Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaczynam przygode z clo cd.

Polecane posty

Gość gość
Domi - Julcia cudna :) wloski ma swietne, takie czarne, po Tobie chyba? fajna dziewczynka, bardzo ladna :) jaki masz niekapek? dala rade sie napic? u nas bunt, rzuca niekapkiem i go gryzie, cos nie idzie mu picie z niego :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Merci no mamusia to ma już siwusy i farbuje na ciemny brąz a naturalne miałam zawsze takie mysie brązowe hehe :P ale mąż też ma ciemne ;) teraz mamy tommee tippee 4+. Taki jak na zdjęciu ma ze mną. Ale mamy jeszcze lovi tylko to dla starszych dzieci ;) bardzo się wsciekala ale gryzla dziubek. Dostała czkawki to coś pociągnęła bo czkawka minęła :P tyle,że ja jej trzymałam ;) Boziu jak te dzieci szybko rosną ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Domi to prawda, że dzieci za szybko rosną ;) Julcia śliczna :) Oczka ma po Tobie :) A re czarnobiałe zdjęcia rewelacja :) Mój Wojtuś też zaczyna się tulić ;) Super uczucie :) Mantar dopiero co pamiętam jak pisałaś, że urodziłaś i że Kajtek robi furorę ba porodówce (przez blond włoski) a tu juz prawie roczek... Niesamowite ;) Wrzuć jakaś forteczkę ;) Rozmawiałam dzisiaj z okulistą odnośnie Wojtusia i muszę Wam powiedzieć, że z tą powiększoną źrenicą odesłała nas do neurologa. Najpierw szukałam dobrego okulisty dziecięcego (co nie jest proste) a teraz muszę szukać dobrego neurologa... Mój mąż oczywiście mówi, że szukam chorob u Wojtusia?! Ale dopóki fachowiec tego nie sprawdzi nie będę spokojna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację lepiej iść do lekarza i zobaczyć co powie jak później pluć sobie w twarz, ze się nie poszło ... Ale i tak Ci mówię,że wszystko będzie dobrze z Wojtusiem :) Unis a Wy idziecie na drugą kontrolę bioderek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Domi my już mieliśmy 2 razy usg bioderek ;) Pierwsze było jak Wojtuś miał 2 tyg a drugie jak miał 8 tyg :) Domi a Julci już ten ząbek się przebił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O a czemu mieliście tak wcześnie? Bo mąż pyta czy idziemy a ja nie wiem, wtedy co byliśmy jak mała miała 5 tyg lekarz powiedział, że nie trzeba kontrolować drugi raz.. Ząbek jest ale jeszcze go bardzo nie widać. Czuć, słychać.. Jest zidentyfikowany :D ale czuję, że idzie drugi bo wścieka się jak wkłada gryzaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Domi tak wcześniej dlatego, że w szpitalu w którym rodziłam usg bioderek jest normą zaraz po urodzeniu, ale w tym czasie co ja rodziłam akurat ten sprzęt bym serwisowany i umówili nas tydzień po naszym wyjściu ;) Tam też zalecają kontrolę pi 6 tyg :) My się oczywiście dostosowaliśmy ;) Domi a jak Twoje zdrówko? Nie dokucza Ci teraz ból woreczka? Na zdjeciu widać, że Ty chudzinka jesteś.... Zarejestrowałam Wojtusia do neurologa na 21.01. Oczywiście prywatnie ;) Nie mam pojęcia nic o tym lekarzu.... Zależało mi tylko, żeby pracowała w szpitalu neurologicznym dla dzieci (więc coś tam chyba zna się na rzeczy ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domi - no to zaraz drugi zabek bedzie :) my tez mielismy 2 razy usg bioderek, raz po urodzeniu i potem po 10 tygodniu :) merci31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
nie no to moja też miała po urodzeniu i później kazali w 5-6 tyg. Tylko ostatnio znajomi nagadali mężowi, że byli też jak mała miała 6mcy i tak mi teraz gada.. Unis dziękuję, że pytasz jak na razie bardzo nie boli. Jak coś pojem to oczywiście boli ale cierp ciało co chciało :( :P A Tobie się polepszyło po odstawieniu tabletek? hihi do chudzinki to mi dużo brakuje :/ kiedyś byłam ale jak zaczęłam brać euthyrox tak dupa urosła :/ Boże moja Julka dzisiaj przechodzi samą siebie :( rąk nie czuję, mruczy, miauczy, płacze i tak w kółko cały dzień. Dotknęłam dziąsło obok ząbka i płakała więc coś jest na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Cześć