Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

saam

filtrowanie wstępne ogólnodostępne

Polecane posty

Coś ten autopilot miał słabe branie. Nie ma to jak z krwi i kości. Dobrze że Madzia uratowała sytuację. l hej Madziu 🌻 mam nadzieję że zaszalejemy jak już dostaniesz zwrot nadpłaconego ;) l Lecę zwalczyć wirusy, coś czuję że mnie obsiadła pokaźna ilość. l dobrej nocy wszystkim :) l kolorowych trzeźwych .... l do jutra l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani będę pisać na raty, bo sporo mi wyszło :D Na początek, moje usprawiedliwienie wczorajszej nieobecności. Otóż po moim ostatnim wpisie przedwczorajszym, padł mi internet Niestety rano też nie było, a chciałam wejść by napisać że właśnie mam dzień wyjazdowy i mnie nie będzie, no ale nie miałam jak tego zrobić. Wróciłam jak zwykle bardzo późno i nie miałam już siły by wchodzić na kompa. Za to dziś jestem z samego rana i poczytałam Wasze wczorajsze wpisy i cieplutko zrobiło mi się w okolicach serca a wilgotno pod powiekami. Dziękuję że się o mnie troszczycie👄 Daa, kochane słoneczko nasze, pisałam kiedyś że ja się nigdy nie gniewam. Jedynym powodem dla którego się nie melduję, są zawsze problemy techniczne( brak możliwości) a nie jakieś fochy czy dąsy. Zresztą o co miałabym się gniewać ? Dziękuję Wam za muzyczkę, którą próbowaliście mnie wczoraj przywołać👄 Naprawdę miałam co słuchać od rana i ucho nacieszyć. Daa, nawet nie wiesz jak się cieszę że wyniki pozytywnie Cię zaskoczyły, od razu widać że inne masz nastawienie, oby tak dalej. Grunt to pozytywne myślenie i wiara że będzie dobrze i coraz lepiej i tego się trzymamy. Calinessa ma rację, nie narzekaj, że masz dobrego żonkila, który jak pisałaś kiedyś nieba by Ci przychylił. Trzeba doceniać jak się ma dobrze i cieszyć się, bo inne kobiety nie mogą tak powiedzieć o swoich mężach. Dziękuję za piosenkę z dedykacją Universe😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saam, wczoraj jak widzę narzekał na totalny brak zrozumienia, no niestety tak często w życiu bywa Saam. Pocieszające jednak jest to, że się nie poddajesz i stawiasz na swoim :D A ja w swoim braku zrozumienia zastanawiam się do kogo pisałeś słowa piosenki; Jak ty nic nie rozumiesz, Jak Ty nie wiesz, co to znaczy kochać ciebie, kochać ciebie tak jak ja" Czy jest coś o czym nie wiemy ? Dla mnie niezrozumiałe jak można nie kochać tak wspaniałego faceta👄 Z tego co piszesz w sprawie remontowej, to widzę że chcesz dobrze zaszaleć w tym korytarzu :D Nie wiem czy to dobry pomysł, by aż tyle różnych faktur znalazło się w jednym pomieszczeniu. Najlepiej zdecydować się najwyżej na dwa różne wykończenia, ale ja jestem za jednym. Sama mam położone panele na klatce schodowej w kolorze popielu, coś podobnego do kory brzozy. Niestety, techniczne możliwości wykonawcy nie były tak duże jak Twoje, wiec wszystko jest w takiej tonacji,łącznie z sufitem. Ciekawa jestem co w końcu zakupiłeś, a może chociaż na co się zdecydowałeś ? Bo jak słusznie zauważyłeś, najpierw trzeba pomyśleć o nowej instalacji elektrycznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meri witaj co to znaczy, że "ja dziś lepiej" czy wcześniej było gorzej??? Nie pisałaś, że coś się złego dzieje:( Trzymam kciuki by było coraz lepiej aż w końcu by było bardzo dobrze👄 Nasz Olivier dalej w trasie i znów mu lody po głowie chodzą :D Ja tu się o niego martwię, dbam o gardełko a jemu tylko lody w głowie :D:P eh... Dzięki Olivier za nastrojową piosenkę Josha Grobana 👄 i za miłe słowa, ale aż tak rewelacyjna to chyba nie jestem :D Magdo, choć zapracowana ale jednak machnęłaś łapką, super👄 Coś późno te rozliczenia robisz, ja zdążyłam już otrzymać zwrot i nawet częściowo go