Szczepic czy nie szczepic, co w koncu.

I przyjechalam tutaj sama, nie wiem wogole co to ma do rzeczy, a spiewka mi sie raczej nie zmieni bo to sa fakty.

z tego co widze teorie przeciw szczepieniom to wcale nie moda forumowa a calkiem dobrze udokumentowany fakt. Za kilka lat jeszcze sie okaze ze mnostwo naukowcow przejdzie na strone antyszczepionkowcow a szczepionki uznaja za szkodliwe i dopiero beda jaja.

Tak moze sie okazac. Choc w Stanach lekarze wciaz zalecaja szczepic. Zalecaja ale nie zmuszaja.

" gość wczoraj Kilka ciotek na kafeterii najlepiej wie jak jest w USA" jak macie czelnosc podwazac opinie wielkiej amerikanki co w USA mieszka ona wie najlepiej, ona wszedzie pracowala i wie jak jest. Ciagle nie odpowiedzialas na pytanie skad masz info ze w kazdym osrodku zdrowia dyrekcja wymaga szczepien. Po tym wnosze zo to porostu twoje plotki a nie jakas wiarygodna informacja. Wiesz decyzje o nieszczepieniu podejmuja ludzie na podstawie wiarygodnych informacji a nie na podstawie plotek dlatego plotki nas nie interesuja.

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=2414839

ja bym nie szczepila ale zrob jak chcesz.

nie szczepcie dzieci. Same i wasze dzieci - nie chodźcie do lekarzy. Przecież im nie ufacie. Nie zażywajcie leków. Po co. Nie leczcie zębów. Przecież to nienaturalne. A najlepiej przenieście, się do jaskiń. To takie naturalne. I jedzcie robaki. To też naturalne. Po takim pisdom jak wy cywilizacja? Na drzewo małpy.

Szczepić się zdecydowanie, choć są różne zdania http://taataa.pl/jeszcze-raz-o-szczepionkach/

http://www.pepsieliot.com/21-zakazanych-pytan-bo-uderzajacych-podobno-w-penisa-wielkiej-farmacji/

"jaguć 2015.02.07 " ale ty glupia jestes, na tak glupi post szkoda mi palcow zeby odpowiadac.

Nieprawdą jest, że nie warto szczepić, bo choroby już wyginęły. Z częścią chorób nie spotykamy się właśnie dlatego, że znaczna część populacji została zaszczepiona. Ruchy antyszczepionkowe robią wszystko co mogą żeby doprowadzić do kolejnych epidemii. Odra - niby zapomniana choroba, a coraz więcej osób choruje w Niemczech, w Stanach mówią wręcz o emidemii. Do tego pojawiają się wciąż nowe wirusy i bakterie. Choćby pneumokoki, gdzie część z nich jest prawie całkowicie oporna na antybiotyki i jeśli dojdzie do zarażenia, szanse na wyleczenie są małe, bądź żadne. Dlatego warto korzystać z rozwoju medycyny i się szczepić.

Może znajdą się tu osoby które słyszały takie same hasła ok. 15 lat temu w USA: NIE szczepić. A teraz włączcie program informacyjny lub stronę www i poczytajcie o sytuacji ludzi, którzy tak bardzo zniechecali do szczepień. Po drugie skąd bzdurne informacje ze jesteśmy jako kraj pierwsi na liście zaszczepiony obywateli? Owszem jesteśmy wysoko ale do pierwszego miejsca nam brakuje. Po trzecie nie ma u nas najwyższej liczby zachorowań. Totalnie nie wiem skąd te informacje ale chętnie się dowiem. W Niemczech gdzie istnieje moda na nie szczepienia od października 2014 do stycznia 2015 roku, odnotowano 600 zachowań a w Polsce w całym roku 2014, 110. Ryzyko jest zawsze ja wolę je zmniejszyć tym bardziej że nie ryzykuje zdrowiem tylko swojego dziecka.

Tu chodziło mi o Odrę. I nie zgodzę się że jest to nie groźna choroba, przedewszystkim osłabia układ odpornościowy a co za tym idzie wszyscy wiemy.

