Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaczynam przygode z clo cd.

Polecane posty

Gość Luśka89
Domi gratuluję :) U nas pierwsze powazniejsze przeziębienie w tym roku zlobkowym i siedze z Frankiem od wtorku w domu,a tyle śniegu na dworzu :/ dodatkowo zaczęła wychodzić gorna piatka i myślę, ze to przez nia ta temperatura i katar... Ja jestem juz po clo, teraz biore duphaston 16-25 dc i zobaczymy co z tego będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Hej dziewczynki U nas wszystko ok. U Wojtusia skończyło się tylko na kaszelku i jest już ok ;) Oby oby tak dalej ;) U nas piękna zima :) Wojtuś zachwycony śniegiem- bardzo chętnie wychodzi na dwór i chodzi po śniegu. Spał ostatnio u Babci i był cały czas świadomy tego i nic a nic nie marudził. Wręcz sam tłumaczył babci, że "mama i tata są w pracy i musi Wojtuś spać z babcią". Duży i rozumny już z niego chłopak ;) A co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas Michas tez zachwycony śniegiem, ciekawe czy mu się sanki spodobają bo w zaszłym roku nie bardzo był zainteresowany :) Powiem Wam, że Michaś uwielbia gotować, zawsze ze mną gotuje, wrzuca warzywa, miesza, miksuje, blenduje, .... uwielbia to i jak zaczne cos bez niego to biegnie szybko, dostawia sobie krzesło i już ze mną pichci :) mam małego kuchcika w domu :) Hania by tylko stała na nóżkach, zrobi parę kroczków, szybciej zaczyna chodzić jak Michaś :) Unis - to masz mądrego Wojtusia, dużo rozumie, u mnie też nie było problemu żeby został sam jak w szpitalu byłam 2 razy :) Domi - jak u Was? jak kruszynka? i jak Jula? jak sie czujesz? Lusia - trzymam kciuki merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję jeszcze raz za wszystkie gratulacje. Trochę mnie nie było ale jak wróciłam ze szpitala miałam mamę, ostatnio nie mieliśmy prądu przez 3 dni jak spadł ten śnieg i tak nie było jak pisać. U nas no co tu dużo ukrywać , jest ciężko :D tzn Oliwka to odpukać aniołek, śpi,je , spi , je i tak w kółko. Ale Julia daje nam w kość ;) nawet mąż nie może wziąć małej na ręce bo jest zaraz "mój tata" i płacz :( ale np dzisiaj juz inne podejście i nawet i ona wzięła książki i "czytała" małej . Także zależy od dnia ale ogólnie częściej jest wszystko na nie, wszystkie zabawki, kocyki itp są jej :D dobrze, że nie pamięta że Oliwka nosi jej ubrania bo pewnie też kazałaby zdjąć :D A ja czuję się jak .... nie będę kończyć :P jak coś porobię to zaraz wszystko ciągnie itd. Nie mam apetytu, chudnę w oczach .. muszę się wziąć i za siebie bo padnę niedługo :D Luska trzymam kciuki też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domi - dobrze, ze nie pamieta ciuszkow, bo by sama Oliwke rozbierała :D mała zazdrośniczka, u mnie aż tak nie było, chociaż co do zabawek to wszystko jest Michasia! ja często Michasia angażowałam do pomocy przy Hani, żeby mi Hanie potrzymal, zeby pomógł ubrać, zeby gdzieś przytrzymał bo JA SOBIE NIE PORADZĘ SAMA! :) i pomogło, lubił pomagać i to, że go potem bardzo chwalilam i dziekowałam za super pomoc przy Hani :) pogoda deszczowa :( szaro buro :( merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Hej dziewczyny co u was słychać? U nas jakiś wirus tj katar, kasze i biegunka.... Wojtuś już prawie po a ja w trakcie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, Unis- i jak, przeszlo Wam? juz zdrowi? Domi - jak dzieciaczki, czekam na zdjecia siostrzyczek :) u nas dzien leci za dniem, w piatek jedziemy z Hania do nefrologa do kontroli, dzisiaj pobieralam jej krew i mocz do badania, z Michasiem robimy dekoracje swiateczne, zrobilismy domek z piernika ale juz resztki zostaly :D nie wiem jak to z choinką będzie w tym roku, ile `ona razy spadnie :D zawsze mielismy żywą, i z samym Michasiem lezała chyab 2 razy na podłodze, a teraz Hania jak zobaczy tyle światełek to aż strach :D merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Hej dziewczyny My już zdrowi ;) szykujemy się na święta :) Uwielbiam ten czas :) Wojtuś chodzi do żłobka dzielnie i Ciocia bardzo to chwali- szczególnie za maniery (proszę, dziękuję, przepraszam i dzień dobry) i za to jak pięknie mówi :) A ja jako mama rosne z dumy :) Tym bardziej że ona ma porównanie do innych dzieci w jego wieku i chyba wie co mówi ;) Muszę się Wam pochwalić, że wiosną 2019 przeprowadzamy się do nowego mieszkania (teraz aktualnie się buduje). Lokalizacja w Centrum koło parku :) Z naszego salonu, sypialni i Wojtusia pokoju będzie widać park. Z kuchni widok na inny blok. Do tego jeszcze zmieniamy mój samochód i tu niestety chyba wtopilismy.... no ale całe szczęście mój mąż potrafi