Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaczynam przygode z clo cd.

Polecane posty

No i juz wyszlam do domu. Hcg juz spadlo do liczby dwu cyfrowej nie pamietam jakiej juz. Macica czysta tylko endometrium powiekszone ale to raczej normalne tym bardziej ze bylam caly czas na luteinie. Wiec nawet chyba bez lyzeczkowania powinno sie obyc. Przynajmniej tak mowi moj lekarz u ktorego sie lecze w uk. I on nie zaleca lyzeczkowania lepiej zebym sama sie oczyscila. Tymbardziej ze w macicy jest czysto. Dzisiaj odkad wyszlam ze szpitala zaczynam powoli krwawic tylko nie wiem czy to juz brak luteiny bo ostatnie dwie tabletki bralam o 7 rano a do domu wyszlam okolo 9 i juz sie zaczelo, czy to lekarz cos badaniem przyspieczyl bo badajac mnie na samolocie tak mnie mocno badal i naciskal na brzuch ze masakra. W ogole w tym szpitalu to nie lekarze tylko rzeznicy. Dobrze ze juz w domku. Moj lekarz z uk ale polski jest to lekarz oczywiscie chce mnie od razu po powrocie z naszego urlopu zobaczyc i ocenic jak w srodku wszystko wyglada i mamy od razu sie starac. I zarowno kochany maz jak i lekarz mowia mi ciagle ze jak raz zaskoczylo to zaskoczy znow i nastepnym razem bedzie juz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis - tak, glowa mu zaczela juz wystawac, a nogi dawno :) ten fotelik co mamy teraz jest od 0-18kg, wiec wagowo dobry, musze dokupic taka poduszke motylek i ona bedzie chyba dobrze glowe amortyzowac, ten fotelik ma 3 poziomy ustawiania siedzenia od siedzacej do pollezacej i ma ustawiona pollezaca a wyglada jakby siedzial, moze dlatego tez ze zimowo ubrany jest, glowa mu lata jakos, siostra mowi ze jest ok, zagladam czasami do samochodow na parkingu ;) i maja tak samo, wiec chyba tak powinno byc :/ Basia - tez uwazam ze teraz sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
A no to jak głowa wystawala to za mały. Ja dokupilam teraz bazę isofix i to jest coś strasznego jak ten fotelik jest ustawiony :/ jestem mega zła... Basiu trzymam kciuki,raz się udało więc i będzie następny. A teraz trzymaj się tam,jestesmy z Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Basiu i ja uważam, że jak raz się udało to uda się i drugi :) Trzymam za Ciebie kciuki :* Merci wypytuję tak bo my mamy upatrzony fotelik od 9-18kg i teraz jest tańszy o 160zl... Tak się zastanawiam czy nie kupić, ale gdzie ja to wszystko będę trzymać?! A myślę, że zmiana fotelika nastąpi za ok 3 miesiące i Ty mnie tez w tym upewniłaś ;) Ale z drugiej strony zawsze 160zl zaoszczędzone... Sama nie wiem co robić... A tak poza tym moja znajoma ma 2 miesięczne dziecko i wyobraźcie sobie, że ten Maluszek waży 6 kg (masa urodzeniowa 3200)... Ona co 2 godz daje mu mleko mn i co 2 godz wodę z glukozą na przemiennie?! Masakra... Po pierwsze nie wiem po co? A po drugie ona utuczy te dziecko... Po tej rozmowie zaczęłam sprawdzać siatki centylowe ;) Czy mój Wojtuś za mało nie waży ;) Z siqtek wychodzi, że rośnie tak jak powinien ;) Ale ja naprawdę nie rozumiem po co ta glukoza.... Domi jak czesto Julcia domaga się piersi? Jak często karmisz ją w nocy? Ile teraz waży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - kup ten fotelik, i tak i tak musisz, a jak teraz tańszy to tym bardziej bym brala. Ta Twoja znajoma daje glukozę, masakra, po co, nie rozumiem!! Ojj dziwne pomysly ludzie maja, szkoda dziecka merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do glukozy.. pewnie mama jej kazała albo teściowa podawać :P ja też tego nie rozumiem:/ kiedyś teściowa była przy tym jak podawałam małej probiotyk i pytała czy to glukoza,bo ona to dawała zeby zapchac dziecko :/ szkoda gadać.. Unis Julka je w dzień co 2-3h. Ale ona je góra 5 minut i koniec. A w nocy? No właśnie..ostatnio budziła mi się co 1,5 h :O ale to było tak,że pociągnęła z 5 razy i spała dalej. Nie wiem o co chodziło. Teraz drugi dzień wstaje tak jak kiedyś-2 razy. A ile waży nie wiem,muszę z nią wejść na wagę. Do przychodni mam kawałek do dojechania i mi nie po drodze. 