Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blondyneczka87

Implantacja zarodka, jakie miałyście objawy? kontynuacja

Polecane posty

Gość blondyneczka87
O kurcze jaki wysyp, gratuluje dziewczyny :-) :-) kamyczku a u mnie nic sie nie dzieje , dzis ostatni dzien duphastonu, nie wsluchuje sie w swoj organizm , cos tam mnie bolalo ale nic nie dzieje sie innego niz w poprzednich cyklach :-) narazie czysto u mnie, czekam spokojnie na termin @ a jak tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarilec
Pracuje Kamyczku i szczerze mówiąc chciałabym jak najdłużej, nie wyobrażam sobie nie miec codziennej aktywności i obowiązków. Ale oczywiście tu lekarz rządzi :) Bede grzeczna dziewczynka i posłucham sie każdego zalecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta0912
Sarilec w czwartek na 17-tą idę do gina. Napięcie jest ale trochę mniejsze ;) Ostatnio naczytałam się różnych rzeczy i bardziej się stresowałam. Miałam wręcz zagrożone odcięcie od internetu ;) Teraz tylko tutaj spędzam czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka_s
Pavilion gratuluję wiem co teraz czujesz i życzę tego każdej z was :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest zarazliwe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję testowanym pozytywnie ;* i za resztę trzymam kciuki. Jutro idę do lekarza. Brzuch dalej boli. Mam niedoczynność tarczycy i musze to skonsultować. Ciąża nie była planowana, ale bardzo się cieszymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszka5g
wow czerwiec służy widzę moje gratulacje dziewczyny oby mi też wysluzyl :-) a ja już po dniach płodnych nie wiem kiedy była owulka bo nie sprawdzam tak postanowiłam ale przytulania były w czasie tych dni wiec super. jeszcze 2.5 tyg i mam długi urlop wakcyjny i wyjeżdżam w Polskę :) tylko jeszcze ta pogoda eh mógłby być upał a noce są strasznie chłodne brr blondyneczka trzymam kciuki ! Nitka jak jeszcze nie było owulacji to do dzieła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostaje powiadomienia z kafe na swoją pocztę e mail chociaż przy dodawaniu postu nie mam zaznaczone ze chce dostawać jak się tego pozbyć bo te wiadomości zaśmiecaja mi skrzynkę? wiecie może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Gratulacje dla Was wszystkich, co za wysyp, niesamowite, cos ten czerwiec rewelacyjny jest. Moze i dla mnie tez sie okaze. Ja wciaz czekam z testem do przyszlej srody, choc nie jest to latwe, wczoraj dwa nabylam, zeby miec juz zapasik :-) A co dopierwszej wizyty to tez za wczasu nie polecam, 7, 8 tydzien podobno tak najlepiej. Tak mi powiedzial ginekolog przy pierwszej ciazy bo wtedy najlatwiej i najdokladniej obliczyc przewidywany termin porodu ze wzgledu na to za na tym etapie fasolka jest raczej standardowa u wszystkich a w pozniejszym okresie rozwija sie juz indywidualnie... U mnie w obu poprzednich przypadkach w miare sie sprawdzilo, w miare bo zawsze rodzilam przed terminem a nie po :-) ale to zasluga raczej "przytulania" do samego konca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wow gratuluje wszystkim staraczkom z całego serducha :) czerwiec łaskawy sie okazał, oby tak dalej:) sarilec ciesze sie, ze wszystko dobrze poszło na genetycznym, ja mam za 1.5 tyg. zazdroszcze doznań:) tez sie doczekac nie mogę. Lenka nie idz za wczesnie do gin ja poszłam po 5 tyg i sie stresu nabawiłam nie potrzebnie, bo okazalo sie ze pusty pecherzyk był jeszcze i gin powiedzial, ze nie wiadomo czy ciaza sie rozwinie tak jak radzą ci dziewczyny idz okolo 7 tyg. naomi jak u ciebie? w poniedzialek chyba masz badania jak sie nie mylę? annamaria ja mam 12 tydz zaraz i tez mnie czasem dopadną mdłosci, ale rzadziej jak wczesniej. Marta to jestem ciut za toba, bo ja mam 11i pół tyg. pozdrawiam wszsytkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do Waszych ciaz to pragne zauwazyc ze termin porodu na marzec jest super. CHoc wiem ze Wam to wszystko jedno nie mniej jednak to swietny okres. Wiosna, spacerki i do lata mozna juz do siebie dojsc. Fajnie, naprawde fajnie, tzymajcie sie i rosnijcie zdrowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga ja przez chwile chyba dostawalam ale potem przestalo, poszukaj w ustawieniach kafe na swoim profilu A za kciuki nie dziekuje zeby nie zapeszyc jakby cos :-P ale naprawde sie nie nastawiam bo naprawde nic nie czuje zeby sie udalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sarilec
