Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaczynam przygode z clo cd.

Polecane posty

Gość gość
Unis to może i lepiej jak nie chce nikt ruszyć Wojtusia kto się boi lub nie ma zielonego pojęcia. Może ten Wasz lekarz, ordynator jest o niebo lepszy i będzie wiedział co i jak. A jak ten moment wygląda sytuacja? Jak mały znosi ten szpital? Jak Ty psychicznie? Domi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mantar - GRATULACJE!! Niech córcia zdrowo rosnie :) Unis - co u Was? u nas wysypka bostonska, glownie ja bo dzieci ominelo, Haniam iala delikatna wysypke ktora minela tego samego dnia, Michas goraczkowal, bolalo go gardlo, mial wahania temperatury od 35 stopni do 39, dreszcze, delikatna wysypke, w nocy majaczyl i WRZESZCZAL ze hej! i naglem inelo jak reka odjal! a ja jestem obsypana od stop do glow, doslownie :( merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, co tam u Was? Merci minęła wysypka? Unis jak u Was? Mantar daj znać jak dzidzia, jak zareagował Kajtuś, jak się czujesz itp :) U nas jakoś leci, strasznie szybko zleciał sierpień ... Ja rosnę, męczę się ze straszną zgagą i bólem głowy dzień w dzień. Julcia zaczyna powoli coś mówić, najgorsze jest to w tym wszystkim że powie imiona piesków z psiego patrolu a swojego nie powie :D mówi na siebie "jaja" no albo ja ;) a lat moja córka ma "tsi" a nie dwa :P ciekawe czy później będzie się tak postarzać. Chałupa już mi się buduje od tygodnia, chodzę codziennie podziwiać :) My dzisiaj jedziemy na zdjęcia, bo tak odwlekałam urodzinową sesję Julci bo a to wyjazd, a to wesele a to męża nie ma itp. Mam nadzieję, że się uda.. bo modelka coś w kiepskim humorze. Dzisiaj to i ja mogę sobie zrobić zdjęcie z balonami :D strasznie mi te lata lecą moje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Domi wszystkiego najlepszego :) Coś ni się wydaje że Ty tu najmłodsza ;) Wojtuś też mówi że ma 3 lata ale pokazuje 2. Marci jak się czujesz? Jak dzieci? Jak sobie poradziłasz ze "sztafetą" Mantar gratulacje!!!!! Czekam na fotki :) Powiem Ci że coś czułam że będą białe włoski :) Jak się czujesz? Wojtuś już po zabiegu- miał to we wtorek. Ma wszystko w środku jeszcze raz wyczyszczone. Lekarz twierdzi że tam nic nie było i mogła to być reakcja alergiczna na szwy (no cóż innego mogą nam powiedzieć!!!!). Teraz założyli mu inne szwy i w środku i na zewnątrz. Powiem Wam że dzielny ten mój Synuś... ehhhh jednego razu jak zmieniali mu werflonu to 5 żył mu pękło a kuła to chyba z 15 razy.... chwilę tylko płakał już po i dzielnie wracał po antybiotyki.... czasem ja tam bardziej cierpiała niż on.... Nie ukrywam że często zdarzało mi się płakać w męża rękawa .... Ale przy Wojtusiu obowiązkowo uśmiech. Jestem z niego też bardzo dumna bo na oddziale było dużo dwulatkow i Wojtuś na ich tle się wyróżniał- w szczególności mową i tym że sika do nocnika. Dużo pochwal od innych mam usłyszałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - cieszę się bardzo, że już po wszystkim, jesteście już w domu? Wojtuś jest naprawdę dzielny, brawo :) duzo zniosl, wazne zeby doszedl do siebie, potem nie bedzie pamietal nic, niech rosnie zdrowo :) a ze sika do nocnika to sama zadzroszcze, u nas idzie to opornie, a teraz przez to chorobsko odpuscilam bo sil nie mialam :( i musze zaczynac wszystko od nowa :( najbardziej mnie wziela choroba, Michas doszedl juz do siebie, byl do wczoraj oslabiony, moze troszke jeszcze jest ale juz biega i szaleje, Hania