wykorzystać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Calinessa, brawo dla Ciebie że mimo zmęczenia jeszcze o północy puściłaś muzyczkę na dobranoc👄 Mam nadzieję że dziś odpoczywasz. Po tym całym pisaniu trzeba wreszcie coś się napić, zapraszam więc na kawusię. Herbatka rozgrzewająca i pobudzająca też czeka, oraz soczki wieloowocowe, zapraszam. Wszystkich bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę pięknego dnia . Nie pokażę się prędko, bo dziś znów wychodzę, ale tym razem będę się kręcić po swoim mieście:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry 🖐️ Ferdzi ,jestes ,jak dobrze :-) Mysalam ,ze sie tak ostro zabralas za sadzeie i sianie ,ze Cie zmoglo 😭 I tu musze urwac pisanie ,bo ida goscie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) o Cześć Ferdzi :) ja już przywykłam, że nagle znikasz i się pojawiasz ;) z różnych ważnych dla Ciebie przyczyn ;) życzę Ci udanego kręcenia się po mieście....kręcąc wdzięcznie ...wiadomo czym :P :D Dzisiaj musiałam zamontować pewne ciasteczko bo mój laptop zaczął b. wolno chodzić co niestety zniechęca :( że nawet przy otwieraniu zwykłego kalendarza kalbi był problem. Ale już mi się otworzył więc uraczę Was z rana kawałami :D bo Dzień Sapera przecież o czym się różni saper od elektryka? elektryk przed śmiercią tańczy. (sorry Olivier ;) ) o Właściwie to saper myli się dwa razy w życiu. Pierwszy raz wtedy gdy zostaje saperem. o Wyskoczył spadochroniarz z samolotu i z wrażenia zapomniał, jak uruchomić spadochron. Szarpie się przez chwile, ale widzi, ze nic z tego. Nagle widzi żołnierza , który leci obok niego do góry. - Hej bracie! Jak otworzyć ten cholerny spadochron? - Sorry, ja z saperów... o Też się muszę zabrać za pita, trochę późno ale to dlatego, że w tym roku zwrot groszowy😭 :D o I jeszcze coś dla zainfekowanego Saama, może się przyda :) Mi przy ostatniej infekcji oprócz wszelkich domowych sposobów bardzo pomógł Modafen z apteki bez recepty. Ja jestem drobna więc już po jednej pastylce na kilka godzin wysychało w nosie i przechodziły wszelkie bóle i ,,łamania,,. I mogę śmiało powiedzieć na własnym przykładzie, że katar nie musi trwać tydzień:classic_cool: o Daa :) coś nie ucieszyli Ciebie te goście :D o spokojnego dnia wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że pierwsza zmiana dzisiaj sprawnie dziala. Lecz dzisiaj nie tyle o działa chodzi co o miny. Przy okazji Dnia Sapera i Miniarza można stroić rożne miny, zakładać je na dłużej a potem rozbrajać. Najlepsze wyniki chyba przed lustrem. Ale równie dobrze może to być ktoś kogo szczególnie (nie)lubimy l cześć Ferdzi 🌻 jeszcze zakupy remontowe nie zrobione bo nie ma gotowej koncepcji. Kupione są tylko próbki trzech okładzin ale nawet do co tego nie ma decyzji. Pomieszczenie jest dość duże a ściana wzdluź schodów naprawdę wysoka. W jednym materiale (boazeria) może źle wyglądać, nie tylko ze względu na konieczność łączenia na długości. Kamienie planuję w dwóch kątach bo tylko te są wolne od drzwi i okien l hej Danusiu 🌻 pozdrów gości l witan Celinko 🌻 dziękujemy za dowc**y l Udanego dnia wszystkim :) l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celinko :) właśnie wczoraj zrobiłem aptekowe zaopatrzenie. Szkoda że nie znałem wcześniej Twoich rad bo mialem dylemat przy wyborze. Pani farmaceutka doradzila mi Febrisan. Chciałem zaprotestować bo febry u siebie absolutnie nie saamozdiagnozowałem. Ale pani miała bardzo przekonywujące spojrzenie więc tylko mruknąłem pod nosem "niech ci będzie" l l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh Saam :) ja też uległam aptekarce i zakupiłam Fervex w saszetkach ale już po zakupieniu przeczytałam, że tam jest paracetamol. W sumie nic groźnego