sam dużo zrobić przy aucie, ale nie zmienia to faktu że trzeba będzie doinwestowac trochę kasy.... I tyle u nas Jakie macie pomysły na prezent dla naszych dwulatków? Gdzie spędzanie święta? Jak przygotowania? Domi jak się czujesz po porodzie I jak kp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - to same zmiany u Was :) super ! uwielbiam sie urzadzać, także czeka Cię fajny czas :) i brawa dla Wojtusia, ze rośnie z niego taki super młody człowiek :) u nas porzadki swiateczne ida poooowoli :) ale za to robimy figurki swiateczne i kartki wlasnorecznie :) z prezentami u nas nie bedzie problemu, bo Michas uwielbia wozy strazackie i koparki a Hani tez cos fajnego sie znajdzie :) tak ten czas leci, ze juz niedlugo bede organizowac roczek Hani :) ehh :) szukam jakiegos ciasta fajnego, macie jakis super przepis? merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Marci oby to co mu wpajam (czytaj kultura) mocno utkwiło w pamięci... wiesz że to w każdej chwili może się odmienić ;) Choć dzień dobry lub witam uwielbia mówić szczególnie dorosłym bo oni zazwyczaj się uśmiechają albo zagadują do niego ;) U nas problem z prezentami.... doszliśmy z mężem do wniosku że Wojtuś to chyba ma już wszystko ;) Ale i tak bawi się tylko pociągami albo resorakami ;) Co do ciast to przyznam się że odkąd wróciłam do pracy to przestałam piec.... po prostu nie mam czasu :( Mój mąż uwielbia ciasta ale ostatnio musi się pilnować no szybko spodnie robią mu się ciasne ;) A ja zjem kawałek i mi to wystarcza.... na święta myślę upiec tylko sernik i zamienić się pół na pół z mama na jabłecznik. Marci a co po roczny Hanii? Myślę o pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Merci to nie takie proste zrobić zdjęcie tym dwóm pannom ;) Unis karmie piersią , są małe problemy bo nie umiemy sie dostawić i Oliwcia wciąga sobie jak kluskę i boli jak cholera do tej pory. Ale juz powoli lepiej jej to wychodzi. Ja prezenty mam kupione dla moich dziewczyn. Julka dostanie to co lubi najbardziej - puzzle, duplo pizzeria, misia z tej fundacji TVN o farbki do malowania paluszkami ze stemplami. Ona ogólnie cieszy sie ze wszystkiego, wszystko jej wow :D Unis to zmiany konkretne :) super :) Wojtus to fajny chłopak , moja Julka umie powiedziec po swojemu proszę, dziękuje i cześć :D Merci matko roczek ale mija... u nas tez te 3 tyg minęły szybko. Musze sie pochwalić tez ze przykrywamy juz domek, wiec jestem spokojna juz. Po nowym roku będziemy sie starać o kredyt, ale jeszcze chcielibyśmy okna wstawić za swoje. Samochód tez trzeba by było zmienić bo ciężko sie pomieścić we czwórkę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do wypieków w tym roku nie robię nic ;) co roku robiłam sernik z amaretto z płatkami migdałów , makowce, snikersy, itp. Moze chociaz z Julcią w sumie zrobię jakies ciastka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - nie wiem co po macierzynskim, mam do 21 lutego, potem do polowy kwietnia wyjda mi zalegle urlopy a umowe mam do konca czerwca :) wiec raczej do pracy tam juz nie wroce, a i tak bym nie chciala juz tam :) Michas pewnie od wrzesnia pojdzie do przedszkola, a co dalej to nie wiem, jak sie trafi super praca, blisko i dobrze platna i w normalnych godzinach to pewnie opiekunki do Hani poszukam, ostatecznie zlobek :( moja mama daleko, tesciowa niezbyt sie nadaje :/ no chyba ze mnie nagle olsni i otworze cos swojego :) PIS ma wprowadzic i zrobic tak, ze przez pierwsze pol roku nowy przedsiebiorca jest zwolniony z oplat a potem przez dwa lata ma ulge, moze wtedy warto skorzystac i cos robic na swoim, ale co? :( Domi - to u Was tez postepy z domkiem, super, pamietam jak pare miesiecy temu mowilysmy ze z koncem roku bedzie duza czesc domu juz i Oliwka na swiecie a to juz jest ten czas ! jak ten czas leci! merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
U nas już choinka stoi!!!!! Wojtuś chętnie ją ubierał :) Zakupy zrobione w 80%, plan w głowie na wszystko i już prawie święta :) Uwielbiam ten czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Wrzuciłam Wam fotki mojego Misia na ę maila :) Już duży chłopak z niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cudne te nasze dzieci forumowe :) Wojtus rosnie jak na drozdzach, fajny chlopak :) u nas choinka tez juz jest, i przygotowania pelna para do swiat, no prawie ... nie mam posprzatane, no ale coz :) bez sprzatania swieta i tak sie odbeda wiec po co sie spinac niepotrzebnie :D dziewczynki, chcialam Wam juz zlozyc zyczenia, bo zaraz sie zacznie krzatanina swiateczna i czasu coraz mniej na wszystko bedzie :) Duzo