Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego otyłe dziewczyny i faceci się nie odchudzają?

Polecane posty

Gość gość

I nie pierdzielcie mi o samoakceptacji, bo każdy, kto ma trochę oleju w głowie, wie, że otyłość jest i nieestetyczna dla otoczenia, i niewygodna dla "posiadacza", i niezdrowa (można zrobić z siebie kalekę w wieku 20 paru lat), więc najlepiej byłoby się jej pozbyć. Tylko dlaczego niektórzy nigdy nie próbowali nawet zrzucić wagi? Nie rozumiem tego zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co cię to obchodzi - nie masz własnego życia? jesteś z tych, co łokciami parapet wygniatają, bo ich bardziej interesują sąsiedzi? spadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, tylko mnie to dziwi, że im to nie przeszkadza. Szczególnie np. facetom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo im się nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fristajl
ależ trudno to zrozumieć bo odchudzanie i potem utrzymanie wagi WYMAGA WYSIŁKU I ZMIANY NAWYKÓW jeśli ktoś od dziecka, młodego człowieka jest otyły to na bank ma fatalne nawyki żywieniowe i prawdopodobnie nie jest zbyt *****iwy nie ma nic trudniejszego, niż zmienić przyzwyczajenia, nawyki i sposób myślenia, które są wpojone już od dzieciństwa ludzie próbują, ale szybko się zniechęcają, bo żarcie kusi, sport nudzi i męczy i to jest cała tajemnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo idiotyczne pytanie jak te, które dotyczą palenia papierosów, picia alkoholu, mody, bzykania, oglądania tv i wielu innych... dlaczego nosisz krótkie spódniczki jeśli masz takie chude i krzywe nogi? dlaczego pijesz piwo po którym pocisz się i śmierdzisz? dlaczego uprawiasz seks który jest taki obleśny i cuchnący? dlaczego oglądasz tv po której fikcja miesza ci się z rzeczywistością i spada ci poziom inteligencji? etc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokłądnie tak! nie zrozumiem ludzi, którzy wyzywają kogoś za otyłość.. a dlaczego oni nie są bogaci, skoro to wszystko jest takie proste??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o, ktoś upuje mój wątek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko później społeczeństwo musi płacić za leczenie grubasów z chorob spowodowanych otyłościa. Dlatego mam prawo się oburzac, że nic nie robią ze swoją otyłościa, tak jak na palaczy, alkoholików i narkomanów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mówiąc więcej społeczeństwo wydaje na utrzymanie polityków niż leczenie chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takich sobie złodziei wybraliście to płaćcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja się odchudzam wiec nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. Przytylam do wagi 56 i chcę zrzucic do wiosny 5 kg mam nadzieje ze się uda. Codziennie ćwiczę na orbitreku po godzinie. Jedzenie tylki do 18. 3 lekkie posilki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty idiotko nie jesteś otyłla, no chyba, że masz 135 cm :O radzę sprawdzić czym jest otyłość zanim zaczniesz się wypowiadać i ośmieszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:12 to NIE byłam ja (autorka wątku), jakby co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 160 wzrostu i skłonność do szybkiego tycia. Uwiez ze gdybym nie reagowala w odpowiednim czasie na przybywajace kg to teraz bym byla kulka stu kilowa. Chyba latwiej jest zrzucic 5 kg niz 50. Obrazajac mnie ulzylo ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez wyzwisk w moim wątku proszę. Nie czepiać się o głupoty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ulzylo by mi dopiero po dobrym sexie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skad wiesz ze sie nie odchudzaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćd
