zaczynam przygode z clo cd.

Ok, dzięki. To nie bede jednak ryzykować. Pozdr.

Część Dziewczyny, Nie było nas prawie tydzień w domu i nie miałam kiedy zaglądać na forum, a co dopiero coś napisać :) Na pleśniawki nic nie pomogę, bo Kajtek na szczęście nie miał. Bobasy rosną aż miło posłuchać :) O prezentach jeszcze nie myślałam, ale chyba najwyższy czas zacząć się rozglądać. Gościu trzymam kciuki za starania, może będzie prezent na Święta. U nas przebyte dwie wirusówki jedna z tygodniowym uporczywym katarem :( . Mamy drugiego ząbka :( i Kajtek zasuwa już na czterech, wstaje na nogi i próbuje chodzić trzymany za rączki :( Wyciąga rączki do wszystkich po kolei mały cygan.

Co tu taka cisza? :P Mantar dobrze, że choroby za Wami:) u nas jeszcze nie odpuścił katar :( jeszcze poszło na tchawicę, mała wczoraj głos straciła ale dostaliśmy do inhalowania lek i od razu lepiej dzisiaj :) U Was też tak zimno? u mnie wieje strasznie, pada...

U nas chyba kolejny skok rozwojowy... Nie ma lekko ani w nocy ani w dzień... Wojtuś często popłakuje, jest smutny a nam serce pęka... Domi dobrze że Julka czuje się lepiej :) Mantar super że się odezwałaś :) Musisz częściej pisać co u Kajtusia :)

Kochana my teraz mamy od 15-19 tyg skok i już się boję co będzie, bo ostatnio było strasznie :P tylko na rękach jej pasowało ale i zdarzało się, że i tak było źle...dużo sił :*

witajcie dziewczynki :) do nas idzie po malu zima, dzisiaj padal deszcz ze sniegiem, i zrobilo sie zimno :) juz zaczynam rozgladac sie za prezentami tez :) i dzisiaj tez przystapilam do programu Szlachetna Paczka, wybralam rodzine gdzie mama spodziewa sie w grudniu coreczki, wiec postaram sie jej jakos pomoc :) Domi, Unis - jak dzieciatka? spokoniejsze? minely ciezkie dni? Beatko - jak Emi? Dorcia - co u Ciebie? Mantar - super, ze o nas pamietasz, odzywaj sie czesciej :)

witajcie dziewczynki i unas zrobiło się zimno często pada deszcz pogoda juz taka mocno jesienna. merci ja również pomału robie listę zakupów świątecznych i znów wychodzi najwięcej dla Emilki i trochę dla mnie ;-) Emilka stabilnie juz siedzi juz nie chwieje sie na boczki ale nie sadzam jej długo no bo sama usiąść jeszcze nie umie więcej bawi się na brzuszku :-) obkreca się po całym dywanie czekam aż zacznie raczkowac wspinać się :-) Lubie gdy się śmieje i jest szczęśliwa wtedy i ja jestem :-) gdy budzę się rano i widzenie uśmiech :-) a ja wybieram się do ginekologa w tym tygodniu bo jeszcze nie miałam miesiączki odkąd odstawiłam emi od piersi a to już 2 miesiące będą no i umówiłam się na dermokonsultacje w styczniu mam dentystę jeszcze musze sobie kupić kilka ubrań do pracy w grudniu ogólnie plan jest taki ze nie wracam tam szukam nowej pracy mam jeszcze dużo zaległego urlopu a tak na poważnie chce w przyszłym roku pod koniec tak wrzesień październik starać się o drugiego malucha ;-) oby los dal mi nam druga szanse beatka

Beatko - super, ze Emilcia juz stabilnie siedzi, Michas tez, uwielbia teraz jak go trzymam pod paszkami a on moze postac na nozkach, cieszy sie ogromnie :) gdzie bedziesz szukac pracy? w swoim zawodzie czy chcesz odmiany? Emilcie do zlobka dasz czy ktos bedzie sie nia opiekowal? fajnie, ze bedziecie starac sie o kolejnego malucha, nie bede sama w staraniach, jestem juz ja, Ty i Domi :)

