zaczynam przygode z clo cd.

Trzecia szczepionka na 5-6 miesiąc 6w1 infanrix. Domi u nas za to kupki lądują w pampersie i za nic w świecie nie da się przekonać na nocnik. Był okres ze robił na nocnik, nie niem co się stało że przestał. Pampersa zakładamy tylko na kupkę, noce są już bez pieluch.

Domi - jak sie Hania urodzila to mi powiedzieli ze 5 w 1 juz nie ma, nie ma w aptekach i musimy 6 w 1 szczepic, i jestesmy na tych wlasnie. a my teraz wszyscy chorzy, mamy goraczki, katar i kaszel :( masakra, dzieci marudne, my z mężem już ledwo chodzimy, mam nadzieje, ze szybko minie :/ i tak zesmy pienknie przywitali wiosne - choroba :( merci

Hej dziewczyny Ostatnio długo mnie nie było ale uwierzcie mi że mało czasu na wszystko. Od wczoraj mieszkam u teściowej. Starego mieszkania od wczoraj nie mam. Nowe kupiliśmy w czwartek. Ale sukcesywnie i po trochu spakowałem się już od tygodnia (może dwoch). Wszystko w kartonach u mojej mamy. Dużo mebli posprzedawałam. Teraz mamy tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Od wczoraj szał zakupów, zamawiania itp. Dużo rzeczy mieliśmy już wybranych i przemyślanych, ale wiecie zawsze coś wyskoczy. Od ponieziałku rusza remont. Merci dzwoniłam do przychodni o te Pneumokoki (bo nam brakuje tylko dawki 4 przypominajacej) to nam się nie należy.... Wojtuś chodzi do żłobka i bardzo to lubi. Teraz "łapie" zwykły kaszel i katar który po 3 dniach mija więc myślę że te szczepienia uodparniajace dały mu bardzo dużo. We wtorek u nas są wyniki rekturacji do przedszkola. I chyba tyle co u nas ;)

Mantar no to nieciekawie :( Ja osobiście boję się szczepić ale boję się też nie zaszczepić . Każde szczepienie przeżywam bardzo, może niepotrzebnie tyle o tym się gada, bo w necie nie czytam ;) Merci o widzisz! A u mnie powiedzieli, że w związku z tą aferą co była ostatnio w świętokrzyskim koło mnie nie ma ich teraz w obrocie ... Zdrówka kochana dla rodzinki całej:* Merci ma pyt. bo ty kp teraz i jak zaczynałaś z Hanią np marchewka itp? Normalnie zaraz po skonczeniu 4 miesiaca? Nie pamiętam jak to z Julią było :D Unis ale fajny czas teraz przed Wami :) Ja też już nie mogę się doczekać kupowania wszystkiego. Podeślę Wam zdjęcia Oliwki bo mam akurat na tym laptopie ;)

A przy okazji i Julcię pokażę :P

Unis - zazdroszczę urządzania mieszkania :) naprawdę :) a czemu się Wam nie należy szczepionka? Ja poczytałam o tej darmowej serii pneumokokow i chyba zrezygnuje ze szczepienia Michasia, ta seria wazna jest do konca czerwca, konczy sie data waznosci i sa pewne obawy co do prawdlowego przechowywania tej szczepionki przez tyle czasu, a rząd zamiast zutylizowac je to woli rozdac dzieciom bo to taniej ich wyjdzie :/ tak wiec chyba wole zaplacic za normalne pneumokoki niz maja stara szczepionke zutylizowac w moim dziecku :( lekarze sami odradzaja ta serie :/ i bądz tu mądrym :/ Domi - tak karmilam piersia i po 4 miesiacu zaczelam po malu dawac marcheweczke, niby powinno sie po 6 przy kp ale moja pediatra tez mowila zeby juz zaczac. Domi - cudowne masz dziewczynki, Oliwka uśmiech ma rozbrajający ! a fotografkę masz profesjonalną, zawsze rewelacyjna aranzacja :) ja Wam tez pokaze moich urwisow :) merci

No ja tez słyszałam ze ta darmowa na pneumokoki maja nadwyżkę i ważna tylko do czerwca :/ Tak ze zdjęć jestem zawsze zadowolona ;) Domi

Merci u Was tez wiosennie na zdjęciach :) cudne dzieciaczki :* Hanusia jaka juz panna :) Domi

Hej dziewczyny Super fotki :) Domi naprawdę masz super fotografa :) Dziewczynki są do siebie podobne :) Śliczne Panienki :) A Ty jak się czujesz? Poszłaś już do formy z przed ciąży? Merci tą Twoją Hanią w oczach rośnie:) Ty ją dopiero urodziłeś a to juz dużą Panna :) I coraz bardziej jest do Ciebie podobna ;) Michaś chętnie bawi się z Hanią? Ja też wrzuciłam fotkę mojego Wojtusia :) My już mieszkamy u teściowej a remont ruszył pełną parą ;)

