Moja dziewczyny miała innych przede mną, a ja przed nią żadnej. To boli.

Czuję się, jakbym coś w życiu przegapił.

Zwykle dziewczyny miały więcej przed. Już np w wieku 13 lat

>>>To boli.<<< Gdzie cię boli? W jądrach :D ?

>>>Zwykle dziewczyny miały więcej przed. Już np w wieku 13 lat<<< Wymyślił MITOMAN-PRAWICZEK.

Dziewczyny się dwa lata szybciej rozwijają. Gdy 13 latek bawi się w wikingów to 13 latka: -zakochuje się -szuka chłopaka w necie -jest galerianką - albo co najmniej interesują ją starsi chłopcy Autorze wyluzuj

Piotruś: wiemy, że zbyt inteligentny nie jesteś, ale wyobraź sobie, że wbrew twoim fantazjom, nie każda 13-stolatka szwendająca się po galerii handlowej jest galerianką. To, ze ty masz spaczony umysł, nie oznacza, że wszystkie nastolatki także. To normalne, że nastolatka szuka sobie chłopaka i przeżywa pierwsze miłości (czyli to, co ciebie ominęło). Nie oznacza to jednak, że każda nastolatka od razu w gimnazjum traci dziewictwo. x To jest realne życie, a nie twoje seksualne fantazje :D.

Nie kąsaj, bo prawde pisze. Wiem galerianek jest najmniej z wymienionych.

A dlaczego autora, piotrka i mnie pierwsze miłości ominęły? Co ty myślisz że ja nie chciałem mieć dziewczyny w wieku 15 lat. Dawno już to mam na uwadze.

Bo nie nadajecie się do niczego ! Wasze wykształcenie, brak pracy i źródło utrzymania najlepiej o tym świadczą.

jednym slowem to zwykla k***a

A kto niby o tym wie? O tym nikt nie wie że akurat teraz nie mamy pracy. Wiesz, czułbym się lepiej mogąc kogoś poznać, nawet jeżeli by ta osoba zwiała po dowiedzeniu się wszystkiego. Niestety nie poznaje nikogo co stawia pod znakiem zapytania moje bycie z kimś. Obawiam się że mogę nigdy nikogo nie mieć nawet jak się wykaraskam z tego położenia. A jak chodziłem do szkoły to nie budziłem niczyjich podejrzeń. Dlaczego nie miałem dziewczyny w tym okresie!!?!

Ja zdobywam wykształcenie, nie przeżywałem miłości, bo nie miałem z kim.

No widocznie nie byliście na tyle interesujący/przystojni/wygadani żeby kogoś zainteresować. Tylko do siebie pretensje.

Hoho:) nas to nie boli, bo wyjątkowe kobiety nas czekają;) piękne młode mądre:)

Własnemu dziecku byś tak nie powiedziała że 'pretensje do siebie', wredny babsztylu.

Tak sobie to tłumacz :)

>>>A kto niby o tym wie?<<< Tam gdzie żyją skunksy, ludzie rozpoznają je z daleka. Tak samo jest z Wami :(. Pierdołę wyczuwa się na kilometr. Zmieńcie siebie, czyli zamieńcie skunksa, na kota, to ludzie zaczną Was głaskać i przytulać :). Na razie, słusznie przed Wami uciekają .

Przemek przesiaduje cały dzień na kafejak ma kogoś poznać? :)

Oczywiście, że tak. Użalanie się nad sobą to najgorsze, co można robić. Zamiast działać, wygodniej jest siedzieć na forum i się żalić. Taka prawda. Pamiętam swoich kolegów z podstawówki/gimnazjum, niektórzy to były takie paszcze, że strach było patrzeć, a dzisiaj każdy albo żonaty, albo przynajmniej w związku, nawet największy bazyl sobie kogoś znalazł. Ale szczerzę wątpię, czy któryś siedział i jęczał na forum jakie to życie jest złe. Tudzież marzył o księżniczce z bajki o wyglądzie modelki, która zwróci na niego uwagę w kolejce do kasy w warzywniaku, sama poderwie i zabierze go do krainy wiecznej szczęśliwości.

22:38 - nie pomagasz waląc takie pustosłowie.

Ale to czego wy oczekujecie na tym forum ze poznacie love forever?

tu nie ma czego wyczuwać oni sami siebie opisali szczególnie 92

Opuszczenie tego forum jak udowodniono wiele razy nic nie wnosi do naszej sytuacji. Przykro mi że chociaż w jakimś małym ułamku się nie potraficie wczuć w naszą sytuacje.

>>>Tudzież marzył o księżniczce z bajki o wyglądzie modelki, która zwróci na niego uwagę w kolejce do kasy w warzywniaku, sama poderwie i zabierze go do krainy wiecznej szczęśliwości.<<< Mnie ostatnio czarowała 20 lat młodsza dziewczyna, w kolejce do kasy. Było tak miło, że przez kilka minut, w naszych wygłupach, uczestniczyła też kasjerka :). Z pewnością nie wyglądałem na bogatego (co mi zaraz 92 napisze :D ), bo wracałem właśnie z robót remontowych i całe robocze ubranie, miałem pociaprane kurzem, resztkami tynku, a nawet smarem. Tylko od człowieka zależy, czy inni będą czuli się dobrze, w jego towarzystwie :).

Opuszczenie tego forum jak udowodniono wiele razy nic nie wnosi do naszej sytuacji. Przykro mi że chociaż w jakimś małym ułamku się nie potraficie wczuć w naszą sytuacje. x :D x Wczuwam się w całkiem dużym ułamku, ale ty niestety, nie chcesz przyjąć do wiadomości, że albo zaczniesz sam działać, albo starość cię zastawni

gość dziś Aleś ty naiwny. Uknuły to z kasjerką, żeby sobie tani remont załatwić

Mnie ostatnio czarowała 20 lat młodsza dziewczyna, w kolejce do kasy. Było tak miło, że przez kilka minut, w naszych wygłupach, uczestniczyła też kasjerka x Tylko, że ty brałeś w tym udział, nie stałeś jak słup soli, byłeś otwarty. 92 jest zupełnie zamknięty i nawet gdy jakaś dziewczyna zechce do niego zagadać, to on nie ma odwagi. Ale nadal zwala wszystko na los.

>>>nie potraficie wczuć w naszą sytuacje<<< Każdy z nas jest w pewnych momentach pierdołą, dlatego bez problemu potrafimy wczuć się w sytuację pierdoły permanentnej :D :D :D. Tyle, że my nasze bycie pierdołą zwalczamy, a wy się w nim radośnie taplacie :D :D :D.

i co z tego, ze ci twoi koledzy maja partnerki, skoro musieli je przekonywac do siebie zaradnoscia i pracowitoscia? co z tego, ze z innymi one mogly na wakacjach do lozki isc od razu, a oni musieli sobie na to "zapracowac" wielomiesiecznymi podchodami?

>>>Aleś ty naiwny. Uknuły to z kasjerką, żeby sobie tani remont załatwić<<< Pewnie dlatego ta młoda, chciała się numerami telefonów wymienić :D :D :D.