Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaczynam przygode z clo cd.

Polecane posty

Unis - ja magnezu bralam duzo, bo mnie strasznie skurcze lydek lapaly, bralam Doppelherz Magnez BG-Forte 400mg, jedna tabletke dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Dominika jak się czujesz? Lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis przed ciążą miałam zawsze koło 100. Dzisiaj byłam na tsh i też mi podskoczyło i może też za to tak łupie te serce :P Przy okazji podjechałam do przychodni zmierzyć ciśnienie, mam dobre ale puls 140 :/ i spotkałam tam położną, posłuchałam serduszka, kopała ją w sprzęt jak szukała pulsu :P dużo rzeczy mi opowiedziała, dostałam płytki z filmikami o pielęgnacji, z ćwiczeniami w ciąży,itp :) Odstawiłam wczoraj ten lek i dzisiaj zjadłam już normalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O dopiero zobaczyłam tą wiadomość ostatnią. Dziękuję, że pytasz :) Ogólnie obudziłam się i od razu mi łzy poleciały tak mnie głowa bolała :( pomyslałam, że trzeciego dnia nie zniosę tego bólu!!!! :( jeszcze troszeczkę ćmi ale czuję, że będzie już lepiej. A i jak pisałam już mogę jeść :) a Ty jak tam? :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Ale Ty dostajesz ostatnio w kość... A położna mówiła Ci coś że za wysoki ten puls? Ja na razie czuję się dobrze :) ale aż boję się to mówić żeby nie zapeszyć ;) Myślę już powoli o szkole rodzenia. U nas najchętniej zapraszają w 24 tc a to już u nas niedługo :) Czuję potrzebę skorzystania ze szkoły rodzenia :) Dorcia.... Gdzie nasza Dorcia... co u Ciebie słychać? Nic o swojej Zosi nam nie piszesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci, że ja też się boję mówić, że jest dobrze bo zaraz coś mi jest :P ale fakt przez te 3 dni mnie nieźle wymęczyło :( ale dzisiaj już lepiej :) zaraz zabieram się za sprzątanie :D co do pulsu, no to ogólnie w ciąży mamy wyższy,może przez tą spadającą morfologię, przy tarczycy.. wizytę mam 20 maja, muszę się wszystkiego dowiedzieć. A i wczoraj sprawdziłam cenę tych d-dimerów i 40zł kosztują :P jak dojechałam do domu pomyślałam, że mogłam zapytać tej położnej po co takie badanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki :) ojj bol glowy jest okropny, wspoloczuje :( a te badania d-dimery sama jestem ciekawa na co to, tego nie ma chyba w standardzie badan ciazowych, patrzylam ze nawet w karcie ciazy tego nie mam :) mam nadzieje ze u Dorci wszystko ok, rodzice juz chyba pojechali, moglaby sie odezwac :) mysmy z mezem wczoraj dostali pieniadze z pzu za urodzenie dziecka :) bedzie na wakacje :) pamietajcie ze Wy jak i mezowie (jak jestescie ubezpieczeni a napewno jestescie) to naleza Wam sie pieniadze za urodzenie dziecka :) no i becikowe, ale jest prog dochodowy i nie kazdy dostanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merci ja też nie mam w książeczce tego badania :P jak kazała zrobić to zrobię :) Moja mama miała robione czy żadne żylaki i zatory się nie robią. A jak Michaś??? Pokażesz nam tego małego słodziaka jak się zmienił ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleństwo śliczne ❤️ Proszę go wyściskać i wycałować od cioci :D :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysciskany i wycalowany :)) Michas pozdrawia Ciocie :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Hmmm Merci cóż to za przystojniaczek :) Takiego Maluszka nic tylko "schrupać" :) Cudowny Bąbelek :) Merci co do ubezpieczenia dodatkowego to wiem że nam przysługuje, ale becikowe to u nas stoi pod znakiem zapytania :( Jesteśmy przy górnej granicy i boję się że nie dostaniemy :( Ale jak będzie tak daleko to i tak mimo wszystko to sprawdzę ;) Domi już się lepiej czujesz i wzięłaś się za sprzątanie?! Kobieto uważaj na siebie :) A jak Twój brzuszek? Mój rośnie :) Trochę też już swędzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elua
