend i wyjedź już w piątek popołudniu a wrócisz w niedzielę wieczorem. Jeśli nie możesz jechać daleko, to może zrób sobie taki weekend a SPA, pewnie jest w Twoim mieście. Na pewno dobrze Ci zrobi taka odskocznia, mnie zresztą też i też o tym myślę... Saam, znów pracowałeś za długo, dziś pewnie jesteś zmęczony z rana, więc dla Ciebie przesyłam ekstra mocną kawusię i mam nadzieję, że dziś wrócisz o przyzwoitej godzinie do domu. Czytająca, kurcze, zimą masz ochotę na piffko ? czy jednak bardziej potrzebujesz towarzystwa ? O tej porze grillowanie, czy siedzenie na tarasie z piffkiem, widzę jako mało realne, jeśli już to może w jakimś przytulnym salonie z kominkiem.

?

http://www.google.pl/url?sa=i&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0CAgQjRw&url=http%3A%2F%2Fbabeczka.zuzka.pl%2F2013%2F02%2Fpaczki-najlepsze%2F&ei=yVHcVN2zKcGjyAOvhYCgAg&psig=AFQjCNFZ7NMCOVN_BMj8V7yEri6RDFvzeQ&ust=1423811401708604

no cóż, mimo usilnych prób, nie mogę wkleić pączusiów:( Życzę wszystkim pięknego słonecznego dnia i pogody ducha

Dzień dobry w czwartek:) Ferdżi uwierz mi,że na widok piwka jeszcze ręce mi nie drżą:D A co do towarzystwa,no cóż moim zdaniem miło posiedzieć w gronie ludzi których się lubi,ale widocznie tutaj nie miejsce nie dla mnie,więc znikam. Całą ferajnę topiku pozdrawiam i zostawię pączka http://id.joe.pl/sub_images/pictures/e39c39d9e115a97596448189bd4a391c_th2.gif

ferdzi zlituj sie :D czy tez tyle gadasz ?:P

l Mogą być z marmoladą, budyniem, likierem itp. ale podobno najsmaczniejsze są z konfiturą różaną. Mnie każdego rodzaju smakują :p l Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek! l dzień dobry! :) l cześć Gość odpozdrawiam i odwzajemniam l hej Ferdzi dzięki za kawkę, przyda się do pączków i do zenergetyzowania. Kafe z coraz lepszymi efektami broni się przed linkami. Z moich obserwacji wynika że krótkie linki łatwiej przechodzą. A z Twoim coś nie tak że taki tasiemcowy, chyba dotyczy wyników wyszukiwania. Na pewno komuś się uda, ja też spróbuję. Robisz dzisiaj w kuchni coś tłustego i slodkiego ? Mnie raczej nie starczy na to czasu bo codziennie staram się coś zrobić przy moim małym remoncie. l słodkiego dnia wszystkim życzę ? l p.s. czy konfitura różana jest rzeczywiście z róży ?

Czytająca, no błagam Cię, obraziłaś się na mnie ???? Przepraszam, nie miałam najmniejszych intencji. Absolutnie nigdy nie było, nie jest i nie będzie, moją intencją kogokolwiek obrażać. Nie jestem nastawiona agresywnie do innych, wręcz, przeciwnie. Jeśli poczułaś się urażona, bardzo Cię przepraszam. Towarzystwo, zwłaszcza miłych ludzi zawsze jest wskazane, mnie chodziło tylko o to, że bardziej piffko w domku nie w ogrodzie, a taką wizję podpowiadała mi moja wyobraźnia, jeszcze raz sory Gość, jak wiesz zapewne, różni goście tu przychodzą, byłoby miło gdybyś do gościa dodała chociaż literkę, bym mogła odróżnić Cię od innych całkiem przypadkowych gości. Gościu...tak już mam, że jeśli piszę, to chcę napisać chociaż słowo do każdego. Nie zawsze mi się to udaje, bo stara już jestem i sklerozę mam:P i czasem kogoś pominę, ale staram się. Nie wiem jak Tobie, ale mnie jest miło , jeśli czytam na stronie słowa przeznaczone wyłącznie do mnie i myślę, że innym też jest miło, kiedy czytają, że ktoś do nich bezpośrednio się zwraca. Wiem, że raczej nie pisałam do Ciebie, ponieważ nie wiem pod którym wpisem, którego gościa się ukrywasz. Jeśli nie wiem do kogo pisać, po prostu nie piszę. Jeśli za nudno piszę, za długie moje posty, to po prostu omijaj je szerokim łukiem, problem z głowy. Teraz już zamykam kompa, droga mnie wzywa....eh, wcale mi się nie chce, ale muszę chcieć :D Trzymajcie się cieplutko