dla większości. Ale ja oczywiście jestem jakiś dziwny egzemplarz :D i po paracetamolu mam jakby febrę, taką telepawkę jak po silnej czarnej herbacie bądź kawie. Wtedy przypomniało mi się, że moja siorka kiedyś mi to doradziła i fajnie pomagało. Więc kupiłam, widocznie leki na bazie ibupromu lepiej mi służą. o he, he ...dzisiaj na obiadek mam odmrażaną grochówkę i pstrąga z patelni. Wzięłam się na sposób i zamrażam zupy w wiaderkach :D np. takich po serze na sernik. Jakoś zawsze gotuję zupę w garnku dla 4-osobowej rodziny więc jest jej za dużo. Czasami wyrzucałam :-O Grochówka nic nie straciła na smaku, barwie, zapachu i konsystencji podczas mrożenia, zobaczę jak inne zupy. Jeszcze mam zamrożony żurek z kiełbasą. I rosół też spróbuję ;)Ferdzi tak robi i sobie chwali ;) idę poćwiczyć miny przed lustrem;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz po gosciach . Cal ,goscie 'swoi ',takze spoko ,lubiani :-) Oczywiscie 'pozdrowieni':-) Prosze Was ,nie zainfekujcie Filtrowni ,bo gdy ktos tylko katarzy to ja za chwile mam zapalenie oskrzeli przez brak odpornosci 😭 Musze umknac do kuchni ,bede robila schab zapiekany w kapuscie kiszonej .Troche sie boje takiego obiadu ,poniewaz bardzo lubie kapuste ,a skutki moga byc bolesne :-) Ferdzi ,to Twoje czeste wybywanie z domu jest troche podejrzane :-p .Powiedz nam na ucho gdzie chadzasz :-) Odnosnie zwrotu nadplaconego podatku to ho,ho ,moglabym troche pohulac :-p https://www.youtube.com/watch?v=ir8uQgkup7E :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cal ,a ziemniaki w zamrazanej zupie sa dobre potem ,bo czytalam ,ze nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka czas na południową kawusię, ciśnienie bardzo spadło i wciąż spada, więc kawa potrzebna jak powietrze, zapraszam więc wszystkich chętnych. Widzę że ruch się rozpoczął i w dodatku mamy święto sapera i minera:D Ciekawa jestem co Olivier ma wspólnego z saperem lub elektrykiem? Chyba jednak czegoś nie wiem:O Daa, mam nadzieję, że goście dadzą Ci rozluźnienie i radość👄 Calinessa, nie używałam medafenu, to fakt, ale coś mam w sobie, jakiś bunt, przeciwko wszelkim lekom bez recepty. Owszem kupuję czasem coś bo jednak muszę np wit A+E albo Pyralginę, ale naprawdę ograniczyłam kupowanie i spożywanie leków bez potrzeby. Wiem, że Ty kobieta pracująca, musisz szybko się kurować, więc jeśli musisz, to trudno. Ja jednak pozostaję przy lekach naturalnych, gdyż mam ten luksus, że mogę pozostać w domu a nawet w łóżku. Ciekawa jestem Saam, gdzie się nabawiłeś tego wirusa, może w tej zamrażarce, gdzie przebywałeś z Daa:D Mówiłam, raz włączona, raz wyłączona, a przy takich różnicach temperatur, łatwo o przeziębienie:D:P Wiem Saam co masz na myśli z łączeniem tych paneli. Mam tak samo. Oczywiście trzeba było łączyć. Cała deska szła więc od góry a łączenie poszło niżej. Jeśli chcesz to zrobię fotkę i może uda mi się wklepać na fotosika, bo teraz po zmianie systemu, nie pamiętam nawet haseł, ani do garnka, ani do fotosika, no, spróbuję, o ile chcesz. Kamień mi się bardziej podoba niż cegła i wcale nie rozumiem tej fascynacji cegłą:O Chyba jakaś mało nowoczesna jestem:O Kamień jednak bardzo mi się podoba, tym bardziej że i kolorystycznie można go dobrać. Myślę, że da się dobrać panele i kamień w jednej tonacji, chyba że jednak decydujesz się na kontrast ? Kurcze, gdybym była w domu, to już miałabym dziś zrobione na dużej działce, a tak to muszę czekać do przyszłego tygodnia:O Mama oczywiście przegapiła pana traktorzystę, kiedy był u sąsiada. Nie wiem co się z nią dzieje, wciąż śpi, zasypia nawet na siedząco:( Chyba muszę ją zawieźć do lekarza, albo zrobić jej jakieś badania, bo coś mi się to nie podoba:( Kurcze, znów się rozpisałam, sory....