Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olka32n

temat dla spóźnialskich 2reaktywacja zaczynamy od 7 stycznia

Polecane posty

Dzięki Malinkabery za odpowiedź .Smutne to bardzo bo biedaczki doprowadzają się na dno.Dzisiaj zatrzymałam auto i podniosłam kobietkę i jej rower ,przeprowadziłam na 2 stronę ale jak ona dalej poszła to nie wiem.Nie kontaktowała w ogóle i to z wyglądu fajna i ładnie ubrana kobietka. Sama lubię się napić ale bez przesady i nigdy nie wyszłabym na ulice w takim stanie.No nic -tak chciałam zapytać bo czasami miewam podobne do siebie sytuacje w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BB -Bielsko-Biała :-) Nie mów tylko że Ty też jesteś z BB:-) ? Jeżeli tak to masz towarzyszkę we mnie do np wypadów na zumbę lub na basenik;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo chetnie skorzystam ale gdzies za dwa trzy tyg. jak troszke juz zgubie. narazie nie mam jeszcze na tyle odwagi ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kochana to bardzo się ciesze wszak Czechowice to rzut beretem i nie omieszkam Cię atakować do czasu aż się zgodzisz na wspólne wypady na zumbe lub i później na basen. Teraz też się wstydzę rozebrać na basenie ale wiem że obie takie laski jak my damy radę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi to tak ubywa bo we mnie sam tłuszcz. Naprawdę. I niby prawie 10 kg a ja tego nie widzę. może w pasie trochę węższa, ale w biodrach to nie zauważam, choć cm też trochę lecą i ludzie zauważają. Ale najbardziej to się cieszę z tego, że dzięki odchudzaniu nauczyłam się zdrowo jeść. No może ciągle się uczę, w każdym razie na dobre mi to wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chrystusickunazareński! w życiu bym nie pomyślała że tyle czasu to zajmuje. Na przyszłość będę wiedzieć żeby słoiki przygotować sobie wcześniej, bo ja jak zwykle na hurra wszystko:O Ostatnią turę pasteryzuję właśnie. Muszę ogarnąć ten bajzel i małżon sobie zażyczył znowu pastę z makreli. Ćwiczenia będę robić chyba w nocy i pewnie skończy się bez kolacji a powinnam ją zjeść bo łyknęłam raptem 1000kcal:O druga przekąska to jogort nat z wiórami i żurawiną jak wczoraj tylko trochę mniej. Co do pijanych kobiet, to na szczęście nie widuję. Samej zdarzało mi się wracać z imprezy o 8 rano jak ludzie z kościoła wracali ale nie byłam pijana. Jak mam się ubzdryngolić to robię to w domu. Jeśli już wracam od kogoś i za dużo wypiłam to przemykam prawie biegiem jak cień byle by mnie nikt nie widział:D no ale nie należę do osób które się licytują ile to one nie wypiły tylko cierpię po cichutku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netopereczku zwolnij maleńka z perfekcja w domku bo mimo że lubię wszystko robić sama ale już mnie przerażasz-teraz nawet przetwory sama ? fiu fiu:-) Robię słoiki ale jesienią zazwyczaj lub latem;-)Też lubię się napić ale tak aby nikt raczej nie widział bo co użyje to moje a ludzie plotkować lubią i dodawać swoje ale nigdy nie upiłam się na imperce lub na mieście.Bardzo mnie ta dzisiejsza sytuacja zirytowała i na dodatek wpis Malinabery potwierdził że coś jest na rzeczy. Zjem kolację i tez biorę się za zumbę i wieczorem późnym za milsze ćwiczenia bo facet mi zrzędzi jak ciężarny:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jogort to oczywiście jogurt :D olcia no jak mi mężuś przyniósł od sąsiada jabłka (nie wiem skąd sąsiad miał:P) to co miałam z nimi zrobić? zmarnować nie mogę bo serce by mi pękło że niektórzy głodują bo nie mają