Unis - Wojtuś radosny fajny chlopczyk, Michas pewnie chętnie by się z nim pobawił :) to teraz zaczynacie prawie wszystko na nowo, stare posprzedawalas a teraz wszystko od poczatku :) co do Michasia to chętnie bawi sie z Hanią, raczej ona robi wszystko co on, bawi się tylko autami, Michas ma parę takich ulubionych autek które chowa przed Hanią, żeby mu do buzi nie brała :) ale bardzo się o nią troszczy, jak płacze to szybko biegnie i da jej zabawkę i mówi, żeby nie płakała :) potrawią te dzieciaki rozczulić :) merci

No mój Wojtuś napewno by nie odmówił towarzystwa ;) bardzo lubi inne dzieci :) A w żłobku najbardziej lubi Kajtka i Hanie ;) Zawsze coś o nich mówi natomiast nie lubi Alana bo zabiera mu zabawki... To niesamowite jak te dzieci szybko rosną

WESOŁYCH ŚWIĄT DZIEWCZYNKI - buziaczki dla dzieciaczków od Cioci Merci z Michasiem i Hanią :) :)

a dzisiaj mój urwis skończył 3 latka, kiedy to zleciało, łezka w oku się kręci :) merci

Wszystkiego najlepszego dla Michasia :) Już 3 latka :) Ale z to zleciało :) Selenizant zadowolony z prezentów? Mój Wojtuś dostał się do przedszkola pierwszego wyboru ;) Ale nie ukrywam, że wcześniej rozmawiałam z panią dyrektor i już przed rekrutacją wiedziała że jestem upierdliwa.... U nas ciężko z miejscami w przedszkolach. I tym sposobem od września awans na przedszkolaka ;) My dalej u teściowej ale remont idzie pełną parą. Myślę, że jeszcze 2 tygodnie.

Od nas rowniez spóźnione życzenia dla Michasia :* wszystkiego najlepszego :) Ciocia Dominika z dziewczynkami

dziekuję dziewczynki za życzenia, Michas zadowolony z prezentów i chodzi i śpiewa "sto lat" do dzisiaj :) wreszcie ciepło, aż tak jakoś lepiej na sercu :) Unis - jak Ci się mieszka z teściową? Domi - jak dziewczynki? jak budowa domu? Mantar - co u Was? a ja tydzien czasu sama dziećmi, mąż w delegacji :( merci

Oj tak pogoda piękna :) niech juz tak zostanie. U nas leci, Oliwia to mału śmieszek , opanowała przewroty do perfekcji , umie juz oprzeć sie na wyprostowanych rękach i przesuwa sie powoli. Jak to wszystko szybko przychodzi przy drugim dziecku. Przy Julii sie siedziało i czekało na każda nowość :D a tu z dnia na dzien zaskakuje . Ale np w nocy wstaje co godzine ostatnio... Julia ma znowu jakis kryzys :P drze sie na nowo o wszystko ... w czwartek idziemy na dni otwarte do przedszkola , zobaczymy co ona na to :D jest juz taka śmieszna ze swoimi odzywkami, tancerka tez niezła z niej, nie chce zbytnio jeść, jak jadła tak teraz co wyczuje cos grubszego to pluje i koniec jedzenia :/ mogła by jeść całe miesiące dzien w dzien rosoł ... ale ta ostatnio przesypia całe noce bez mleka. Z domem ... kurcze krzyż mi w du pe wchodzi :D sprzątamy i sprzątamy . Maja przyjść okna wstawiać na dniach, elektryk zamówiony, hydraulik i tynki tez :) takze czekać maj/ czerwiec i zacznie sie :)

Domi - u mnie coś podobnie z tym jedzeniem u Michasia, może taki okres, ma parę rzeczy które zje a inne nawet nie tknie, co wczesniej jadl :) trzeba przeczekac chyba :) czasami zachowuje się jakby jadl coś pierwszy raz :) ciekawe czy Julce spodoba się przedszkole, ja mam w planach od września Michasia wysłać, ale juz się martwię :) Hania też jest zapisana do żłobka, ale sama nie wiem czy pójdzie :/ muszę to wszystko przemyślec :) a to prawda, że przy drugim dziecku czas inaczej płynie, nie zauważa się wszystkiego tak jak przy pierwszym, nie czeka tak bardzo aż zacznie coś robić nowego, poprostu nie ma na to czasu :( szkoda :) merci

Merci ciężko się mieszka... ja jestem nauczony sama sobie organizować czad a tu jestem uzależniona od kogoś, dostosować się muszę do kogoś.... ale zaciska zęby i staram się dostosować że swoją ferajną :) Damy radę jeszcze te 2 tygodnie.

Unis - no tak, nie ma jak u siebie, wszedzie trzeba sie dostosowac do kogos, jeszcze trochę i będziecie u siebie :) Domi - co u Was? jak małe damy? :) Mantar - jak dzieciaczki? u nas leci dzien za dniem, pogoda w kratkę, dobrze, że ciepło chociaż :) dzieciaczki rosną jak na drożdżach :) merci

Wszystkiego Najlepszego Dla Michasia!!! Choć mocno spóźnione. My po weselu, w planach mamy jeszcze majowy wyjazd pod Licheń. Z jedzeniem u nas to samo nie wiadomo co gotować bo większość to "ble". U Julki wyszła skaza białkowa więc i ja i Jula na diecie. Najgorsze były nocne wymioty i bule brzuszka. Do tego zauważyliśmy ostatnio krew w kale u Kajtka. Non stop coś się dzieje jak nie ukok to ...