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daa :) nic się nie stało z ziemniakami w zupie. Już wcześniej przed zamrożeniem były trochę rozgotowane i to grochówce zupełnie nie szkodzi. Surowe ziemniaki to owszem po zamrozeniu robią się słodkie. Fajną piosenkę wkleiłaś a zwłaszcza obrazki ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, rozpisałam się i przepraszam, ale przecież jeszcze nie napisałam wszystkiego:D:P a przez ten czas Daa, przyjęła i pożegnała lubianych gości. Calinessa, owszem zamrażam zupy, nawet też mam zamrożoną fasolową i jarzynową i to jest super sposób, by sie ustrzec ciągłego stania przy garach, przecież nie zawsze się chce i nie zawsze jest czas:D Daa, jeśli chodzi o ziemniaczaną zupę, to też mrożę , jakoś żonkil nie narzekał, ale zawsze można zamrozić tylko płyn z warzywami a ziemniaki ugotować osobno i dołożyć. na wszystko jest sposób:D A jeszcze w sprawie min... Zapomniałam podziękować Calinessie za fajne żarty, dobry żart nigdy nie jest zły:D No i tak myślę, że skoro dostałam pozwolenie od Saama na robienie min :P to mi pasuje bo właśnie kiedy przymierzałam dziś zakupioną bluzeczkę , stroiłam miny przed lustrem :D Myślę, że na uczczenie dzisiejszego dnia wystarczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko, chyba stąd nie odejdę :P:D Daa, a dlaczego schab zapiekany w kapuście ? na czyjeś zamówienie ? tz synów czy żonkila ? Napisz jak to robisz, bo ja jeszcze nigdy tak nie robiłam schabu. Dziś mam ochotę na gołąbki (czyli też kapucha:D) no ale moje będą z kaszą jęczmienną i mięsem z indyka. Mam ochotę oczywiście je zrobić a jeść to pewnie będę jutro:D Daa, na takie hulanie nie trzeba kasy ( z nadpłaconego podatku) tylko trochę chęci :D :P Ale muzyczka ładna, można posłuchać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m agdaa
Cześć:) Saam, Ferdżi zwrotu dostanę tyle co kot napłakał, dlatego nie było mi spieszno z wypełnianiem pitu, ale na winko wystarczy co prawda z marketu, więc szału nie będzie ale zawsze:D Celinko sugerujesz, że Olivier jest elektrykiem? Danusiu ty często robisz zakupy w sklepach internetowych, czy płatności dokonywane kartą są bezpieczne? Chyba pora wziąć się za robotę bo mnie w końcu wyleją, Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi :) nawet nie wiesz jaki ja mam bunt do wszelkich leków, bez recepty i na receptę. Nie biorę NIC, zresztą nie muszę bo nie mam póki co nic przewlekłego. Ale czasem trzeba bom kobieta pracująca :):D Stosuję raczej profilaktykę. Widocznie wszedł w życie nowy szczep bakcyli i nie dałam mu rady. Byłam osłabiona psychicznie i fizycznie w dodatku mam kontakt z zasmarkanymi klientami i tak wyszło. Acha no i mój M był dopiero co chory przecież... Na szczęście już po wszystkim. o Magdziu :) nie sugeruję, sam się przyznał na forume ;), nawet się zastanawiałam czy by mi coś nie naprawił :D ale zapracowany chłopak to nie będę go zamęczała dodatkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu 🖐️,ja gdy kupuje cos z internetu to tylko 'za pobraniem ',tzn .place kurierowi . Teraz dalej uciekam do kuchni ,zaraz wroce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ferdzi, opowiedz coś o tej nowej bluzeczce...rozpinana czy nie, jaki kolor? czarny jak zwykle czy coś wiosennego? i czy te Twoje minki były zadowolone?.. Przypomniało mi się gdy wczoraj dość rozmowny i miły klient po zapłaceniu i złapaniu mnie lekko za rękę przy podawaniu paragonu(zdziwiło mnie to :-O)dorzucił na odchodne: czarne staniczki są urocze:P ja się patrzę zdezorientowana(bo nie kupował takiej bielizny) a mi się guziczek odpiął na wysokości tej właśnie i horyzonty przednie były na wizji😭 