co jeść a ja wyrzucam, no to trzeba było zakasać rękawy i zrobić słoiki;) A że cały czas w kuchni siedzę to już nic nie poradzę, bo jak nie pieczywo, to coś do kanapek, a to jakiś wymyślniejszy obiad/ kolacja, a może ciasto, przetwory, psu ugotować i tak czas leci. Dobrze że lubię robić takie rzeczy jak mam dla kogo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie żałuje Netoperku że jestem kobietą i Ty jesteś mężatka:-P taka kobieta to skarb-i nie ma to tamto:-) Dzisiaj o dziwo bez większego wysiłku a raczej zadyszki przetrwałam zumbę .Taki mój mały sukcesik.Przyjdzie czas na basen i bieganie ,bo w obecnym stadium padłabym przy pierwszych 200 m. Miłego wieczorku dziewczynki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uporałam się z bajzlem, pastą i rozpaliłam w piecu. Zostało zrobić kolację pucha łososia z wody, sałata lodowa, pomidor, papryka, ogórek i to wszystko dla mnie, małżowin co innego dostanie. Potem lista zakupów na jutro i jak jedzonko się uleży to dopiero poćwiczę. Dobrze że nie mieszkam w bloku bo sąsiedzi by mnie znielubili a tak to powkurwiam tylko szanownego mężusia:D Olcia ja niestety też za "portkami" latam:D ale jak zmienię orientację to cię znajdę i dorwę:D;) no i dziękuję za miłe słówka:classic_cool: jeszcze popadnę w samozachwyt i będę chodzić jak paw z dupą do góry:D Nic zmykam, na dziś wyrobiłam normę;) miłego wieczorku🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
Cześć dziewczyny znów przy kawie taki mój poranny rytuał ;) Wczoraj zrobiłam coś bardzo głupiego.. dzieciaki ułamały odnóżke kaktusa i zawołały mnie żeby pokazać że mleczko leci a ja głupia kropelkę na palec i do buzi:/ język mnie zaczął piec potem trochę w gardle. Pojechaliśmy na zakupy i w sklepie przy kasie jakoś dziwnie mi zaczęły usta mrowić i w głowie się kręcić że mało nie zemdlałam. O matko tak mi się słabo zrobiło jak nigdy... dziś jeszcze kołowaty czubek języka mam. Kurde dzieci mądrzejsze od matki a kaktus poleci z domu żeby nie kusił dzieci do powtórzenia głupiego zachowania mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie piątunio :-) Zapraszam na kawę-moją 3 dzisiaj:-) Na śniadanie mam pastę z makreli ,jajka i białego sera z waflem ryżowym.Jakie macie plany na weekend? Myślałam, że pochodzę po górach ale niestety znowu pogoda spłatała mi figla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flu.. są kwiaty trujące bardzo i seryjnie wywal tego kaktusa bo dzieciom różne głupotki do głowy przychodzą .Zastąp go aloesem -ten przynajmniej jest leczniczy.A żartem ile tego mleczka wypiłaś -policzyłaś kalorie?:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
hhahhha Olka ale serio mi do śmiechu wczoraj nie było.. a kaktusa dostaliśmy od znajomego i on uprzedzał o jegoo trującym mleczku nie wiem co mi do głowy strzeliło. No ale wczoraj żeby nie ciągać zakatarzonych dzieci po sklepach odwieźliśmy ich do mamy i przy okazji pożyczyłam książkę o jodze...prrzez weekend postudiuje i od poniedziałku może rusze ;) a i zapomniałam od brata obciążników pożyczyć na ręce a takie fajne sobie z anglii przywiózł :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem dziewuszki, wpraszam się na kawkę, Olka, jesteś gigantka, trzecia kawa już przed ósmą rano! Ja się dopiero rozkręcam, dla mnie będzie pierwsza. I tak wielki postęp poczyniłam na dietce, że zaczęłam jeść śniadania, wcześniej głodowałam z rana az do popołudnia, a tak jak napisała założycielka - przynajmniej dobrych nawyków żywieniowych nabrałam i mam nadzieje, że one po wszystkim zostaną. Nie omieszkałam się dziś zważyć, znowu szczęśliwie minus 0,3 kg. Jutro jednak jak zwykle co sobotę ważenie oficjalne i pomiary z wpisem na Vitalię. Tak sobie dziś rano myślałam, że jak poszłam do dietetyczki i mnie pomierzyła, to wyszło mi, że mam 36% zawartości tłuszczu w organizmie, stanowczo za dużo, to by oznaczała, że z 67,8 kilo mojej wagi wyjściowej ponad 24 kg stanowił tłuszcz. Fuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