cześć Wiola pojawiłaś się z paczkiem w czasie gdy pisałem. To już będzie drugi dzisiaj a z realnym trzeci. Nie rozumiem Twoich słów o miejscu dla Ciebie. Moim zdaniem na topiku nie brakuje miejsca, nawet jeżeli zjesz dzisiaj sto pączków :D l l

Ferdzi :) kiedy wszedłem dzisiaj na filtrownię i przeczytałem Twoj pierwszy post to pomyslalem że znakomicie nadajesz się na gospodarza topiku. Tylko nie pomyśl sobie że naklaniam Ciebie do założenia własnego. Chętnie podzielę się swoim stanowiskiem ;) Gdybym pisał z komputera to moje posty też byłyby długie, chociaż prawdę mówiąc wcale nie jestem gadatliwy. l l

to teraz ja próbuję częstować pączkami l http://www.interwellness.pl/wp-content/uploads/2012/02/T%C5%82usty_Czwartek.jpg l l

pycha pączki:) Miłego dnia Celinko pozdrawiam

cześć Goscinna ile pączków już dzisiaj zaliczylaś ? l W moim linku choć pojawiła się spacja to u mnie działa bez jej usuwania. l l

Cześć :) Póki co 2 (małe) i to własnego wypieku:)

i dwa topikowe;) sama nie wiem które lepiej smakują topikowe nie dają skutków ubocznych w postaci wyrzutów sumienia:D

Smacznego tłustego czwartku

ode mnie:)

Goscinna :) to jesteś pierwsza z własnymi pączkami. Trzeba się z Tobą bardziej zakolegować ;) Ja mam realne cztery i oszczędzam aby mi starczyło do końca pracy. l l

Dzień Dobry! O, jak tu gwarno, aż miło. Miło mi Was wszystkich widzieć. :D I Przywitam się teraz: Gość :) Gośćinna :) Marek :) Ty łasuchu, już szukasz dojścia do domowych wypieków? :D Czy aby tylko do nich? :P :D Wiola :) nie gniewaj się na Ferdżi, kto jak kto ale Ona krzywdy Ci nie zrobi. :) Tu jest miejsce dla każdego, kto szanuje innych, tu jest Twoje miejsce, jeśli tylko zechcesz być z nami. Być razem z nami w pogodnych dniach ale i też tych niepogodnych, gdzie jak to w realu może być różnie, może paść jakieś słowo opacznie zrozumiane ale trzeba wierzyć, że intencja była inna. :) Ferdżi kochana, :) jesteś, bardzo mnie to cieszy. Bardzo Ci współczuje, tych nieporozumień, co jak co ale najbliżsi powinni Cię wspierać a nie dołować, przykro mi, że doświadczasz tego, Ty taka kochana. :) Pytasz czy jestem teściową? Tak, jestem i to szczęśliwą teściową, mam na prawdę dobrą synową/jest jak córka/. Jak na razie mamy dobre porozumienie, kto wie, może jak już będą wnuki to wszystko się zmieni, ale na razie jest OK. Pragnęłabym aby i u Ciebie było lepiej, może potrzeba trochę czasu aby to się wyciszyło co było nie tak, a może rozmowy o tym już na spokojnie? Wiem, że jesteś wrażliwa, że bardzo to przeżywasz bo chcesz dobrze a Twoje intencje opacznie są odbierane ale głowa do góry, będzie dobrze, zobaczysz. :) I Dziś tradycyjnie pączusie bo to Tłusty Czwartek, częstujcie się proszę, niech będzie na zdrowie. ;) http://zdjecia.nurka.pl/url/fusilla.blox.pl-resource-tlusty-czwartek.jpg.html Zjadłam już dziś w domu jednego, z różą w środku, polanego lukrem, pychotka. Poczęstowałam się też tymi topikowymi od Was, dziękuję, te ostatnie przynajmniej nie wejdą w bioderka ani Wam ani mnie. :P :D I Pozdrawiam. Pączki zostawiam i znikam. :D I Milutkiego, słodkiego dnia. :D I M.