12 stycznia mam szczepienie więc zobaczymy dokładnie ;) 1 grudnia miała 5700g :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis a jak bedzie u Was z nowymi smakami? Będziesz dawać np słoiczki po tym 4 miesiącu? Ja chyba poczekam do 6 miesiąca ;) a powiedz ile byś chciała karmić cycem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Domi chciałabym karmić piersią do min 8 miesiąca max do roku. Zobaczymy czy mi się uda ;) Mój też szybko ssie cycka ;) I w dzień jada co 2-2,5 godz :) W nocy też był etap, że wstawaliśmy 2 razy a teraz znów częściej ;) Ale je dość dobrze w nocy. Ostatnio częściej w dzień kombinuje przy jedzeniu bo go wszystko rozprasza ;) Co do nowych smaków to juz dałam Wojtusiowi sok z marchewki i sok z buraków (troszkę na łyżeczce) to wypluł ;) Będę teraz w jego 5. miesiącu próbowała dać buraka, marchewkę i ziemniaczka :) Na początek sama będę mu gotować :) A potem pomyślę o słoiczkach :) Teraz myślę, że słoiczki nie mają sensu bo on tego całego nie zje i będzie się to wyrzucać, ale jak zacznie jeść a nie smakować to wtedy będę kupować :) A Ty Julci coś dawałaś? Myślisz o jakiś kleikach ryżowych albo kaszkach? Mam nadzieję, że dalej pierś będzie jego najlepszym przysmakiem :) A Ty do kiedy myślisz karmić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
No i jak sobie tłumaczysz to częstsze karmienie w nocy? bo ja chyba też tym, że w dzień się rozprasza każdym hałasem. Ssie i coś usłyszy to wypluwa i się rozgląda :P aż sama się śmieje z tych akrobacji :P Ja będę karmić wyłącznie piersią te 6 mcy. Położna mówiła i też czytałam, że dzieci nie mają jeszcze dojrzałych funkcji trawienia.Także wstrzymam się do podawania czegoś innego ;) chociaż ona tak patrzy na mnie jak jem coś :D A karmić chciałam te 6mcy. Chociaż jak to mój mąż powiedział, że pewnie będę przedłużać bo będzie mi przykro :P ja w ogóle nie chciałam karmić piersią ale tak jakoś wyszło hehe :P na pewno będzie mi przykro ale np nie wyobrażam sobie karmić cycem jak pojawią się ząbki :O :D wszystko czas pokaże ;) Będziesz sama gotować? Ale warzywa jakieś eko? :P Moja kuzynka podała pierwszą marchewkę przez siebie przygotowaną i dziecko dostało wysypkę a drugie podejście zrobiła ze słoiczkiem i było ok :P Ja już mam kilka słoiczków. Jak byłam w ciąży to zapisałam się na Hippie i dostaję zniżki do rossmanna i 2 pudełka już dostałam ze słoiczkiem i soczkiem lub zupką dyniową i łyżeczką :) No ale sok wypiję sama :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Domi żadne popadanie w obłęd ;) tj żadne ekologiczne ;) Zwyczajne warzywa kupione na targu. Na początku sama będę gotować żeby nie było przypraw i soli, a potem ok 8 miesiąca to albo słoiczki albo to co my ;) Np ziemniaka z obiadu albo marchewka z zupki :) Też się obawiam że jak będą ząbki to mnie pogryzie... I to też skróci czas karmienia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Dziewczynki wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basiak1611
Hej mamuski. Wszystkiego najlepszego w nowym roku Wam zycze. Znow wam pomarudze troszke. Hi. Kochane orientujecie sie moze jak to jest po poronieniu samoistnym z @? Tzn ostatni okres normalny mialam 11 listopada. Potam ciaza niestety poronilam jak wiecie w jakims 6 tyg. Nie wiem dokladnie. I od poniedzialku mam krwawienie wtedy ze szpitala wyszlam i odstawilam luteine. Wiec to jest 6 dzien od poczatku krwawienia. I moje pytanie czy to mam zaliczyc do @ czy nie czy normalna miesiaczka dopiero bedzie? Bo powinnam dostac ok 11 grudnia i teraz wypadaloby 11stycznia gdyby ciazy nie bylo w grudniu. Jak to z ta @ jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basiu - traktuj to jako okres, z chwila poronienia i krwawienia zaczyna sie nowy cykl merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uniś29