Hej dziewczyny. Mam pytanie do tych którym się udało po clo. Mi się też udało i to w 1 cyklu, jednak moje pytanie dotyczy badań prenatalnych: czy to jest normalna praktyka że w ciąży, która jest wynikiem stymulacji dostaje się skierowanie na badania prenatalne na NFZ? Dodam, że nie mam innych wskazań, tylko moja lekarka napisała na skierowaniu "ciąża po stymulacji owulacji" i zaznaczyła "Wyższe ryzyko wystąpienia wad monogenetycznych lub wieloczynnikowych" i powiedziała że po Clo jest to uzasadnione. Niby dobrze bo nie muszę za nie płacić, ale z drugiej strony martwi mnie to "wyższe ryzyko" urodzenia chorego dziecka... Proszę napiszcie jak to było u Was. Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis - my z becikowym tez walczymy, narazie sami obliczylismy i chyba nie dostaniemy, musimy dokladnie to przeliczyc wszystko :) elua - ja po clo nie mialam prenatalnych na nfz, a co do clo to lekarz mnie zapewnial ze czy przy stymulacji clo czy przy naturalnej owulacji ryzyko jest takie samo, i nie ma czego sie bac :) jedyne co przy clo moze sie wydarzyc to ciaze mnogie :) poczytaj w internecie, nigdzie nie wyczytalam ze jest jakies ryzyko z clo, wiec uszy do gory :) moze lekarka jest przewrazliwiona :) ale przynajmniej badania bedziesz miala gratis ;) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Elua po CLO nie slyszalam żeby było większe ryzyko wystąpienia wad... Ciesz się że masz prenatalne za darmo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis no przez te kilka dni mi się uzbierało do sprzątnięcia :P ale ogarnęłam raz dwa! :D Brzuch rośnie, teraz to dopiero w sierpniu będzie malał :P a Ciebie jak swędzi to smaruj bo mogą rozstępy wyjść. Bo jak swędzi to skóra się rozciąga, u mnie tak swędzą piersi a brzuch nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Część dziewczynki :) Co u Was słychać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej kobietki co u was moja emi za dwa dni kończy 2 miesiące ważyłam ja dziś 4300 juz ma kwiatuszek mój każdy dzień umnie inny wciąż poznajemy się nawzajem:-) nauczyłam się juz rozpoznawać płacz emi tak mniej więcej i moja emi juz die uśmiecha do mnie od ponad tygodnia cudowne uczucie również juz gurzy wydaje śmieszne dźwięki i polubiła bujaczek juz 2 razy w nim przespala za nami już szczepienia bierze jeszcze zelazo i pod koniec maja musze jej zrobić morfologie jak tam brzuszki dziewczynki rosną robicie zakupy wyprawkę z tym smykiem to danym dniu były rabaty na pampersy i niektóre zabawki:-) beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki :) beatka - jak Emi zniosla szczepienia? ja tez juz rozpoznaje placz Michasia, wiem kiedy placze bo jest glodny - ten placz jest bardzo specyficzny, a czasami wola smiesznie, zeby przyjsc do niego :) jemu juz leci 6 tydzien, nie wiem kiedy to zlecialo :) beatko a staraliscie sie o becikowe? bo ja musze przeliczyc czy sie lapiemy na nie, ale caly czas myslalam ze zarobki z 2014 a tu chyba z 2013 maja byc, musze poczytac dokladnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