Merci u nas też zimno :( jutro znowu jadę z Julką do lekarza, bo znowu głos traci :( nie mam już sił..co do skoku to jak na razie go nie odczułam :P tulę małą ile się da, bo jest mi jej tak szkoda :( jeszcze biedna płakać nie może za bardzo, a jak zaczyna to mi łzy lecą :( Beatko to w ogóle jeszcze nie miałaś okresu od porodu? Ja zaraz po tych 6 tyg dostałam :/ Dziewczynki super się dzieciaczki rozwijają :) Moja mała zaczęła chwytać zabaweczki :) :) i zaczyna powoli lubić leżeć na brzuszku :D Mam już prezenty dla Julci :) Kupiłam tą hulę kulę i na payback zamówiłam siostrzyczkę szczeniaczka uczniaczka :D a jeszcze ma dostać szczeniaczka kiwaczka od babci . O reszcie nie wiem :D także tego.. zaczyna się kram :D co to będzie później :D Mam nadzieję, że moja córa wyzdrowieje bo w niedzielę następną ma być ta mini sesja świąteczna :(

Unis daj znać co u Was :) Dorcia to do nas wcale nie zagląda :(

domi jeszcze nie miałam miesiączki od porodu jak byłam na kontroli po porodzie w 2 miesiącu czyli po 8 tygodniach to pan doktor mi mówił ze jak karmie okresu mogę nie mieć bo prolaktyna wysoko a karmiłam emi 6,5 miesiąca po odstawieniu jej też jeszcze tak z 2 tygodnie miałam sporo mleka raz już bolał mnie brzuch i miałam lekkie plamienie jakieś 2 tygodnie temu wiec podejrzewam ze jajniki zaczynają pracować za tydzien mam ginekologa to dowiem się co i jak :-) moja emi dostała w niedziele w nocy katarku eh leje się jej z noska pół nocy nie spala byliśmy u teściów podejrzewam ze się nalykala zimnego powietrza i masz eh :'( bo cały tydzień nie miałyśmy jak wyjść na spacer naszczescie nie jest źle śpi spokojnie merci do żłobka nie dam bo moja mama będzie pilnować Jest na emeryturze :-) a będę szukać w swoim zawodzie :-) obym coś znalazła bo jednak z jednej pensji to my rady nie damy :-( beatka

Beatko to powodzenia w szukaniu pracy :) i zdrówka dla Emilki :)

Szkoda,że mnie ten okres tak szybko dopadł :[[[

Domi to naprawdę szybko dopadł Cię ten okres ;) Daj znać jak po wizycie u lekarza i co zaleci lekarz :) Domi a jak sprawa kupki? Bo u nas jest co trzeci dzień (z reguł są tego dnia 2 albo jedna ogromna). Ale całe szczęście że jest ;) Merci ja powiem Ci szczerze że nie potrafię się doczekać już świąt :) Beatko powodzenia w szukaniu pracy :) Choć jak planujesz drugie dziecko to opłaca Ci się teraz zmieniać? U nas na razie wszystko ok :) Skok już minął, ale 02.12. mamy kolejne szczepienia... Jak sobie przypomnę jak Wojtuś je "odchorował" to aż mi ciarki przechodzą... Mój Maluszek rośnie jak na drożdżach ;) Ubranka juz tylko 62 :) Troszkę też łysieje ;)

Unis znowu usłyszałam to co od 2 innych lekarzy :P osłuchowo czysta, gardło czyste a więc - ZA GORĄCO W DOMU :P musi mieć nabrzękniętą śluzówkę nosa i stąd gile, chrypa,sapa.. ma być max 20 stopni a u nas jest 24 coś zawsze. Nie wiem, to co mam nie palić jak jest mróz? to będzie zimno.. Jest suche powietrze ale też nawilżamy . Dostałyśmy nowy lek do nebulizacji i dzielnie walczę z Julką ,żeby dała robić te inhalacje/nebulizacje :D mam wrażenie , że jest troszkę lepiej :) wczoraj zaczęła już "gadać" po swojemu,co przez 3 tygodnie nie usłyszałam niczego :( no i płacz też już ma donośny :D Co do kupy, ostatnio dosłownie robiła po pachy raz dziennie, a teraz znowu jakiś mały kleksik wyjdzie z pierdziochem :P My mamy 1.12 szczepienie jak będzie wszystko dobrze ;) troszkę się przeciągnęło bo mieliśmy mieć 13.11 ... Ale mrozisko dzisiaj :O Merci jak Michaś?