Marta0912, ja mialam spora nauczkę w 9tc, kiedy ogarnęła mnie panika w związku z zaniknieciem bolu piersi i poleciałam od razu do gina z najgorszymi przeczuciami. Zobaczyłam wtedy jak mój maluszek rosnie w sile i jak mocno bije mu serduszko. Od tamtej pory głupot nie czytam i jestem oaza spokoju. Tak sobie postanowiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evi1705
Dziewczyny gratulacje !!! Teraz dużo spokoju i odpoczynku :-) u mnie jeszcze parę dni i ślub a najgorsze jest to że jestem bardzo pokłócona z tym moim bo teściowa zaczęła Sie wpierniczać nie wiem po co i dlaczego jak to my wszystko sobie finansujemy ehhh to chyba będzie ciężki dzień ... sprzatam to mieszkanie i sobie pochlipuje bo przecież powinien to być okres miłości i s częścią a jest jak jest... muszę jakoś to przetrwać ... z moja siostra nie jest lepiej co chwile słyszę jej chore opowiastki ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka5g na pewno Ci wysłuży ;-)) 3 mam kciuki bardzo mocno! Ja myslałam, że ciąża będzie dla mnie właśnie wyczekiwaniem, badaniami,dłuuugą drogą. Z racji tego , że choruję na niedoczynność tarczycy, od marca jestem na diecie bezglutenowej i bezmlecznej a do tego moje okresy trwają po 1-2 dni . Na początku czerwca bylam w Polsce na urlopie i bylam u swojego ginek powiedzial w środku wszystko pięknie, wiec pytam o okresy. Powiedział, ze to może byc problem z zajsciem w ciąże ale dopóki nie bede sie starac, zebym sie nie zamartwiala teraz tym skoro nie planuję ciąży. i oo! niecałe 3 tyg po wizycie ujrzałam II kreski na 4 testach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszka5g na pewno Ci wysłuży ;-)) 3 mam kciuki bardzo mocno! Ja myslałam, że ciąża będzie dla mnie właśnie wyczekiwaniem, badaniami,dłuuugą drogą. Z racji tego , że choruję na niedoczynność tarczycy, od marca jestem na diecie bezglutenowej i bezmlecznej a do tego moje okresy trwają po 1-2 dni . Na początku czerwca bylam w Polsce na urlopie i bylam u swojego ginek powiedzial w środku wszystko pięknie, wiec pytam o okresy. Powiedział, ze to może byc problem z zajsciem w ciąże ale dopóki nie bede sie starac, zebym sie nie zamartwiala teraz tym skoro nie planuję ciąży. i oo! niecałe 3 tyg po wizycie ujrzałam II kreski na 4 testach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka_s
Dziewczyny muszę się wam pochwalić poszłam dziś na bete. Testy testami a beta jest przynajmniej 100%pewna. Mam 136,2 z moich obliczeń to około 4 tygodnia wiec mieszcze się w normie. W piątek pójdę i powtórzę żeby sprawdzić czy się prawidłowo rozwija. Umówiłam się też do ginekologa na 29 czerwca :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miaa91
Lenka - szczere gratulacje!! :) Ujrzeć pozytywny wynik na teście bądź na teście z krwi to niesamowite uczucie! :) Trzymajcie się zdrowo i rośnijcie :) i życzę jak najmniej mdłości, chociaż dla dzieciątka można przeżyć wszystko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek151
Dziewczyny gratuluje 2 kreseczek :) Evi tak to jest z tymi tesciowymi ze sie zawsze wtraca tam gdzie nir trzeba :/ ehhh ale nerwy i stres tez robia swoje przed slubem wiec pewnie stad te klutnie, bedzie dobrze :) Ja bylam w piatek na połówkowym i maly sie dobrze rozwija, wszystko jest w normie, na 100% bedzie synus :) tylko buzki nie chcial pokazac i nie mam ani jednego zdjecia w 3D ale moze jeszcze uda mi sie zrobic na 3 USG genetycznym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris32
