Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćprawdępisze

Nie wierzę, że dla was przygotowanie obiadu to chwila

Polecane posty

Gość gość
no właśnie chwila pojęcie względne, ale ja i tak uważam, ze nie ma szybkich obiadów za wiele, trochę namęczyć się jednak trzeba:P Jak ktoś lubi to ok, ja nienawidzę i do kuchni ganiam męża, on może pół dnia stać nad kuchenką:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do rosołu cukier, pierwsze słyszę, nigdy też nie wymieniam warzyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie gotuję obiadów
nie zajmuje mi to niestety chwili, jestem kulinarnym beztalenciem. Robimy z mężem tylko kolacje wieczorem, oboje pracujemy i w porze obiadowej (dla nas to godzina 14-15) jesteśmy w pracy i tam jemy. Dziecko jada w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby nawet to była tylko chwila to dla mnie i tak za długo...nie lubię gotować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie nauczylam dosc szybko gotowac i gotuje calkiem niezle, nauczylam sie od mamy, ona kiedys prowadzila restauracjie w wawie i cukiernie, jej sie normalnie ''robota pali w rekach'', ja takiego poziomu nie osiagne ale i tak uwazam, ze skoro pracuje ok 50godzin w tygniu, maz jeszcze wiecej, mam dwoje dzieci i codziennie swiezy obiad to nie jest ze mna zle:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie szybki obiad to taki który robię w mniej niż pół godziny. A są takie, niekoniecznie placki ziemniaczane czy leniwe pierogi, których przygotowanie jest już całkiem ekspresowe. Ale np. makaron penne z sosem szpinakowym- zanim się makaron ugotuje sos ze szpinaku z dodatkiem czosnku, serów i śmietany jest gotowy. Albo ryba pieczona z dodatkami- obranie ziemniaków, nasmarowanie ich i oliwą z przyprawami, ewentualne doprawienie ryby- to jest moment, nie więcej niż 10 min. I tyle samo zrobienie surówki, marchewka- jabłko, albo z kapusty kiszonej. Zwykle surówkę robię w międzyczasie, jak coś mi się smaży/piecze/gotuje. Tak samo w międzyczasie robię sos do naleśników, same naleśniki smażąc na drugiej patelni. Sprzątam też na bieżąco, jak kroję coś na desce, dorzucę do sosu, to od razu zgarniam resztki i wrzucam deskę i nóż do zmywarki która jest właśnie po to zaraz obok. Fakt że są potrawy które robię dłużej, ale u nas większość obiadów to szybkie obiady albo zupy właśnie za którymi sama nie przepadam, ale mąż z dzieckiem bardzo je lubią. A zupa to właściwie dorzucanie tylko co jakiś czas składników i tyle... a ja w tym czasie mogę robić cokolwiek innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie gotuję obiadów
mi się zwyczajnie nie opłaca gotować, mąż ma w ogóle darmowe obiady na firmę, u mnie firma ma kontrakt z restauracją w dole budynku i mam tanie jedzenie stamtąd, a dziecko je w przedszkolu. Bez sensu byłoby w naszym przypadku gotować obiad. Ja wracam około 17 do domu, wychodzi na to, że obiad zrobiłabym na 18 i co mamy do 18 godziny być głodni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ość dziś , to jest ryż z dodatkami, a nie risotto. Risotto robi się zupełnie inaczej, i na pewno nie robi się "samo", trzeba cały czas stać i mieszać. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx A ja robię ryż po swojemu. Filiżankę ryżu wsypuję do suchego garnka i powoli mieszając na "małym ogniu" prażę. Jak już ryż "błyszczy", zalewam 3 filiżankami gorącego bulionu lub wody [zależy od przeznaczenia ryżu], ew. solę. Dodaję łyżkę masła, sok z pół cytryny, przyprawy.Gotuję na małym ogniu, aż woda wyparuje. Pod koniec gotowania dodaję kukurydzę, groszek, duszoną paprykę z cebulą, albo nic nie dodaję [to zależy od przeznaczenia bazy ryżowej]. Zajmuje mi to max 25 minut. W tym czasie przygotowuję surówkę, ale w tym samym czasie jestem w stanie przygotować również dla męża mięsne danie - na patelnie wlewam oliwę, wrzucam pokrojoną cebulę, paprykę, pieczarki - ok. 3 min.całość duszę na wolnym ogniu, dodaję plastry np. karkówki, schabu, podlewam białym winem lub bulionem. Za pół godziny obiad na stole. U mnie surówkami zajmują się dzieci - 6 i 9 lat - co wymyślą, to jemy, ale pomysły mają znakomite, a jak nie mają czasu? surówka z kiszonej lub białej kapusty zawsze na nasze uznanie zasłuży Gosia z M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie gotuję obiadów
