Pożądanie na zawołanie, czy to możliwe?

możliwe że jest skrajnie nieśmiała i tuszuje to śmiechem i głupkowatym zachowaniem, wstyd każe jej tak się zachowywać jest kłoda bo nie rozbudzona i nie wie jak to może być,hmm chyba na miejscu faceta jak zaczyna się wydurniać ,dość ostro bym kazała przestać spojrz mi w oczy twardy ton,a co dalej to wiesz..powinieneś być ostry zdecydowany i męski nie śmiać się z nią, mocno seksualnie atakować żeby było poważnie ,zrzuć jej maskę ,nie baw się z nią w zabawy bądź

możliwe że jest skrajnie nieśmiała i tuszuje to śmiechem i głupkowatym zachowaniem, wstyd każe jej tak się zachowywać jest kłoda bo nie rozbudzona i nie wie jak to może być,hmm chyba na miejscu faceta jak zaczyna się wydurniać ,dość ostro bym kazała przestać spojrz mi w oczy twardy ton,a co dalej to wiesz..powinieneś być ostry zdecydowany i męski nie śmiać się z nią, mocno seksualnie atakować żeby było poważnie ,zrzuć jej maskę ,nie baw się z nią w zabawy przyjacielskie,możesz przez tydzień być twardym samcem?chociaż wieczorami? nie proś każ jej przestać i przechodz do ataku miłosnego.Ty musisz ją zdominować ,bo ona się wstydzi

mamy po 18 lat.

@ Namiętność jest raczej tylko w trakcie seksu - przed nim lub po nim jej nie ma. Nawet gra wstępna potrafi być okraszona nastoletnimi zachowaniami, ale gdy zwracałem jej uwagę to mówiła, że przesadzam. Być może i ma racje. Ale nie wiem - nie ma obiektywnej miarki którą można przyłożyć i zmierzyć. A nawet jeśli - to problem jest raczej we mnie. To ja chcę się przełamać - ona niech będzie taka jaka chce być. @ Mamy tyle lat i tak długo jesteśmy razem, że aż wstyd o tym pisać - powiedzmy, że mamy +25 a związek jest +5. Poza tym, co wiek ma do problemu? Stwierdzenie "jesteście za starzy na takie problemy" nie rozwiązuje problemu. @ Tak, ona ma blokady. Wiele razy o tym mówiła. Ale to były raczej kwestie związane bezpośrednio z ciałem. W każdym razie tutaj jest spory postęp - a było źle. Terapie? Oboje chodziliśmy na pojedyncze terapie i raczej sceptycznie jesteśmy nastawieni na tego rodzaju rozwiązania. Staramy się oboje czytać, rozmawiać i pracować we własnym zakresie nad tym wszystkim. Poza tym - to ja mam największą blokadę, przed radością w seksie. Nie to, żeby seks nie sprawił mi frajdy, ale gdy nie ma namiętności to ja po prostu nie daję rady. @ Dzięki za radę, ale to nic nie daje. Ona bardzo, ale to bardzo nie lubi "samczych" zachowań. I o ile podczas "flirtów" "głupieje" o tyle podczas takich gier rodzi się w niej agresja. Ona ma swój sposób na kobiecość... zresztą, minął mi już okres znajdowania rozwiązań poprzez próby zmieniania drugiego człowieka - wychodzę z założenia, że każdy ma prawo być taki jaki jest. Bez względu na to, czy działa zgodnie z sobą, czy wbrew sobie - każdy na prawo popełniać błędy. Kiedyś chciałem wszystko "wyprostować" na siłę - ale to nigdy nie działa na dłuższą metę. @ Nie mamy 18 lat, mamy znaczenie więcej - ale niestety problemy mamy właśnie takie. Ale twój lekko złośliwy komentarz niczego nie rozwiązuje, w niczym nie pomaga i jest na podobnym poziomie jak nasze problemy. Jak widzisz, wszyscy się mogą pogubić :)

Dzieci macie?

@ Nie, nie mamy dzieci.

To można jeszcze coś zrobić. Potem pozamiatane.

Moim zdaniem niestety zupełnie do siebie nie pasujecie pod względem seksualnym. Jeśli w tej w sferze nie ma ognia, pożądania, to po pewnym czasie cała reszta też się rozpadnie. Jesteście jeszcze młodzi, ja bym niestety zalecała rozstanie i poszukanie sobie kogoś innego. Na pewno będzie trudno, ale to co Was łączy to jedynie przyzwyczajenie. Z tego już nigdy nie będzie świetnego seksu i obie strony zawsze będą czuły niedosyt. Dopasowanie w seksie jest bardzo wazne, wiem to po sobie.

Jak nie macie dzieci to możesz to zmienić. Musisz być cierpliwa.

Pytanie trochę bez sensu. Tkwisz w związku +5 lat więc sam możesz sobie odpowiedzieć, sam już chyba jesteś autorytetem w tej dziedzinie.

Jak można być przed 40-cha i nie mieć dzieci,zazwyczaj w tym wieku już wszyscy mają dzieci.Wspominasz coś o smerfnym tańcu ,jak to ty jesteś tym Rafałem od smerfetki..no to oni razem mają dwójkę a oprócz tego on ma swoich trójkę z inną kobietą.Jednym słowem dziwi mnie że ten fakt ukrywasz autorze bo dzieci to bardzo ważny element w związku.Stwierdziłem wcześniej ze macie po 18-ie bo twoja pisownia i tok rozumowania na to wskazuje.

@Kukuryza Dzięki. @ Trochę racja - ale ciężko być ekspertem gdy wkradają się emocje a w tym temacie ciężko być bezstronnym obserwatorem. @ Nie mam dzieci, nie wiem o kim piszesz. Siejesz zamęt. Jeśli moje wypowiedzi są wypowiedziami 18-latka to proszę nie czytaj tego wątku po prostu.

o k***a to już nie można mieć dzieci? to mohery też nas czytają?

*nie można NIE mieć dzieci

mam bardzo poważne pytania: 1. czy stać cię na kobietę którą ty byś pożądał?jeśli nie, to dlaczego, jeśli tak, to dlaczego tkwisz w tym układzie? 2. co twojej brakuje? czy jest brzydka spytam wprost i jak twój poziom urody ma się do niej 3. jakich kobiet pożądasz? Jasne http://url.callsteam.com/H4X

znowu jaki c`h`uj kopiuje i spamuje