Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bardzo niegrzeczna 4latka JAK REAGOWAĆ

Polecane posty

Gość gość

Córcia mojej szwagierki - Martynka jest strasznie rozpieszczona np potrafi uderzyć moja szwagierkę, wymusza wszystko płaczem, niczym się nie chce dzielić. Tydzień temu się spotkałyśmy i Martynka mnie kopnęła. Jej mama tego nie zauważyła bo akurat zbierała zabawki. Nie wiedziałam jak zareagować, więc złapałam ją mocno za rękę, szarpnęłam i okrzyczałam ze nie wolno nikogo bić. Martynka oczywiście w krzyk że 'ciocia ją bije' :( wszyscy w koło widzą że to dziecko jest okropnie rozpieszczone,ale szwagierka twierdzi że ona jest takie żywe srebro i trudny przypadek. Uwielbiam moja szwagierkę jak siostrę i strasznie mi szkoda że ta przyjaźń się psuje przez małą terrorystkę - co robić? Błagam o rady!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest prowo. Martynka jest jedynaczką. Albo np ogląda bajki i ja siadam koło niej bo też chce oglądać to ona krzyczy 'idz stąd, ja tylko mogę oglądać, wynoś się' i jak nie pójde to zaczyna się drzeć i płakać :o ogólnie trzeba robic co to dziecko 'karze' bo jak nie to zaczyna płakać, krzyczeń i często kłamie że ktoś ja uderzył :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikt nie odpowie? prosze o pomoc! może ktoś miał taki przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ostatnio byli u nas znajomi z takim "żywym srebrem" darł się 2 godziny próbując wymusić różne rzeczy, ojciec go wziął na korytarz na rozmowę i po godzinie tłumaczenia temu bachorowi było nadal tak samo albo i gorzej bo rzucał się z rękami na swoją mamę. W końcu mąż nie wytrzymał, podszedł i przykrył mu twarz ręką. Odrazu zrozumiał komunikat i bawił się sam do końca wizyty . Rodzice prawie zawału dostali ale niestety. Takim dzieciom sie nie tłumaczy, a już na pewno nie jak akurat są w ataku histerii bo i tak nie dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zajmij sie swoim życiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może i zajęłaby się swoim życiem ale chyba jak ja bachor kopie to tez ja dotyczy? i co przez bachora ma się nie spotykać z przyjaciółka? bachor wszystkim rządzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostra też tak miała, tłumaczyła dziecku że nie wolno bić itp ale dziecko i tak swoje :o i tez wymuszało krzykami, rządziło się :o w końcu raz siostra nie wytrzymała i po jednej takiej akcji, wyłączyła bajki, schowała laptopa, zamknęła pokój z zabawkami na klucz i powiedziała "jesteś niegrzeczna i nie będę się do ciebie odzywać, pa" mała w ryk, krzyczała ze 3 godziny, łaziła za nia, uwieszała się na jej nogach itp a moja siostra robiła swoje np obiad, porzadki, totalnie ignorując córkę. Przez 3 dni nie odzywała się do dziecka, ojciec kąpał, zawoził do przedszkola. Matka tylko zrobiła kanapki i kładła przed dzieckiem na stole bez słowa. Przez kolejne 2 dni dziecko płakało i przepraszało matkę . Dziś to inne dziecko. Naprawie pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w doopie mam jak bachor bije rodziców ale jak mnie bije - ja bym oddała gówniarzowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na niektóre dzieci klaps to jedyne rozwiązanie. Też byłam przeciwniczką bicia dzieci, ale dzisiaj rozróżniam "bicie" od "uderzenia-komunikatu", które ma przestraszyć, ostro zwrócić uwagę, że mały idzie w złym kierunku i przegina. Ostatnio mam do czynienia z przerażającą ilością dzieci 12-16 lat, które wzrosły w nowej fali braku klapsa, tylko tłumaczenia. Im ciągle trzeba tłumaczyć i ciągle są nastawieni na to że mamusia i tatuś wytłumaczy, każdą pierdołkę, zakaz, nakaz, trzeba tłumaczyć. Z reguły nie potrafią zaakceptować, albo mają spore trudności z akceptacją wizji rodziców czy nauczycieli, jeśli jest nie po ich myśli. Takiej 4 latce można jasno dać sygnał że przegina. Jeśli matka nie potrafi dać z liścia :) to niech spróbuje choc karać.Właśnie odebranie rzeczy, zabawek, postawienie do kąta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te dzieciaki coraz gorsze ja bym dała klapsa, gorzej że to nie twoje dziecko, ale jakby mnie uderzyło to bym okrzyczała, złapała za rękę, no nie wiem ale zareagowałabym, trudno ze szwagierka się obrazi, ale bić nie mozna koniec kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy okrzyczała,na której wiosce sie tak mówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×