dużo zdrówka, szczęścia, pomyślności i dużo dużo miłości dla Was i całych rodzin :) spełnienia marzeń i dużo uśmiechu każdego dnia :) buziaczki dla dzieciaczków od Cioci :) Wesołych Świąt!! merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Merci i ja przyłączam się do zyczeń świątecznych dużo zdrowia, szczęścia i milosci :) Ale najwięcej Wam życzę cierpliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis ale fajny i śliczny chłopak z Wojtusia :) Ja tez chciałam Wam życzyć zdrowych , spokojnych i wesołych Świąt :) i tak jak pisze Unis dużo cierpliwości hehe :) oby naszym dzieciom i nam rodzicom dopisywało zdrówko to juz będzie pięknie :) Domi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Hej dziewczyny Jak tam po świętach? Prezenty podobały się dzieciom? Co planujecie na Sylwestra? My w domku w łóżku ;) Na bał nigdzie nie idziemy bo moja mama w pracy a teściowa ma drugiego wnuka (razem ić nie chce).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojj swieta swieta i po swietach, wiecej przygotowan niz swiat :) u nas dzieciaki zadowolone, moj tata przebral sie za mikolaja wiec atrakcja byla fajna :) a sylwester w domku pod pierzynką :) tak chyba lubie najbardziej, przyjedzie siostra z rodzinka i bedzie pijama party ;) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Życzenia świąteczne przegapiłam :( Julcia znów chora przez całe święta i jeszcze ją trzyma :( . Za to życzę Wam Pomyślności i spełnienia marzeń w przyszłym roku :) U nas sylwester w czwórkę i czuję że i ja spędzę go obgilana. Dzieciaki z prezentów zadowolone i najlepszy tekst Kajetana na widok Mikołaja "dziadek, a ty co?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Życzenia świąteczne przegapiłam :( Julcia znów chora przez całe święta i jeszcze ją trzyma :( . Za to życzę Wam Pomyślności i spełnienia marzeń w przyszłym roku :) U nas sylwester w czwórkę i czuję że i ja spędzę go obgilana. Dzieciaki z prezentów zadowolone i najlepszy tekst Kajetana na widok Mikołaja "dziadek, a ty co?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Życzenia świąteczne przegapiłam ale chociaż Życzę Wam wystrzalowego sylwestra i spełnienia Marzeń w Nowym Roku. Julka całe święta chora i jeszcze Ją trzyma, a Kajtek zaczął mi dziś goraczkowac. Do tego czuję ze i ja spędzę sylwestra z paczką chusteczek z naszą czwórką :( Dzieciaki z prezentów zadowolone, a Kajtek na widok Mikołaja wypalił " dziadek, a ty co?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
Nawet forum zlapalo jakieś wirusy, bo nie mogę nic wysłać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
O a jednak mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas święta minęły spokojnie. Nigdzie nie jeździliśmy ;) Julcia zadowolona z prezentów ale i tak najlepsze były dla niej prezenty Oliwki. Mantar zdrówka dla dzieciaczków. Życzę Wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku :*!!! Domi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczynki, wszystkiego dobrego w Nowym Roku, samych radości i dużo, dużo miłości :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witajcie, co u Was? jak maluszki? jak tam imprezy sylwestrowe? merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, Merci moja impreza zakończyła się chwilę po 22 :D ale mąż z Julcią troszkę dłużej posiedzieli. U nas jakoś leci, byłam już na sprawdzeniu po porodzie i no niestety tak jak przypuszczałam, że 3 tyg po cc dostałam już okres :/ już mi rosną pęcherze( co nie oznacza, że będą pękać- no ale trzeba uważać :P ). Także karmienie piersią u mnie nie sprawdza się z zatrzymaniem okresu ;) Dziewczynki zdrowe, jutro idziemy na szczepienie i z jedną i drugą. Już się boję jak Julka będzie się darła :D Ogólnie rosną nam pociechy. Julcia coraz więcej mówi, Oliwcia już posyła piękne uśmiechy ❤️ jest ciężko , naprawdę czasem mam ochotę walnąć drzwiami (chociaż to bardziej przez męża :D )i wyjsć ale nie wyobrażam sobie zycia bez nich :) podeślę Wam kilka zdjęć moich gwiazd, chociaż jesli chodzi o Julcię to ciężko zrobić jej zdjęcie :P A co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Domi ale Oliwcia rośnie ;) Karmisz jeszcze piersią? Julka też już Panna ;) Napewno masz co robić ;) A jak noce Julki? U nas jakos leci. Byliśmy z Wojtusiem u immunologa i Pani dr stwierdziła, że nie widać u Wojtusia zaniżonej odporności, ale dała jeszcze skierowanie na 5 badań z krwi żeby to potwierdzić. Po tych wszystkich szczepieniach nasz Wojtuś przechodził do żłobka już cały grudzień i teraz styczeń i jest ok- w końcu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×