Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie potrzebuje milosci, czy cos ze mna nie tak?

Polecane posty

Gość gość

Zawsze wszystkie dziewczyny wokol marzyly o kochajacym chlopaku, bliskosci etc. Ja nigdy podobnych pragnien nie mialam, nawet nie odczuwam potrzeby milosci. Perspektywa przyszlosci z mezem i dziecmi u boku jest dla mnie przerazajaca i po prostu zbedna. Rownie dobrze moge radzic sobie sama. Jednak nie tylko o ten rodzaj milosci mi chodzi, z rodzina mam tak samo. Nie kocham mojej rodziiny, nie zalezy mi na jakiejkolwiek wiezi z nimi, wrecz izoluje sie od nich. Ogolnie uwazam siebie za osobe nie warta milosci i zainteresowania ze strony plci przeciwnej, i faktycznie, nikt mi takowego nigdy nie okazal, ale to takze mi nie przeszkadza.\ Czy cos jest ze mna nie tak, czy po prostu jestem samowystarczalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może masz po prostu osobowość INTP albo INTJ zrób sobie test w necie (jest po angielsku) na bank jesteś też bardziej thinking niż feeling, co u kobiet jest rzadko spotykane. Tu test: http://www.16personalities.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie jesteś zbyt
inteligentna i widzisz że ludzie dookoła to zjeby i gromada małp też tak mam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 135
niestety na milosc trzeba zaslużyć. Widocznie nie zaslużyłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zasluzyc to se trzeba na strzal talerzem w pysk stopka: ktory z was umie se sam o*******c?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie w tym tkwi problem(byc moze) ,ze mi nawet nie zalezy na zaslugiwaniu na cokolwiek ze strony innych, bo rownie dobrze radze sobie bez tego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi w teście wyszło ESFP czy to znaczy że jestem j******a czy jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko tego tematu co ci wyszło w teście bo ja myślę dokładnie tak samo to ciekawe czy mamy jednakową osobowość :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyparcie totalne. Nie zbliżam się do nikogo, nawet do rodziny, bo może mnie ktoś odtrącić, i co wtedy? Narcyzm- kocham tylko siebie i dobrze mi z tym. Nikogo do szczęścia nie potrzebuję, tylko by mi duuupę zawracał swoimi potrzebami, i odciągal mnie od siebie samej. Niedojrzałość emocjonalna. Zycie w swiecie wymyslonym, wygodnym, idealnym, bezpiecznym dla mojego ja. Strach- nie chcę nikogo, bo już mnie ktoś skrzywdził, i nie pozwolę sobie na ponowną próbę z kimś innym. Autorko, to moje amatorskie pomysły, dlaczego. Ty sama wiesz najlepiej, dlaczego, o ile jesteś absolutnie uczciwa wobec siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jesteś wyparta, kiedy kretynki zrozumieją że nie każda kobieta marzy o mężu, dzidziusiu i słodkich gadkach o niczym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej a co w narcyzmie
jest złego? ale serio? podobnie jak co złego jest w tym że człowiek jest samowystarczalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafi_26
Być może coś w tym jest, wiele razy robiłem taki test: Jestem INTJ ( silna introwersja prawie 100%, wysoka przewaga intuicji oraz myślenia, jedynie J mam prawie na granicy z P) jestem jakby intj i intp w jednym, oba typy do mnie pasują chociaż intp, tak intuicyjnie tylko w 70 %. nie przywiązuje się emocjonalnie do ludzi, żyje w swoim świecie, również nigdy nie chciałem być w związku, żyje w swoim umyśle, bardzie pochłania mnie czytanie książek i teorii niż kontakt z ludźmi, tak w ogóle to żyje głównie w świecie teorii, nikt nic o mnie nie wie, nawet tego co lubie a co nie lubie jeść itp. jest mi obojętne co ludzi o mnie mówią, w porównaniu z autorką utrzymuję z rodziną dobry kontakt, też mnie przeraża wizja życia w związku, mają ponad 20 lat nigdy mi przez myśl nie przeszło żeby być w związku, obojętne mi jest to czy będe uprawiał sex czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem INTP i mam tak samo jak powyżej "nie przywiązuje się emocjonalnie do ludzi, żyje w swoim świecie, również nigdy nie chciałem być w związku, żyje w swoim umyśle, bardzie pochłania mnie czytanie książek i teorii niż kontakt z ludźmi, tak w ogóle to żyje głównie w świecie teorii, nikt nic o mnie nie wie, nawet tego co lubie a co nie lubie jeść itp. jest mi obojętne co ludzi o mnie mówią, w porównaniu z autorką utrzymuję z rodziną dobry kontakt, też mnie przeraża wizja życia w związku, mają ponad 20 lat nigdy mi przez myśl nie przeszło żeby być w związku, obojętne mi jest to czy będe uprawiał sex czy nie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłość jest przereklamowana i w zasadzie nie ma nic takiego jak miłość do grobowej deski tylko w filmach takie cuda :O zauroczenie wygasa przeciętnie po 5 latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×