Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nieudana randka z interentu przejechalem 600km jestem zalamany

Polecane posty

Gość gość
rozmowa nawet się kleiła ale często była po prostu nie miła dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba bylo sie zwijać z tej podłogi z pluskwami, a nie siedzieć tam tydzień. Tego to juz zupełnie nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem,ona uznała ze się jej jednak nie podobam,i czar prysł chyba :( jestem z okolic rzeszowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes z Bratkowic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to napisz na sisters18@wp.pl jak chcesz:) ja z okolic sanoka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz pytanie POWAŻNE z zakresu sanitarnego nie zawlokłeś tych pluskiew do domu? pytam serio, bo śpiwór, to doskonały domek dla pluskiew :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zawlokłem ich, sprawdzałem 10 razy, i gdy wstawałem to zasuwałem śpiwór aby nie dostały się do środka w sumie nie było ich tak dużo,widywałem 2 sztuki dziennie max,ale były. lubię survival wiec dla mnie to nic strasznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba niemożliwe.. Takie sytuacje się nie zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zanim ktoś z was zapyta o wiek to,ja 28 ona 24,wiec żadna gimbaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarnamonia92
szkoda ze nie napisales trzymaj sie..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie sprawdzanie, to nie bardzo... Problem w tym, że nie jest fajnie mieć w domu takich kumpli. Ja bym się nie zrażał, tak bardzo. Wyżej padło kilka mądrych uwag. Za długo z nią pisałeś. Szkoda czasu. Owszem, bywają różne trudności, ale jeśli ich nie ma, jest tylko odległość, to nie ma na co, tak czekać. I lepiej na początku na krótko. Poza tym, staraj się raczej ograniczyć dystans do 100 km, wyjdzie nie tylko taniej, ale jakby znajomość się przerodziła w coś więcej, to będzie łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
owszem,ale dla niej byłem w stanie przenieść się do wawy na stałe,kiedyś nawet sam chciałem do big city...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, też jest to jakiś pomysł. Nie pisz tak długo, dąż do spotkania. Rozumiem, trzy miesiące, pół roku! Ale nie tak długo! To może być, tak jak w tym wypadku, strata czasu i co tu dużo gadać, przejechała ci się po psychice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje,bedę o tym pamiętał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zauważyłem że gdy proponuje szybko spotkanie to dziewczyny nagle są zniesmaczone takim zachowaniem bo przestają odpisywać lub rozmowa przestaje się kleić ,jest tak chyba dlatego ze w ich oczach wyglądam jak desperat,2 tygodnie to nadal za szybko z tego co widzę...,szkoda ze te internetowe znajomości są zawsze takie toporne i trudno je przenieść w real.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest różnica między propozycją spotkania po dwóch mailach i...dwóch latach mailowania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkanie po 2 latach,czyś ty na glowe upadł,kto by tyle czekał aleś bzdurę wymyslił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 2 latach bo wcześniej nie mieszkała w wawie a potem gdy mieszkała już w wawie to z MILA STARSZA PANIA na stancji,dopiero teraz mieszka sama i mogłem wpaść na tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jesteś glupszy niż myslalam,kogo ty chciales w necie poznać.To teraz wiesz.ona w Wawie ma facetow na pęczki.moja kumpela poznala w necie faceta pojechala po miesiącu do niego i z obitą gębą wróciła no sie zbok naćpał.takie są znajomości z neta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"obitą gębą wróciła" lol,wiec nie miałem najgorzej ,dlaczego ludzie tak na traktują? nie rozumiem.czy w necie jest samo zło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bump

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość direktna_akcija
z nimi nie można się bawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba się było spotkać duzo wczesniej- a dlaczego to już ci napisano. Dlaczego aż na tydzień?! To nie jest az tak długa i kosztowna podróż- tylko 600 km w OBIE strony- sama mieszkam w Rzeszowie i do W jeżdżę czasami na imprezy albo zakupy i zostaje max na dwa noclegi, żeby nie nadużywać niczyjej gościnności, a nocuję u dobrych przyjaciół albo kuzynki, a nie u obcej osoby. Trzeba się było zwinąć stamtąd od razu zamiast znosić upokorzenia. Zresztą trzeba nie mysleć, zeby spotkanie zapoznawcze ustalać na tydzień czasu.. Zafundowaleś sobie traumę na własne życzenie, bo stworzyłeś sobie wyimaginowany związek bez rzeczywistego poznania osoby, a później siedziałeś na tyłku zamiast zwinąć manatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyganeczka1
Moze myślała że przyjedziesz drogim porshe?Wspułczuje,bezsensu Cie zapraszała,jakas p*****lnięta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A CO TAK NA STOLICĘ NAJEŻDŻACIE ta pseudo warszawianka to jakaś wstrętna wiocha teraz w stolicy to warszawiaków jak na lekarstwo ze 20% będzie a cała reszta to polski śmieć burakostwo polskich wsi i to takich co po trupach lezą do celu słoiki lemingi i wszelkie inne pat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej tą warsiawską niechluję z jej pluskwami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda ze siedziałem za długo,ale wiecie jak to jest... nie moglem uwierzyć ze ona jest inna niż sobie wyobrażałem i trwałem w nadziei że wraz z upływem czasu wszystko się polepszy,męczy mnie ten temat bo teraz boje się tych spotkań z neta ,taki rodzaj traumy a randki z neta to moja jedyna szansa na cokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i była to najładniejsza dziewczyna jaka widziałem,żadna brudaska a te pluskwy to nie jej wina,tylko ukryta wada mieszkania na wynajem (wcześniej mieszkała tam jakaś ukrainka!! ) eh ja głupi myślałem ze mam u niej szanse:( skoro sam nie wyróżniam się niczym wyjątkowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×