miala 2 plamki, a ja od stop do glow, dzisiaj mi tylko nos jeszcze zostal, myslalam ze bede chodzic w burce na glowie jak muzulmanka :D jutro jedziemy z Hania na badanie nerek, znowu stres :/ Domi - wszystkiego dobrego! i tak jestes chyba najmlodsza :D co ja mam powiedziec :( czekamy na zdjecia :) Mantar - co u Was? merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za życzenia.. nie wiem czy najmłodsza ale dopiero co byłam szaloną 16tką :D a tu już tyle lat . Merci daj znać jak badania Hani. Unis dobrze, że już po wszystkim, ciocia jest dumna z Wojtusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
My od wczoraj w domku :) chodź nie wiedzieliśmy do ostatniej chwili czy wyjdziemy. Kajtus opiekuńczy i pomaga przy Julci :) czuję się dobrze i w miarę szybko dochodzę do siebie, to chyba zasługa tego że nie była to cesarka na wariata, tylko odpowiednio byłam przygotowana przed no i wiedziałam co mnie czeka. Trzy to ulubiona liczba i u nas :) Domi teraz czekamy na Ciebie ;) i Wszystkiego Najleprzego !!! . W poniedziałek koncze 31 lat więc Ty młodziutka jesteś Merci dochodzcie szybko do siebie Unis oby mieli rację z tymi szwami i wiecej się to nie powtórzyło. Zdjęcia się ciągle robią i w wolnej chwili wrzuce kilka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Mantar super że jesteście w domku :) Super że Kajtek tak ładnie przywitał siostrę :) Marci jak badania?????????? Domi dzisiaj byliśmy na kontroli bo coś z jednej strony bardziej mu spuchło (nawet dziś nas przyjął) i na razie wszystko ok i cały czas obserwujemy..... oby już teraz było ok bo i ja i mój mąż przeżywamy bardzo to wszystko... A Ty Domu jak radzisz sobie z bólem głowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mantar - jak dobrze, ze juz w domku jestescie :) czekamy na zdjecia :) Unis - dobrze, ze lekarz Was przyjal, bo dzisiejsi lekarze sa rozni ... my bylismy na badaniach, wynik Hani mamy za tydzien, mam nadzieje, ze bedzie lepiej jak bylo :) Hania dobrze zniosla badanie, udalo mi sie ja uspic, wiec 30 minut spala, akurat tyle trwa badanie, przed zakladali jej wenflon i to bylo najgorsze :( merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Marci daj koniecznie znać jak wyniki. U mnie słowo werflonu przyprawia mnie o ciarki... ostatnio często zmieniali Wojtusiowi bo żyły mu pekały- to było straszne (nawet na stopach mu się wkłuwali bo nie mieli gdzie). A co u nas..... hmmm znów byliśmy na kontroli bo z tej rany znów zaczęło się sączyc (śluz, ropa, krew). Z tej strony co była opuchnięta. Lekarz już rozkłada ręce i nie wie dlaczego ;( Jak tak dalej będzie to znów zrobią mu rezonans. Po tym jak w niedzielę wyleciało mu to wszystko z tej rany zaczęło się goić. Teraz tylko zostało nam się chyba modlić żeby to się wygoiło i już nie wróciło.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Merci daj znać jak wyniki. Unis nie wiem co Ci napisać :( mam nadzieje ze będzie wszystko dobrze :( Domi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tylko bede miala wyniki Hani dam znac :) a powiem Wam cos smiesznego, Michas polubil ogladac Swinke Peppe i jak cos mowi, jak konczy zdanie to chrumka tak jak ona, no ubaw mamy ze hej :D Unis - nie wiem co napisac, tak sobie mysle "kurcze, jak rana moze sie nie goic", a jednak to mozliwe, moze wdalo sie jakies zapalenie, moze antybiotyk, moze Wojtus to dotyka i zabrudza? Domi - jak sie czujesz? jak Julcia? czeka na siostrzyczke? jak Wam idzie nocnikowanie? Mantar - jak u Was? merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe Merck u nas Dziordź (jak to mowi Jula) to numer jeden z Peppy :D Ja się jakoś czuje, byłam dzisiaj na glukozie i myślałam ze po godzinie wszystko oddam :( bardzo zle się czułam, mała szaleje tak w brzuchu ze hej. W nocy wstać to wyzwanie jak zastanę :D jednym słowem jakoś się toczę ;) Julcia rośnie, mówi dużo po swojemu ale Jak pisałam i stara się powtarzać dużo. Z nocnikiem to nie mam sił i cierpliwości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
U nas Świnka Peppe nie jest akceptowana..... jakoś wyjątkowo Wojtuś jej nie lubi. Moje dziecko ma jutro 2 urodziny!!!!!! Czas moja szybko ;) Teraz z Wojtusia zrobił się straszny pieszczochy :) Nawet w nocy chce do mamy..... Baaaa po kilka razy w nocy chce do mamy.... Merci nie ma tam bakterii bo był robiony wymaz. Ja mu parę razy na dzień psiukam Oktaniseptem. Nie pozwalam też dotykać. W ostatnich 30 dniach miał 10 dni antybiotyk doustny, 10 dni przerwy i 10 dni antybiotyk dozylni. Ehh na razie nic więcej nie wyciekło i ładnie się goi ta rana, ale z tej jednej strony jest zgrubiebie jakby coś tam jeszcze było.... Albo tak się grubo zrosneło w środku. Zobaczymy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - wszystkiego dobrego dla Wojtusia, duzo duzo zdrowka, radosci i samych wesolych, szczesliwych dni :) buziaczki :* a no leci czas szybko, a my wiecznie piękne i młode :D :D merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkiego najlepszego dla Wojtusia :* Zdrówka przede wszystkim, samych uśmiechniętych dni :) :) Życzy Julcia z mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Dzięki dziewczyny za życzenia:) Coś ostatnio nasze kafe mocno szwankuje... ostatnio wcale strona nie chce się ładować. Co tam u Was słychać? Jak dzieci? Co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - jak urodzinkI Wojtusia? jak się wogóle czuje? Domi - jak brzusio? duży? Mantar - co u Was? wyspana? jak Kajtek znosi siostrzyczkę? u nas dni lecą szybko, już taka jesien sie robi, nie lubię takiej deszczowej szarej pogody :( ostatnio zabralam sie za porzadki, dzieci tak szybko rosna ze ciuszkow sie nazbieralo, takich w ktore juz nie wejda :) ehh te moje dzieci maja wiecej ciuchow jak ja :D mam wyniki Hani, sa troszke lepsze, a to znaczy, ze faktycznie wraz z jej rosnieciem nereczki zaczynaja lepiej pracowac, oby tak dalej :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Super wieści Marc i:) Oby tak dalej :) Co u nas.... Wojtusiowi idzie 5 mało je, ma katar i mówi "ała" i pokazuje ząbki..... ehh boję się bo u niego ząb=choroba. Rana na razie on-line cały czas obserwujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - u nas juz cale szczescie Michasiowi 5 wyszly i ma komplet zebow :) jeszcze tylko u Hani czeka mnie ta przyjemnosc :D ma juz 5 zebow to jeszcze TYLKO 15 :D :D opornie nam idzie nocnikowanie, mam nadzieje, ze z dnia na dzien sie przestawi tak jak z dnia na dzien smoczek zostawil, chociaz jak patrzy ze Hania ma pieluche to to moze nie byc takie proste :/ merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas po staremu, nie mam czasu nawet siedzieć i pokupować coś dla małej. Wczoraj zamówiliśmy łóżko dla Julci i kupiłam przewijak i smoczki i tyle :( Byłam wczoraj na usg, Oliwcia ma już 1200g. Wszystko jest ok. Tylko mi wyszły złe wyniki przez te opuchnięte nogi, dostałam zastrzyki i muszę się kłuć :/ grozi mi zakrzepica... ale mam