Dziewczyny przestaję plamić :). Jutro jeszcze jeden test, który kazał mi zrobić ginekolog w terminie w którym powinna wystąpić planowana @ - 14 dni od owulacji i może się jakoś uspokoję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evi z moich doświadczeń wynika, że to jest czas w którym dzieje się dużo rzeczy z których niewielka część ma coś wspólnego z miłością, szczęściem a przede wszystkim ze spokojem :). Generalnie co tu dużo kryć - jest nerwowo. Dobre jest to, że masz jeszcze baaardzo dużo wspólnego życia na te wszystkie dobroci :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jaki wysyp dwóch kreseczek! Gratuluje dziewczyny! Agnieszka, Kamyczek, działałam:) nie jestem pewna czy pęcherzyk pękł:( jakiś mam przeczucie ze nie:( jutro sie okaże. Doris super ze plamienie ustało. Dostałaś progesteron? Dbaj teraz o siebie! Evi ja miesiac przed ślubem chciałam wszystko odwołać;) wrzuć na luz olej teściowa i ciesz sie chwila. Wiem ze to trudne gdy tu teściowa sie wtracą a u siostry nie ma zrozumienia. Powiedz sobie ze to Twój dzien i nikt ani nic tego nie zepsuje. Bądź ponad to! Bądź dzielna:) Blondyneczko dziekuje za cynk z kafe, mnie tez dobijają te powiadomienia:( Dziewczyny dowiedziałam sie dzis ze prawdopodobnie ze względu na prace męża bedziemy musieli wyjechać do Kanady na pół roku. I tak sobie myśle ze jak bede w ciazy to nie polecę z nim bo to niebezpieczne a tak długiej rozłąki nie chce. No i co ze staraniami?? Ach ten los to zawsze cos namiesza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka_s
Nitka_ Ja mialam po ślubie jechać z moim narzeczonym do Szwecji do pracy. Ale jak się okazało że jestem w ciąży to o pracy mogę zapomnieć. Ale smucić się nie będę bo przecież nie jestem już sama :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie, ostatni @ mialam 7 maja, cykle MAX 32 dni, do dzis nie mam okresu, Beta robiona w poniedzialek ujemna, testy tez.... codzienny bol podbrxusza, klucia...., nie wiem co sie dzieje... Nigdy moj cykl nie trwal 42 dni !!! odkad urodzilam dzieci sa maksymalnie co 32 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitka, tak, wczoraj ginekolog zapisał mi Duphaston i kazał wziąć 2 tabletki jeszcze tego samego wieczoru. Od rana praktycznie wcięło plamienie, za to cały czas czuję jakbym miała za chwilę dostać @. Gościu, ja bym zasuwała do ginekologa. Skoro nie jesteś w ciąży to musiało się coś ostro rozregulować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamaria88
Dzisiaj dostałam wyniku testu Pappa i wszystko w najlepszym porządku. Jutro ide na badanie moczu i krwi a za tydzien mam wizyte u gina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo... Dawno się tu nie odzywałam a tu się tyle posypało tych II kreseczek. Na pewno było to każdej upragniony widok i każdej z osobna gratuluje. :) A u mnie na razie bez zmian. Termin @ mam na przyszły tydzień a 3.Lipca mam to badanie kolposkopii (choć boję się bardzo tego badania), a potem muszę się umówić na wizytę u mojego gin na kontrole. A z mężem będziemy się starać tego 3.Lipca załatwić w końcu tą jego sprawę bo jak na razie ciężko idzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta0912
Lenka_s jeszcze raz GRATULACJE. Super uczucie :) aneta33 to grudzień będzie nasz ;) Sarilec, ja też 24 maja w niedzielę zobaczyłam u siebie takie jakby plamienie "karmelowe". W nocy już spać nie mogłam i zadzwoniłam w poniedziałek, więc kazał mi przyjechać. Wszystko sprawdził, stwierdził, że nawet tego plamieniem nie można nazwać i nic złego się nie dzieje, ale na wszelki wypadek wypisał luteinę. Mówił żebym nie wykupywała chyba żeby coś zaczęło się dziać. No ale na szczęście jest ok. W piątek (dwa tygodnie temu) wyskoczyła mi opryszczka na ustach więc zaczęłam wertować internet (cudów się naczytałam) i ta sama historia... dzwonię do doktora w sobotę, pytam się co mam robić, mówię mu że czosnek zastosowałam, a on do mnie "że czosnek to na wampiry raczej ;)" i że opryszczką wargową nie mam się co stresować. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi a ja dzis myslalam o Tobie :-) i czekam razem z Toba co tam sie u Ciebie bedzie dzialo i kibicuje Ci mocno :-) Dziewczyny ktorym przychodza na maila informacje od kafe to przy dodawaniu odpowiedzi na dole jest pytanie o wlasnie informowaniu o nowych postach , odznaczcie to ;-) i po problemie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×