"odra dla małego dziecka poniżej roku życia może skończyć się późnymi powikłaniami, o których w ogóle się nie mówi. - To podostre zapalenie rdzenia prowadzące ostatecznie do porażeń i śmierci. Objawy pojawiają się najczęściej w wieku kilkunastu lat - dodała prof. Marczyńska. - Natomiast w trakcie odry jedna na tysiąc chorych osób może mieć zapalenie mózgu. Wtedy ryzyko śmierci to 40 proc. Nie mamy wtedy żadnego leczenia." Cytowane z http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/odra-w-polsce-rodzice-nie-szczepia-dzieci,520833.html

Zdaniem Marka Posobkiewicza z Głównego Inspektoratu Sanitarnego kluczowa jest świadomość. - Musimy sobie powiedzieć jasno. Jeśli ktoś się nie szczepi, to można powiedzieć, że jest głupi. Jeśli ktoś swojego dziecka nie zaszczepi, to jest tak jakby kazał przechodzić przez ulicę na czerwonym świetle - powiedział. - Jeżeli ktoś namawia innych, to tak jakby chciał grupę dzieci przeprowadzić przez autostradę - dodał odnosząc się m.in. do tzw. ruchów antyszczepionkowych.

Niezaszczepione dzieci mogą być jednak niebezpieczne nie tylko dla siebie. Wszystko dlatego, że druga, ostatnia dawka szczepienia podawana jest dzieciom dopiero gdy skończą 10 lat. Wcześniej -nawet jeśli przyjęły pierwszą dawkę - nie mają pełnej odporności i mogą być zarażone chorobą.

Powikłania odry są bardzo groźne, mogą doprowadzić nawet do śmierci dziecka. Dziecko nie zaszczepione narażone jest na: zapalenie płuc spowodowane nadkażeniem bakteryjnym zapalenie ucha środkowego zapalenie mięśnia sercowego zapalenie mózgu (około 1 na 1000 zachorowań) podostre stwardniające zapalenie mózgu Szczególnie niebezpieczne jest podostre stwardniające zapalenie mózgu (LESS – łac. leukoencephalitis subacuta scleroticans), które rozwija się 7-10 lat po przechorowaniu odry. Charakterystyczne dla tego powikłania jest wybitnie wysokie stężenie przeciwciał przeciw wirusowi, a także poważne objawy neurologiczne w postaci zaburzeń mowy, upośledzenia psychicznego i postępujących niedowładów, które w krótkim czasie doprowadzają do stanu odmóżdżeniowego. W przypadku tego powikłania medycyna jest bezsilna, a rokowanie zawsze są złe. http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/zdrowie-dziecka/odra-u-dzieci-przyczyny-objawy-leczenie-i-powiklania_41215.html

Widzieliście wczorajszy materiał na ten? I fragmenty akcji reklamowej z USA? "zaszczep idioto swoje dziecko"? :D Nasi lekarze wciaz są delikatniejsi, choć pewnie odczucia mają podobne do powyższego ;)

http://f.kafeteria.pl/temat/f1/szczepionki-szkodza-p_6372747

Czyli że tak, czyli jak zaszczepicie i dziecko zachoruje to wina szczepionki, jak nie zaszczepicie i dziecko zachoruje to wina?? Przestałybyście byc tak parszywie nieodpowiedzialne bo wiekszosc z was jest szczepiona a skazujecie swoje dzieci na jakis syf.argumenty ze choroby sa przereklamowane są o d**e rozbic to ze teraz nie ma zadnych epidemii nie oznacza ze kiedys ich nie bedzie. Ta moda na te chodakowskie, lewandowskie, bezglutenowe żarcie, nieszczepienie dzieci mam nadzieje ze to minie bo zrobilo z ludzi a szczegolnie z madek wieksze specjalistki niz lekarze. Broń Boze tez nie usuwajcie zębów, nie dajcie sie pociąć w razie zapaleniawyrostkabo tam jest miliony przeciwskazań. Kilka lat temu miałam operacje skoliozy. Lekarz wreczyl mi kartke z mozliwymi powiklaniami bylo ich mnostwo, ze kalectwo, ze sepsa i inne rzeczy, nie zaluje ze podpisalam :) tak samo z lekami, po cholere faszerujecie dzieci lekami z apteki jak wszedzie sa skutki uboczne? Niegdys fajna farmaceutka pokazala mi recepte tabletek antykoncepcyjnych i powiedziala ze gdyby tak bylo jak pisza w ulotce juz dawno nie miałaby nerki :) wszedzie sa skutki uboczne ale warto sie zastanowic czy te skutki uboczne nie sa czasem mniejsze niz sama choroba :)

https://www.o2.pl/artykul/mity-o-szczepieniach-rozsylaja-rosyjskie-trolle-i-boty-szokujacy-raport-6287832247420545a