Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość netfacet39

Chyba przestałem kochać

Polecane posty

Gość netfacet39

Mój poprzedni wątek został usunięty. Nie mam pojęcia dlaczego. Widocznie ktoś zgłosił go do usunięcia. Na pewno nie zrobiłem tego ja. Mam nadzieję, że ten nie zostanie usunięty. Skończyłem opowiadać na tym, że żona rano wyjechała. Córka przedtem napisała mi sms-a, że szczęśliwie dojechały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość taka
nie wiem co pisałeś wcześniej....może zmień coś, jakieś wypady weekendowe tylko z żoną(załatw opiekę dziecku) pewnie oboje pracujecie, mało czasu dla siebie jesłi tak zmień to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netfacet39
Mamy dwójkę dzieci, wyjazdy nie pomagają, pracujemy razem tzn. Żona teraz nie pracuje, bo siedzi z młodszą córeczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość taka
jest inna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netfacet39
Nie, nie ma w moim życiu innej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak jest Ci bez nich? Lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że między wami się uloxy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netfacet39
Wcale nie jest mi lepiej. Kumpel wyciągał mnie na piwo, ale nie mam nastroju. Teraz w domu jest tak cicho, pusto, moje dziewczyny nie latają wokół mnie wołając 'Tato zagraj z nami!! ' . W dodatku żona napisała mi sms-a, że wróci dopiero za tydzień, że mam się nie martwić o dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, czytałam wczoraj Twój wątek, ale tylko do połowy, no nie miałam czasu. :) Możesz mi napisać dlaczego Twoja żona wyjechała? Powiedziałeś jej o swoich wątpliwościach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda cipka smakuje tak samo. Rutyna weszła w wasz związek i dlatego wątpliwości ci e ogranęły. Ratuj ten związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo nie miałam*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie dlaczego ona wyjechała? czy rozmawiałeś z nią o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie szukałam Twojego wątku:) wczoraj skończyłam czytać ,ze kupiłeś jej coś ładnego i postarasz się o romantyczny wieczór i jak poszło? Właśnie gdzie wyjechała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netfacet39
Wczoraj powiedziałem żonie o wszystkim. Romantyczny wieczór się nie udał. Chyba za bardzo urazilem żonę. Powiedziałem, że moje uczucia do niej się wypaliły, by dała mi czas, że chce to uratować, że mi zależy, ale nie wiem jak to naprawić. Żona powiedziała, że doskonale wie, że coś jest nie tak... Po tej rozmowie przepłakała całą noc , a rano spakowała dzieci i pojechała do rodziców. Jak niedawno się okazało na cały tydzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość no no
hmm z 1 strony dobrze zrobiła bo jakby ona zaczęła ratować to to mogłoby podziałać na ciebie jak płachta na byka. z 2 strony jakby została moglibyście może na spokojnie podjąc jakieś decyzje.Plus jest tak ze masz tydzień na przemyslenia i czas by coś poczuć czy bedziesz tesknił za nią czy tylko za dziećmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba dobrze ,że jej powiedziałeś zresztą jednak ona też coś wyczuwała. Fajnie wiedzieć,że są jeszcze tacy faceci ,którzy chcą ratować związek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netfacet39
Myślicie, że można tęsknić za kimś kogo się nie kocha? Ja już za nią tęsknię... Minęło zaledwie parę godzin nie wiem czy to możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netfacet39
Zawsze byłem przyzwyczajony, że wieczorem byliśmy wszyscy razem, a dziś... Całkiem inaczej, gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że po prostu masz za dobrą kobietę przy boku. Taka już natura ludzka, że lubimy być zdobywcami - nie chodzi tylko o mężczyzn, w końcu kobiety także lubią "zdobywać" bad boy'ów w nadziei, że ich zmienią. :) W każdym razie należy pamiętać, że oprócz "popędów" człowiek ma także rozum, który powinien ów instynkty zagłuszać o ile są niewłaściwe. Moim zdaniem gdyby Twoja żona nie powtarzała Ci ciągle, że kocha, nie była miła, sympatyczna to natychmiastowo byś uznał, że ją kochasz. ;) Dobrze, że wyjechała, będziesz miał okazję pomyśleć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic dziwnego, że wyjechała. Potrzebuje czasu dla siebie, aby przemyśleć temat i się zdystansować. Wczoraj wypowiadałam się już na początku tego usuniętego wątku, że jedyną drogą dla Was jest podjęcie terapii. Osobiście uważam, że jest mnóstwo kwestii, które wpłynęły na Twoje obecne odczucia i ogólną sytuację między Wami. Terapeuta pomoże Wam do tych kwestii dotrzeć, naświetlić wiele tematów, z których sami możecie nie zdawać sobie sprawy. Tu na forum spotkasz różnych ludzi, z wszelakimi poglądami i opiniami, ale ich zdanie może spowodować w Twej głowie jeszcze większy mętlik. Z mojej strony chciałabym tylko dodać, że jesteś honorowym człowiekiem i zachowujesz się z klasą, bo mimo całej sytuacji nie zdradzasz, nie masz nikogo na boku itp. To w dzisiejszych czasach ogromna rzadkość u mężczyzn. Inny już dawno by stukał inną na boku, bez mrugnięcia okiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dobrze, ze tesknisz poczekaj pare dni i jesli nadal bedziesz tesknil, poczujesz ze jednak kochasz jedz po nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie kocham męża i on o tym wie. Co mam robić? nie chcę się wyprowadzać z mieszkania teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może własnie to "przyzwyczajenie" to miłość..? Ludzie nikt nie jest idealny. Ja aktualnie jestem sama kiedyś byłam kilka lat w związku i tęsknię właśnie za tą "codziennością" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netfacet39
Tak sobie myślę, że przez te parę dni zrobię jakiś mały remont. Żona od dawna wspominała o odnowieniu sypialni więc tak też zrobię. Może rzeczywiście ta codzienność nadaje sens życiu. Mojemu życiu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świetny pomysł z tym remontem ale to chyba nie załatwi sprawy skoro powiedziałeś żonie ,że jej nie kochasz...?:( Dzwoniłeś do niej? Co u dziewczynek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netfacet39
Nie powiedziałem żonie oczywiście wprost, że jej nie kocham. Zresztą przecież nie jestem pewien co do uczucia do niej. Może czas, ten tydzień pokaże, że nie potrafię bez niej żyć... Jeszcze do niej nie dzwoniłem... Rozmawiałem ze starszą córką też tęskni , ale bardzo się cieszy z odwiedzin dziadków. Do żony zadzwonię później, gdy uśpi malutką. Nie wiem co mam jej powiedzieć, czuję wstyd, że jestem takim mężem... Powiem jej na pewno, że tęsknię, że o nich myślę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krótkie rozstania zbliżają ludzi długie oddalają . Ważne ,że byłeś szczery, piszesz ,że Ci wstyd? Nie ma złych emocji wszystkie są ważne. Ona na pewno to przeżywa bardzo ale co mogłeś innego zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość netfacet39
Rozmawialiśmy z żoną blisko czterdzieści minut. Bałem się, że nie odbierze, ale odebrała. Mam wrażenie, że tylko udawała iż jakoś się trzyma i to wszystko moja wina... Dwa razy powtórzyła, że kocha i nikomu mnie nie odda, że możemy pójść na terapię, że da mi tyle czasu ile potrzebuję. Mam cudowną żonę i zrobie wszystko by jej nie stracić. Mam ochotę ją teraz mocno przytulić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedz do niej, po nią przecież ty ja kochasz człowieku !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co się kończy nie jest miłością, a jedynie produktem zastępczym - made by ego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×