Dziewczynki mam do Was pytanie tj. czy nie wiecie jak to jest z urlopem po macierzyńskim tj. mam trochę urlopu z 2014, caly za 2015 i ten cały urlop bębę musiała wykorzystać zaraz po skończonym macierzyńskim czy mam jakiś czas na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - z tego co wiem, nie musisz wykorzystywac calego od razu, na to jest chyba 3 lata, nie wiem dokladnie, ale moja kolezanka po macierzynskim teraz wraca do pracy i wziela sobie tylko urlop za 2014 a za 2015 trzyma na pozniej merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Hej,co słychać w nowym roku? Jak dzieciaczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witajcie dziewczynki co u was w nowym roku są postanowienia noworoczne :-) umnie są zobaczymy czy wytrwam nie jest ich dużo co by onich pamiętać :-) merci jak tam Michałek pełza raczkuje juz ? moja Emilka pełza jsk narazie nauczyła się mówić nie i kręcić głową przy tym śmiechu co niemiara :-) dziś jestem u mamy to sobie ja zwaze ile ona może ważyć bo ciężka az ręce bolą :-) no i mamy pomału zmianę rozmiaru na 80. dziewczynki a jak Wojtas jak juleczka piszcie :-) powiem wam ze w ostatnim czasie Przekonałam się ze odkąd jestem mamą i mam emilke to koleżanki z pracy pozrywaly kontakt :-( beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko - powiem Ci, ze u mnie z kolezankami podobnie :) trzymam sie z tymi, ktore tez maja maluszki, a te ktore nie maja ani mezow ani dzieci nie utrzymuja ze mna jakos kontaktow, niestety, z jedna dobra kolezanka nie rozmawialam juz dokladnie 9 miesiecy, tyle ile Michas ma, odkad urodzilam zero kontaktu a w ciazy jak bylam to wszystkie tel byly z mojej inicjatywy, w koncu stwierdzilam, ze tez nie bede juz dzwonic ani nic, no tak bywa a szkoda. a jedna moja kolezanka, z ktora sie przyjaznilam, obrazila sie na mnie bo wyszlam za maz :) no takie baby pomysly maja ;) szok :) no ale coz .... Michas nie chodzi, do przodu probuje pelzac ale tak srednio mu idzie jeszcze, staje na czworakach, stoi mocno przez chwile jak sie trzyma czegos, no i tez nosi 80, a wazy juz ponad 10kg, za miesiac dopiero go zwaze na wizycie, ale ponad 10 ma :) slodki ciezar ;) a co do postanowien noworocznych to mam jedno, chce schudnac 7 kg ;) ale ze slodycze uwielbiam to nie wiem czy mi wyjdzie ;) a co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
a ja ostatnio chodzę jak zombie.. mała budzi się co godzinę w nocy:( dzisiaj o 4 rano to już wstała szczęśliwa i gotowa do zabawy :O nie wiem co się poprzestawiało, nie wiem co robię źle? chodzi spać jak zawsze. Myślałam, że nadrabia w nocy karmienie z dnia ale w dzień też często je.. chwilowo nie mam sił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Hej dziewczynki powiem Wam szczerze, że ja nigdy nie miałam za wiele koleżanek, a w pracy to już w ogóle... Bardzo rozgraniczam pracę a życie prywatne ;) Choć przez ciąże to i ja straciłam jedną koleżankę... Ona też chciała mieć dziecko (a ma problemy) no a gdy ja zaszłam w ciąże to ona akurat się rozwodziła- i pierw unikałam mnie, a teraz wcale się nie odzywa :( A tak naprawdę to mam jedną prawdziwą przyjaciółkę- na którą zawsze mogę liczyć. Parę koleżanek (tak na kawę) i to by było na tyle :p Domi ja też ostatnio nie za fajnie... W Sylwestra "dopadł" mnie ból żołądka i trzymał do wczoraj. Lekarz stwierdził, że to może zatrucie, może jakieś zapalenie (diagnozy nie był w stanie postawić). Miał usg czy to nie woreczek itp. Sama nie wiem co mi było bo bolał mnie tylko żołądek (bez innych objawów). Mąż bardzo dużo pomagał przy Wojtusiu, ale jak w pon i wt poszedł do pracy byłam zdana tylko na siebie (brałam No spe Forte i Apap) i jakoś dałam radę. Teraz odstawiłam tabletki anty bo czytałam, że po nich też grono dziewczyn źle się czuję- zobaczymy... A ostatnio Wojtuś też często budzi się w nocy na karmienie... Ale dzisiejszej nocy byłam już tak padnięta, że w nocy do Wojtusia wstawał mój mąż a mnie