Jak okazać kobiecie nie mówiąc wprost że mi zależy.

Że ją kocham..

Zaopiekuj się nią, zatroszcz o jej potrzeby.

Jakis drobiazg, bielizna, majteczki.

Wrócić się do podstawówki i podglądać nastolatków. Są sposoby, liściki, targanie za włosy, dawanie szluga i takie tam. A tak to nie wiem, bo myślałam, że na tym dorosłość polega, że się załatwia takie rzeczy otwarcie, rozmową i dyskusją, a nie bawi się w podchody.

- kiedy interesuje cię wszystko co dotyczy jej osoby - kiedy martwisz się i cieszysz gdy jest powód - mówisz i piszesz tęsknię tęskniłem - gdy ona ma świadomość tego jak jest ważna w twoim życiu -gdy patrzysz głęboko w oczy -gdy ona wie że dzień bez niej jest dniem nic nie wartym - gdy wie że nie możesz doczekać się by ją zobaczyć chcesz być blisko Wtedy kobieta wie że kochasz nie musisz nic mówić

http://dotykabsolutu.blog.onet.pl/2007/11/

Wrócić się do podstawówki i podglądać nastolatków. Są sposoby, liściki, targanie za włosy, dawanie szluga i takie tam. A tak to nie wiem, bo myślałam, że na tym dorosłość polega, że się załatwia takie rzeczy otwarcie, rozmową i dyskusją, a nie bawi się w podchody. xxxxx Taaa. Całe tabuny rzekomo dorosłych kobiet nigdy by się nie zdobyło na to, by zastosować się do tej rady, by załatwić takie rzeczy otwarcie, już widzę jak idą i mówią wprost, że im na facecie zależy. Łatwo czegoś wymagać od facetów, gorzej tego samego od siebie.

18:50 Cenne.. :-(

A na jakim jesteś z nią etapie znajomości? Co się między Wami dzieje teraz?

Chyba nic się nie dzieje, jeżeli nie może jej tego powiedzieć ;-)

Myśl intensywnie, niektóre kobiety mają dar odczytywania cudzych myśli :D A tak na poważnie, nie ma takich możliwości.

:-D

Napisz je sms z jakiegoś numeru wyznajac co czujesz niech się domyśla. Następnie dawaj jej powody by uświadomiła sobie ze to ty

dziś Ja nie mówię, żeby zaraz robić wyznanie miłości, ale chyba powiedzieć, że ktos Ci się podoba możesz? Nie wiem jak robi reszta kobiet, ale ja mówię jak coś czuję, wiadomo kochać to tak od razu nie kocham więc też tak nie mówię, ale potrafię otwarcie powiedzieć, że zależy mi na kimś jak już sprawy zachodzą tak daleko, że mi zależy.

Głupi pomysł. Dlaczego ma już na początku oszukiwać. Jak coś do niej czujesz, to jej to powiedz. Nie baw się w podchody bo one dobre są w dzieciństwie, ale w życiu dorosłym, zawsze po nich dostaje się kopa w zadek.

:'(

Ile ją znasz?

Jeżeli boisz się powiedzieć kocham cię, to powiedz jej wszystko to co czujesz, bez tego kocham.

Autorze, jako kobieta mogę Ci powiedzieć, że to okrężna i trudniejsza droga. Albo tak kobieta odwzajemnia Twoje uczucia albo nie: jeśli jej powiesz wprost to się dowiesz. Jeśli będziesz "okazywał" to wróżka wie co ona sobie pomyśli. Może się wcale nie domyśli, albo się domyśli ale zacznie rozkminiać o co właściwie chodzi. Niby chce, a nic nie robi. Jeśli ona dotąd nie okazywała Ci uczuć to albo myśli tak jak ty (będę dawać do zrozumienia i nic nie powiem) albo nie odwzajemnia Twoich uczuć. Najlepszym wyjściem jest rozmowa. Możesz napisać sobie najpierw co chcesz powiedzieć.

Jeżeli naprawdę Ci zależy, to nie musisz się nad tym w ogóle zastanawiac, bo to widac po zachowaniu, które w przypadku prawdziwego uczucia jest jednoznaczne i kobieta to wyczuje. No chyba że chcesz udawac ....

Nie unikaj, patrz w oczy, uśmiechaj się. Jeśli ona odwzajemnia to wszystko to znaczy że też jest zainteresowana. Bo jak rozumiem nie jesteś pewien albo wogóle nie wiesz czy ona coś czuje i nie chcesz się wydać. Dlatego nie chcesz mówić wprost.

Ponad rok. Pomysł z smsem odpada, od razu by się zorientowała od kogo to.. Poza tym to mało romantyczne. Jeśli mam jej to powiedzieć to patrząc w oczy a nie głupim smsem. Sądzę że też nie jestem jej obojętny (dawała mi to do zrozumienia) ale z różnych względów może się do tego nie przyznać.

"Taaa. Całe tabuny rzekomo dorosłych kobiet nigdy by się nie zdobyło na to, by zastosować się do tej rady, by załatwić takie rzeczy otwarcie, już widzę jak idą i mówią wprost, że im na facecie zależy. Łatwo czegoś wymagać od facetów, gorzej tego samego od siebie." Nie wiem jak całe tabuny, ale mnie się zdarzyło. Może nie od razu "kocham cię i nie moge bez ciebie żyć" ale mówiłam np.: "fajnie byłoby jeszcze raz się spotkać", "chciałabym cię bliżej poznać", "lubię spędzać z tobą czas" "myślę o tobie, podobasz mi się" "chciałabym się z tobą zestarzeć" "jestem zazdrosna" itd. Uważam, że tak najlepiej. Jeśli nie byłabym zainteresowana odpowiedziałabym np.: "zupełnie nie jesteś w moim typie, nie ma szans" lub "lubię cię, ale jestem zaangażowana w związek z innym chłopakiem" lub "myślę, że jesteś dla mnie za młody" itp.

Ale dlaczego nie jestes pewien jej uczuc?? Jest jakis powod przeciez. Napisz,wtedy bedziemy mogly napisac tobie co i jak. To co kobieta chcialaby uslyszec. Albo napisz chociaz jakie daje ci znaki??

Z jakich względów, jeśli możesz napisz?

Z różnych, nie będę Wam wyjaśniał bo to skomplikowane. Znaki daje mi jednoznaczne, podręcznikowe, jak uśmiech, spojrzenie, dotyk, patrzenie w oczy etc.. Natomiast nigdy nie powiedziała wprost o co jej chodzi.

Masz ponad 30 lat? Wiec niemarnujzycia na domysły. Napis z jej cos aby miała świadomość ze jesteś zainteresowany

coś więcej o dotyku poproszę

No i tak latami będziecie sobie okazywać sympatię i do śmierci żadne nie powie, o co chodziło :)

Ja na jej miejscu wolałabym kontakt osobisty niż sms. Najpierw delikatnie wprowadź ją w temat, tzn. zaproś w miejsce, gdzie można swobodnie porozmawiać i uprzedź, że chcesz powiedzieć coś ważnego. Potem już ona będzie ciekawa o co chodzi i odpowiesz, że zrobiła na Tobie duże wrażenie, zakochałes się, i chciałbyś, żeby wasza znajomość zmieniła się w coś głębszego.