malinka gratuluje spadku a z tym tłuszczem to tak się nie przejmuj jeśli masz większy biust bo tam też się odkłada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinkabery hejka.Rano na przebudzenie wypiłam dwie i w pracy już jedną;-) Dziewczynki bo gdyby Bóg była kobietą to tłuszczyk nie wchodził by nam w boczki i brzuch tylko w piersi;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
olka fakt.. ja mam taką figure że albo nadwaga i cycki w rozmiarze c albo szczupła i małe b. Tłuszczyk ładnie mi w biust idzie ale tak samo z niego znika :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba każda z nas tak ma.Ja najpierw chudnę z buzi ,potem zanikają piersi a reszta nadal w dużym rozmiarze;-) Oby jeszcze dupsko i brzuszysko zmalało ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam sie z kawka :D ja mam odwrotnie bardzo chetnie sie biustu pozbede :) chciałabym nosic biustonosz w rozmiarze c lub d jak wtedy gdy szczupła bylam. niestety dla mnie biust to problem. ale kazda ktora ma duzy biust chce mniejszy a ta co ma mniejszy chce wiekszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
witaj sekret... masz racje... nie można mieć wszystkiego. Ale za chwile zrobi się ciepło i zacznie się jeżdżenie na grilla do rodzinnej wsi męża a tam kobitki czy grube czy szczuplutkie to chojnie obdarzone hmmm czyżby coś było w tym mleku od krowy??? A może ekologiczna żywność? Jaka ta natura niesprawiedliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dołączam do Was z herbatką zieloną wrzącą bo coś od wczoraj mi zimno brr.Mniejszy biust można ładnie wyeksponować dobranym stanikiem lub gorsetem ale z balonami to już gorzej -pisze to z autopsji;-) Moje już maleją i ciesze się z tego .Dwa lata temu nosiłam miseczkę b i dobrze mi z tym było.Gdybym nawet miała c to radość duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawet nie mowie jaki rozmiar nosze. powiem tylko ze kupienie biustonosza graniczy z cudem :P ale spoko widzialam jeszcze wieksze wiec tym sie pocieszam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sekret luzik tam:-) Masz dietkę i niebawem kupisz sobie w takim rozmiarze w jakim marzysz.Ja przed okresem mam tak nabrzmiałe że mogłabym jednym oko podbić komuś;-) Jak dobrze że dzisiaj piątek-poobijam się do 14 i spadam do domciu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam taka nadzieje. a sie pochwale ze dzis czwarty dzien i minus 2 kg :) wiem ze to woda ale i tak sie ciesze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
sekret no niestety ciało tak ma że pierw nadwyżka wody musi zejść żeby się dobrać do tłuszczu... ja właśnie skończyłam trening aż pośladki poczułam :) zaraz się biorę za szczotkowanie ciała, masaż bańką, peeling kawowy i prysznic a no jeszcze drugie śniadanie przede mną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FlutterShy
olka przepraszam za pewnie dość pospolite pytanie skierowane do Ciebie ale ile Ty dziennie kaw pijasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×