tylko budził na karmienie ;) A co do postanowień to ja nie mam żadnych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis to super, że Ci przeszło :)może tak jak piszesz po tabletkach. Tylko ból? bez wymiotów,zgagi itp? Mnie chwilowo opuścił potworny ból woreczka ale co zaboli to boję się,że złapie na dłużej :( jak skończę kp to muszę się wybrać zrobić z tym porządek bo jak Bóg da mieć drugie dziecko to już w ogóle się za to nie wezmę :P Fajnie, że mąż pomaga :) mój też pomaga jak tylko jest w domu ale często go nie ma i naprawdę czuję się ostatnio jak przejechana przez czołg :( chociaż w nocy to on wstaje po małą ale już nie odnosi :P ja mam straszny ból po bokach pleców od porodu w nocy tylko i zanim bym się wygramoliła z łóżka to Julka by się na bank rozbudziła ;) Postanowień brak bo i tak bym nie wytrzymała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
merci to Michałek sporo waży :-) kurcze w to chodzisz z nim na kontrolę co miesiąc do pediatry ja ostatnio byłam wtedy co szczepienie i kazano przyjść po roczku jak kolejne będzie tzn w miedzy czasie byłam jeszcze na odziane neonatologii ja ważyłam Emilke dziś u mamy bo mam tu wagę i waży 8130 gram zastanawiam się czy nie zamalo nie umiem tych siatek centylowych czytać choć wydaje mi się ze ok ale wychodzi ze przez miesiąc niecałe 300 gram przybrała nie wiem czy nie zamalo, ale z drugiej strony urodziła się s waga 2430 wiec juz dawno ja potroila. zastanawiam się czy to nie moja wina bo daje jej 12o ml mleka w nocy a od wczoraj zaczęłam 150 ml robić bo coś się wiercila zobaczę za miesiąc 6 lutego jeśli będzie przybierać to chyba ok nie ma co panikować wsumie jakaś chodzenia nie wydaje mi się :-) beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chudzinka miało być no i pełza wiec chyba spala juz kalorie. moje koleżanki to były zawsze wtedy kiedy coś chciały odemnie :-( jedna obraziła się za to ze zaszłam w ciążę a ona nie bo też się starała a teraz miesiąc temu urodziła całą ciążę fo mbie pisała heh kupowała to samo o wszystko pyta jejku :-( z moich postanowień to nowa praca bo w starej jest kryzys odeszła dyrekcja większość osób czuje ze tam i ja miejsca nie znajdę trochę się boje ze szybko jej nie znajdę a jednak wolę być niezależna finansowo beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis - bidulko, dobrze, ze juz przeszlo, mozliwe, ze to od tabletek, ja tabletki tez odstawilam, bralam 3 miesiace i przez te 3 miesiece w ekspresowym tempie przytylam 7kg!! masakra jakos, dlatego postanowienie ze musze te 7 kg zrzucic teraz, chyba hormony mi sie po ciazy pozmienialy ze nagle taki skok wagi, szok dla mnie :) Domi - moze Julci zabki ida ze tak sie budzi w nocy? co do kubka niekapka to ja kupilam 2, jeden w rossmanie ich firmowy i jeden z Avent, ale nie pije z zadnego bo nie lubi, bierze sam butelke i pije, potem mu zabieram bo to bez niekapka, nie lubi tych smoczkow niekapkowych, nie umie ciagnac jeszcze z nich, chyba predzej z kubeczka nauczy sie pic normalnie Beatka - tak, duzo wazy ale jest w normie, pediatra mowi zeby co 2 miesiace przychodzic na wazenie i mierzenie glowki i brzuszka, zawsze wszystko wpisuje do ksiazeczki, a szczepienia nastepne tez po roczku mamy, z tego co wiem mojek olezanki tez co 2 miesiace chodza na wazenie i mierzenie, myslalam ze to standard, ja co prawda wagi nie mam wiec dziecki temu przynajmniej wiem ile wazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedługo zaczniemy obchodzic pierwsze urodzinki naszych dzieci, Mantar, Lusia - kiedy urodzilyscie, bo juz nie pamietam kto pierwszy zaczyna impreza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj właśnie zrobiłam zakupy,kupiłam od 4mcy z tommee tippiee czy jak to się pisze :P, z lovi 6+ i lovi 360 9+ :D ale myślę ciągle o doidy cup :> kupiłam też łyżeczki :D O tak niedługo zaczną się imprezy hihi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×