zupełnie nie złośliwie chcę zapytać: czy wy pracujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja w czasie robienia obiadu wlaczam sobie audiobooki i w ten sposob nie czuje, abym marnowala czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widzę te obiady to taka żywieniowa podstawówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podstawowka nie podstawowka, ale przynajmniej maja cieply obiad na stole. A nie suchy chleb i biadolaca pania domu, ze taka zapracowana i z prowadzeniem domu sobie rady nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do rosołu cukier, pierwsze słyszę, nigdy też nie wymieniam warzyw xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx To ja, autorka tego posta. Cukier? - obecność cukru powoduje, że z mięsa wydobywa się więcej tłuszczu, który może być zebrany i odrzucony, albo rosół ma więcej oczek. - to jedno, a drugie to to, że cukier "wzmacnia" smak potraw, podobnie jak sól. Oczywiście, cukru stosuje się odrobinę, pół łyżeczki, ale prawie do wszystkich zup sypię odrobinę cukru. Na tej samej zasadzie do potraw słodkich zawsze dodaję trochę soli - do ciast i deserów owocowych. Spróbuj! Lepszy smak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda - sól i cukier dodawane w niewielkich ilościach do potraw pozornie ich nie potrzebujących np . cukier do golonki albo sól do ubijanych białek na bezę działa jak katalizator :) Ale tego panie " szybko gotujące " nie wiedzą bo to jest wyższa szkoła jazdy obiadowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się, że gotowanie to nie jest chwila. Dziś robiłam schab w sosie z ziemniakami i mizerią. Niby sos sam się gotuje, ale mięso trzeba troche potłuc, podsmażyć, dodać pokrojoną cebulę. Zalać wodą i gotować w garnku ok godziny. Zresztą same wiecie. Pełno mycia garow bo takich dużych nie wkladam do zmywarki. Chyba robię slow food.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie gotuję obiadów
ponowie swoje pytanie: czy wy pracujecie? bo wydaje mi się, że żadna z pracujących kobiet nie nazwałaby przyrządzania obiadu chwilą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiscie, ze nie pracuja o co ty pytasz?:O tu 90% kobiet siedzi w domu i wymysla jakies p*****ly i wydumane problemy. Widzialas ty by jakis czlowiek wracal z pracy i stal godzine i pichcil? bezrobotne kury maja czas nudza sie to gotuja, bo pierwsze co maja innego do roboty a po drugie po cos ci mezowie je trzymaja:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chwila został określony obiad 30-minutowy, a nie godzinny, godzinę to ja mogę stać przy garnkach, jak nie mam lepszych zajęć i tak, jestem osobą pracującą, jak również gotujacą, bo jeść też trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty kluski to akurat jestes idealna przedstawicielka typowej kafe kury domowej, prostacka chamka, bez szacunku do ludzi, codziennie pichcaca z nudow wymyslne obiadki a w niedziele pewnie do kosciolka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wracam z pracy o 18, nawet jesli zrobienie obiadu to chwila to nikt nie bedzie go jadl o tej porze:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to fakt, kluski to straszny prostak i burak i chocby nawet bociana w ciescie marokanskim ugotowala to nie zmieni tego, ze jest zwykla prostacka i niewychowana baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość dnia
Nie lubię kluski bo to led i dns i literka i daga jaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W du.pie jej się poprzewracało. Schab ma krowa na obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś , możesz sobie robić po swojemu, tylko nie nazywaj tego risottem, bo to risotto nie jest, ani pod względem składników, ani sposobu przygotowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, ale dla was wszystko jest chwila, nie daj się w to uwikłać, autorko obiad, 20 minut chwila, umycie łazienki, chwila 15 minut, czyszczenie blatu kuchennego i stołu trzy razy dziennie po 3 minuty, chwila, potem kolacja, kanapki do skzoły itd kolejne pół godziny, przecież to tylko chwila wstawianie naczyn do zmywarki chwila, tylko jakieś 10 minut, ich wystawienie to samo, jeśli zmywarkę wstawiasz dwa razy na dobe, pomnóż czas przez dwa jeśli masz małe dzieci, to i pralka i wieszanie ubran, pracowanie, też chwila, małe ciuszki, przecież chwila nadzór nad odrabianiem dziecka i kąpanie tez chwila, zadbanie o siebie, maseczki, balsam, peeling, włosy, chwila, w biegu pół godziny najdalej, krótko podlicz wszystko i masz odpowiedź na kobiece dolegliwości babki nas tego ucyzły i wszystkie dźwigamy ten ciężar po dziś dzień wierząc, że wszystko nam zajmie chwilę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś , możesz sobie robić po swojemu, tylko nie nazywaj tego risottem, bo to risotto nie jest, ani pod względem składników, ani sposobu przygotowania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś , jesteś samotną matką? bo z opisu na to wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiscie schab w sosie to rarytas hohohooo. Mizeria to wogule danie krola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×