merci o becikowe będziemy teraz się starać ale mąż dowie się w pracy od księgowej wiec napisze :-) dziś pójdę do ginekologa po zaświadczenie bo dziś mam wizytę kontrolna:-) merci emi miała szczepionkę 5 w 1 oraz na żółtaczke ta druga turę i doustnie na rotawirusy na rotawirusy robiła kupke częściej ale nic jej nie było to była pierwsza dawka a po szczepieniu obserwowałam do 72 godzin gorączki nie było miałam kupione kropelki w paracetamol i w czopkach ale nie byli bić normalna była jak zawsze beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Oj Beatko brzuszek rośnie :) W ciągu ostatnich dwóch tygodni bardzo szybko :) aż sama się dziwię :) Otoczenie spokojnie to zauważa :) No tylko w kolejkach w sklepach jesteśmy niezauważalni :) ale to akurat bardzo mnie bawi... Juz 5 kg ma plusie. Od 2 dni jak Wojtuś zaczyna kopać to podnosi ni się brzuszek :) Może w końcu mąż poczuje jak kopie :) Ale tak się składa, że ostatnio jak Wojtuś bryka to męża nie na w domku... Dajcie koniecznie znać o tym becikowym :) Jakie macie termometry dla swoich Maluchów? Jak pamiętacie to napiszcie z jakiej firmy, czy się sprawdzają no i ile kosztowały. Ja zastanawiam się nad tym co przykłada się do czoła. Acha i od czwartku zaczynamy juz szkołę rodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatko - to daj znac co sie dowiesz o becikowym, ja moze zadzwonie u siebie i tez sie dowiem co i jak :) my tez bedziemy miec 5w1, zoltaczke i rotawirusy, za tydzien, juz sie boje :( Unis - super ze brzuszek rosnie :) w kolejkach - fakt - ciezarne sa niewidoczne :) ale jak bylam w Biedronce i stalam z brzuchem w kolejce, to kasjerka mnie zawolala i na glos powiedziala, ze Biedronka ma u siebie w regulaminie wpisane, ze maja obowiazek obslugiwac kobiety ciezarne poza kolejnoscia i zeby zawsze sie u nich upominac :) a powiem Wam, ze jak bylam w ciazy to z wieksza zyczliwoscia wsrod mezczyzn sie spotkalam niz u kobiet, mezczyzni czesciej mnie puszczali bez kolejki i byli bardziej wyrozumiali niz kobiety :) a co do termometru to mam taki przykladany do czola, kupilismy kiedys w Lidlu, teraz tez byly, jest super, mozna mierzyc przy czole, w uchu i ma opcje ze mierzy temperature otoczenia i mozna zmierzyc wode np. w wanience do kapieli malego :) rewelacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
unis termometr mam bezdotykowy z odległości kilku cm się mierzy do czoło kupił mąż ale nie pamiętam firmy tani nie był bo ok 130 zł wyszło dam znać o becikowym jak mąż się tylko dowie merci ja też się boje szczepień ale panie mówiły ze akurat te szczepionki takie ze maluchy nie reagują jakoś mocno na nie beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatka - co Ty taki nocny marek :) :) musze sie Wam pochwalic, ze dostalam od meza zlota bransoletke :) jak to okreslil za trudny porodu :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
No Merci nic tylko pochwalić takiego męża trzeba :) Mój mi dzisiaj przyniósł róże :) Beatko no właśnie co to za nocny marek z Ciebie? Domi jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Nie było mnie troszkę ale cały tydzień coś.. A to badania, a to lekarze. Tsh mi podskoczyło to musiałam odwiedzić endokrynologa. A jak poszłam to pół dnia zleciało. U mnie jest to samo, że wszyscy się gapią na brzuch ale udają, że nie widzą. Ja się prosić też nie będę, żeby mnie ktoś wpuścił :P Na krew jak idę to nie raz stoję w kolejce pół godziny głodna, żaden facet nawet mi nie da usiąść.. a w nosie z tymi ludźmi. Najgorsze