Hej Filtrujący wróciłam już, choć plan był trochę szerszy. Z przyczyn obiektywnych musiałam się wcześniej ewakuować :D Przyczyna jest prosta, żonkil zabrał mi auto, a ja co prawda nie miałam zamiaru robić żadnych zakupów, jednak pazerność :P nie pozwoliła przejść mi obojętnie obok rzeczy które koniecznie musiałam kupić :P a że ciężka torba się zrobiła, to mus było wsiąść w autobus i migusiem do domu. Saam, dziś wszystkie pączki są pyszne, jedna pyszniejsze od drugich. Przyznaję że poszłam na łatwiznę i zakupiłam pączusie:D Gdybym zabrała się do pieczenia, to wyszłoby ich dużo za dużo, bo mało robić nie umiem :D Lepiej więc było zakupić kilka, by nie kusiło więcej. Zakupiłam 8 sztuk, 4 z adwokatem, 4 z różą (hehejaka tam róża) to dla 4 osób, więc dla każdego przypadają po dwa. Myślę, że tyle spokojnie każdy może skuszać :D choć szczerze mówiąc ja nie powinnam wcale. Jednak wierząc w przesądy, że im więcej zjesz pączków, tym lepszy i urodzajny będzie dla Ciebie rok, chcę jakby mój rok zaczarować tymi pączusiami i zjadłam już całe dwa:D Waszymi też się częstuję, ale te może nie pójdą mi w biodra a jedynie w cysie :D:P Saam, widzisz, to nie jest takie proste. Jak pisze Mari, jestem za bardzo wrażliwa, wszystkim głęboko się przejmuję i każdemu chcę pomóc z całego serca. Dlatego właśnie Saam, nie mogę ani prowadzić tego topiku ani byc współgospodarzem, bo nie udźwignę tej odpowiedzialności. Uważam zresztą że świetnie sobie radzisz, jesteś super gospodarzem, zawsze grzeczny, miły nie dający się ponieść emocjom i tak jest super. Pewnie znów za długi mój post, ale cóż taka moja uroda :D Następny będzie odpowiedzią dla Mari.

Marek, :) tu masz jeszcze dwa linki jako odp na Twoje pytanie: "czy konfitura różana jest rzeczywiście z róży?"-przepis na konfiturę z płatków róży. :) 1. http://pinkcake.blox.pl/2013/07/Konfitura-z-platkow-rozy-tarte-platki-rozy-cukier.html 2. http://klaudynahebda.pl/konfitura-platkow-rozy-ucierana/ A tu link - przepis https://www.winiary.pl/przepis.aspx/76645/paczki-z-konfitura-rozana ;)

Mari cieszę się bardzo że jesteś teściową i masz super relacje z synową, oby tak zostało.

cześć Marii widzę że Ty załatwiłaś sprawę kompleksowo. Są pączki i jest kawa.Zjem, wypiję i do domu bo dzisiaj normalny czas pracy w pracy. Ale energia z posiłku się przyda bo mam plany by w domu posunąć .... robotę do przodu. l l

powyżej to ja w pośpiechu nie dopisałam do ostatniego linku, że jest to przepis na pączki z konfiturą różaną ;) I Ferdżi, :) jesteś bardzo wrażliwa a nie nie za bardzo, :) też tak mam i wiem jak to jest. ;) I M.

Ferdzi :) mało, jeszcze za mało, jesteś poniżej średniej więc szczęsliwosć też raczej będzie adekwatna :D Statystyczny Polak zjada dzisiaj dwa i pół pączka. Przedzwoń do męża niech dokupi. Chyba że nie jesteś aż tak zachłanna na szczęście. Ja już cztery sztuki pozbawiłem życia. Oczywiście rywalizować nie będziemy bo to nie fair play, nie ta waga :D l l

Saam, :D mówisz że dwa to za mało ? w zeszłym roku nie zjadałam wcale i pewnie dlatego miałam tak ciężki rok...W takim razie, zgodnie z Twoja sugestią, zadzwonię do żonkila niech dokupi jeszcze 8 :D wtedy to już może będzie ta szczęśliwość adekwatna do moich potrzeb :D