Niscy i grubi ludzie są śmieszni

Wyglądają jak takie niezgrabne skrzaty :) w ogóle niscy ludzie mnie bawią, wyglądają dla mnie jak dzieci, nic na to nie poradzę :) Sama mam 173 cm wzrostu uprzedzając pytania a więc niscy to dla mnie ludzie poniżej 160 cm wzrostu :)

http://free.amciu.com/news.php polecam

dziś widziałam jak taka niska gruba niezgrabna skrzacica szła i paliła papierosa, wygląd naprawde komiczny, miała dużo poniżej 160 cm wzrostu :)

masz strasznie dziwne poczucie humoru. To przecież nie ich wina, że są niscy. Z niepełnosprawnych też się śmiejesz?

Suprise matherf****r ;)

A mnie bardzo śmieszą ludzie którzy zamiast donikąd piszą do nikąd :D

" Z niepełnosprawnych też się śmiejesz? " Nie, niepełnosprawni są dla mnie smutnym widokiem, chyba jednak nie jestem zła do szpiku kości :D "masz strasznie dziwne poczucie humoru" Takie mam wewnętrzne odczucia względem nich, dla kogoś innego ja moge być śmieszna bo jestem blada jak trup :)

Takie mam wewnętrzne odczucia względem nich, dla kogoś innego ja moge być śmieszna bo jestem blada jak trup x Przecież jesteś tandetna tapeciarą po solarce z blond pasemkami :O

"Przecież jesteś tandetna tapeciarą po solarce z blond pasemkami " Czyżbym zburzyła twoje wyobrażenie na mój temat? Imaginacyjny awatar mojej osoby istniejący tylko w twoim umyśle? :)

Tak na marginesie. 173 cm to kawał chłopa z ciebie :O

znajdź ty sobie faceta w końcu, co? Bo nic nie robisz tylko o innych ludziach myślisz zamiast sobą się zająć.

Ale nie denerwuj się tak skrzaciku, nie musisz mnie wyzywać od babochłopów, pogódź sie z tym że jestem fajniejsza od ciebie z moim wzrostem, nieprzypadkowo modelki są wysokie a nie są skrzacicami :D

Duży chlopcze nie jestem nią i jestem wyższy od ciebie.

lubie byc skrzatem, bo faceci nosza mnie na rekach, pomagaja, cackaja sie ze mną, czuje sie jak skrzat - krolewna, nie zmienilabym swojego wzrostu za nic.

Duży chlopcze nie jestem nią i jestem wyższy od ciebie. Ależ spokojnie autorka ma się za bóstwo a błędy w opisie, że aż bolą oczy. Może zamiast na solarkę do biblioteki? Tu słownik polecam się.

Ale na modelkę 173 cm to zdaje Sie za malo? Ale tez modelkami bym się nie podniecal, przemysł modowy skierowany jest dla kobiet i gejów i niekoniecznie przedstawia to co się facetom podoba.

Modelki to w większości wieszaki na szczudłach. Nic ładnego.

"lubie byc skrzatem, bo faceci nosza mnie na rekach, pomagaja, cackaja sie ze mną, czuje sie jak skrzat - krolewna, nie zmienilabym swojego wzrostu za nic. " spójrz na to inaczej, noszą cie na rękach bo budzisz w nich uczucia opiekuncze, powinnaś się czuć jak dziecko a nie jak królewna :) "Ależ spokojnie autorka ma się za bóstwo " Dokuczać niskim ludziom=mieć się za bóstwo? :) No dobrze, już was nie obrażam, spokojnie, nie bierzcie tego do siebie, więcej dystansu :D "Może zamiast na solarkę" Nigdy w życiu nie byłam, ale skoro wiesz lepiej :)

a ja myślę, że trochę zazdrościsz tego noszenia na rękach, sama przyznałaś, że w tobie widzą tylko kumpla. Równie dobrze mogłabyś mieć penisa.

"Ale na modelkę 173 cm to zdaje Sie za malo?" za mało. Pisząc całkiem na serio, uważam, że mój wzrost jest w sam raz, nie chciałabym być niższa, ale wyższa też nie. A zakładając ten temat chodziło mi głównie o ludzi jednocześnie niskich jak i grubych :)

kompleksy z ciebie wyłażą, ludzie zadowoleni z siebie nie mają potrzeby nikomu "dokuczać"

A ja myślę, że miałaś na myśli raczej krasnoludy, skrzaty to raczej szczupłe istoty :D

A może jednak to wróżki z Nibylandii, a ty się śmiejesz?

Jak wróżki to ja bym zazdrościła. Latanie i sypaniem złotym pyłkiem jest spoko.

"a ja myślę, że trochę zazdrościsz tego noszenia na rękach, sama przyznałaś, że w tobie widzą tylko kumpla. " Nie zazdroszczę, wizja, że mogę być traktowana jak jakaś nieporadna istotka budzi we mnie zgrozę, za dużo indywidualizmu, nie chce być niesamodzielna, nawet z tym, że rodzice mnie utrzymują(jestem na studiach dziennych) źle się czuję. Nie wszyscy widzą tylko kumpla, ale jest faktem że kumpluję się w większości z facetami, tylko co ma do tego wzrost? :)

nie ma to jak chwalic sie swym konskim wzrostem prawdziwa kobieta miesci się w granicach 150-170cm

"A ja myślę, że miałaś na myśli raczej krasnoludy, skrzaty to raczej szczupłe istoty" e tam, skrzaty ogrodowe są pękate :D ale z punktu widzenia literatury fantasy, faktycznie bardziej pasują krasnoludy :)

Nie wiem co ma do tego twój wzrost, to ty postanowiłaś zaczepiać dzisiaj niskie osoby. I dobrze pamiętam twój temat w którym skarżyłaś się, że widzą w tobie tylko kumpla. Nie chodzi o nieporadność (i tak jesteś niezaradna) tylko o to, że nawet jakbyś chciała to nie byłoby chętnych żeby się tobą zając ;)

Taa a prawdziwy facet ma powyżej 185 cm i sześciopak :P

"prawdziwa kobieta miesci się w granicach 150-170cm " Jesli 150 cm wzrostu uważasz za normalny wzrost a 173 cm już nie, to sam musisz być liliputem :D "koński wzrost", no nie mogę :D