są kobiety, chyba nie pamiętają jak to one były w ciąży :/ Dzisiaj za to byłam na morfologii i zrobiłam te d-dimery. Hemoglobina i hematokryt znowu spadły .. w środę mam wizytę więc zobaczymy co powie lekarz :( nic to żelazo nie dało:/ nie zmuszę się do jedzenia czerwonego mięsa bo po prostu nie przejdzie mi przez gardło. Szukam co mogę jeść innego...a te d-dimery nie wiem jak , bo nic mi to nie mówi :D Beatko no ja już trochę rzeczy mam :) w czerwcu wózek, łóżeczko, fotelik.. Czekam na meble i poukładam sobie jak na razie ubranka i policzę co ile mam. Prać i prasować dopiero będę w lipcu :P Unis u mnie Julka też szaleje ;) już w każdą stronę daje czadu :P i czkawka ją męczy często :P Może tak być, że mąż przystawi rękę i się Wojtuś uspokoi :P Moja tak często robi :P Beatka pewnie karmi w nocy i nas nadrabia, co?:P Merci no proszę :) Trafił mąż z prezentem, ja też lubię błyskotki ale lubię sama sobie wybrać :D A tak to u mnie po staremu... Rozciągam się bo mnie krok znowu boli :( Dorcia nas zostawiła :( a mówiła, że nie odejdzie od nas jak urodzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domi - lekarz pewnie cos poradzi i dostaniesz jakies dobre leki na poprawienie wynikow, nic sie nie martw :) maz trafil z prezentem, bardzo ladna dostalam bransoletke, lubie takie delikatne rzeczy i ona taka delikatna wlasnie jest :) co do kobiet to one chyba po zlosci malo przyjemne sa, nie puszczaja ciezarnych i udaja ze ich nie widza, nie rozumiem czasami kobiet :) zreszta przyznam szczerze, ze zawsze jakos lepiej dogadywalam sie z facetami niz z kobietami ;) szkoda ze Dorcia sie nie odzywa :( a Beatka pewnie karmi, ja tez w nocy wstaje karmic malego, ale ja na polspiaco, maly tez, chyba musieliby mi zaplacic zebym komputer wlaczyla haha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis - jak w szkole rodzenia? ;) zdalas sobie sprawe ze to juz coraz blizej? :)) dziewczyny, bedziecie rodzic z mezami? jakby co to doradzam zeby z mezem, nie wyobrazam sobie zebym mogla rodzic bez niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Domi powiem Ci szczerze że ja bym chciała żeby w laboratorium puszczali mnie... Słabo mi jak jestem na czczo :( Teraz z mężem mamy nową taktykę tj. laboratorium u nas otwierają o 7 i mój mąż idzie o 6.20 stać w kolejce... Ostatnio był szósty... Ja wstałam dopiero o 6.20 umyłam się, ubrałam i na 7 doszłam do niego ;) A jeżeli jestem pojedzona to mogę normalnie funkcjonować :) Endokrynolog zwiększył Ci dawkę leków? Daj znać jak po wizycie :) Merci w szkole rodzenia było bardzo fajnie :) dużo ciekawych rzeczy się dowiedzieliśmy :) Spotkanie trwało 2 godz. Dostaliśmy też reklamówkę z upominkami i próbkami :) A co do porodu to mąż będzie ze mną na pewno na początku i zobaczymy czy ja nie będę za mocno przy nim "mięknąć".... Taki mój urok, że przy nim robię się"ciepłą kluchą". Wszystko chyba okaże się podczas porodu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak dziewczynki karmie w nocy emi w zależności jakie się budzi czasem po 4 czasem po 5 godzinach albo zmienim pieluszke bo zsiusiana :-) ja mam fb w komórce mam neta w niej nie mam tu lapka :-) dziewczynki a teraz wam sprzedam niusa odkąd urodziłam zus mi jeszcze nie zaczol wypłacać becikowego od 2 miesięcy jadę na oszczędnościach wszystko z winy pracodawcy bo odesłał z 3 bez podpisu i znów czekam aż podpisze i odesle i tak się ciągnie tydzień za tygodniem beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×