nadzieję, że spadnie wszystko po tych zastrzykach :( I jeszcze muszę powtórzyć po 32tc test z glukozą. Bo też wszystko przy górnych granicach normy. Ech jak sobie pomyślę.. Merci bardzo się cieszę, że wyniki lepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Domu uważaj na siebie i mi że wprowadź trochę diety bo z tym cukrem nie ma żartów ;) A jak Julia? Dużo już mówi? Wojtuś jest w 90% komunikatywny ;) czasem coś przekręci, ale super się dogadujemy ;) Wszystkim ludziom na ulicy woła "witam" Mercu my całe szczęście już nawet nie pilnujemy Wojtusia jeżeli chodzi o nocnik- już sam woła "siusiu" za każdym razem. Teraz uczymy się sika na podkładce w toalecie, ale Wojtuś tylko w "nagłyc" przypadkach robi do wc bo lubi teraz "zasiąść" na nocniku przed TV..... ehhhh U nas też ostatnio jest etap na bicie.... Jak bunt i histerie się skończyły to zaczął się etap bicia, ale tylko innych chłopców (dziewczynki oszczedza). Mały "kogucik" a jak jakieś dziecko podejdzie do mnie za blisko to już na pewno ma "wklepane". Bardzo tego pilnujemy, ale Łobuz nam rośnie ;) Zdzarzało się że i mnie chciał uderzyć (przy zabawie!!!!) ale cały czas mu tłumaczyłam, że mnie to boli i jest mi przykro, że ja nie bije Wojtusia itp. i nawet się udalo, że przestał. Ale u nas też złe wieści..... znów z tej rany sączy się śluz z ropą.... już sama nie wiem co robić. Znów nie doczyscili wszystkiego- jutro idziemy do lekarza i zobaczymy co powie. Szkoda mi tego mojego dziecka. Mój mąż na razie chce to zostawić w spokoju żeby Wojtuś doszedł do siebie i ja chyba też- boję się tylko takiej sytuacji że na tyle ładnie się to wygoi i zabliźni że ten śluz nie znajdzie ujścia i zrobi się stan zapalny= szpital i zabieg. Ale czy tak i czy tak prędzej czy później znów trafi na stół operacyjny . Mogą mama łudzi się że to co na wylecieć to wyleci u się to zagoi (w ten scenariusz nie wierzę w ogóle). Chcemy też to skonsultować, ale znaleźć specjalistę w tej dziedzinie jest ciężko (z w necie najczęściej pada nazwisko naszego dr). Powiem Wam szczerze że nawet nie chce mi się z nikim rozmawiać o tym bo nam już ręce opadają.... z bezradności.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unis - wspolczuje, tego stresu i tej bezradnosci i ze Wojtus tak na prawde nie moze w pelni cieszyc sie nawet z zabaw bo musi uwazac :) mnie tez zastanawia czy to mozliwe zeby znowu nie oczyscili tego? moze zle zszywaja? moze gojenie sie rany w takim miejscu trwa dluzej? nie wiem, nie znam sie :( a szkoda bo bym Wam pomogla :) super, ze Wojtus komunikatywny, my tez z Michaisem dogadujemy sie dobrze, codziennie zaskoczy nowym slowkiem, lubi powtarzac ale czest cos powie niewyraznie, cos przekreci ale za ktoryms razem mu sie uda :) z nocnikiem walczymy, mam nadzieje, ze przed 3 urodzinami sie uda :D :D Hani wyszedl 6 zabek, marudna, chcialaby juz raczkowac ale jej sie nie udaje i sie tez denerwuje :D Domi - z diety najlepiej wyeliminowac biale pieczywo i od razu cukier bedzie lepszy :) ja z Michasiem tez mialam cukier na granicy, zrezygnowlaam tylko z bialego pieczywa, jadlam zytni 100% albo razowy i o wiele wiele lepsze wyniki mialam, moglam jesc czekolade, po niej cukier mi nie skakal a po bialym pieczywie mialam duzo gorzej, sprawdzalam na glukometrze :) Mantar - jak Wasza czworeczka? Beatka - zagladasz tu jeszcze? co u Was? merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co u Was? co taka cisza tu? merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas nic nowego, Julka rosnie,łobuzuje. Jest naprawdę nieraz taki diabełek, też umie przywalić itp :/ I skąd to bierze? Ma zakaz od dłuższego czasu na tableta, bo tam też głupoty niezłe puszczała..I u nas słowa że nie można itd działają w przeciwną strone i ją bardziej nakręcają i jeszcze gorzej robi :( naprawdę czasem mi ręce opadają. Teraz ma fazy na naklejki, wszystko by poobklejała, wszystkie książeczki z naklejkami by chciała :P i puzzle to jest to , oczywiście te od 2 lat :P Nauczyła się mówić swoje imię, ogólnie dużo próbuje powtórzyć. Ja już mam dla małej ubranka poprane, poprasowane. I bardzo się z tego powodu cieszę, bo naprawdę jest mi ciężko już a co dopiero za miesiąc. Męczę się z potwornym bólem krzyża, pupy i zgagą. Chcę już grudzień!!!!!! :D Z drugiej strony jest mi smutno, bo to już ostatni raz czuję te ruchy w brzuszku ❤️ to jest dopiero cud natury :) Ale tak się boję jak to będzie... Jak Julcia przyjmie siostrę. Merci zgapiłam pomysł i kupiłam po drobiazgu żeby dziewczynki sobie dały ;) Oliwce grzechotki kotki a Julce kotka przytulankę. Moja Jula to kociara, oczywiście w pluszakach, chociaż prawdziwego też męczyła ostatnio. Będzie pewnie wszytskim mówić, że dostała od dzidzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domi - ja dla Hani tez wszystko szybko przygotowalam, zeby potem miec spokoj :) taki pomysl z prezentami jest dobry, u nas sie sprawdzil, Michas do dzisiaj pamieta, ze Hania dala mu autko, i ze on dal Hani tez niespodzianke, duzo mu tlumaczylam ze to od Michasia dla Hani itp :) Michas tez ma faze na naklejki od dluzszego czasu, na tablecie ma "strefe dziecka" i wgrane tam bajki ktore moze ogladac :D jak szalal na youtube to az sama sie dziwilam jakie perdoly go interesuja i jakie glupoty ludzie nagrywaja, i co najciekawsze zawsze po bajce byl jakis glupi filmik :) Unis - co u Was? jak Wojtula? merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mantar
dziewczyny zajrzyjcie na maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mantar - cudowne dzieciaczki :) Julis podobna do Kajtka! A jak Kajtus zachowuje sie w stosunku do siostrzyczki? pomaga? pieluszki wyrzuca? :D kiedy chrzciny organizujecie? Domi - co u Was? jak się czujesz? Unis - jak Wojtus? co u Was? my byliśmy parę dni w Świeradowie Zdroju, troszkę odpoczeliśmy, pogoda deszczowa i szaro-bura, Hania ma już 7 ząbków, Michaś gada jak najęty :D a ja dostałam okres :( tak dobrze było bez! a piersią karmię nadal, ciężko mi Hanię odzwyczaić, bo ona jak się w nocy przebudzi to tylko cyc działa :) merci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unis31
Marci ja też teraz była w Swieradowie Zdroju 4 dni!!!!! Szkoda że się nie zgadałysmy wcześniej! Pogoda paskudna ale szło odpocząć ;) Byłaś w rozlewni wody na koncercie? Mój Wojtuś się bał bo było za głośno ;) Często spacerowalismy przy fontannach bo to była ulubiona atrakcja Wojtusia ;) Szczególnie tą z żabkami lubił :) Domi to faktycznie z Julci rozrabiak :) Mój Wojtuś ostatnio nadużywać słów "nie mogę" oraz "nie dzisiaj" ;) Chwilowo bicie mu przeszło- zobaczymy na jak długo ;) Teraz też jest na etapie naklejek, darek i nożyczek do papieru (tylko że mną tnie). A co u nas..... ciężko powiedzieć. Na razie rana ładnie się goi i nic z niej nie cieknie , ale po tym wszystkim aż w to nie wierzę..... czas pokaże Mantar zaraz wchodzę na ę maila zobaczyć Twoją córeczkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×