Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dumnorix

Mam wyrzuty sumienia, że obserwuję swoją koleżankę z roboty

Polecane posty

Odczułem to, że mnie lubi, ale nie wiem, jak by zareagowała, gdyby wiedziała, że zerkam na jej fejsbukowy profil, bez jej zgody. Nie wiem, czy by się jej spodobało, skąd mam jej dane. Perłową Królewnę też obserwuję. Czasem mi się wydaje, że nie dorosłem do facebook'a . . . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy że ukryta kamerka w kibelku czy szatni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BSA - Obserwuję jej profil fejsbukowy, ale boję się jej wysłać zaproszenie, bo zdobyłem jej personalia, dzięki swoim talentom szpiegowskim... Trochę się głupio czuję, co by było gdybym musiał się z nią skonfrontować... Tym bardziej c*****o się czuję, bo kiedy z nią robiłem, miałem z nią dobry kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dumnorix -Co to niby za talent szpiegowski? Na FC czy inne portale każdy może wejść.Zresztą co to takiego, jakwejdziesz komuś na profil. Przyłap kogoś jak bzyka się w lesie i zdradza swoją żonę /męża.To jest talent a nie tam FC itp. Żebyś wiedział ile tego po lasach się bzyka, to masakra,nawet w biały dzień.Trzeba umieć tropić k***y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale personalia jej wyciągnąłem pokątnie. Ogólnie wiem więcej o innych koło mnie niż oni wiedzą o mnie. Raz nawet, jak tu wkleiłem jej zdjęcie, to ją kafemiernoty zaczęły opluwać, podobnie, jak Perłową Królewnę. Na afe siedzi najniższy typ kobiet. Zazdrosny o wygląd i życie innych.... A co do bzykania, to kuzyn mi opowiadał, że jak był kajakarzem i pływał po odrze, to w okolicach wrocławskiego zoo pary podobno się bzykały w biały dzień. Kiedyś sam w Wilkszynie widziałem, jak parka poszła na bok koło kąpieliska i ona zaczęła ujeżdżać go na jeźdźca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona sie bedzie cieszyc, ze sie nia zaiteresowales. nie obawiaj sie - napisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro z nia pracujesz to normalne ze znasz jej persobnalia fb tu niepotrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
04:08 - Mam podobną sytuację za sobą i za fajnie nie było:( 07:35 - Jesteś w błędzie. Ja poznałem jej personalia, tak naprawdę, kilka miesięcy po tym, jak ją ostatni raz widziałem... I po tym, jak prawdopodobnie się zwolniła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×