kto dal wam prawo do decydowania o tym kto ma byc samotny a kto nie

wiec jakie kursy polecacie? tylko nie językowe !

Takie, które dla Ciebie są interesujące i sam na nich coś zyskać. Może być kurs zumby, jeśli jesteś muzykalny i lubisz tańczyć, albo kurs spadochroniarstwa jeśli lubisz przyrodę, dreszcz emocji i szukasz partnerki o podobnych cechach. Może być to np. kurs obsługi excela, jeśli chcesz się nauczyć i poznać osoby, które też lubią podnosić swoje kwalifikacji. Trzeba najpierw samego siebie znać i swoje zalety, żeby wiedzieć, gdzie szukać partnerki dla siebie. Klub studencki, oaza kościelna, pikieta ekologów, partia polityczna - dla każdego coś dobrego.

kursy które mnie interesują są zdominowane przez facetów :-O

:) Może warto poszerzyć zainteresowania. Trudno coś konkretnego doradzić, kiedy Cię nie znam. Ty sam wiesz najlepiej co Cię interesuje.

jutro przejdę się po wszystkich biedronkach w mieście,jest ich troche.

podziwiam tyle fatygi zeby pobzykac:d podchodzi pewnie do modelek z biedry

autorze daj se spokój polecam d***** i burdele mi od razu przeszło jak zacząłem korzystać z usług

obszedłem biedronki,narazie nic, nadal nie chcą gadać wiec może spróbuje w lidlu? byłem tez w szmateksie ale tam same babcie, natomiast w galeriach już kiedyś próbowałem i nawet w empiku. lipa:/ nie lubie galerii bo tam same wielkie panie,damy i księżniczki od razu uciekają,wydaje mi się ze biedro i lidlo to lepszy teren. Prędzej umrę próbując niż się poddam!,jeśli zostanę samotnym starym kawalerem to przynajmniej będę żył ze świadomością ze zrobiłem wszystko co mogłem i ze to nie moja wina.

do gościa wyżej prawidłowe nastawienie

odświeżam temat bo działałem trochę i oto wyniki: z zaczepiam lipa,nie chcą kaw,ciastek i telefonów,mówią "nie znamy się" odnoszę wrażenie ze tylko się kompromituje:/ zapisałem się też na kurs tańca (nie lubię tańczyć ale pomyślałem ze warto się poświęcić) a tu się okazuje ze same pary i instruktor mi kazał przyjść z jakaś koleżanka bo inaczej nie da rady!! byłem w klubie w sobotę wszystko siedzi ze znajomymi w lożach,wypiłem piwo i uciekłem ,tragedia:/ i tak o to zostanę sam jak palec na starość , nie zapisze domu dzieciom ,obcy ludzie wszystko zabiorą itd dziękuję wam, kobietom za to ze nigdy nie dałyście mi szansy i cala moja ciężka praca była gofno warta:/