Kurde Domi u mnie w domu jest 24-25 stopni... Czyżby za gorąco? Ale jak go wykąpać w niższej temperaturze?! Ja strasznie lubię ciepełko ;)

Domi - ja sobie tez nie wyobrazam 20 stopni, mam ok.25 i czasami wydaje mi sie ze jeszcze za chlodno :) :) a na wieczor grzejemy cieplej do kapieli. Najlepiej jakis nawilzacz zeby oczyszczal powietrze i katarek powinien ustapic :) a Michas juz coraz mniej spi w dzien, woli sie bawic i rozrabiac ;) pelza do tylu, siedzi stabilnie juz, ma bardzo mocne nozki juz, silnie potrafi stanac podtrzymywany pod paszki. kiedy macie sesyjke swiateczna? Unis - to Wojtus rosnie szybko, jak juz 62 nosi, pokazcie dziewczyny zdjecia pociech :) a wychodzicie na spacerki? bo my tak, ale teraz duzo krotsze niz przedtem, powiem szczerze, ze nim ubiore malego na spacer, nakremuje, to juz sama jestem cala mokra! nie lubie tych zimowych ubiorow :D

Merci zrobię jakaś nową foteczke i wrzucę :) Postaram się do końca tygodnia bo w tym tygodniu mamy co i rusz jakieś odwiedziny ;) A Michaś już silny chłopak :) Za niedługo sam będzie próbował się podnosić :) Ty też wrzuć fotkę Michasia. :) Ile teraz czasu śpi Ci Michaś? A co do spacerów to my dalej codziennie 2 godziny :) Teraz wlaśnie upatrzyłam śpiworek do wózka żeby nas zima nie zaskoczyła z Chicco :) Aktualnie ucze Wojtusia zasypiania w łóżeczku :) Jeszcze głaskam go dość długo za nim zaśnie ale już nie wymaga lulania na rękach :) Jestem z siebie dumna :) Dlatego Wam to piszę :)

Unis - spiworek tez juz mamy i do kompletu mam mufke na rece, juz przypielam do wozka i super mi cieplo w rece :) Michas budzi sie o 6, zje i potem spi tak do 7.40 zazwyczaj, potem po 9 pojdzie spac na godzinke, potem kolo 12-13 sie kladzie i spi roznie od 40 minut do 1,5 godziny, a potem kolo 16 spi do godzinki, a potem dopiero po 19 idzie spac :)kiedys spal duzo wiecej a teraz tylko zabawa mu w glowie, uwielbia akuku i kosi kosi go ucze a smieje sie przy tym bardzo :) tez wrzuce w wolnej chwili jakies zdjecie :) super, ze Wojtus ladnie zasypia bez lulania, to duze odciazenie, szczegolnie dla plecow Twoich :) bo napewno tez juz ciezki chlopak :)

Unis no właśnie mówiła, że ma być nagrzane na 24-25 tylko do kąpieli a później ma się wychładzać :P ja też lubię ciepełko :P Merci to już masz ciekawie z Michałkiem :) Czym się lubi bawić ? :) Lubi się sam sobą zająć czy musisz być na widoku? Sesję mamy w niedzielę, już jestem ciekawa co z tego wyjdzie :) jak Julka będzie miała zły dzień to będzie kiepsko :) My nie wychodziłyśmy bo poprzednia lekarka nie pozwoliła, a teraz ta wręcz kazała. Zresztą dzisiaj pojechałam po kombinezon bo nie miałyśmy hehe :D i oczywiście mamusia poszalała i dokupiła i kieckę i sweterki .. a dla siebie nic :P Unis to do tej pory spał z Wami? ja Julkę od początku w swoim łóżeczku kładłam. Tylko jak miała pierwszy dzień katar to spała z nami bo nie wiedziałam czego się spodziewać. A teraz zasypia na kanapie, bo czytamy książki i śpiewamy kołysanki i tak się tuli do mnie i zasypia :) i dopiero ją odnoszę do łóżeczka, chyba dobrze to ja nie robię. Ale z drugiej strony kiedy jak nie teraz?;) ona tak szybko rośnie, że niedługo będzie miała w nosie moje śpiewanie i będzie uszy zatykać :D No dziewczynki wstawiamy bąbelki na meila , ja zaraz coś wrzucę :)