Dziewczyny, My 3 lutego wybieramy się na USG bioderek już 5 raz. Niby nic złego się nie dzieje, ale zawsze jesteśmy tak na pograniczu, jest dobrze, ale lekarz chce obserwować czy nic złego się nie dzieje. Uniś jeśli chodzi o oczki, to lepiej to skontrolować. U nas też jest problem, Kajtkowi ucieka na bok prawe oko i w maju mamy wizytę u okulisty, a rejestrowałam nas pod koniec września 2015 :) Przez pewien czas oczko się unormowało, ale po powrocie ze szpitala znów się pogorszyło. Podejrzewam, że przez ten płacz przy zakładaniu 2 wenflonów, bo oczko uciekało gdy mocno się napinał np przy mocnym płaczu. Zapominam napisań, że u nas też w życzeniach wigilijnych pojawiało się drugie dziecko :) bez komentarza Zdjęcia wrzucę po roczku, bo będziemy chcieli wydrukować kilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś29
Mantar a Kajtuś już zapomniał o szpitalu? Jak reaguje teraz na biały fartuch? Z tą Waszą wizytą do okulisty z terminem przeszli samych siebie ;) Domi zapomniałam Ci napisać, że mi mąż ostatnio też naliczył 8 siwych włosów :p A mam 29 lat?! Nie za szybko?! Chyba w marcu przejdę kryzys 30 latka :p I zrobię sobie parę pasemek blond :p Już teraz bym zrobiła, ale to 2 godz poza domem+dojazd, a mój mąż ze względu na piersi boi się tyle zostać sam z Wojtusiem ;) Co prawda moja szwagierka jest fryzjerką, ale nie chcę się prosić ;) Wczoraj byliśmy na szczepieniu i okazało się, że jest u nas w przychodni nowa pani pediatra (neonatolog) i zaraz zauważyła różnice w źrenicach.... Wystawiła nam skierowanie (na cito) i skierowała do Katowic do poradni przyklinicznej okulistyki dziecięcej (ze względu na fachowców i sprzęt dla niemowlaków). Tak na marginesie solidnie przyłożyła się do badania przed szczepieniem i dość z sensem mówiła (co po ostatnich przygodach z pediatrami było da nas miłym zaskoczeniem). Dzisiaj oczywiście pojechaliśmy do Katowic (mamy 15 km) gdzie okazało się, że ludzie z calej Polski tam przyjeżdżają.... Przyjęli nas dzisiaj!!!!! Klinika i przychodnia bardzo nowoczesna i bardzo miły personel- co jeszcze bardziej nas zaskoczyło. Zrobili Wojtusiowi komplet badań m.in. usg oka, ciśnienie w oczach, badanie dna oka itp. Po wszystkich badaniach wizyta u okulisty. Okulista nie widzi nic "złego" w tym oczku. Kontrola za pół roku. Zalecenie badanie neurologiczne. Uwierzcie mi, że w tej klinice były dwa pokoje do przewijania dzieci i dwa pokoje do karmienia :) Normalnie Ameryka. Co prawda mam wizytę umówioną na 21.01. prywatnie do neurologa, ale zdecydowaliśmy z mężem, że poprosimy tą pediatrę (zarejestrowani jesteśmy na poniedziałek) o skierowanie na cito do neurologa bo też 15 km od nas (w Chorzowie) przy szpitalu neurologicznym dla dzieci jest przychodnia tam się zarejestrujemy (ze względu na sprzęt i możliwość badań)- oczywiście będzie to też uzależnione od tego jaki wyznaczą nam termin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Unis to super,ze trafiliście tak szybko do lekarza :) i jak miło się słyszy,że jest miły personel itp.. Bo niestety u mnie ciężko o dobrych,miłych lekarzy nawet prywatnie:/ bardzo dobrze,że z oczkami wszystko ok :) jak Wojtuś zniósł badania? Co do siwych włosów ja już pierwsze miałam w liceum:( a teraz każdy jeden z odrostu siwy :/ Muszę się pochwalić,że Julka od wczoraj polubiła przewrotu i nawet na brzuszku leżeć jej fajnie jak sama się ułoży :) a zabawki to latają po całym pokoju :O usiąść z nią przy stole też nie można bo wszystko by brała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - opieka fantastyczna, azm ilo sie slyszy, ze gdzies jest taka opieka medyczna, wszystko na poziomie, szkoda, ze tak malo miejsc takich jest i zazwyczaj i lekarze i pielegniarki jacys tacy bez powolania :) dobrze, ze oczka ok, pewnie taka jedo uroda :) Mantar - czekamy w takim razie na zdjecia z imprezy :) roczek robisz w domu czy gdzies w lokalu? Domi -jak zabki? widac juz? ja tez mam gdzieniegdzie siwy