Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Silene

Czytaliście Ziarno prawdy?

Polecane posty

Ciekawa jestem Waszych opinii, bo mnie jakoś coraz mniej wciąga ta książka, a głowny bohater, Teodor Szacki wręcz irytuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokrotka12345
Nie mam pojęcia czym ludzie się zachwycają. Jestem na 2/3. Większość rzeczy potwornie sztampowa. Więcej gadania o głupotach niż śledztwa. Ja się od razu domyśliłam czym są numery. I przez 100 stron pytałam "serio?" Jak można nie było na to wpaść? Poza tym uważam książkę za potwornie seksistowską. Kobiety nadają się w niej tylko dodawania dupy albo są głupie jak but. Nawet z gimnazjalistek robi się dziwki. Zachowanie prokuratora jest wyjątkowo nieprokuratorskie oderwane od rzeczywistości. Pozostałych kobiecych postaci zresztą też. Patrz sędzina (WTF?). Najbardziej mnie bawi jak on za każdym razem chce, którąś z kobiet przelecieć a potem w myślach krytykuje ich seksualizm i zachowania w łóżku lub nawet je wyśmiewa. Nie wiem czego on się spodziewa po seksie w sumie z przygodnymi osobami? Jakiejś miłości, intymności? Przecież zakładając, że skończy z XYZ na pierwszym spotkaniu w łóżku (nawet nie randce bo wystarczyło, że wszedł w drzwi) to chyba prócz czysto fizjologicznego zachowania nie można niczego oczekiwać, prawda? On natomiast zachowuje się zupełnie jak nastolatek. Polece na Orlen po gumki, będę dupczyć, hurra. A po fakcie "ojej jaka ta kobieta ordynarna bo mi na to pozwoliła". Poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×