popuroda kontra uroda dla koneserów

Widocznie dziwadło ciągnie do dziwadła ;) I jakoś nie potrafię oddzielić makijażu od kobiety. Taki fetysz ;)

Z innych takich mocno wytatuowanych jest jeszcze megan massacre i sara fabel. Też wygląd wymagających specjalnego gatunku koneserów :P

uroda to też poniekąd styl. Bez makijażu i "dodatków" większość ludzi wygląda bardzo podobnie.

Makijaż nie może zasłaniać urody ;-) A co myslisz o takiej sytuacji, jedna kobieta jest wspaniale umalowana najdrozszymi kosmetykami, druga praktycznie sauté , a i tak ta druga urodą przyciaga większość spojrzeń? ;-)

Jak komuś podoba się wyraźny makijaż to jego spojrzenia nie przyciągnie. Mówimy tu o indywidualnych gustach. Mnie osobiście nie podobają się takie "naturalnie piękne", mdłe osoby. Wolę mniej regularne rysy, ale wyraźny styl.

Poza tym nie chodzi o cenę kosmetyków, a o makijaż.

Się zastanawiałam co to za różnica czy się kupi tusz do rzęs za 20 zł czy za 200 zł ;-)

uroda to też poniekąd styl No! Ta Megan, nie leży mi. Jakieś to takie infantylne, to wszystko na niej. Prędzej już ta druga.

Teraz trudno o te style We wszystkich sklepach te same ciuchy, trudno kupić cos bardziej pod siebie Wszystkie dziewczyny właśnie m in przez makijaze wyglądają podobnie: długie rozpuszczone włosy, pomalowane usta, mocne brwi, do tego zielona parka i spodnie rurki :-( Blond a la Barbie odchodzi do lamusa, teraz modne są włosy naturalne, szatynki, długie i proste To ma być ta różnorodność? To właśnie brakiem makijażu można się teraz wyróżnić

tylko, że jak wszyscy będą mieć styl "bez makijażu" to nikt nie będzie się wyróżniał. Nie każdy musi być oryginalny. Prawdę mówiąc nawet z moimi wygolonymi włosami nie uważam się za specjalnie oryginalną

syttsyn dziś Się zastanawiałam co to za różnica czy się kupi tusz do rzęs za 20 zł czy za 200 zł x Różnica pewnie objawi się już najprawdopodobniej, przy nakładaniu i po godzinie, dwu w trwałości i odporności na warunki atmosferyczne, ciepło itp... x Ja też wolę mniej regularne rysy i wyrazisty styl, wygląd. Z tym makijażem to jest jak z ubraniem. Jeśli dana pani, konsekwentnie się maluje w określonym stylu, to tak, jakbyśmy widzieli ja w pewnym stroju. To już potem jest jakby znakiem, marką tej kobiety. Mnie się to bardzo podoba. x Ale wracając do tematu. http://yebb.ru/gallery/miranda-richardson/miranda-richardson5.jpg

Nie ma takich samych nosów, ust, oczu, kształtu twarzy, koloru włosów, a co dopiero kompilacji powyższych Makijaże, zwłaszcza trendy na cos , upodabniają twarze do siebie

Ta pani wygląda jakby skrywala jakąś tajemnicę Ciekawie, intrygująco, chce się ją poznać

nie mowimy o "trendy" makijażach, a we nie jakoś nieumalowane twarze nie wzbudzają zainteresowania. Nic do nich nie mam, po prostu takie...nudne.

Dla mnie najpiękniejsze, w twarzach bez makijażu jest jakaś urzekająca bezbronnosc, czystość

mnie jakoś nie kręcą wady charakteru :P

syttsyn dziś Teraz trudno o te style x Nieprawda! Teraz, może nawet od końca lat 90, właściwie wszystko jest już modne. Ale zawsze jest główny nurt i on zawsze będzie najszerszy. Tak było w latach 90, 80, 70, 60, 50 i tak dalej i dalej... Przecież to właśnie kiedyś, w latach 30, 40, 50 było niedopuszczalne wychodzenie poza pewne kanony. Wówczas ludzie naprawdę wyglądali tak samo. Teraz jest dużo większa różnorodność w tym, co ludzie ubierają i co mogą ubrać, bez narażania się na uznanie za dziwaka. Mnie wiele się we współczesnych trendach podoba i wiele nie podoba. Mogę powiedzieć, że dziś spotykam na ulicy wiele kobiet, które jak dla mnie są ubrane i umalowane prawie idealnie. 10, 15 lat temu, jakby było takich mniej. Ale to mój gust i tylko mój. Mnie nie przeszkadza, że jest jakiś styl dominujący. To naprawdę jest naturalne, że coś jest powszechnie przyjmowane. To właśnie ta powszechność występowania danego stylu, estetyki tworzy smaczek danego czasu.

Nie łatwo :-P Ja np. Chciałabym kupić spodnie dzwony a la lata 70 - nie ma opcji, nigdzie nie dostane w tej chwili

Nie łatwo jezyk.gif Ja np. Chciałabym kupić spodnie dzwony a la lata 70 - nie ma opcji, nigdzie nie dostane w tej chwili x Może i dobrze, bo to skrajna perwersja :p

internet ma wszystko, nawet dzwony...jakiś czas temu kupiłam takie typowo z lat 70tych, nawet takie "kowbojskie frędzle" mają :D

up

up

A ten "styl w makijażu" jak się przedstawia na co dzień?

Ja kiedyś sobie uszyłem dzwony. To jest łatwe - robisz z zewnętrznej strony rozpierdek do kolana i wstawiasz klin. W szkole średniej miałem zajawkę na hipisów.

Syttsyn - jest tak wiele sposobów na malowanie się, że każdego dnia można wyglądać inaczej. Makijaż można dopasować do stroju (albo odwrotnie). Jak ktoś jest pomysłowy i ma wprawę to makijaż jest częścią wyglądu.

Syttsyn - np. mój makijaż zawsze jest dopasowany do tego co noszę tego dnia, inaczej nic by do siebie nie pasowało.

up

Anna Ewers piękna modelka :-) To jak, co dzień inny styl z makijażem? Error dream chyba co innego miał na myśli ;-)

a dlaczego nie? Ja mam dwa makijaże które noszę zamiennie :)

up