wlos, starosc nie radosc ;) Michasiowy chyba ida kolejne zeby, nie bardzo da pokazac, ale jest taki krzykliwy jakis no i musze sie pochwalic ze od sylwestra spi sam w pokoju, w swoim lozku :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Merci to Michaś ma już swoje łóżko :) Jakieś z barierkami? W nocy nie budzi Ci się? Super ;) Odzyskaliście trochę prywatności :p Domi na początku oczywiście Wojtuś się uśmiechał do wszystkich- cały personel go podziwiał jaki z niego śmieszek... Ale taki humor panował tylko do pierwszego zakropienia oczu.... Ale to jeszcze dał radę jakoś znieść, zniósł nawet dobrze też usg i badanie ciśnienia w oku. Najgorzej było przy badaniu dna oka bo był skrępowany, miał trzymaną głowę (przeze mnie) i założoną klamerkę na oko żeby powieki nie zamknął- i tu bardzo płakał... I nie dziwiłam mu się wcale... Bardzo po tym tulił się pierw do męża (mąż z nim wyszedł, a ja został z lekarką rozmawiałam) a potem tulił się do mnie i cycusia ;) W domku humorek już mu powrócił i zaczął znowu się do nas uśmiechać :) u nas Wojtuś przekręci się z pleców na brzuszek i jest złość bo nie dość że leżenie na brzuszku dalej mu nie odpowiada to jeszcze zazwyczaj przygniata sobie rękę ;) Ale za to lubi turlać się z boczku na boczek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny chciałbym bardzo się pochwalić wczoraj Emilka skończyła 10 miesięcy i w łóżeczku stanęła na nóżki przepraszam ze tak się chwale chciałam się z wami podzielić moja radością beatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Beatka - chwal sie Beatka, chwal, brawo dla Emilci :) :) Unis - az mnie ciarki przeszly jak opisywalas o tym badaniu, brrryy :/ co do lozeczka to spi w normalnym lozeczku, tylko wczesniej spal z nami w pokoju z kolysce a teraz poszedl do siebie do pokoju i spi sam :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Hej dziewczyny :) Co tam u Was i u Waszych maluchów? Domi jak Twoje i Julki nocki? Siedzi Julka już stabilnie? Nie wiecie co u Dorci słychać? Nie wiecie co u Sykatynki sluchac (jak dobrze pamiętam któraś z Was pisała, że była w ciąży)? Basiak jak się czujesz? A co u nas.... Hmmm trochę szczepienia dały nam w kość... W piątek Wojtuś był tak marudny, że pod koniec dnia miałam dość.... Teraz już mu minęło- swoją drogą ciekawe dlaczego tak reaguje na te szczepienia. Wczoraj znów byliśmy na basenie :) Wojtuś był zachwycony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Hej, właśnie miałam pisać co tu taka cisza?! Jak u Was wszystkich? Jak dzieciaczki? Unis nie wiem co u Dorci i sykatynki . Dorcię tylko podglądam na fb :P A nasze nocki..hmm ciężko powiedzieć :( raz jest pobudka co godzinę a dzisiaj tylko o 00.50 i 3.00 i dopiero o 6 rano a wstała o 7.30 :P Ząbka już coraz bardziej widać ;) a na drugiego się wścieka :( jak sobie czymś podrażni to płacz.. My chyba jutro albo w pt pojedziemy na szczepienie. Ciekawe jak będzie tym razem bo ostatniego razu miło nie wspominam :D Julka dzisiaj zajadała się marchewką :D smakowała :) jak na razie nie bardzo podeszła jej dynia z ziemniakiem. Ale na pewno po jakimś czasie podam znowu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis a pytałaś o matę, kupiliście czy już mieliście? Jak macie to mały lubi na niej leżeć ?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Merci to Michaś już poważny chłopak jak sam śpi ;) a ile razy budzi się u Ciebie synuś? mantar czekamy na fotki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Unis - powiem szczerze, ze kusisz mnie tym basenem, musimy tez sie wybrac :) Domi - ja poczakowo do dyni z ziemniaczkiem musialam dodawac troche marchewki, zeby zmienic ten smak, bo w sumie dynia z ziemniakiem jest bez smaku a z marchewka moj zjadal bez problemu :) co do spania to nauczylismy go spac samemu, w nocy spal z nami w kolysce a ostatnie 2 miesiace w dzien kladlam go do malego pokoju a w nocy do nas, i tak w sylwestra go zostawilismy juz na noc w pokoiku i spi bez problemu sam, zasypia kolo 19.30 po kapieli i mleku, przebudza sie kolo 2 w nocy ale dam mu smoczek i spi dalej i wstane przed 6, zje, powariuje troche i za 40 minut idzie spac na godzinke jeszcze :) wiec jestem bardzo zadowolona i wyspana nawet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uniś29
