Tatuaż na udzie

Nikt mi nie odpowiedział na pytanie w temacie o tatuażach, więc zapytam w ten sposób. Czy ktoś z Was ma może tatuaż(e) na udzie? Jeżeli tak to podzielcie się wrażeniami - czy dało się zrobić całość na jednym posiedzeniu i czy gojenie było bardzo upierdliwe (zwłaszcza jeżeli chodzi o smarowanie kremem). Wiem, że każdy ból odczuwa inaczej, ale chciałam też zapytać czy tatuowanie na dużym mięśniu było bardzo bolesne

up

Daj spokój z tatuażem ani ładne ani zdrowe i jeszcze boli i się goi długo Facetom nie podobają się tatuaże

Zdanie facetów mnie nie interesuje, mnie się tatuaże podobają, ze zdrowiem nie mają nic wspólnego. Goi się do dwóch tygodni. Może ktoś odpowie na temat?

Ma moja koleżanka :) kokardki które są bardzo seksowne. Nie czuła bólu ale z racji kolorów były 2 sesje. Robiła latem więc goiło sie ładnie. 2 rady: jeżeli jesteś mężczyzną i chcesz powiększyć się gabarytowo ewentualnie kobietą która chce mieć dzieci - nie polecam. Kokardki rozciągły się dosłownie po ciąży.

No właśnie tego się boję - jestem kobietą i kiedyś może mi się przytyć. Z drugiej strony planuję robić tatuaż na przodzie (czyli tam gdzie najmniej się skóra rozciąga) więc może nie będzie tak źle (tył i boki wyglądają gorzej).

Ja bym poczekała. Sama chciałam ale jednak rezygnuję. Wydaję mi się że rozciągnie się skóra tak samo jak z tyłu. A poprawiać to za kilka/kilkanaście lat? To już lepiej zrobić gdzie indziej ten tatuaż.

Ciekawe jak będziesz się czuła gdy skończy się głupia moda na tatuaże ? Pamiętaj że to co modne dzisiaj za kilka lat nas śmieszy

Będę się czuła całkiem w porządku nawet jeżeli "moda" się skończy - nie ja jedna będę miała tatuaże ;) huuricane - no właśnie się tego boję, z drugiej strony lepiej poprawić za 15 lat niż żałować, że się nigdy nie miało.

A chodzilas bys dzisiaj w kurtce modnej dziesięć lat temu ?

tak, chodziłabym jeżeli kurtka by mi się podobała, ale porównywanie tatuażu do kurtki to kiepski pomysł.

up

Starą kurtkę można wyrzucić .Oszpecona nogę nie .

a może się ktoś na temat wypowiedzieć?

gdybym uważała to za oszpecenie w ogóle bym tego nie rozważała, a w tej chwili bardziej mnie interesuje na co mam się przygotować, a nie "czy mam to robić".

:D

Przygotuj się na zniszczona debilnym bohomazem nogę .Przyjrzyj jej się teraz dkladnie bo potem będzie gorzej

co dają ci te komentarze? lepiej się czujesz wypisując te głupoty? Przecież nie próbujesz nikomu pomóc.

próbujesz coś udowodnić?

up

Próbuje cie od takiego glupiego kroku odwiesc .Szkoda mi kobiet które same sobie niszczą ciało .

Poddaje się...chyba normalnych wpisów się nie doczekam. Ale Tobie odpowiem: Nie jestem twoją znajomą, a nawet gdybym była nie powinieneś udzielać takich rad nieproszony. Nie ma czego być ci "szkoda", to przecież moja decyzja, a ty nie masz żadnego interesu w całkiem chamskim "odwodzeniu mnie" od tego pomysłu.

Szkoda mi cię .A oszpec się .Będziesz kiedyś przez to plakac .Trudno

Szkoda ci mnie bo nie pasuje do twojego obrazu tego co jest ładne? I mam z tego powodu płakać? Masz mniemanie o sobie ;)

P.S. to nie moj pierwszy tatuaż

O kurde ! Ale ty musisz wyglądać ? Masakra jakaś :-(

Jak człowiek z tatuażami...dużymi. Tylko tej nogi się boję, bo jak barki tatuowałam to bolało bardziej niż łydka i wewnętrzna strona ramienia.

O kurcze , kto normalny teraz cie dotknie ? Przeciez musisz wyglądać jak jakis hydraulik czy dres ?

wręcz przeciwnie...i mam chłopaka (uprzedzam: nie jest dresem i nie ma tatuaży).

Biedny :-(