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ,to znow moja wina ,ze Saam zlapal wirusa :-) A wiadomo jakimi drogami on chadza ,moze siedzial nie tylko w mojej zamrazarce :-) Ferdzi ,mialam kapuste kiszona od soboty i nie wiedzialam co z nia zrobic ,wiec wymyslilam wlasnie taki obiad .Robie to pierwszy raz i teraz jak wstawialam naczynie do piekarnika ,przypomnialo mi sie ,ze nie posolilam schabu .Slyszalam kiedys w rodzinie ,ze jest dobry ,schab lub karkowka ,wiec dzis proba .Nie wiem co na to moje chlopaki :-) Przepisy sa w necie ,ale ja zrobilam po swojemu .W niektorych ta kapusta ze schabem jest zalewana smietana kremowka ,ja jej nie dalam .Ugotowalam kapuste ,popieprzylam ,mozna dac majeranek ,kminek lub co kto lubi .Usmazylam boczus wedzony i cebulke do kapusty ,usmazylam kotlety i rozlozylam polowe kapusty na spod naczynia ,potem schabowe i znow kapusta i ot cala filozofia :-)Moze ze smietana byloby smaczniejsze ,ale i tak tam jest sporo kalorii :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadla do domu jedna mucha i tak szybka ,ze nie moge jej uchlastac :-),az mnie to wk......a :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daa :) mucha przyleciała na Twój pyszny obiadek :D dobrze, że nikt nie kojarzy, że to ja zaraziłam Saama :P:D :D oj fajnie pożartować sobie tu z Wami ale trzeba się brać za pity;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cal ,bedziesz miala nadplate to tez sie zrzucisz i zrobimy balange na102:-) Jednak wlalam teraz smietane :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydałam obiad żonkilowi( miałam mało czasu na przygotowanie, więc wymyśliłam na szybkiego -prażone- o których nie tak dawno pisałam. Chyba wyszły dobre, bo został pusty talerz :D Ja jeszcze nie jadałam, bo po powrocie do domu zjadłam gruszkę i kanapkę, na razie głodu nie czuję. Magdo, jak miło że pokazałaś się bez nawoływania 👄 Zwrot czy bez zwrotu, lepiej zrobić rozliczenie wcześniej, nigdy nie zostawiam niczego na ostatnią chwilę. Popędzam też swoich "klientów" którym też wypełniam PITy . Może będzie mały zwrot ale jak piszesz na winko wystarczy a może i na lody by wystarczyło:D Jeszcze w sprawie płatności internetowych...akurat dużo kupuję via net, ale najczęściej jednak z allegro, chociaż bezpośrednio u producenta też. Zawsze płacę po zakupie, czyli najpierw pieniądze i czekam na towar. Jedynie kiedy kupowałam laptopa, to płaciłam na miejscu. Dla mnie to spore ułatwienie, bo jak wiesz nie mieszkam w centrum, więc bankomatu pod nosem nie mam i nie zawsze mam odpowiednią ilość gotówki w domu, dlatego wolę płacić bezpośrednio z banku. Nie wiem czy bezpieczne, ale jak do tej pory nie zauważyłam czegoś niepokojącego. Calinessa, no zobacz jaka mało domyślna jestem , bo przecież Saam najpewniej od Ciebie dostał tego bakcyla :D Minki moje były wesołe , bo bluzeczka wyjątkowo nie czarna, tylko wielobarwna z przewagą czerwieni, nie jakaś ekstra, ale taka zwyczajna. nie rozpinana, bo ze względu na te czasem rozpinające się guziczki, nie używam takich bluzek:D Oj też nie raz się napatrzę przy kasach, jak starsi faceci podrywają kasjerki:D Ale w tym wypadku to pan miał powody do radości, skoro udostępniłaś tak kuszący widok :D aż musiało mu się coś, gdzieś zagrzać :P:P:D Daa, no zobacz jaka ja ciemna masa jestem :O No dla mnie takie hasło - schab zapiekany w kapuście - uru/c/h/o /miło w mojej głowie wyobrażenie całego schabu, ułożonego na kapuście :D a Tobie chodziło o schab w plastrach. Też jestem ciekawa jak Ci wyszło, w dodatku zalałaś jednak śmietaną. Daj znać jak smakuje, może też kiedyś wypraktykuję, tyle że nie mam już kiszonej swojej kapusty a kupnej nie uznaję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×