Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem samotna nikt sie mną nie interesuje.

Polecane posty

Gość Hiacenta
Dlaczego myślisz o samobujstwie przeciesz jesteś na studiach,pomału skaczysz studia i jesteś kimś . Alimenty matka Ci przelewa ,myslę że kwota alimentów nie jest taka mała, Ja mam alimety 250 zł i jakoś sobie radzę . W sobote i niedzielę idę trochę zarobic na markety ,to nie jest tak duzo ale zawsze coś. Odpisz morze coś ci poradzę,bo jedziemy na tym samym wózku..!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa i jeszcze jedno, zacznij się odzywiać zdrowiej. do tej nieszczęsnej bułki [zapewne z białej mąki] dorzuć na początek jabłko i marchewkę...niedozywiony, pozbawiony mikroelementów, witamin i składników odżywczych organizm nie funkcjonuje dobzre, w ogóle cud że funkcjonuje. Jakim cudem chcesz mieć jasne myśli i energię do życia i działania skoro zabijasz sama siebie.Zadbaj o siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. moje studia nie istnieją w formie niestacjonarnej. 2. Nie mam postawy roszczeniowej. Po prostu jest tego za wiele i nie mam sił fizycznie ani psychicznie żeby się podnieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mi ten koc
To leż dalej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a finansowo dajesz radę, chociaż na podstawowe potrzeby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego nie mozęsz robic wszystkiego naraz napisałam ci w punktach co jest najważniejsze, czego powinnas sie pozbyc jak najszybciej bo przynosi więcej szkody niż pożytku. mozesz wziać dziekankę na pół roku, powoli podnieśc sie fizycznie i psychicznie , powrócić na właściwe tory i wtedy wrócić na uczelnię. Ale ty wcale nie chcesz kiwnąć palcem w swojej sprawie, bo gdybyś chciała zaczęłabyś korzystać z rad a ty tylko wymyślasz kolejne wymówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno jest ci ciężko jesteś przywalona problemami jesteś dorosłym dzieckiem rozwodników poszukaj terapii na nfz dla ddr, masz zapewne spore braki i dysfunkcje w relacjach z ludźmi i w związkach to jest pewne to się wynosi z dysfunkcyjnego domu, popełniasz błędy w relacjach a co za tym idzie przyciągasz do siebie takie chore sytuacje i toksycznych ludzi ( chłopak, współlokatorki )\ale nawet nie jesteś świadoma tych błędów tylko psycholog i grupa terapeutyczna pokaze ci te błędy i pomoże ci je przepracować, ja jestem dda studiowałam zaocznie, z domu wyprowadziłam się z 1 walizką, wynajełam pokój, też miałam problem w relcjach, przyciągałam toksycznych ludzi i sytuacje, poszłam na terapię dda i jest o wiele lepiej, panuje nad swoim życiem teraz z małymi dołkami ale jestem bardziej spokojna mam wiecej ludzi życzliwych dookoła, a i kopnij tego faceta w dupę bo nie jest ciebie wart a tylko cię dołuje zamiast wspierać po co ci taki ktoś, skoro studiujesz może warto poszukać pokoju w akademiku może wyjdzie taniej, i jakiejś pracy np. opiekunki, kelnerki, hostessy coś w ten deseń na kilka godzin dziennie albo w weekendy te kilka stów by ci podratowało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×