Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tazagubiona

problem depresja, urząd pracy co powiedzieć czy co zrobić pomóżcie

Polecane posty

Gość tazagubiona

problem depresja, urząd pracy co powiedzieć czy co zrobić pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam, mam problem gdyż byłam 2 lata w dołku psychicznym i nie pracowałam zaraz po studiach 3 letnich, wcześniej miałam prace stałą w galerii handlowej i byłam na wyjeździe zagranicznym do pracy na krótki czas. teraz powoli wracam do życia, znalazłam nawet jakieś prace dorywcze, ale tak się żyć nie da, rodzice bardzo chcą żebym miała jakąkolwiek stałą pracę czy zrobiła jakiś kurs jednocześnie ale ja kompletnie nie potrafię się do tego zabrać. Czy warto iść do urzędu pracy, co oni tam pomyślą o osobie takiej jak ja z wyrwą w życiorysie, czy dostanę tam jakąś pomoc czy lepiej oszczędzić sobie nieprzyjemności i jakoś starać się znaleźć zajęcie? Co mogę zrobić żeby się nie upokorzyć i wyjść z sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upokorz się kotku :) co ci szkodzi... i tak jesteś na dnie, niżej nie spadniesz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idź ich to nie bezie obchodziło .. powiesz ze miałeś inne zajęcia ... czy zrobiłeś sobie gap year ... dadzą Ci oferty pracy czy kursy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bardzo proszę o jakąś pomoc ocene sytuacji i czy jakoś da się z tego wyjść, bardzo się boję tego wszystkiego i to trwało zbyt długo stałam się ciężarem dla otoczenia bardzo chciałabym coś zrobić ale tak mi się ciężko z tym uporać, boję się że z tego nie wyjdę mam już 27 lat i to jest straszne jak żyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do UP warto pójść choćby po ubezpieczenie. Na to, że załatwią ci stałą pracę bym nie liczyła, ale może skorzystasz z pomocy doradcy zawodowego, można skorzystać też z darmowego telefonu do pracodawców itd. Jak będziesz miała szczęście to zaproponują staż lub kurs. Nie musisz się wstydzić i przejmowąć, bo oni tam widzą naprawdę nie takich przegrańców życiowych (np. alkoholików, którzy od 25 lat nie pracowali).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz koniecznie wyjdz do ludzi, idz do UP napisz cv pozanos powysylaj gdzie sie da uda ci sie uwierz w to. Znajdziesz prace to doksztalcaj sie jakis jezyk kursy, teraz jest poczatek roku moze na jakis staz sie zalapiesz, nie ma na co czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×