Sam jestem wysportowany a strasznie pociągają mnie dziewczyny z nadwagą, są mega seksi :) Nie powinny sie odchudzać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na dobry sex trzeba zasłużyć. Nie dla psa kiełbasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadwaga to nie to samo co otyłość! Ja piszę bardziej o otyłości czy dużej nadwadze, a nie osobie, która ma 5 kg nadwagi, no bez przesady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" nie pierdzielcie mi o samoakceptacji" xxx Dlaczego nie? Samoakceptacja jest bardzo ważna w życiu człowieka. Naprawdę sądzisz że wszyscy utożsamiają się ze stadem, nikt nie stawia na indywidualność? Jadąc na wycieczkę do Kenii smarujesz się czarną pastą do butów? Zwiedzając rezerwat indian zakładasz spódniczkę z bananowca? Wszystko tylko po to żeby przypadkiem nie wyróżniać się ze stada. Moda na długie włosy oznacza że wszyscy nosimy długie, chociaż mamy na głowie tylko 5 mizernych włosków? Moda na krótkie oznacza że za wszelką cenę chodzimy do fryzjera, chociaż nasza fryzura przypomina poniemiecki hełm? Samoakceptacja jest podstawą zdrowia psychicznego, mamy się dobrze czuć we własnym ciele bez względu na to jak ono wygląda. Z twojego wątku wynika, że osoby o innym niż twój gust wyglądzie osądzasz w kategorii kalek. Nie przyjmujesz, że oprócz wyglądu mamy także osobowość. Konkluzja jest taka, że ty owej osobowości nie masz, jesteś po prostu częścią stada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odchudzają się, bo mają gdzieś co sobie o nich myślisz i tobie podobni, pierdzą ogólnie w twoim kierunku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, ale radzę użyć trochę logiki. To, że osoby z nadwagą wydają się siebie w 100 proc akceptować, nie oznacza, że tak jest. Ktoś właśnie otyły mi kiedyś powiedział, że najczęściej wcale się dobrze w swojej skórze nie czują, choćby byli uśmiechnięci i otwarci. Wiele ludzi ma jakieś kompleksy, a w dążeniu do lepszego wyglądu i samopoczucia a TYM bardziej do zdrowia (bo tonie jest tylko kwestia estetyki) nie ma nic złego i nie bardzo rozumiem, co społeczeństwo próbuje przekazać poprzez gadanie o samoakceptacji, jakimkolwiek by się nie było. NIE dla wpędzania się w nieuzasadnione kompleksy i nienawidzenia siebie, TAK dla rozsądnego ulepszania się i walczenia ze słabościami P.S i nie chodzi o to, żeby każda dziewczyna była kalką w rozmiarze XS, a facet szczupły, umięśniony i z barami. Lekki brzuszek czy grubsze nogi to przecież normalka. Rozmiar L także. P.S 2 wejdź sobie w test utajonych skojarzeń, i zobacz, ile ludzi wykazuje preferencję dla osób szczupłych niż otyłych (inne testy też są ciekawe). My to mamy zapisane wręcz podświadomie. Co nie oznacza, że otyłe osoby, które np. nie mogą schudnąć, mają się zaraz chlastać. Nie. Tak samo jak mieliby się chlastać np. geje/lesbijki, bo większość osób ma preferencję wobec hetero (co ciekawe, mi wyszła umiarkowana skłonność w kierunu osób homoseksualnych, a tylko 2 % ludzi to ma :)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ja tu jestem naprawdę otyła bo ważę ponad 160 kg i mam cukrzycę typu 2 (cukry w granicach 300, bywa 400). A i tak nie potrafię schudnąć, dla mnie jedzenie jest celem, co poradzę. Zresztą dieta cukrzycowa to praktycznie wszystko zabronione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bronienie OTYŁOŚCI naprawdę nie jest fair choćby wobec tych ludzi. Przekonywanie ich o tym, że powinny siebie zaakceptować, bo KAŻDY jest przepiękny mimo wszystko, to dla mnie przypominające new age mantry. Można mieć PRZEPIĘKNĄ duszę, ale nie zmienimy tego, że otyłość JEST niezdrowa (otyłość, nie lekka nadwaga, podkreślam po raz kolejny - ponoć lekka nadwaga jest nawet w pewnym sensie zdrowa ;)). Moim zdaniem zamiast pocieszać otyłe osoby, powinno im się okazać wsparcie i wspierać w dążeniu do zmienienia swojego ciała. DLA ICH dobra, i jeżeli chodzi o zdrowie, i TAK, o np. znalezienie partnera (jeśli ktoś ma z tym problem właśnie przez otyłość i chciałby go mieć - a przecież większość ludzi chce). P.S Osoby otyłe nie przeszkadzają mi pod żadnym względem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj o diecie Kwaśniewskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i tak nie potrafię schudnąć, dla mnie jedzenie jest celem, co poradzę. JEDZENIE JEST CELEM tu leży problem CO PORADZĘ tu leży przyczyna problemu nie wyobrażasz sobie nawet, że możesz wpłynąć na swoje postępowanie oczywiście to jest jeszcze głębsze, bo samoocena, brak wiary w siebie i tak dalej bez zatroszczenia się o psychikę, będzie bardzo trudno pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×