Czego wam najbardziej brakuje w zyciu

jestem ciekawa

wolnego czasu.

zdrowia

udanego zycia seksualnego i partnera ktory by mnie pozadal

czemu pytasz?

a mi uczciwych I szczerych przyjaciol wokolo

Mi po prostu brakuję w życiu jakiejś drugiej połówki i takich przyjaciół z mojego miasta bo nie mam ich niestety : ( Tylko są gdzieś dalej ehh No ale się bardzo cieszę z tego co właśnie mam czyli zdrowie, praca i rodzinę która mnie kocha ; ) A czego brakuję to u mnie odchodzi na dalszy plan hihih : ) Każdy powinien miec swój jakiś plan na zakupy :) jak ja mam bardzo mało funduszy to zazwyczaj wtedy korzystam z porad tego bloga http://ciucholandiowo.bloog.pl/id,347886116,title,Tanie-kupowanie,index.html

moja kupa w twoim ryju

Mi fajnej baby ,co by sie po kuchni czsem plątala,najlepiej nago:-)

:)

loda w wykoaniu fajnej d**y.

Spelnienia w zwiazku, czasu dla siebie. Moze lepszej pracy

mi brakuje riminngu

-kasy, kasy kasy...

Kasy i wymarzonego faceta

Drobnej, biuściastej partnerki.

brakuje mi takiego beztroskiego życia jak kiedyś, by o nic się nie martwić, niczym nie przejmować, kiedy jedynym obowiązkiem jest chodzić do szkoły, no ale niestety te czasy już dawno minęły...

Właśnie chyba najbardziej zlotów rodzinnych każdy z rodziną dziećmi smiechy I rozmowy do rana Nie utrzymuje kontaktu z nikim z rodziny 6 lat, Mojej prababci cieplej dobrej kobiety

Mnie najbardziej brakuje miłości, związku i dziecka. A z takich bardziej pustych pragnień brakuje mi poczucia bycia atrakcyjną dla facetów, brakuje mi prostego , szczerego komplementu.

co do urody to mi zbywa z 8 kg ;-( a czego mi brakuje - mojego własnego, małego domku. Mam swoje mieszkanie, duże i wygodne całkiem, ale chodzi za mną domek. Brakuje mi też odwagi, takiego szaleństwa, spontaniczności /mojej i męża/. Żyjemy jak stare dziadki. Relacji z rodziną też mi brakuje - z moją rodziną żyjemy dobrze, ale tak trochę na dystans - każdy wiecznie zapracowany, widujemy się od okazji do okazji... z rodziną męża wieczna walka o względy teściów ;-( relacji właściwie nie ma.

Pulchniutkiej :), milutkiej:), inteligentnej:), samodzielnej :), dojrzałej MUZY, przy której mógłbym budzić się każdego poranka :) i cmokając jej perkaty nosek :), cieszyć się pięknem kolejnego dnia :) :) :).

zdrowia, bez zdrowia nie można mieć nic innego :(

brakuje mi auta

celu, sensu, inteligencji, ogarnięcia życiowego,

Szczerze? To własnego mieszkania. Ale jestem na etapie poszukiwań odpowieniego miejsca dla siebie. Bardzo pomaga mi w tym biuro nieruchomości (http://www.nova-nieruchomosci.com.pl/), które zna moje oczekiwania i wybiera oferty, które mogą mi sie spodobać.