Domi matę dostaliśmy od znajomych (trochę ją zmodyfikowałam), ale Wojcieszek tak średnio ją lubi... Poleży mi może 2 razy w ciągu dnia po 10 min (oczywiście ja z nim ;) Mamy z biedronką, która gra i tą biedroneczke nawet lubi a cała reszta jest mu obojętna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - wychodzi na to ze faceci nie lubia mat edukacyjnych ;) Mój tez nie lubil sie na niej bawic, w końcu ja sprzedalam merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Domi_nikaa
Merci no ja bym powiedziała że dynia z ziemniakiem ma smak..ohydny :P jak dla mnie oczywiście,nawet się nie zdziwiłam ze nie chce jeść :D a powiedz mi czy po marchewce Michaś miał problemy z brzuszkiem? Moja takie dzisiaj bączury śmierdzące wali że ojej :O myślę że po tej marchewie.. Unis a Julka uwielbia matę ;) ostatnio przekrecila się z na brzuch i tak sięgała wszystkie wiszące rzeczy. Też mamy grającą z fisher price :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Masz rację Merci faceci nie lubią mat :p Mój Wojtuś najbardziej lubi być "szarpany", gilgotany i podrzucany ;) Zabawki to tylko na chwilę ale wygłupy to tak długo jak długo dają radę rodzice ;) Już jest bardzo kontaktowy :) Ostatnio zostawiłam go samego w pokoju z mają szwagierką i wyszłam do kuchni- jak on się rozpłakał (w sekundzie), płakał przeraźliwie. Przyszłam, przytuliłam i mu przeszło. Aż byłam w szoku, że już nie jest mu obojętne z kim jest ;) Zresztą Wojtuś mało kiedy płacze a ten płacz był straszny... Neurologa mamy umówionego na 07.07. (wczoraj nasza pediatra nam polecała tą poradnie przyszpitalną). Ale ten termin jest dla mnie tragiczny... Mój mąż mówi, że mam nie przesadzać i będziemy czekać a ja.... Hmmm powoli głupieje.... Sama nie wiem co zrobić, bo w porad i termin daleki, ale za to dobrzy lekarze+badania+sprzęt na miejscu. Z drugiej strony prywatnie pójdę to powie mi na czym "stoję", ale w razie badań trzeba zrobić je prywatnie (gdzie na pewno za tanie nie są)- zresztą boję się że będą nas naciągać żeby jak najczęściej przychodzić- wiecie prywata... Nie wiem już sama....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis29
Powyżej napisałam że boję się że prywatnie będą nas naciągać, ale pod tym kontem, że boję się tego żeby nie straszyli nas.... Wiecie nastraszą a my jak durnie będziemy chodzić.... My się strachu "najemy" a oni portfel zapchają.., jakie to trudne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Unis - najlepiej skonsultowac u dwoch jak powiedza cos niepokojacego, wtedy bedzie wiadomo czy naciagaja czy nie, lipiec to odlegly termin, tez bym nie wytrzymala :) poszlabym wczesniej, choc napewno wszystko bedzie ok, zobaczysz :) co do wyglupow to u mnie tak samo, wyglupy sa fajniejsze jak zabawki, teraz przypodobal sobie taki pojemnik kuchenny plastikowy i wklada do niego rozne rzeczy i wyciaga, a zabawki piekne leza i czekaja az sien imi zainteresuje, uwielbia podrzucania, takie latenie samolotem, moj mąż wymyslil taka rakiete z nim i az placze maly ze smiechu prawie :) Domi - na poczatku jak wprowadzalam te potrawy to jakies problemy z brzuszkiem byly, poki sie zoladek nie przyzwyczail, potem przeszlo :) spróbuj z ta marchewka do dyni, napewno zje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unis29
Merci mój mąż w oczach Wojtusia jest. "śmieszniejszy" :) Z moim mężem to aż czkawki ze śmiechu dostaję jak się wygłupiają, a ze mną tak normalnie się śmieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - tak to jest z tatusiami, są zawsze atrakcja szczególnie jak wymyśla ekstremalna zabawe :D merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×