Jak któraś wrzuciła zdjęcia na e-maila to przyznaję się że jeszcze tam nie byłam ;) pisze z telefonu ;) Merci tez mam mufki od 3 dni zamocowane do wózka ;) Ale jakieś średnie są.... Myślałam że będzie mi cieplej.... Jakieś tandetne kupiłam :p Domi wcześniej Wojtuś zasypiał w bujaku (i tam zostawał)albo na rekach i próba jego odłożenia kończyła się wybudzeniem.... Teraz kładę go do łóżeczka, śpiewam kołysanki (najbardziej lubi "Na Wojtusia z popielnika"- gaworzy jak śpiewam) i głaskam go po głowie :) Czasami zejdzie nam 15 min, ale on juz jak jest śpiący to marudzi na rękach ;) chce do łóżeczka co bardzo cieszy mój kręgosłup :) on też jest spokojniejszy bo w końcu trochę śpi w dzień (głównie to jest 30-40min), ale ważne że cokolwiek śpi ;)

Leczę się na niepłodność od jakiegoś czasu.W tym cyklu miałam zlecone leki estrofem od 3dc i clostilbegyt od 7dc po 2 tabletki wczoraj czyli 9dc poszłam sprawdzić co się dzieje na usg.Okazało się że mam torbiel na lewym jajniku 65mm na 40mm.Lekarz wykonujący usg kazał odstawić clostilbegyt i isc do swojego lekarza z wynikiem.Oczywiście od wczoraj pisze mu sms i dzwonię ale nie odpowiada.Na własną ręke wczoraj zaczełam brać duphaston.Bardzo się boję proszę czy ktoś miał podobną sytuację?Jak zapytałam lekarza czy to duzo torbiel to powiedział że zależy.Poprostu mam dość tych lekarzy tyle kasy się im daje.

Unis to bardzo dobrze, niech nawet Wam schodzi pól godziny ale niech zasypia w łóżeczku :) hehe u nas na przemian Królewna złotowłosa i Dorotka :D przy innych zaczyna się kręcić i wiercić :D ja wrzuciłam fotki na meila ;) czekam na Wasze :P Gosciu ja miałam często torbiele po clo. Brałam na nie proverę.

Domi - Julcia cudna :) szybko rosnie, urocza :) ma swietne ciemne wloski! ojj bedziesz chlopakow odganiala!! haha :) zaraz wrzuce zdjecia Michasia.

Ojej,Merci ... Michaś jest cudowny jak sobie ładnie siedzi :) śliczny blondynek :*/

Domi nika dziękuję za odpowiedź u was zawsze dostanę normalną odpowiedź bez zadnych docinek. Powiedz mi jesli możesz jakiej wielkości miałaś te torbiele? Co lekarz robił w tej sytuacji? Bo moj dzwonił i powiedział żeby odstawić leki i przyjechać we wtorek chyba że coś się będzie działo. O dziwo był bardzo spokojny i mówił ze 6cm torbiel wcale nie jest aż tak bardzo duża.

Miałam zazwyczaj 2 sztuki,a raz 3 sztuki po 4-5cm , ;) lekarz dawał proverę i wchłaniały się ładnie :) kazał Ci odstawić bo może sama Ci się wchłonie,mi niestety nie chciały i stąd leki. Sprawdzicie we wtorek czy jest czy nie ma :)

Jesteś moją nadzieją bo bardzo się boję. Jedna dziewczyna napisała mi że bez operacji się nie obejdzie. Nawet nie wiesz jak mi pomoglas :)

gosciu - ktos Cie wystraszyl, zadnej operacji nie bedzie :) zazwyczaj takie torbiele wchlaniaja sie same albo po lekach, nic sie nie denerwuj, czekaj spokojnie do wizyty :) ja chyba tez mialam na samym poczatku jedna ale sie wchlonela sama, juz nawet nie pamietam :) Domi - blondynek ale wloski mu ciemnieja juz, bo ja mam brazowe a moj maz czarne, blondynek smiesznie wyglada przy nas :) :) :)

Dziękuję wam bardzo. Ciężko mi z tym że nie mogę zajść w ciążę , ciężko wywołać owulacje, a teraz jeszcze ta torbiel. Naprawdę zaczyna mnie wszystko przerastac :(