Nie cierpie ludzi po 30 traktujących metal wspominkowo, nostalgicznie

S********j brudasko

O, ktoś podniósł mój temat :D "Wyrasta, się wyrasta" Nie wyrasta się, bo to nie za małe ubranie. " Ja i wszyscy moi metalowi przyjaciele wyrośliśmy z tej muzyki metalowej na długo przed 30-stką" Widocznie byliście pozerami, jak pisałam. Jak wyjaśnisz to, że większośc fanów metalu to ludzie dorośli a na koncertach zawsze jest sporo osób po 30? Jakich to zespołów słuchałaś, może wcale nie słuchałaś metalu tylko jakichś komercyjnych pozerskich gówien? :)

Dlaczego mimo argumentów i dowodów na to, ze jest inaczej, zawsze jakiś przygłup musi napisać, ze z "metalu się wyrasta"? Czy z czytania książek też się "wyrasta"? Ktoś kto naprawde lubi ta muzyke, a nie słucha na siłe, dla pozerstwa, nie wyrośnie - tłumy 30 i 40 latków na koncertach świadczą o tym. Który raz to już powtarzam?

czekam na odpowiedz pozerko :) skoro byłaś w stanie wbrew faktom powiedziec, że metalu przestaje się słuchac po pewnym czasie(ciekawe dlaczego ktoś ma przestac słuchac ambitnej muzyki, na rzecz jakiejś gorszej), to możesz podać lepsze argumenty niż to co zrobiliście ty i twoi pozerscy znajomi. Rzeczywistość koncertowa i średnia wieku fanów świadczy przeciwko tobie :)

nie ustosunkujesz się do tego, co napisałam, była mhroczna pozerko? :D

czekam na odpowiedź, nic nie irytuje mnie tak bardzo jak przygłupy gadające bzdury, nie odnoszące się do argumentów i uciekające gdy ktoś podważa ich bzdety.