Up

oj znowu te strony się wyświetlają kiedy chcą :/ Mantar - dziękuję za życzenia :) jak Kajtuś? robiliście badania? powiem Wam, że odkąd zrobiło się ciepło i Michaś gania na placu zabaw to karmię go jak się bawi, i nawet parówki i kabanosy wcina, gdzie wcześniej były "ble" :) także jest u mnie szansa, że zacznie normalnie jeść :D jutro mamy z Hanią urologa, mam nadzieję, że usg będzie dobre :) merci

zagladacie tu jeszcze dziewczynki?

Merci co tam u urolog? U nas był ostatnio gorący okres ale mieszkamy już u siebie od 4 dni :) Co prawda jeszcze łazienka nie zrobiona ale cała reszta już wykończona. Meble są większość rzeczy już przywieziona. Mój Wojtuś ostatnio cały czas do żłobka ;) Mniejmy nadzieję że trochę się uodpornił ;) U nas z jedzeniem jest dobrze je dużo i bardzo dużo rzeczy ale uwielbia parówki, rosół, jajka pod kazda postacią, kopytka i naleśniki. Na kolację zazwyczaj zjada dużą kromkę chleba albo kajzerke i oczywiście kasze 220 ml... Za tydzień mamy urlop i lecimy do Portugalii więc troszkę rozpoczniemy (nie wiem czy pisałam Wam że wczasy w Hiszpani nam odwołali). Teraz też mój dziadek 87 lat dość mocno choruje co Bardo mnie martwi...

Unis - tak myslalam, ze sie przeprowadzacie wlasnie :) niech Wam się dobrze mieszka w nowym miejscu :) urolog nam powiedzial, ze nereczki Hani sa juz tylko minimalnie powiekszone, takze prawie juz sa normalnych rozmiarow, co bardzo nas ucieszylo :) ulga duza, kontrole mamy za pol roku :) tak, pisalas cos o wakacjach, ze jakies problemy byly, ale jeszcze chwila i odpoczniecie, my na poczatku czerwca jedziemy w Bieszczady :) pogoda teraz piękna, dzieciaki szaleją na placu zabaw, Hania to mała akrobatka, wszystko chce robic to co Michas, wspina sie wszedzie, biega, gania, skacze .... urwanie glowy :) merci

My też jesteśmy często na placu zabaw tym bardziej że mamy pod blokiem. Ale często rowerem jeździmy po różnych placach ;) Właśnie Wojtuś uwielbia jeździć rowerem :)

My tez większość czasu na dworku. Po świętach wzięliśmy się za sprzątanie na budowie i po trochu robimy do teraz . Bo jednak z dwójką ciężko się wziąć i iść zrobić raz i porządnie . U nas jakoś leci, Oliwce daję już owocka i warzywko, je ze smakiem ale nie za dużo ;) Ciągle jest na cycku ale chyba już skończę na te pół roku, bo je praktycznie z jednego cyca, bo w lewym wydaje mi się ze nic prawie nie ma i się denerwuje. Umie już ładnie usiedzieć troszkę bez przewrotki, chodzi p ocałym pokoju do tyłu, obraca się , ogólnie bardzo interesują ją zabawki. Jula to mały łobuz, język wywalić, walnąć itp. Nie wiem skąd jej się to wzięło :/ ale jest wesoło, choć wieczorem modlę się żeby szybko poszły spać, a i tak chodzą po a wstają o 5-6 :O :O

Domi świetnie Cię zrozumiem :), Unis niech Wam się dobrze mieszka w nowym miejscu, Merci dobrze że się tak potoczyło z nereczkami Haniusi. My po majowym wyjeździe i bardzo nam się podobało :) miło było nie sprzątać i nie gotować :) kolejny dłuższy wyjazd we wrzesniu do Władysławowa. Z gorszych wieści, Julka przed wyjazdem złamała obojczyk spadajac z lezaczka. Miała usztywnione ramię przez 2 tygodnie, teraz dochodzi do siebie. U Kajtka nie pojawiła się więcej krew.

o matko, Mantar, biedna Juleczka, nacierpiała sie napewno, no ale niestety, mozna przypilnowac dobrze a dzieci i tak swoje zrobia, wiem to po mojej Hani, musze miec przy niej oczy dookola glowy a i tak wlezie tam gdzie nie powinna :) dobrze, ze wyjazd Wam sie udal, gdzie byliscie? Domi - roboty jest przy dwojce, nie? :D ja czasami opadam z sil, wieczorem padam, Hania juz 2 tygodnie nie je w nocy ale i tak sie budzi raz lub dwa :) byl moment ze spali oboje do 7-8 ale juz im sie odwidzialo i wstaja ok.6 :( ja karmilam rowny rok, z czego pol roku z jednej piersi, i powiem Wam, ze teraz jedna piers mam troche wieksza, druga mniejsza, ehh :D Unis - jak dziadek? Wojtus jezdzi sam rowerem? merci